Skocz do zawartości

ALF

Społeczność Astropolis
  • Postów

    720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O ALF

  • Urodziny 11.07.1976

Kontakt

  • Strona WWW
    http://
  • Facebook / Messenger
    2165228

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Warszawa
  • Zainteresowania
    astro - wiadomo ;)
    komputery, overclocking, chłodzenie cieczą
    wideofilmowanie
    muzyka, gitarra
    fantastyka (także RPG)
  • Sprzęt astronomiczny
    -SPRZĘT-

    OTA Meade LX Schmidt-Cassegrain 8" f/10
    William Optics Megrez 88 FD
    lornetka 6x30


    -AKCESORIA-

    głowica GIRO 3 TwinView
    bino-nasadka Baader Maxbright + korektory: 1.25x i 2.6x
    diagonal WO 2" SCT dielectric
    diagonal pryzmatyczny BP/Zeiss
    filtr słoneczny szklany 8" Thousand Oaks Optical
    Bob's Knobs
    filtr polaryzacyjny 2" Orion (1-40%)
    szyna dovetail SC V BP
    siodełko V BP
    statyw SW 1.75"

    -OKULARY-

    Baader Ortho 9 mm
    Baader Ortho 12.5 mm
    Baader Ortho 18 mm x2
    William Optics SWAN 25 mm
    William Optics SWAN 40 mm

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia ALF

7

Reputacja

  1. Ten sposób jest zasadniczo chyba najbardziej dokładny lecz użyteczny jedynie jak seeing jest ok. Celujesz w Gwiazdę Polarną (jeśli to będzie dobson) i tym dokładniej skolimujesz im większego powiększenia użyjesz pozdr Raf
  2. jeśli jeszcze nie czytałeś to proponuję zapoznać się teleskop na balkon ja co prawda nie param się fotografią, ale obserwuję z balkonu. Na balkonie o głębokości 1.5m będziesz miał problem ze zmieszczeniem dużego teleskopu. Najepiej się sprawdzają krótkie tubusy z wyciągiem od tyłu. Balkon to nie jest IMHO dobre miejsce do robienia zdjęć, nie jest też często dobrym miejscem nawet do obserwacji wizualnych. Istnieje dużo czynników, które mogą pogorszyć seeing lokalnie. Zwłaszcza latem ściany budynku mocno się nagrzewają zamieniając obrazy w galaretę. Zimą to samo przez sąsiadów poniżej np. otwierających okno. Jeśli nie widzisz z balkonu gwiazdy polarnej, to może być też dodatkowa komplikacja w przypadku montażu EQ. Natomiast biorąc pod uwagę montaż azymutalny i foto, przy dłuższych AVI-kach może mieć znaczenie rotacja pola. Robienie fotek to bardzo żmudne i skomplikowane zajęcie. Moja rada: poobserwuj najpierw trochę wizualnie, w międzyczasie wgryź się w temat foto od strony teoretycznej (na forum jest spooooro materiałów o tym), a po jakimś czasie sam najlepiej będziesz wiedział czego Ci trzeba. a do wizuala mój typ dla Ciebie: SC na widłach, max 8" pozdr Raf
  3. Panie, a jaki Pan masz wielki ten balkon ?? ;) pozdr Raf
  4. ALF

