Michał_Ufo

Zlot jest dzisiaj. Dzwoniłem teraz do dr Ogłozy z UP.

Okazuje się, że dziś odbędzie się V Krakowski Zlot Teleskopów w Ogrodzie Doświadczeń. Szczegóły tutaj: http://www.up.krakow.pl/main/?page=news&newsid=978 . Ja nie dam rady, bo będę do późna w robocie, ale może ktoś z Was się jeszcze wybierze.

Zbliża się maksimum Perseidów, a pogoda - kicha. To nic . Z inicjatywy Naukowego Koła Studentów Astronomii UJ i przy udziale Klubu Turystyczno-Radiowo-Astronomicznego "Ryjek" ekipa Stacji Astronomicznej Kudłacze przy "starym" schronisku PTTK na Kudłaczach i tak zamierza jutro walczyć obserwacyjnie. Tajną bronią będą obserwacje radioastronomiczne (tu już się nie wypowiadam, mądrzejsi starają się skompletować sprzęt), w ostateczności grill, piwo i inne atrakcje. Zapraszamy! Miejsce - Kudłacze oczywiście. Zapomniałem napisać - wybieramy się tam dziś (12.08) wieczorem. Spotkanie będzie raczej towarzyskie, ale zapraszamy. Spotkanie zaliczone, kiełbaski zjedzone, ponoć kilkadziesiąt zjawisk zaobserwowanych (przeze mnie tylko kilka), łączność radiowa z odległymi krajami nawiązana - jak na prawie totalne zachmurzenie całkiem dobry wynik. Zapraszamy przy lepszej pogodzie

I ja tam byłem, Maćka kawę piłem... Dzięki Wam, Koledzy, za wspólne obserwacje i mam nadzieję, że to nie ostatni raz. Szkoda, że jakoś nie zauważyłem tego najlepszego bolidu, ale kometę Jacques'a zdążyłem upolować. Mam nadzieję, że następnym razem będę do świtu. Pozdrawiam!

Jestem pod wielkim wrażeniem potencjalnych możliwości tego projektu. Mam jednak pytanie, zainspirowane dyskusją w tym wątku: http://astropolis.pl/topic/40799-zdjcie-robione-teleskopem-tad-na-teneryfie-gloria-project/ Dotyczy ono wykorzystania narzędzia, jakim jest sieć teleskopów. Otóż znalazłem, jak na razie, trzy "eksperymenty": jeden "on-line" i dwa "off-line". Z tych trzech projektów chyba tylko jeden ściśle określa zadanie do wykonania i umożliwia wysłanie wyników (obliczanie odległości Ziemia-Słońce na podstawie obserwacji tranzytu Wenus). Czy to jest stan tymczasowy? Czy może żle szukałem? Czy możemy liczyć na więcej pomysłów na wykorzystanie sieci Gloria w postaci praktycznych projektów?

Ostatnio zainteresowałem się projektem Gloria i, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, też przyszła mi na myśl pewna refleksja - nie do końca się z Wami zgodzę. Gloria to nie jest jeden przyrząd, dzięki któremu możemy sobie zrobić ładny obrazek Słońca, ale docelowo sieć teleskopów, wzorowana na profesjonalnych, podobno pierwsza dostępna dla każdego miłośnika astronomii. Jeśli się uda i cała akcja nie jest przereklamowana, to będzie to wyjątkowo potężne narzędzie w naszych rękach, a nie żadna namiastka (jeśli już, to co najwyżej profesjonalnego obserwatorium!). Trzeba tylko wiedzieć, jak go użyć. Liczymy pod tym względem na administratorów projektu. Wracając do dyskusji: dla mnie to trochę tak, jakby ktoś nam dał poprowadzić lokomotywę lub pilotować myśliwiec, a my na to, że może być, ale własny Fiacik wygodniejszy. Podobna jest sytuacja w dyskusjach o obserwachach CCD vs. wizuaznych, lub o teleskopach Go-To a np. Dobson. Wszystko zależy od tego, jaki mamy cel i pomysł wykorzystania tego wszystkiego, oraz co chcemy osiągnąć. Faktycznie, na razie możemy zrobić jedynie zdjęcie Słońca. Oczekuję, że organizatorzy projektu zadbają nie tylko o rozwój samego narzędzia, lecz podrzucą nam również ciekawe pomysły na jego wykorzystanie. Zapytam o to w wątku dotyczącym Glorii: http://astropolis.pl/topic/36877-gloria-17-teleskopow-w-jednej-sieci/

