Skocz do zawartości

gryf188

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 571
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez gryf188

  1. Oby te 70 osób zapłaciło bo szkoda byłoby dzielić ośrodek z osobami postronnymi .
  2. Termin wpłat 15.04 . Taka jest informacja na mailu po zarejestrowaniu rezerwacji.
  3. U mnie przy mniejszym kącie nachylenia oraz z powodu drzew ograniczających rano i wieczorem średnia produkcja to ok 1000 kWh z 1 kWp instalacji . Lokalizacja Południowa małopolska
  4. Zawsze można zrobić mierzenie długości kut...refraktorów Może też być dylemat jak w 1670 czy liczyć odrośniki i czy te np z kartonu dokładane tez się liczą
  5. No cóż jak z ze wszystkim , dla jednych jest tanio a dla innych drogo. Poziom imprez organizowanych przez Adama ZAWSZE jest na wysokim poziomie . Z drugiej strony Adam zawsze też chce mieć informację zwrotną na temat zlotów więc powiedzenie na głos że zlot staje się sporym wydatkiem zwłaszcza w przypadku wyjazdu rodzinnego nie jest chyba niczym złym.
  6. W 3 lata prawie 95% , sporo. Może jednak trzeba by się zastanowić na przyszłość nad ograniczeniem niektórych wydatków na rzecz ceny . Np czy potrzebny jest zorganizowany odgórnie grill, koncert czy też koszulka zlotowa. Dla jednej osoby to wydatek do przełknięcia ale rodzinny wyjazd 2+2 na 3 dni za 2500 to rzeczywiście spore obciążenie budżetu.
  7. Zewnętrzna warstwa to cordura wodoszczelna 600X300. Natomiast w różnych wersjach w ściankach może być miękka pianka lub płyty PE 1-3 cm.
  8. Stanowczo trudno pogodzić typowy zlot z piknikiem . Jeśli chodzi o organizację pikników to miałbym takie spostrzeżenia. Organizujemy coroczne perseidy dla "zwykłych" ludzi i powiem że operacja wymaga sporo pracy . Pierwsze miejsce i socjal ale to macie . Dwa wolontariusze którzy zadbają o uczestników, poprowadzą obserwacje i pokazy sprzętu . Tu też bardzo dobrze sprawdza się wieczorny pokaz na niebie z pomocą lasera . Trzy , trzeba mieć atrakcje dla dzieci bo często ludzie przychodzą rodzinami , najlepiej jak są to zabawy i konkursy i tu też potrzeba ludzi i pomysłów. Dobrze też mieć jednak jakiś system zapisów żeby mieć jakąś kontrolę ile osób będzie i jak ograniczyć ilość żeby dało się jakoś zapanować nad uczestnikami. Fajnie też jeśli uda się przy tym zaangażować jakieś koło gospodyń lub jakąś firmę kateringową bo to dobrze wpływa na współpracę w okolicy a też można coś zjeść podczas takiego pikniku.
  9. Stanowczo pierwsze co się rzuca w oczy to brak niebieskiego na mgławicach refleksyjnych , poza tym bardzo przyjemne zdjęcie.
  10. Ja w ogóle nie chcę dzielić niczego na kategorie ,źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi tylko o zwrócenie uwagi na jakąś granicę kiedy można nazwać coś swoim zdjęciem . W skrajnym przypadku można kupić gotowy materiał i zamówić obróbkę , czy to nadal twoje własne zdjęcie ? W zasadzie to to samo co zakup gotowego zdjęcia z internetu. Wg mnie do miana "moje zdjęcie" potrzeba choćby minimalnego wysiłku, pracy i wiedzy .
  11. Miałem w temacie nie zajmować stanowiska ale do napisania kilku słów skłoniły mnie dwie rzeczy związane z ostatnimi zdjęciami Sławka @diver . Pierwsza to nie sądzę żeby podział był potrzebny ale podoba mi się otagowanie tak jak zrobił to Sławek gdzie przed wejściem w wątek widać od razu że to materiał pozyskany czyli niekoniecznie możliwy do uzyskania z swojego podwórka. To dla starych wyjadaczy żaden problem ale dla mniej zaawansowanych to ważna informacja . Druga sprawa , cytuję: "Oglądanie dozwolone wyłącznie dla tych, których ten fakt nie uwiera" . Nie sądzę żeby takie sarkastyczne teksty były potrzebne . Na marginesie tej dyskusji o podziale wyszedł też ciekawy wątek . Gdzie tak naprawdę leży granica pojęcia "moje własne zdjęcie" ? Oczywiście były już tu wypowiedzi w tym temacie . To jest moje subiektywne zdanie ale znacząco trzeba rozróżnić kupiony czas w jakimś zdalnym obserwatorium od zakupu gotowego materiału . Kupiony czas można by analogicznie odnieść się do pożyczenia aparatu i wykonania zdjęcia np krajobrazu . Trzeba wybrać obiekt kadr , zaplanować czasy itd .Natomiast czy zakup gotowego materiału i obrobienie go ( a można przecież też zlecić i kupić obróbkę ) jest nadal własnym zdjęciem ? Wg mnie to daleko posunięta interpretacja czegoś co jest zrobione przez siebie.
