Skocz do zawartości

Ayrton

Społeczność Astropolis
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Ayrton

  • Urodziny 14.01.1975

Kontakt

  • Strona WWW
    http://ayrton.borowka.net/
  • Facebook / Messenger
    1507989

Informacje o profilu

  • Skąd
    Mikołów
  • Zainteresowania
    astronomia, fotografia, informatyka
  • Sprzęt astronomiczny
    Rubinar 1000/10, montaż SkyLux, lornetka, Canon EOS 300D

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Ayrton

1

Reputacja

  1. Pewnie wielu z Was słyszało o fundacji "Mam marzenie". Pomaga ona w spełnianiu marzeń poważnie chorych dzieci. Ja sam 1,5 roku temu miałem okazję odrobinę pomóc i doradzić przy spełnianiu marzenia Dominika, który chciał odwiedzić planetarium: http://www.mammarzenie.org/marzyciel/2815,17,przekierowanie Realizację marzenia relacjonował m.in. Teleexpress i radiowa Trójka. Dzisiaj wszyscy możemy pomóc Paulinie, która marzy o teleskopie: http://www.mammarzenie.org/marzyciel/8339,17,teleskop Wolontariusze konsultowali się już ze studentami astronomii i pod uwagę brane są następujące Synty: - SK Dobson 12" - BKP2001EQ5 - SK Dobson 10" PYREX - Dobson 10" AutoTracking Rozsuwany Paulina nie ma jeszcze sprzętu do obserwacji. Mieszka w Lubinie (75 tys. mieszkańców), w pobliżu lotniska i to prawdopodobnie będzie jej miejscówka obserwacyjna. Paulina jest sprawna fizycznie - poradzi sobie z obsługą teleskopu. Do pomocy (np. przy transporcie) ma tatę, z którym często wychodzi na lotnisko na obserwacje gołym okiem. Pomóc możemy, dokonując przelewu: Nr konta w banku ING: 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461 Fundacja Mam Marzenie, ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków Tytuł: wpłata na marzenie Pauliny - teleskop (oddz. Wrocław) (Tytuł jest ważny, żeby pieniądze trafiły właśnie na spełnienie tego konkretnego marzenia.) Ja już wpłaciłem 100 zł Przyłączcie się.
  2. Moja siostra mieszka we Frankfurcie a rodzina kobiety - blisko Lyonu. Szkoda było nie skorzystać z dwóch darmowych noclegów i specjalnie dla nas przygotowanych smakołyków :D
  3. Niby tak, ale rodaków w mieście prawie w ogóle, a ludzi obserwujących w naszym hotelu było ledwo paru. Przypomniało mi się, jak w dzień zaćmienia z rana jacyś wczasowicze rozłozyli się na basenie, ale szybko zniechęcili się jakimś takim marnie świecącym tego dnia Słonkiem i zwinęli manatki Ja mieszkałem w hotelu Cap Negret od 09-25 do 10-07, ale podrózowałem autem z dwoma międzylądowaniami we Frankfurcie i pod Lyonem. Zaćmienie też oglądałem z tarasu/balkonu, bo mieliśmy taki szczęśliwy pokój, że było z niego widać całość. Chmurki przetaczały się przez Słońce w sumie może przez jakieś 5-10 minut.
  4. Byłem w Altei przez dwa tygodnie (wróciłem wczoraj), Polaków słyszałem w tym czasie ledwo dwa razy, a tu się okazuje, że był jeszcze jakiś astrofan i zaćmienie fotografował! No padnę chyba. W jakim czasie byłeś, gdzie mieszkałeś, skąd oglądałeś zaćmienie? Leciałeś samolotem? E tam, drobiazgi jakieś. I tak byłem cały szczęśliwy, że pogoda wypaliła, bo niedziela w Altei przecież była pochmurna. Ooo, tak. Na wszystich moich zdjęciach brzeg Słonka jest zdrowo pocharatany, jak na Twoim, ale to też ma swój klimat
