Ja widziałem coś na wzór tego, o czym pisał Krawat pod koniec lipca na Półwyspie Helskim w Chałupach. Obiekt początkowo zbliżał się od strony Gdyni,następnie dość gwałtownie zawrócił i poleciał w kierunku Helu. Przemieszczał się szybko i bezgłośnie. Odrzutowce jakimi dysponują nasze siły zbrojne narobiłby pewnie sporo hałasu, ale nie zapominajmy że projekty tych maszyn są już dość wiekowe. Przez ten czas nasi zachodni lub wschodni 'przyjaciele' z pewnością opracowali jakieś cichsze,szybsze i niewykrywalne przez radary samoloty i myślę że to one mogą być odpowiedzialne za te zamieszanie.
UFO w każdym razie wykluczam a nie słyszałem o skręcających bolidach, więc tylko tak potrafię wytłumaczyć sobie to zjawisko
PS Aurora ma podobno silniki pulsacyjno-detonacyjne (PDE) może stąd to mruganie