Witam!
Od pewnego czasu coraz częściej tu zaglądam i zastanawia mnie jedna sprawa...
Chciałbym spróbować astrofotografii ale jakoś ciężko doszukać sie na forum takich prawdziwych podstaw, dla zupełnego laika...
Od razu powiem , że nie posiadam żadnego teleskopu nawet lornetki nie mam...a chciałbym spróbować w zasadzie spróbowałem ale dobrze by było jak by mnie ktoś poprowadził...a teraz konkretnie
Mam pentaxa K10D i dwa obiektywy 18-250\3.5-6.3 i 50mm\1.7 do tego wszystkiego mam statyw...czy można coś tym sprzętem wykombinować? bo z tego co widzę niektórzy na podobnych ogniskowych robią prześliczne foty....i to na razie tyle, nie będę pytał o więcej, bo może nie ma to sensu z tym "sprzętem"
W każdym razie dzisiaj mimo iż księżyc przeszkadzał postanowiłem spróbować..
50mm ISO1600 f6.7 czasy 5X4s, zdjęcia łączone w PS-ie i lekko ściemnione
155mm ISO1600 f8 czas 10X3s i jak powyżej
A i dodam że pierwsze to gwiazdozbiór Oriona natomiast dwójka to mgławice Oriona.
Może to trochę głupio zabrzmi ale Co zrobić aby było widać więcej?
W zasadzie mógłbym ustawić obiektyw na ogniskową 250mm ale z kolei muszę skrócić czasy do ok1s a nawet mniej bo widać ruch, obiektyw nieznacznie przymykam do f8...nie wiem czy dobrze kombinuje