Jutrzejsze spotkanie zatytułowane będzie "Majowe niebo nad Dworkiem" - opowiemy, co można obecnie zobaczyć na niebie. Pokazu z prawdziwego zdarzenia nie będzie, bo to zbyt wczesna godzina, ale jeśli pogoda dopisze, może zobaczymy przynajmniej Wenus. Jeżeli będą chętni na obserwacje, to możemy zostać dłużej, ale tym razm pogoda chyba na to nie pozwoli. Wykład o lotach kosmicznych na razie zostaje odwołany. Za miesiąc kolejne wielkie planety: Saturn, Uran, Neptun.

Uwaga! Ze względu na stan zdrowia nasz pan wykładowca nie będzie w stanie poprowadzić najbliższego wykładu! Spotkanie prawdopodobnie się nie odbędzie, bo we wtorek mam służbowy wyjazd i nie dam rady zorganizować nic zastępczego. Pogoda nie będzie chyba wystarczająco pewna na obserwacje zamiast wykładu. Decyzja dopiero zapadnie - od razu napiszę. Edit: Ostatnia wersja jest taka, że we wtorek, w zastępstwie za pana prof. Gorgonia, powtórzę swój referat o Jowiszu, który miałem okazję wygłosić w Dworku na imprezie obserwacyjnej we wrześniu 2010. Będzie to więc równocześnie realizacja tematu planowanego w tym roku na maj. Będziemy śledzić pogodę - jeśli będzie łaskawsza, to może zorganizujemy jeszcze obserwacje. Jednocześnie serdecznie dziękujemy panu prof. Władysławowi Gorgoniowi za cenną inicjatywę i zapoczątkowanie w Dworku nowej serii spotkań, z których dwa pierwsze poprowadził. Podkreślam, że wykłady swoje wygłaszał on całkowicie nieodpłatnie! Niestety, ze względu na zły stan zdrowia, nie jest w stanie kontynuować swego dzieła. Postaramy się, aby cykl astro-spotkań na Białym Prądniku nie upadł. Miejmy nadzieję, że temat astronautyczny pojawi się w przyszłym miesiącu!

Przypominam, że już jutro - tzn. 20 marca - kolejne spotkanie, tym razem zatytułowane "Mars i Wenus - rodzeństwo naszej Ziemi". Zapraszamy!

Wygląda na to, że astronomiczna inicjatywa w Dworku rusza na dobre! Rozpoczynamy cykl comiesięcznych spotkań pod wspólnym hasłem "Odkrywamy wszechświat". Poprowadzi je pan Władysław Gorgoń, nauczyciel fizyki i astronomii, wieloletni działacz Polskiego Towarzystwa Astronautycznego i Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, założyciel i przez 20 lat opiekun koła astronomiczno-astronautycznego KOMETA, w ramach którego prowadził zajęcia obserwacyjne w kopule dawnego Obserwatorium Astronomicznego UJ przy ul. Kopernika w Krakowie, organizator wakacyjnych obozów astronomicznych dla młodzieży. Prelekcje będą się odbywały w trzecie wtorki miesięcy o godzinie 18.30. Przeznaczone są zarówno dla zupełnie początkujących, jak i bardziej zaawansowanych miłośników astronomii i astronautyki. Nie wykluczamy pokazów nieba, o ile pogoda dopisze. Jeśli przy okazji utworzy się w Dworku ekipa stałych bywalców, to być może będzie to początek jakiegoś nowego koła astronomicznego. Wszystko zależy od Waszego odzewu! Pierwsze spotkanie, zatytułowane "Księżyc i Merkury - kamienne globy ciągle poznawane" odbędzie się 21 lutego o godzinie 18.30. WSTĘP WOLNY!!! Jeśli nie nastąpią żadne nieprzewidziane zmiany, to harmonogram na kolejne miesiące będzie wyglądał następująco: 20 marca: "Mars i Wenus - rodzeństwo naszej Ziemi" 17 kwietnia: "51 lat załogowych lotów kosmicznych - jak to się zaczęło?" 15 maja: "Tajemniczy świat Jowisza i jego księżyców" 19 czerwca: "Saturn, Uran i Neptun - gazowe kule, ich pierścienie i księżyce" Miejsce spotkań: Centrum Kultury "Dworek Białoprądnicki", ul. Papiernicza 2 (rejon ul. Opolskiej na wys. wylotu Prądnickiej) - mapka Oficyna Wschodnia - Sala Teatralna Zapraszamy!!!

