Skocz do zawartości

Maciej_O.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciej_O.

  1. Witam! Troche czasu mi to zajęło, ale proszę bardzo: A to kiedyś przy innej okazji Makinonem z telekonwerterem: Kiedyś robiłem zdjęcia Jupiterem 21A f=200 mm f/4 z telekonwerterem i dostałem fotki jak żyleta - jak tylko zeskanuję, to pokażę na forum dla porównania. szkopuł tkwi jednak w tym, że wtedy używałem nie Zenita ET, ale starej Praktiki, której migawka jakby pracowała stabilniej (mniej wstrząsów). Pozdrawiam
  2. Witam! 135 ma mniejszą GO niż 400 mm?! Nie porównywałem ich (nie mam w tej chwili pod ręką), ale jak tylko wrócę do domu, to sprawdzę. Dzięki!
  3. Witam wszystkich! Dziś odebrałem fotki z zaćmienia - w Toruniu była znośna pogoda, przynajmniej do fazy maksymalnej, choć później też dało się złapać to i owo przez okna w chmurach. Zdjęć tu nie daję, bo jestem zbyt zdegustowany. Nie dość, że Zenit zarysował mi film (paproch?), to fotki fazy częściowej robione przez teleobiektyw Makinon 400 mm f/6.3 cokolwiek mnie rozczarowały. Kiedyś przy fotografowaniu Księżyca "symulowałem" ogniskową 400 mm z użyciem rosyjskiego Jupitera 21M 200 mm f/4 i telekonwertera x2 i muszę powiedzieć, że dostawałem ostrzejsze zdjęcia. Teraz mam teoretycznie trochę lepszy sprzęt, lepiej mocowany do statywu, a foty są kiepsko doświetlone (rozpiętość czasów 1/60-1/125 s przesłona 8-11) i to pomimo, że włożyłem film o czułości ISO 1600. No i są nieostre, pomimo, że jak mi się wydaje, ustawiałem to b. uważnie. W sumie najlepiej wyszły mi zdjęcia fazy max. przez 135 mm f/3.5 - Księżyc mały, ale co trzeba widać, choć trochę mi przeszkadzały światła. Najbardziej zastanawiające są jednak moje wnioski dotyczące tego nieszczęsnego makinona - rozumiem, że dla większości tu obecnych fotografowanie Księżyca ogniskową 400 mm z nieruchomego Zenita to lekka dziecinada, ale ciekaw jestem, czy ktoś tutaj zetknął się już z czymś takim. W razie odzewu jestem gotów pokazać, co mi wyszło. Pozdrawiam
  4. Witam! Przypominam, że (prawie) wszystko na tym świecie można wycenić . W tym kontekście oszacowania ilościowe poszczególnych jego elementów nabierają nowego znaczenia :mrgreen: Pozdrawiam [ Add: 02 Kwi 2004 12:25 ] Witam! A gdyby tak jeszcze przyjąć koncepcję wszechświata inflacyjnego, to już kompletna kiszka. Na nasz świat widzialny miała/ma/będzie miała wpływ tylko ta odrobinka gwiazd, która powstała z "naszego" okruszka pierwotnej plazmy.... Pozdrawiam
  5. Witam! Tak nazywa się nasz "nowy" członek Układu Słonecznego. Ciekawe dokąd ją zaliczyć: do pasa Kuipera czy obłoku Oorta? Pewnie najbliższy czas przyniesie nam inne podobne odkrycia. Żyjemy w ciekawych (przynajmniej astronomicznie) czasach. Pozdrawiam
  6. Witam! Problem polega na tym, że to powiedział George W. Bush. Niedługo mamy wybory prezydenckie w USA, a ewentualne przejęcie fotela przez demokratów jest b. prawdopodobne. Ich do niedawna główny kandydat Howard Dean krytykował cały program kosmiczny i odgrażał się, że jak dojdzie do władzy, to go przykróci. Teraz wiekszą popularność zyska chyba John Kerry, nie wiem jak jest z jego podejściem do badań kosmicznych. Biorąc jednak pod uwagę nastawienie demokratów do sprawy, NASA ma powody obawiac się o budżet. Pozdrawiam
  7. Witam! Pobierzmy trochę próbek gruntu i skał, zróbmy trochę badań spektroskopowych, weszcie niech w końcu ruszy to urządzenie do gryzienia gleby na obu pojazdach - wiele się dowiemy. Nie miotajmy wyroków zawczasu - starca szkiełko i oko to jak dotąd najlepsze narzędzie w nauce Pozdrawiam
