Skocz do zawartości

alinoe

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 026
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez alinoe

  1. Rewelacja! bez względu na to czy materiał swój czy pożyczony. Masz wyjątkową zdolność obróbki a tyczy się ona przede wszystkim nie tyle opanowaniem narzędzi (które z pewnością też masz) ale poczucia estetyki, czego np. mi zupełnie brakuje. Można bawić się w astrofotografię latami ale bez tego nazwijmy to... Bożego pierwiastka, którego nie da się wyuczyć a z czym człowiek się rodzi - wszystko na nic - jak się patrzy na takie prace. Także mój szczery szacunek do Twojego wspaniałego dorobku, którego kontynuacją jest ta praca.

    • Lubię 3
    • Kocham 1
  2. Fajny filmik :D Wolę oglądać z takim spokojnym, wyważonym wręcz flegmatycznym :) komentarzem niż rozdartych, rozemocjonowanych juduperów. Ten cichy głos powoduje, że człowiek nachyla się nad każdym słowem do monitora w związku z czym bardziej jest skupiony i więcej chłonie :) . Proszę o więcej tutoriali Pana @.zombi. !

    PS: M31 autorowi po korekcie wyszła bardzo ładna.

    • Kocham 1
  3. Zdjęcie rewelacyjne, pyłowy detal na galaktyce to w ogóle odlot. Zdjęcie z Hubble'a prawdę mówiąc niewiele lepsze. Gratulacje.


    ---------------------------
    PS: Myślałem, że taki efekt uzyskałeś z Twojego Newtona z Polski... a tu PlaneWave 24" z Chile.... nie mniej fotka dalej rewelacyjna :)

    • Dziękuję 1
  4. Ja szczerze zachęcam Pana @orlen , póki jest jeszcze czas, na poprawę błędu w temacie. Tu nie chodzi o wytykanie błędów, bo nikt nie jest doskonały ale na przyszłość jakby ktoś szukał w wyszukiwarce słowa "mozaika" celem inspiracji, to fajnie by było, żeby na ten temat trafił, bo praca jest zacna a @orlen to już, można powiedzieć chyba śmiało po ostatnich zdjęciach, czołówka polskiej astrofotografii.

    • Lubię 3
  5. Nie nie, w tym momencie mam dość. Jakbyś sobie wpisał hasło na google np: stf mirage secondary mirror, to zobaczysz, że walczę z tym od prawie roku na innych forach. Kasy poszło na to równowartość a nawet nie wiem czy nie więcej.
    To jest ostateczny koniec. Szkoda czasu, życia i więcej pieniędzy.

     

    PS: Poza tym mam w głowie, co napisał do mnie Fidel z astronomy.ru, że jeśli da mi lustro wtórne do niego, to i tak nie gwarantuje, że teleskop da satysfakcjonujący obraz. Czyli między wierszami można wyczytać, że zestawy optyczne mogły się od siebie znacznie różnić i optyka była dobierana pod konkretny zestaw.

  6. 25 minut temu, TUR napisał(a):

    Zapytałbym Catalina z Krakowa (CFF) czy nie ma możliwości sprawdzenia całego układu optycznego. 

    Swoją droga chyba się trochę pospieszyłeś z tą refiguryzacją. Ogonki, to rzeczywiście kwestia kolimacji. Być może również kwestia odległości LG od LW. Maki często są optycznie sprawdzane jako zestaw, a nie tylko pojedyncze lustra. 

    Teraz niestety calość nie pracuje odpowiednio optycznie. Tak naprawdę to producent chyba tylko może pomóc w tej sytuacji. 

     

    Producent już nie istnieje. Człowiek, który produkował już się nie odzywa obwiniając m.inn. chyba mnie za wojnę z zachodem. Ludes, który dystrybuował ich Maki na zachód nie jest w stanie mi pomóc.

     

    Dziękuję wszystkim za odpowiedź, zostaje tylko jedno, co mogę w tej chwili zrobić.

  7. Pisałem przecież, że w wizualu było ok ale do astrofoto nie bardzo. Ogonki były, łatwo się je co prawda usuwało w obróbce no ale na dłuższą metę to było niedopuszczalne, stąd rozebrałem teleskop, bo tak sobie kombinowałem, może to jakieś odblaski wewnątrz tuby? W końcu w środku widać długie, srebrne gwinty śrub, może odblaski od nich? Może wystarczyło je wyczernić i po problemie? Jak rozkręciłem telep, to zauważyłem rysy i tyle.

