Ja wiem, sprawuje się rewelacyjnie.
A bez montażu też da radę, naprawdę, nielubie jak osoby generalizują, odstraszając bardziej ambitnych, z mniej zasobnym portfelem od podejmowania wyzwań.
A 250 zł to nie jest jakiś kosmiczny wydatek, prawda?? Spróbuj, efekt będzie 100% leprzy niż z przystawki do projekcji okularowej i twojego kompakta.
Da się, nie jest lekko , ale efekty uzyskasz takie same jak z montażu.
Ja nagrywałem jowisza, venus, saturna, marsa, MTO z ogniskową wypadkową 1500, przytwierdzonego do statywu drewnianego DDRowskiego!! i tym prowadziłem !!
Dobsem będzie łatwiej bo jego tuba stanowi dużą dźwignię, więc można precyzyjniej robić małe ruchy. Musi być tylko dobrze wyważony.