  8. Witam! Przez kilka ostatnich dni byłem tak zajęty pracą, że oderwało mnie to zupełnie od rzeczywistości. Dzisiaj slucham sobie radyjka (PR3) i słyszę, że są poważne kłopoty ze Spiritem. Czy ktoś ma jakieś w miare dokładne informacje na ten temat? To byłaby straszna szkoda - jako geofizykowi te badania skał i osadów na Mniejszym Czerwonym Bracie naszej Ziemi b. się podobały w swoim zamyśle. A tu kiszka.... Dobrze, że za 2 dni ląduje Opportunity, oby jemu się udało... Pozdrawiam
  9. Witam! Nadchodzący czas będzie zapewne obfitował w ciekawe wydarzenia związane z Marsem. W I Dzień Świąt oczekujemy lądowania Beagle'a 2, kóry juz pomyślnie oddzielił się od sondy Mars Express. Później mają tam dotrzeć 2 lądownii amerykańskie. Kilka dni temu usłyszałem gdzieś, że utracono kontakt z sondą japońską, która przebywała już zresztą w kosmosie parę lat. Miała przeprowadzić badania atmosfery marsjańskiej... Jeśli to prawda, to ogromna szkoda. Czy ktoś z szacownego Grona wie coś pewnego na ten temat, czy to tylko plotka? Pozdrawiam
  10. Witam! Zorza była też widoczna w Toruniu, niestety nie miałem pod ręką sprawnego sprzętu Poza tym niebo było mocno zamglone, zorzę widać było b. słabo i tylko dzieki temu, ze wracałem z pracy ok. 22 i szedłem kawałek przez nieoświetlony teren, to ją zauważyłem. Nie było to to, co znam z Norwegii z okresu mojej pracy wolontariusza w Amnesty International, ale po raz pierwszy widziałem coś takiego tutaj. Wybrałem się na lotnisko koło mojego domu i widoki robiły wrażenie Pozdrawiam!
  11. Witam! Obiecywałem "wkleić" zdjęcia, ale chwilowo to niemożliwe - w toruńskim Empiku nie mają pojęcia jak ustawić skaner, by "chwycił" zdjęcia astro-foto... - cóż za ignorancja :shock: :x Chyba ostatnio zmienił się tam personel, bo kiedyś był tam gość, któremu to śiwetnie wychodziło Będę więc musiał zeskanować z odbitek To jest ogromnie prawdopodobne Czasy stosowałem różne, głównie 1/250 i 1/125 s, czasem też i skrajne -1/500 i 1/60 s, bez różnicy, zdjęcia wychodziły mi tylko z różnym stopniem doświetlenia, ale ostrością się to nie różniło. Co do przesłon, to generalnie nie schodziłem poniżej 5.6, ale głównie dawałem 8 i 11. No, to chyba pozostaje mi tylko kupić nowy equipment W każdym razie ogromne dzięki za pomoc. Pozdrawiam!
  12. Witam wszystkich! Mam małe pytanko. Niedawno udało mi sie nabyć teleobiektyw Makino (Japoniec) f=400 mm f/6.3. B. się ucieszyłem, bo do tej pory do fotografowania obiektów jak np. Księżyc używałem Jupitera 21A f=200 mm f/4 "wzbogaconego" o telekonwerter x2. Teraz nabrałem apetytu na wydłużenie w ten sam sposób ogniskowej do 800 mm. Do tej pory, w poprzednim zestawie, "Łysy" wychodził mały, ale w większości przypadków ostry i kontrastowy, jak sie patrzy. Teraz, przy zestawie 400 mm + telekonwerter, dostaje Księżyc wprawdzie większy, ale nieostry. Dodam, że zdjęcia robię ustawiając ostrość na infinity i patrząc lusterko mojego Zenita ET nie widzę żadnego problemu. Jak dotąd sądziłem, że powodem ewentualnej nieostrości może byc mój dość nędzny i niestabilny statyw (Velbon 440, dobrze nadaje sie do zdjęć z rodziną, ale już do astro-foto trochę gorzej...), ale wydaje mi się, że w takim układzie choc jedno byłoby ok, a problem jest na wszystkich zdjęciach. Poza tym po raz pierwszy używałem Centurii ISO800, czy ktos ma jakieś zastrzerzenia do tego filmu? Zdjęcia w wersji cyfrowej bedę miał jutro, dla chętnych do wglądu. Czy istnieje jakaś niezawodna metoda korygowania ostrości przy takim sprzęcie? Z góry dzieki za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam!
  13. Witam! No to ja już tylko czekam na kredyt remontowy i pędzę nabyc ten sprzęt, może mi jeszcze starczy na jakieś używane MTO :wink: Pozdrawiam!
