Witam! Po pierwsze chciałbym się przywitać z astromaniakami tego forum. A po drugie zapytać o "dobrą lornetkę na całe życie" Mieszkam w sporym mieście, a na wyjazd na wieś nie mam zbyt wielu okazji (wiadomo - praca, studia itp... ) Obecnie dysponuje Tento 12x40 i Bresser Stelar(o nic nie pytajcie ) Używam z tego TYLKO lornetki. Niestety ta lornetka nie posiada specjalnie dużych możliwości. Postanowiłem porozglądać się za czymś większym. Póki co teleskop odpada(ale w dalszej przyszłości będzie napewno), więc zostaje tylko lornetka. Za niedługo znajoma wyjeżdża do USA, więc może coś z tamtąd sprowadzić. Do dyspozycji mam 350-400$. Najlepiej żeby lorneta była w miarę mobilna. Uważam że do planet jest teleskop, więc sobie planetami nie zawracam głowy. Generalnie zastanawiam się nad Pentaxem 20x60 lub jego wersję 16x60. Obie za ok 250$, a za pozostałe pieniążki kupić żurawia lornetkowego. Zastanawiałem się też nad czymś duuuuuuuuuuużym typu Burgess/Apogee 25x100 lub Oberwerk 22x100 (troszkę droższy) i statyw kupić troszkę póżniej. Może lornetę Burgess/Oberwerk 20x80mm. Czy może BPC 20x60, w końcu parametry takie same co Pentax, a dużo pieniędzy zaoszczędzone, nie mówiąc o Kronosie 26x70. Niestety nie mogę tych lornetek sprawdzić organoleptycznie. Co o tym myślicie? A może macie jakieś inne propozycje? Dzięki.