Skocz do zawartości

wimmer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    4 991
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wimmer

  1. W końcu SVBony ma swojego dealera w Polsce. To dobrze. Ostrzę już sobie zęby na tego EDka 102mm.
  2. Szukam tuby N 150/750 w ładnym stanie i w dobrych pieniądzach... Nie masz przypadkiem?
  3. Nie wiem o co ci chodzi i co ma jedno z drugim wspólnego. Ochłoń
  4. A niech będzie i polemika dwóch artystów-amatorów. Cieszę się, że masz swoich fanów i również cieszę się, że doceniasz swój własny talent. Skąd ci przyszło namyśl, że miałbym cię "dołować do takiego stanu, żebyś porzuci swoje hobby". To jest horrendalnie za daleko wyciągnięty wniosek. Co do twojej oceny mojego talentu: Obecnie nie mam w planach tworzyć wymaganej przez ciebie grafiki. Póki co musisz uwierzyć w moje deklaracje, że gdybym chciał, to przerobiłbym odpowiednio postaci z tkaniny na dokładniejsze, lepsze i w większej rozdzielczości. W moje umiejętności też nie musisz wierzyć! Nie wymagam tego! Ale hej!!! Sam powyżej napisałeś, że "najważniejsze że mi osobiście się to podoba jak rysuję grafikę..." Mi też.
  5. Ten film z kolei jest oparty na znanej copypaście "Mój stary to fanatyk wędkarstwa". *edit* o, @micropoint mnie ubiegł
  6. Tak, jak odpisałem Ci na Twoje PW oraz jak napisałem pod postem Hansa, mój pomysł nawiązuje do znanych w Internecie memów. A memy te bazują na postaciach wyciętych z Tkaniny z Bayeux. Osoby "siedzące" w tematyce memów z pewnością już kojarzą te postaci. Ja wykorzystałem ten pomysł i poukładałem postaci i obiekty tak, aby tworzyły niby-średniowieczny zlot. Mi nie chodziło ogólnie o jakiś "temat średniowieczny", ale konkretnie o Tkaninę z Bayeux i zachowanie oryginalnych postaci, gdzie te niedokładności, nierówności tkaniny i "wyprane" kolory tworzą ten charakterystyczny klimat memów. Gdybym chciał to jakoś jeszcze rozwinąć albo gdyby pomysł miał być wykorzystany na koszulce, to dostosowałbym ilość szczegółów i kolorów w taki sposób, żeby zachowały charakter "oryginału". Już tłumaczę: Napisałeś, że teraz jest dużo fajniejsze (i w swoich wersjach mojego pomysłu nie pierwszy raz podkreślasz, że jest lepszy). Moim zdaniem jest przeciwnie. Dlatego wstawiłem odpowiednią do tego emotikonkę. Czasem tak bywa, że niektóre rzeczy mogą się nie podobać albo wywołać zmieszanie. Przeszkadzam innym rozwijać się graficznie? Nie przesadzaj. I wzajemnie *edit* Bardzo proszę, gdybyś mógł w dyskusji nie edytować wypowiedzi po jakimś czasie, to byłbym wdzięczny, bo ciężko cytować później rzeczy, których już nie ma oryginalnym poście i wygląda to jakbym się odnosił do nieistniejących rzeczy.
  7. W razie czego tutaj nie będzie żadnego problemu, żeby te kolory zmienić czy dopasować odcień. *edit* Ale faktycznie mocny różowy kolor ma coś w sobie. Jest trochę "dzikszy" od innych.
  8. To już raczej mój ostatni projekt. Pomyślałem, że na koniec skomponuję coś kolorowego, żywszego . Myślę, że ten barwny, wesoły projekt może kojarzyć się z klimatem ciepłych, wiosennych nocy. Przygotowałem dwie wersje kolorystyczne.
  9. Fajnie te sprzęty wpasowałeś Mógłbym je nawet uczynić haftowane! Ale poczekajmy, który projekt wybierze szef.
  10. Nie wiedziałem, że trzeba będzie doprecyzować Doprecyzowuję więc: Nie, ta powyższa grafika, którą zaprezentowałem nie ma nic wspólnego z haftem. To znaczy ma, ale nie w tym sensie
  11. To nie ma nic wspólnego z haftem ani zaawansowanym rysownikiem. Wierz mi To wszystko jest tylko grafiką.
  12. Mam również taki projekt: To żartobliwa przeróbka znanego plakatu "Obudź się, Ameryko! (Wake up, America!)"
  13. Bardzo dziękuję To ma też ten dodatkowy atrybut w postaci "memiczności". Myślę, że nie wszyscy znają tą serię ze "średniowiecznymi memami", ale duża część osób siedzących mocno "w internetach" doceni żart
  14. Jeszcze w temacie projektu na koszulkę... (to oczywiście dla żartów) Wczesnośredniowieczny obraz wyszywany na płótnie ukazujący miłośnika astronomii pokazującego gwiazdozbiory zaciekawionej gawiedzi. Zachowała się również scena uwieczniająca wielkie grillowanie
  15. Tak. Gdy leciałem na wakacje, to kraj docelowy wymagał "paszportu Covidowego", jak z resztą większość krajów w Europie.
  16. Akurat nie odczułem braku paliwa. Najpewniej dlatego, że w zaledwie dziesięciokilometrowej drodze do pracy mijam dwie stacje paliw, a niedaleko domu mam trzecią. Widziałem informację o braku paliwa, ale udało mi się zatankować normalnie. Ale rozumiem do czego zmierzasz i przyznaję Ci rację. Ci mądrzy i rozsądni ludzie również będą musieli mierzyć się z konsekwencjami działania ludzi głupich.