     

    Problem jest zapewne z lustrem wtórnym, bo z niego była zdzierana powłoka i polerowane z (teoretycznie) zachowaniem krzywizny.

    Menisk i lustro główne są nieruszane.

     

    2 godziny temu, astrokarol napisał(a):

    Dlaczego "uparłeś" się na LW, które miałeś lub na oryginał? Mogłeś też zamówić u jakiegoś szlifierza nowe. 

     

    Myślałeś o zbadaniu optyki ? Może by to dało odpowiedź. 

     

    Nie ma w necie informacji jakie LW powinno być ? 

     

    Tu czuję się jak na przesłuchaniu które nie wiem do czego ma doprowadzić...

     

    Co z tego, że zrobię badanie optyki, skoro trzeba potem wykonać lustro. Wyraźnie chyba napisałem, że koszt wykonania takiego lustra wynosi powyżej 1000 Euro, czyli ponad wartość teleskopu. Tak fajnie łatwo się pisze, zbadaj, zamów. Obdzwoniłem i mailowałem kilka firm w Polsce i w Europie i większość w ogóle się tego nie chciała podjąć a Ci, którzy nie powiem, że chcieli, ale rzucili cenę, - no to z całym szacunkiem ale za tyle to ja kupiłem cały ten teleskop i na pewno tyle nie dam. Ani grosza więcej nie dam bo już prawie na te wysyłki zagraniczne i próby wydałem majątek. Samo zdarcie powłok z polerowaniem kosztowało mnie 1200 zł i to bez pewności, że będzie ok.

    Moje pytanie w wątku jest proste. Jaka jest interpretacja obrazu dyfrakcyjnego gwiazdy umieszczonego w 1 poście? Oświetlenie, kolimacja, powłoki odpadają.

     

    Mam wrażenie, że aberracja sferyczna, jak stwierdził @TUR , która z powyższych powodów kwalifikuje sprzęt do kosza, ale czy ktoś z doświadczonych tu optyków (o ile tacy są na forum w ogóle) byłby w stanie jeszcze to potwierdzić?

     

  8. W dniu 8.01.2023 o 10:56, TUR napisał(a):

    Wyglada jak porządna aberacja seryczna. Pytanie tylko czym spowodowana. Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że uszkodzone warstwy tak wplywaja na obraz. 

    Też mi się tak wydaje.

     

    W dniu 8.01.2023 o 11:20, Andrzej Lach napisał(a):

    Z ciekawości... co to były za ciężkie boje i co mu dolegało?

    Otóż po krótce:

     

    Teleskop zakupiłem 3 lata temu. Od początku coś było z nim nie tak. Na jasnych gwiazdach na pojedynczych klatkach widać było ogonki aczkolwiek obrazy w wizualu dawał w porządku.

    a.jpg.356ef05166c842cbb8ad9becf19832fb.jpg

    Przykładowe zdjęcie gwiazdy z ogonkiem z mojego teleskopu.

     

    Przebrnąwszy przez setki stron doszedłem do wniosku, że to kolimacja. Próbując go skolimować nigdy nie byłem w stanie tych ogonków wyeliminować (wyglądały jak dżet z m87) mimo idealnie koncentrycznych okręgów przed i za focusem. Były większe, mniejsze ale nigdy nie wyeliminowane do końca. Wreszcie postanowiłem dziada rozkręcić. Okazało się, lustro wtórne było porysowane. Trzy wyraźne rysy, nie jakieś mikroryski przez prawie całą średnicę lustra wtórnego. Nie wiem, czy to było problemem, tak czy siak denerwowało to człowieka więc postanowiłem lustro wtórne napylić.

     

    W tym celu wysłałem do pewnej krakowskiej firmy, celem usunięcia powłok i ponownego napylenia. Niestety, właścicielowi nie udało się powłok usunąć. Próbował to zrobić chemicznie ostrymi środkami na moją odpowiedzialność ale niewiele to dało. Po odesłaniu mi postanowiłem wysłać lustro celem napylenia do OrionOptics UK.

     

    Tam goście stwierdzili, że może być problem, ponieważ z powodu, iż było ono traktowane wodą królewską i... rzeczywiście. Po napyleniu wyglądało jak durszlak.