  5. A mogę niedyskretnie spytać, gdzie w takiej cenie ją dostałeś? I druga sprawa - na różnych stronach spotkałem się z różnymi minimalnymi odległościami ostrzenia z włączonym makro - 95 cm albo 59 cm. Podejrzewam, że te 59 cm to "czeski błąd" i Sigma ostrzy od 95 cm, mam rację?
  6. Dokładnie tak. Nie miałem racji - moja wina. N3 connector to nie to samo co E3 Co do kwestii, dlaczego zwykły "zwieracz" kosztuje parę stów, to jest to tak, jak w przypadku większości dodatków - płaci się za pewien monopol producencki. Być może wężyk do 10D jest jakąś bardziej zaawwansowaną konstrukcją, ale wężyk do EOS-a 300/300D naprawdę jest prosty jak budowa cepa, a kosztuje swoje.
  7. Ale jak ma namieszać? Tam chodzi tylko o to, żeby zewrzeć 2 albo 3 druty Sam zrobiłem kiedyś wężyk do EOS-a 300 (analoga, nota bene wyprowadzenia wężyka dokładnie takie jak w 300D i innych Canonach) i jak mi się rozleciał w Hiszpanii, to zwierałem druty ręcznie
  8. Ładny, duży... Hmm... Przydałby się taki A marudzą "lamerzy", że nie można lustrzankami filmów kręcić Eee... Trochę się pod koniec zacina. Chyba mu się migawka zatarła To mogę potwierdzić - rzeczywiście odbitki "wygładzają" szum matrycy. Największa różnica jest między odbitkami a ekranem laptopa (albo innym LCD) ustawionym maksymalnie jaskrawie.
  9. Ha, czyli w aparatach mamy coś niby RAID - nieźle
  10. Też mi się tak zdawało, ale okazuje się, że ciężko jest aparat przekonać, żeby pracował tak jak w trybie Sport. A jeśli to się nawet uda, to będzie biedak myślał, że ma ograniczyć ISO do 400, nie używać RAWa itd... A więc: wpadli na to, ale nie jest to ponoć takie proste. Być może w Canonie by potrafili, kto wie... Ale Wasia jest w trochę innej sytuacji. Samo poprawianie kodu po kimś to naprawdę nic przyjemnego - brrrr. A on przecież nie ma ładnie poukładanego kodu źródłowego tylko binaria, które można co prawda zdekompilować, ale to nigdy nie będzie to samo. I tak to spory sukces, że udało się odblokować już kupę rzeczy. Pierwszy hack polegał na zmianie 2 (słownie: dwóch) bajtów (w pliku ok. 1,8 MB). Teraz wyraźnie widać, że Wasia się rozkręca, bo ostatnia poprawka to ingerencja już ewidentnie kreatywna
  11. No sorry... A co to w ogóle ma być? Niektórzy producenci piszą "USB 2.0 compatible" co ma znaczyć, że współpracuje z magistralą USB 2.0, czyli nie znaczy praktycznie nic, bo specyfikacja USB 2.0 zakłada pełną kompatybilność wstecz. Widać już się zorientowali, że większość klientów na takie hasła nie leci, więc próbują czegoś nowego, ale to naprawdę lekkie przegięcie :| No, tu raczej jest ciężko. W tej chwili Wasia twierdzi, że szanse są naprawdę niewielkie. To już działa od wczoraj, jak zauważyłeś Wpadłem nawet na mało oryginalny pomysł, że można teraz tej funkcji dodatkowo używać jako uzupełnienie samowyzwalacza - można sobie wybrać, jak długie będzie opóźnienie. Tak, to by było przyjemne. O tym to nie słyszałem, ale chłopcy się zastanawiają, czy lepiej, żeby na ekraniku można było zagrać w Pacmana czy w Tetrisa. Ja wolę tetrisa