  17. Cytując Marka Twaina: Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości... nie uważam, żeby głupich było więcej, ale że głupi mają tendencję do mówienia dużo i głośno, nawet na tematy o których nie mają pojęcia. Jest jeszcze efekt Dunninga-Krugera albo inny podobny, który z osób średnio znających się na danej rzeczy robi nagle "ekspertów", a ci "eksperci" to dopiero mają tendencję do szerzenia swojej niewiedzy. Podobnie jest z wyznawcami teorii spiskowych. Ci głupcy są po prostu głośni, bardziej od racjonalnych ludzi. I dlatego wydaje się, że tych głupich jest więcej. Tak to widzę... ale to oczywiście moje subiektywne zdanie.
  18. Ale jacy ludzie wierzą chętniej w bzdury? Ludzie głupi. I oni zawsze będą w takie rzeczy wierzyli i do ucieleśniania ich głupoty nie będzie potrzebna żadna sztuczna inteligencja. Ani ja ani Ty: -nie oblegaliśmy wszystkich bankomatów w okolicy aby podjąć całe oszczędności w gotówce -nie kupowaliśmy w marketach dwóch pełnych wózków papieru toaletowego -nie staliśmy w półgodzinnych kolejkach do dystrybutorów paliwa
  19. Jednocześnie druga AI instruowana przez specjalistów, naukowców, ludzi wykształconych lub po prostu ludzi dobrej woli może weryfikować informacje i przeciwdziałać dezinformacji i pomóc chronić ludzi przed oszustwami i wywoływaniem zamieszek i blokadami systemów bankowych itd.
  20. Po kilkunastu latach używania SCT mogę Ci powiedzieć, że czasem ciepłe powietrze wewnątrz tubusa potrafi pokazywać takie kwiatki, że głowa mała. Ja kiedyś w obrazie rozogniskowanej gwiazdy dostrzegłem jakiś ciemny bąbel wielości 1/5 całego lustra. Wystraszyłem się, że mi lustro pękło Dobrze jest przed obserwacjami usunąć wszystko z tyłu i obrócić na chwilę tubę wylotem do góry. Pod warunkiem, że nie boisz się, że kolejne ewentualne drobinki wlecą tamtędy do środka.
  21. Jeśli te duże paprochy na lustrze głównym nie dają Ci żyć, to opowiem Ci jak ja zdmuchiwałem paprochy z lustra głównego w moim SCT bez potrzeby rozbierania czegokolwiek. Może skorzystasz. Ale miej na uwadze, że robisz to na własną odpowiedzialność Do tego potrzebna jest: -gumowa gruszka -plastikowa słomka do picia napojów, taka, która zgina się na górze i ma takie harmonijkowate zgięcie -taśma klejąca Sposób użycia: Plastikową słomkę zakładam na dzióbek gruchy. Przyklejam ją taśmą, na tyle solidnie, żeby przypadkiem nie spadła podczas dmuchu. Zginam górę słomki, tak, aby wraz z dłuższą częścią tworzyła "U". Dzięki temu da się wprowadzić słomkę przez tylny otwór do wnętrza tubusu. Następnie zahaczając tę zgiętą część o kant rurki w teleskopie nieco rozginam słomkę. Teraz obracając gruchą mogę skierować strumień powietrza dookoła - powietrze wyleci przez lekko rozgiętą górną część słomki, więc będzie skierowane na lustro główne. Mimo, że przykleiłem ją taśmą, podczas dmuchu trzymam za rurkę, bo jak wpadnie do środka teleskopu to dupa zbita Zdmuchuję paprochy. Oczywiście pozostają one wewnątrz tubusa, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że spadną gdzieś na bok, albo za lustro główne. Po zabiegu wyciągam słomkę z tubusa. Gdy ciągnę, ta zgięta wcześniej część rozegnie się całkiem i bez problemu wyciągnę słomkę. *edit* Zrobiłem instrukcję obrazkową na wypadek, gdyby komuś spodobał się mój sposób:
  22. A tymczasem w Internecie pojawiają się nagłówki, że mężczyzna z Belgii popełnił samobójstwo po rozmowie z AI. Rzekomo czatbot go do tego namówił: https://technologia.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/8690928,belgia-media-chatbot-namowil-mezczyzne-do-popelnienia-samobojstwa.html https://klimat.rp.pl/klimat-i-ludzie/art38235681-odebral-sobie-zycie-po-rozmowie-z-ai-poswiecil-sie-dla-planety
  23. Nie wiem, jak Wy, ale ja od dłuższego czasu myślałem o jakimś przełomie. Wydawało mi się, jakby ludzkość zwolniła, jakbyśmy prawie się zatrzymali, z nosami w smartfonach, zainteresowani tylko sobą i naszymi wizerunkami w mediach społecznościowych, chłonąc ogrom niewiele znaczących informacji i wydalając z siebie podobny ogrom niewiele znaczących informacji. Jakbyśmy zatrzymali się w świecie, w którym mem narysowany w paint'cie ma setki tysięcy więcej polubień, niż nowinka ze świata nauki. Oczywiście w tle cały czas działy się ważne rzeczy i odkrycia, jak na przykład dokonania Muska, Teleskop Webba, czy realny plan powrotu na Księżyc, ale te wydarzenia nie miały wielkiego zasięgu i nie wpływały na życie dużych grup, czy nawet mas ludzi. I myślałem o tym, że czekam na przełom, który pozwoli ludzkości na duży krok do przodu, który wpłynie na wszystkich, a jeśli nie na wszystkich, to na większość z nas. I kto wie, czy właśnie ten przełom się nie dokonuje...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.