  12. No to wg mnie jest to efekt temperatury, jak zrobi się zimniej wszystko powinno wrócić do normy
  13. Z ciekawości sprawdź jaką miałeś temperaturę matrycy na tym zdjęciu . Jeśli masz tam w okolicach 20 stopni to jak najbardziej może to być efekt temperatury . Zresztą łatwo to sprawdzić robiąc darka w niższej temperaturze.
  14. A przypadkiem nie była to ciepła noc? Jak miałem canona 500D to podczas ciepłych nocy miałem podobne problemy
  15. Ja coś tam kiedyś robiłem 100/2,8 tym tańszym https://www.ceneo.pl/24965826
  16. W miarę tanim rozwiązaniem i dobrym jest stałka 100mm/2,8 Canona . W dodatku to obiektyw macro więc bedzie też fajną alternatywą do dziennej zabawy z macrofotografią . Są dwie wersje , L-ka z czerwonym paskiem i druga wersja teoretycznie z tymi samymi szkłami ale w plastiku . Tę tańszą wersję mam osobiście i robiłem nim dawniej trochę zdjęć nocnych
  17. Wiadomo że tam jest na odwrót, wypływa ze zlewu z kratki i wpływa do kranu
  18. No dobra , to trochę żart bo co można zrobić w 30 minut w wąskich pasmach . Wczoraj po dłuższej przerwie robiłem alignację teleskopu i testowo puściłem po 1 klatce 10 minutowej na kanał . W zasadzie zapuściłem sprzęt tylko dla sprawdzenia czy wszystko działa . Dziś jednak bez żadnych klatek kalibracyjnych poskładałem to i włala mam zdjęcie Crescenta w SHO . Postanowiłem też się podzielić tym wspaniałym zdjęciem Niech to będzie balans dla całej masy świetnych zdjęć na forum które czasem blokują mniej doświadczonych lub początkujących do prezentowania swojego dorobku . Tak dla wyjaśnienia , nie zrobiłem więcej klatek raz z lenistwa a dwa z zmniejszonego ciśnienia na astrofoto Sky Watcher Esprit 150 , 10Micron, Atik 490ex
  19. Mi się podoba , może gwiazdy nie są idealne ale też nie są nadmiernie przygaszone dzięki czemu obiekt który znajduje się w pasie DM zachowuje dobry balans.
  20. No cóż , z gustami się nie dyskutuje . Mi bardzo podoba mi się zdjęcie jak odetnę dół natomiast jako całość w takich proporcjach niekoniecznie.
  21. Nie tylko na kempingach , z doświadczenia wiem że i w pensjonatach chociaż tam można ją dostać od obsługi . Z praktycznych rzeczy to jeszcze trzeba uważać na fotoradary , już 1km za dużo i można dostać pamiątkowe zdjęcie z wakacji ( czekam czy przyjdzie bo licznik pokazywał 42 na 40 i lampa błysnęła ) Nie ma też praktycznie darmowych parkingów a postój poza parkingami w teoretycznie dozwolonym miejscu (wg polskiego doświadczenia ) może skończyć się mandatem .
  22. Racja , wkradła się literówka. Tego obsewatorium nie widziałem ale widziałem pod Matternhornem obserwatorium Gornergrat Tak to jest to miejsce . Wodospad Staubbach jest z tyłu koło campingu Jungfrau na którym ja się zatrzymałem .
  23. No tak , niestety 4-tysięczniki trochę bardziej zasłaniają horyzont
  24. Mimo 15 godzin w samochodzie i nieprzespanej nocy jak zobaczyłem to niebo i to miejsce to jakoś tak spontanicznie zrobiłem pojedynczą klatkę ze statywu. Wydawało mi się wtedy że nie wyszło nic ciekawego więc na tym skończyłem i poprzestałem po prostu na gapieniu się w niebo i chłonięciu klimatu tego miejsca. W domu jednak stwierdziłem że może samej Drogi mlecznej nie ma za wiele ale całość z tłem wygląda nieźle , więc postanowiłem się z wami tym podzielić. Zdjęcie przedstawia dolinę Lauterbrunnen i masyw Jungfrau w Szwajcarii. Pojedyncza klatka 20 sek ISO 3200 Canon 6D z obiektywem Tamron 28-70 f2,8
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.