  14. Witam! Z ogromną chęcią bym tak zrobił, ale przeważnie po drugim załaczniku wciśnięcie opcji "dodaj następny plik" powodowało zawieszenie wszystkiego. Byc może to jakiś defekt na złączach albo problem z rozmiarem załączników, ale nie otrzymywałem zadnej informacji - po prostu biała strona Pozdrawiam!
  15. Witam! Wszystkich zaniepokojonych stanem mojego wzroku informuje, że oślepienie było chwilowe i niegroźne, bo nastąpiło na b. wczesnym etapie, gdy Słońce było jeszcze stosunkowo nisko nad horyzontem. Przypomniało mi to tylko o konieczności ustawienia przeslony na 22 8) Otóż i jeszcze kilka fotek z tego wydarzenia:
  16. Witam! Ciąg dalszy odgrzewanek z okazji mojego pojawienia się na forum: częściowe zaćmienie Słońca z 31 maja 2003. Sprzęt (jak dzis pamiętam): Zenit 122 - body, obiektyw Jupiter 21A 200 mm f/4, 2 telekonwertery x2, filtry: szary (8) i UV, oba rosyjskie, film: Fuji Superia ISO100. Lokalizacja: Kopiec Kościuszki, Kraków (firma wysłała mnie na studia podyplomowe na AGH). Straty własne: rozwalony wężyk spustowy (nie wytrzymał temperatury), porażone oko (na szczęście żona jest okulistką ). Pozdrawiam
  17. Witam! Jak w tytule... Przepraszam za jakość, w przyszłym tygodniu będę mial to lepiej zeskanowane....
  18. Witam! Ogromne dzięki za informacje nt. wysyłania zdjęć, nie omieszkam tego wykorzystać. Pozdrawiam serdecznie!
  19. Witam! Ogromne dzięki za opublikowanie tego "rozkładu jazdy". Nie sądzicie, że warto byłoby to upchnąć w jakis osobny dział w stylu "kalendarz astronomiczny" lub "najbliższe wydarzenia astronomiczne"? Poza tym moje uznanie dla tego Forum i jego organizacji. Jako egalitaryście b. mi sie podoba, że nie ma tu żadnych głupawych gwiazdek przy nazwiskach, przyznawanych w administratorom tylko znany sposób. Wszak wobec gwiazd wszyscy jesteśmy pyłem.... Pozdrawiam!
  20. Witam po przerwie! Mam - jak zwykle - pytanie. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem "koziołka", ale go jeszcze nie uruchomiłem, brakuje mi paru detali i przede wszystkim czasu, aby się tym zająć. Ale ja nie o tym. Oglądając Wasze dokonania, szczególnie mam na myśli posiadaczy cyfrowych aparatów fotograficznych widzę, że standardową operacją w przypadku takiej techniki fotografowania nieba jest sumowanie (stakowanie) klatek. Wszystko ok, jest to dla mnie zrozumiałe, w mojej pracy zajmuję się m.in. przetwarzaniem sygnału cyfrowego, gdzie takie operacje są na porządku dziennym. Czy istnieje jednak możliwość stakowania klatek zeskanowanych z klasycznego filmu negatywowego? Np. czy nie mając napędu moge zrobic sobie parę fotek jakiegoś obiektu (np. naszego pieknego Marsa w otoczeniu gwiazd) nieruchomym "analogowym" aparatem z krótkimi czasami naświetlania (rzędu 8-10 s) i jakimś zwykłym obiektywem, np. 58 mm, a następnie po zeskanowaniu negatywu zrobić stack tych zdjęć? Czy ktoś próbował już coś takiego i czy ma to jakiś sens? Druga sprawa. Wiem, że to nie miejsce na reklamę, ale jakiego programu należałoby użyć do takiej operacji? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! MO
  21. Witam wszytskich! Książka autorstwa mojego kolegi ze studiów, Wieśka S. rzeczywiście może i ma wiele wad, ale prawda jest taka, że była ona pisano już dość dawno temu - co widać szczególnie po rozdziale dotyczącym obróbki komputerowej zdjęć. Wiem z rozmów, że Autor miał sporo problemów z jej wydaniem i minęło trochę czasu, zanim ujrzał ją w księgarni. Słyszałem, że pracuje nad jej nową wersją, ale nie od Niego samego, więc mogą być to tylko plotki. Co do Autora, to profesjonalista w każdym calu. Pamiętam, jak nie zjawiał się na wykładach z analizy matematycznej, gdy odwiedziła nas kometa Hyakutake. Od kolegów z jego roku (był na astronomii, a ja na mikroelektronice) słyszałem, że całe noce urzędował w swoim własnoręcznie zmajstrowanym obserwatorium, a w dzień odsypiał. Dodam, że to byl jakiś środek zimy i dobre -20 st., a o ile pamietam, do wszystkiego używał jeszcze prowadzenia ręcznego. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.