Witam po dłuższej przerwie! Tym razem w Dworku Białoprądnickim atrakcja dla najmłodszych - najbliższe niedzielne spotkanie dla dzieci z cyklu "Książka przed obiadem" poświęcone będzie astronomii. Inspiracją będzie książka A. i D. Mizielińskich pt. Tu jesteśmy. Kosmiczne wyprawy, wizje i eksperymenty (wyd. Znak Emotikon 2011). W programie astronomiczne zabawy i opowieści o Kosmosie. Impreza odbędzie się w najbliższą niedzielę - 22 stycznia o godz. 13:00 w Sali Teatralnej Dworku Białoprądnickiego (Oficyna Wschodnia), ul. Papiernicza 2 (rejon Opolskiej). Wstęp wolny! Więcej na: http://www.dworek.krakow.pl/

Postaram się! Mam nadzieję, że pogoda zdąży się zmienić.

Tylko przez trzy dni będzie gościła w Krakowie unikatowa kolekcja zabytkowych zegarów, głównie słonecznych, ze zbiorów Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie. Muzeum i jego eksponaty są dobrze znane miłośnikom astronomii - opisywane były m. in. na łamach "Uranii". Tym razem zegary będzie można obejrzeć w Krakowie, w Muzeum Historii AGH i Techniki. Uroczyste otwarcie wystawy “PANTA RHEI - historyczne zmiany w rachubie czasu" nastąpi w środę, 21 września o godz. 12.00. Ekspozycję będzie można oglądać do piątku, w godz. 8.00 - 14.00, a w piątek dodatkowo również od 17.00 do północy w ramach "Nocy Naukowców". Dokładna lokalizacja: Muzeum Historii AGH i Techniki, bud. C-2, V piętro (wejście od ul. Czarnowiejskiej). Dodatkowe informacje: Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie Akademia Górniczo-Hutnicza - Ośrodek Historii Techniki z Muzeum

Przypadkowo byłem na Kudłaczach w sobotę i, mimo chmur, zobaczyłem dwie dorodne sztuki (meteorów oczywiście ), więc zapowiada się ciekawie. W czasie maksimum nie będzie mnie w Krakowie, ale gdyby spotkanie miało być na Kudłaczach to może dam radę przyjechać.

Ja również dziękuję wszystkim za wspólne obserwacje, a szczególnie nocnym Markom i Maćkom za pasjonującą dyskusję Poniżej kilka fotek obiektów - hitów wieczoru, które udało mi się uchwycić na pamiątkę (Canon 350D, Sigma Mirror Telephoto 5.6/400). Księżyc pod koniec zaćmienia całkowitego: I po zaćmieniu: Piękna para - Saturn i Porrima: Ale zdjęcia Maćka z ISS i "kominem" nic nie przebije

Chciałbym tego dnia sfotografować (od siebie) wschód zaćmionego częściowo Księżyca, ale postaram się dotrzeć na zlot - najwyżej z małym spóźnieniem. Podaję jeszcze - na wypadek, jeżeli ktoś nie zna - adres strony z krakowskimi aktualnościami astronomicznymi: http://www.krakow.astronomia.pl/

O to chodziło - wszystko świetnie działa. Dzięki!

Witam! Mam chyba ten sam problem, który miał Grześ. Aby się zalogować muszę wpisywać "Micha 322;_Ufo" (tylko bez spacji), co nie jest zbyt praktyczne, zwłaszcza na cudzych komputerach. Dawniej mogłem logować się adresem e-mail, teraz już się nie da. Czy mogę więc prosić o usunięcie z loginu polskiej literki? A może da się definitywnie rozwiązać problem przy okazji zmian na Forum? Z góry dziękuję.