  12. Fakt i to mnie też lekko zaszokowało. Tutaj jednak Nikon broni się czasem 1/8000 s. Fakt, wolałbym mieć ISO50 niż 1/8000 s Zreztą padły już delikatne sugestie/pytania skierowane do Wielkiego Wasilija czy nie dałoby się wprowadzić niższej czułości. Na razie bez obpowiedzi, jednak wydaje mi się, że to nie będzie proste (o ile w ogóle możliwe), bo jednak co innego odblokować ISO3200, które zaszyte w firmwarze już jest a co innego dodać zupełnie nową czułość. A tego nie wiedziałem, ale teraz rzeczywiście znalazłem takie informacje. Przede wszystkim ogranicza to poważnie możliwość "rozciągania" świateł, prawdopodobnie także i cieni No, tego w 300D też nie ma Poważnie? Zauważyłeś coś takiego? Przy tych samych kartach CF przed i po wgraniu hacka? Możesz powiedzieć coś więcej? Fakt, Nikon nie ma MLU, Canon już ma Przy okazji jeszcze jedna przewaga Canona: Nikon nie ma, z tego co wiem, żadnej możliwości zdalnego wyzwalania migawki (ani kabelkiem ani przez podczerwień). Sam mam EOSa 300D ale żeby nie było - podam szczegóły, co do których Nikon D70 jest lepszy: - synchronizacja lampy na drugą lamelkę, - większy zakres kompensacji ekspozycji (5 EV, w 300D 2EV) - w sumie niewielka jak dla mnie przewaga, - możliwość ręcznego wyboru sposobu pomiaru światła - są przymiarki do wprowadzenia w EOSie takiej możliwości przez "kreatywne modyfikacje" - szybsze zdjęcia seryjne (3 klatki na sekundę kontra 2,5), - szybsza magistrala (USB 2.0 vs. USB 1.1). Hmm... No niby tak. W sumie trzeba powiedzieć, że dla tzw. przeciętnego użytkownika te dwa aparaty są absolutnie porównywalne. Jeśli jednak rozpatrywać zaawansowane zastosowania a w szczególności astrofotografię, to w grę zaczynają wchodzić szczegóły "wywlekane" przez Adama. Kwestia subiektywnych odczuć niech zostanie na boku - są przecież sprawy, które można zwyczajnie i "mechanicznie" porównać - patrz wyżej. Mam, jak już pisałem, 300D i jestem zadowolony. Nie znaczy to, że nie miałbym ochoty pobawić się Nikonem, ale na razie nie miałem takiej okazji.
  13. Jak mam to rozumieć? :roll: Zaglądam często na to forum, piszę sporadycznie, bo czasu nie starcza :| Czy wersja będzie aż tak limitowana, że dla mnie kalendarza braknie? Pomysł, uważam, genialny. Piękne fotki forumowiczów plus informacje o wydarzeniach (jak rozumiem nie w formie spisu gdzieś z tyłu tylko w "treści" poszczególnych dni) - czego więcej chcieć. Jarosław Włodarczyk wydawał kiedyś "Niebo za oknem" - było tam trochę informacji o zjawiskach, jest "Urania", ale zgromadzenie tego w kalendarzu, który można powiesić przy monitorze to jest to Może żeby nie psuć głównego zdjęcia, można wrzucić proponowany pasek z miniaturkami np. na dół karty z dniami miesiąca (jeśli taki wzór zostanie wybrany). Tak czy inaczej wierzę, że szanowny organizator dobrze to ułoży
  14. Tu jest napisane, ze shareware: http://www.ursa.fi/extra/ohjelmarekisteri/..._id=141&lang=en. Ale link, który tam jest, nie działa - trochę pochodziłem po tamtejszym eftepie i wyszperałem, więc jesli ktoś chce, to niech ściąga z "mojego" linku
  15. W międzyczasie zrobilimy z Radkiem mały rekonesans i ściągnąłem wersję 1.41. Jest wyraźnie słabsza od 2.0 - nie oferuje żadnej "obróbki" - wykresów, statystyki etc., ale potrafi się dogadywać z aparatem (są problemy przy ustawieniu czasu naświetlania - pracuje na 1/2 działki, być może jeśli ustawi się w firmwarze by Wasia 1/2 to pójdzie) no i ściąga fotki w trybie "jednostrzałowym" albo seryjnym - to najważniejsze. Dla zainteresowanych: ftp://ftp.funet.fi/.m/pub/astro/progs/pc/...slrfocus141.exe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.