     

    W międzyczasie poprzez popularny portal starrynights nawiązałem kontakt z producentem luster do STF ze strony astronomy.ru . Użytkownik tenże stwierdził, że ma jeszcze kilka sztuk optyki 180mm do stf i nawet byliśmy umówieni na zapłatę i odbiór, jednakże po wybuchu wojny kontakt się urwał, mimo, że dalej aktywnie na forum się udziela.

    Wymieniwszy kilka maili z nim (dopóki się nie zbiesił) dowiedziałem się, że żaden chemiczny środek nie jest w stanie zedrzeć tych powłok, że mieli na nie swoją wyłączną recepturę i jedyną możliwością jest zdarcie mechaniczne i ponowne polerowanie/figuryzacja. Niestety w dyskusji z nim nie poruszyłem wątku, czy to lustro jest aby na pewno sferyczne czy może jednak asferyczne... ale o tym później.

     

    Następne tygodnie/miesiące to szukanie kogoś, kto byłby w stanie zedrzeć powłoki i wypolerować z korektą na sferę. Koszty takiego przedsięwzięci za granicą to jakiś kosmos, nowe lustro też nie wchodzi w grę, gdyż koszt wynosi cenę używanego teleskopu prawie co do eurocenta. Takie porównanie, w kilku firmach wysłano mi katalogi i cena 1 lustra wynosiła...ponad 1000 Euro, przy czym np przy zamówieniu 200 luster spadała już do 25-30 Euro za sztukę.

     

    Znalazłem wreszcie w Polsce kontakt poprzez B&M Optics do człowieka, który zajmuje się polerką i figuryzacją soczewek, który się podjął tej korekty. Po tym lustro wróciło do Krakowa do ponownego napylenia a potem do mnie.

     

    Po zamontowaniu do teleskopu, próbach kolimacji nowym (poprawnie skolimowanym!) Howie Glatterem wraz z koncentryczną siatką, które dawały taki sam efekt jak kolimacją na sztucznej gwieździe doszedłem do takich wyników jak w załączonym w 1 poście.

     

    I właśnie teraz dochodzę do wspomnianej przeze mnie asferyczności. Czytałem w kilku miejscach, że być może lustro wtórne w tym Maksutovie (Rutten) jest asferyczne. Wiedziałem o tym dając do poprawki człowiekowi z B&M Optics, że ryzykuję ale tak naprawdę nie było wyjścia - albo wóz albo przewóz.

    Pytanie, czy było asferyczne, czy może wypolerował na tyle niedokładnie, że wychodzą teraz wady optyki? Powiem szczerze, tyle już czasu i kasy wywaliłem na próbę doprowadzenia tego Maksutova do porządku, że chyba pójdzie na śmietnik...no bo co można teraz zrobić?

    • Dziękuję 1
    • Smutny 3
  9. Witam,

     

    po długich a ciężkich bojach z doprowadzeniem teleskopu do używalności oto jakie efekty uzyskałem:

    maksutov.jpg.470a14999eade953f25afcac35d92603.jpg

    Obraz rozogniskowanej gwiazdy oraz w ognisku.

     

    Jest to mój szkic z kamery Asi178 (zdjęć niestety nie zrobiłem) który wiernie oddaje uzyskane obrazy. Testując teleskop po kolimacji w obserwacjach efekt jest taki, że ani np na Jowiszu ani na Marsie mimo wczorajszej niezłej pogody w nocy żadnego, nawet najmniejszego detalu nie widać. Jasne obiekty są utopione w poświacie dość dobrze oddającej tą, która można zobaczyć na ujęciu gwiazdy w ognisku. Księżyc w centrum bez detalu, jedynie detal jaki/taki widać na brzegach, gdzie grają cienie.

    Spodziewam się, co jest tego winą (oczywiście nie w 100%) ale nie chciałbym pisać i czegoś sugerować. Po kilku postach napiszę, ale chciałbym, żeby ktoś z jaśniejszym umysłem, lub kto może spotkał się z podobnym problemem, podzielił się swoją opinią, co może być nie tak?

    PS: Sprzęt Maksutov-Cassagrain 7" z odrośnikiem. Menisk nie zaparowany, żadnych ostrych źródeł światła w pobliżu, poświata bez względu na pozycję teleskopu - podobnie umiejscowiona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.