Udało mi się jeszcze zrobić filmik poklatkowy pokazujący zmiany oświetlenia w trakcie zjawiska. Warto zwrócić uwagę jednocześnie na Słońce i na teren. Zmiany oświetlenia to oczywiście wypadkowa zaćmienia i zmian zachmurzenia, ale wyczuwa się wyraźne pociemnienie w okolicach fazy maksymalnej. Link do filmu

Niektórzy pokazali już lepsze zdjęcia, ale napracowałem się trochę, więc nie mogę się powstrzymać przed pokazaniem kilku swoich. Ani razu nie użyłem filtra słonecznego (co najwyżej ND 4x) - najlepszym filtrem była mgła. Jednak jego parametry zmieniały się - czasem nie nadążałem z ustawianiem ekspozycji w aparacie. Każde zdjęcie wyszło jak z innego sprzętu . Miałem obawy, czy będzie coś widać, ale Słonko wstało w pogodnym nastroju, mimo krakowskiego smogu, ozdobione ładną plamką: Początkowa faza zaćmienia, jeszcze nisko nad horyzontem. Ujawniła się nowa grupka plam: Krawędź tarczy Księżyca dotarła do plamy: Faza maksymalna - niestety we mgle: Tuż po fazie max - za to mgła ustąpiła: A tak wyglądało zaćmienie w szerszym kontekście. Niektórzy przechodnie, w pośpiechu, nie dostrzegali zjawiska w ogóle. Inni zatrzymywali się i fotografowali telefonami. Ja, jako "ekspert", odebrałem nawet parę telefonów z pytaniami. Sprzęt (poza mgłą): Canon 350D, Sigma Mirror Telephoto 5.6/400, filtr ND 4x Sigma, kit (ostatnie zdjęcie).

Jakby ktoś chciał się poczuć jak na obserwacjach w Dworku to polecam ściągnąć te dwa krajobrazy do Stellarium. Aby zainstalować, należy: 1. plikowi z rozszerzeniem .txt obciąć to rozszerzenie, żeby zostało .z01, 2. rozpakować archiwa (z katalogami) tam, gdzie jest zainstalowane Stellarium, do podkatalogu "Lanscapes", 3. w Stellarium, w oknie widoku, zakładka "krajobraz", wybrać jędną z nowych lokalizacji, 4. jeśli program nie wczytuje prawidłowo współrzędnych z pliku to ustawić ręcznie na Kraków, 5. zrobić sobie herbatkę dworek1.zip dworek1.z01.txt dworek2.zip

Ja niestety nie popatrzyłem w końcu ani razu ani na Księżyc, ani na Jowisza (tylko M13) więc nie wiem, jak było widać. Myślę, że problem mógł być w niskim położeniu obiektów, prawie nad samym dachem, gdzie jeszcze od czasu do czasu włącza się kotłownia kopcąc gorącymi spalinami, więc może było widać przy większym powiększeniu jakieś turbulencje. A może chodziło o to, żeby nie musieć korygować montażu po każdym oglądającym . Ale jak udało mi się w końcu znaleźć chwilę czasu i popatrzyłem na M13, to pierwsza moja myśl była taka, że zaryzykowałbym właśnie większy power, więc coś w tym jest. Drugi wniosek na przyszłość jest taki, że przydałyby się co najmniej dwa telepy, skoro jest taka frekwencja

Dziękuję wszystkim przybyłym za obecność, Astromiłośnikowi za relację. Ja dodam tylko trzy zrobione wczoraj na szybko zdjęcia z obserwacyjnej części spotkania. Obserwacje Księżyca. Wbrew pozorom świateł od latarń nie było dużo - wyłączyliśmy prawie całe oświetlenie terenu przed Dworkiem. Większość światła pochodziła od Księżyca. Przed Dworkiem ustawiła się kolejka do teleskopu jak niegdyś po papier toaletowy! Ludzi była chyba setka. W oczekiwaniu na swoją kolej każdy mógł rozgrzać się ciepłą herbatą. Dwa okna z lewej to Sala Kominkowa, gdzie odbywała się prezentacja (widać ekran). Nad dachem wschodzi Perseusz. Mam nadzieję, że astronomicznych imprez w Dworku będzie coraz więcej - zapraszamy!