Skocz do zawartości

BartekT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O BartekT

  • Urodziny 28.08.1987

Kontakt

  • Strona WWW
    http://

Informacje o profilu

  • Skąd
    Gdynia
  • Sprzęt astronomiczny
    Newton f/8 237mm w budowie.

Osiągnięcia BartekT

0

Reputacja

  1. Raczej nie zaszkodzi, ale moim zdaniem najlepiej by było zeszlifować tylko część tej nierówności tj. mniej więcej do połowy głębokości. A potem już spasowywać matrycę ze zwierciadłem. W ten sposób oszczędzisz sporo czasu. Ja mając podobną sytuację co Ty swoje szkiełko wyrównywałem ręcznie płytką ceramiczną (terakota podłogowa) i najgrubszego proszku jaki miałem (#80). Szkło na górze, płytka na dole stroną do przyklejania w górę. Szlifowałem długimi ruchami, chodząc wokół stanowiska i jednoczesnie obracając szkłem. Wszystko oczywiście na mokro. Poszło nadspodziewanie szybko. Szlifierka tarczowa się do tego nie nada, drobny papier ścierny nie ruszy szkła, a po za tym za duże ryzyko, tego typu tarcze obracają się z dużą prędkością, można uszkodzić szkiełko, albo nie daj Boże siebie.
  2. Jest jeszcze znakomita książka "How to make a telescope" autorstwa Jean'a Texereau, jeżeli jesteś zainteresowany pisz na PW. Co do wielkości szkła jakie masz zamiar szlifować, czyli 150 mm, to może warto by odwiedzić pobliskie zakłady szklarskie? W niektórych ponoć dysponują większymi grubościami ~18 mm, a myślę, że taka powinna wystarczyć. Pozdrawiam.
  3. A na komputer polecam stellarium, jeżeli jeszcze nie masz tego u siebie.
  4. Mierząc rozstaw moich uszu wyszło mi ~ 20 cm. Twoje zapewne mają podobny. IMHO warto by było wyeliminować ten problem już teraz, niż później pluć sobie w brodę.
  5. Hmm, a czy uszy nie będą powodować dodatkowej obstrukcji? Odstęp pomiędzy lustrami wydaje być się podobny do ich średnicy. Ale jak rozumiem to tylko szkic tak?
  6. Jak rozumieć to, że autorka zdjęcia napisała, że zjawisko było widoczne gołym okiem? Czyżby nie wzieła pod uwagi okna?
  7. Czyżbyś kierował się opisem budowy teleskopu przedstawionym na racjonaliście? Proszki szlifierskie oraz kalafonie i smołę (którą w naszym kraju zazwyczaj wykorzystuje się do polerowania szkieł) dostaniesz w astrokraku. Kamień dentystyczny można z powodzeniem zastąpic na przykład gipsem (trzeba go zaimpregnowac). Co do szkła to zapytaj w astrokraku, podejrzewam, że też będą mieli szkiełka.
  8. Też uważam, że lepiej by było gdybyś zaczął od nowa na nowym szkle. Wiesz już co i jak więc szlifowanie powinno iść znacznie szybciej.
  9. Dodam jeszcze, że co do bafli, otworów i tym podobnych spraw, kompozyt ma tę zaletę, że można takie rzeczy wlaminować. Laminat szklany jest szeroko używany przy budowie jachtów więc na stronach o tej tematyce można zasięgnąć języka. Tutaj odnośnik do takiej strony:link
  10. Wygląda to tak, że potrzebne jest tzw. kopyto czyli forma na której będziemy układać tkaninę albo matę szklaną. Włókno szklane nasączamy żywicą a gdy ta stwardnieje mamy tubę. Potem szpachlowanie, szlifowanie i malowanie. Tutaj dokładny opis: link Co do sztywności myślę, że będzie wystarczająco sztywna.
  11. Co do spawania aluminium to z tego co wiem nie jest to łatwa sprawa, trzeba spawać w osłonie gazowej itd, nie znam się na tym za bardzo, może ktoś bardziej kompetentny się wypowie, ale słyszałem, że jest to dość problematyczne. Nie myślałeś nad tubą z kompozytu szklanego?
  12. Sesja się skończyła, więc można dalej działać. Kontynuję szlifowanie proszkiem 220, i mam z tym pewne wątpliwości, mianowicie na powierzchni nie ma już żadnych śladów po poprzednich frakcjach proszku, natomiast mam problem ze spasowaniem ze sobą matrycy i zwierciadła. Kiedy czyste zwierciadło spryskam wodą i położę na nie matrycę ta "pływa" na nim, że aż miło. Ale gdy nasuwam jedno na drugie, sklejają się ze sobą z dość dużą siłą. Najciekawsze jest jednak to, że już gdy zaczne je nasuwać na siebie sklejają się już samymi krawędziami. Powierzchnia zwierciadła: Tutaj w powiększeniu: Matryca na zwierciadle, widać jak układają się pęcherzyki powietrza: Szkła sklejone ze sobą: I tutaj moje pytanie, czy to zachowanie się szkieł świadczy o ich wystarczająco dobrym spasowaniu ze sobą? Pozdrawiam.
  13. BartekT

    MIZAR

    Postaram się wpaść, i tak czeka mnie bieganina z indeksem więc może uda mi się zobaczyć to cudo. EiA pozdrawia i trzyma kciuki
  14. Wydaje mi się, że można to zrobić podobnie jak mierzy się zwierciadło paraboidalne, z tym wyjątkiem, że mierzona ogniskowa dla każdej ze stref powinna być taka sama.
  15. Nigdzie nie trzeba zjechać aż 8 mm. Moje zwierciadło na początku przy krawędzi miało ok 23-24 mm, przy czym nawet ręcznie szlifując dość szybko udało mi się zlikwidować nierówności. Wyrównane szkło miało ok 22mm. Szlifując szlifierką po pierwsze bardzo łatwo zniszczyć blank, po drugie nie ma się praktycznie żadnej kontroli nad figurą zwierciadła. Generalnie szukanie drogi na skróty przy szlifowaniu zwierciadła nie ma najmniejszego sensu, prowadzi to w prostej drodze do porażki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.