    NexStar 127SLT

    koledzy zwróćcie uwagę, że w Nextarach SE występują dwie wersje montażu. Z SC 6 i 8" sprzedawana jest większa wersja do coś około 6 kg udźwigu pozdr Raf
  5. dodaję bardziej poglądowy rysunek korektory umieściłem w dwóch miejscach, w których można je wstawić. W połączenie pomiędzy bino a kątówką korektor wkręca się za pomocą gwintu znajdującego się pod kołnierzem korektora. korektor w nosku 2" umieszcza się na wcisk za pomocą plastikowego pierścienia. Korektor 1.7x według producenta zapewni wystarczającą ilość backfocusa dla każdego refraktora. W moim przypadku zadziałał też 1.25x (zarówno przed, jak i za kątówką - co mnie niezmiernie cieszy), natomiast sprawdzałem też go w TV 85 w konfiguracji: bino+korektor 1.25+ nosek 2" + kątówka 2" no i pozdr Raf
  6. jak najbardziej! PS. jak już wyżej pisałem, w przypadku mojego WO 88 FD nie ma problemu nawet z zamontowanym w tym miejscu korektorem 1.25x przy wyciągu prawie całkowicie schowanym (wysunięty tylko na 5mm ale łapie focus ) PPS. każdy korektor do Maxbrighta można umieścić także przed kątówką zwiększając nieco jego mnożnik i bacfocus teleskopu pozdr Raf
  7. witam Ad 1) tak. nosek 2" nie posiada tego wewnętrznego gwintu T2, do którego zazwyczaj wkręca się korektor (prawdobodobnie by nie ograniczać prześwitu dla aparatów fotograficznych ??? ). Dlatego by wycentrować korektor w nosku wsadza się do niego ten plastikowy pierścionek. Dostałem takie pierścionki w komplecie z korektorami. Ad 2 i 3) tak. pierścień obraca się swobodnie. jeżeli wyciąg tylko na to pozwala, można przykręcić bino w każdej pozycji w stosunku do kątówki. Problemem może być tyko mały rozmiar pierścienia T2 gdy mamy na rękach rękawice Ad 4) do Maxbrighta i kątówek korektory są montowane w tym samym kierunku. Do Mark V i szybkozłączek z bagnetem Zeiss przeznaczona jest druga wersja korektorów z zespołem soczewek zamontowanym odwrotnie. pozdr Raf
  8. Witam przetestować kątówkę mogę tylko za pośrednictwem bino, ponieważ posiada ona jedynie gwint T2 (nie mam złączki 1.25"). Testowałem oczywiście bino w refraktorze także na wprost. Brak różnicy jak na moje niezbyt doświadczone oczy. Ale mogę jeszcze trochę potestować Za niedługo mam zamiar dokupić przelotkę do lustrzanej kątówki WO SCT --> 2". Wtedy będę miał możliwość porównać obie kątówki w jednym sprzęcie. pozdr Raf
  9. Tak jak już wyżej pisałem, zawias w mojej BP także jest zbyt luźny. Odpuściłem jednak jego dociągnięcie, ponieważ nie posiadam specjalnego klucza z dwoma bolcami. Wymiary podawałem za producentem, ale w sumie diafragmy mogę zmierzyć - suwmiarkę mam Mój egzemplarz jest poprawnie skolimowany, podczas normalnego użytkowania nie dostrzegam różnicy w jasności torów (albo mózg mi to dostatecznie kompensuje ) Czy u Ciebie ta różnica jest wyraźna i przeszkadza w obserwacjach? PS zdecydowałeś się już może na którąś z nasadek? Mark V czy Denkmeier, bo bardzo mnie to ciekawi? pozdr Raf
  10. 24 mm jest to rozmiar pryzmatów. Apertura wlotowa nasadki to 23mm a wylotowa 21mm. Tak, obraz w kątówce jest tak samo zorientowany, jak w lustrzanej (prawidłowy góra-dół, obrócony lewo-prawo) bino Maxbright posiada powłoki identyczne z zastosowanymi w okularach Hyperion, transmisję zapewne też pozdr Raf
  11. nie jestem do końca pewny bo czeskiego nie znam za dobrze ale chyba pozycja nr 2 (6480 koron) to odpowiednik mojego zestawu pozdr Raf ..:EDIT:.. znalazłem info o długości toru optycznego kątówki: 47.5mm źródło alpineastro
  12. Witam posiadam dokładnie tą nasadkę T2 90° Zenitprisma 1) jest to nasadka w systemie T2 (nie 2") i ma prześwit 35mm. jest ona trochę większa od 1.25" i przez to jest w stanie obsłużyć wszystkie okulary 1.25" siedzące w bino-nasadce. Ja raczej odchodzę od okularów 2" bo są ciężkie i wielkie, i dlatego wybrałem T2. 2) nie znam dokładnej wartości. Jednak przykręcając bino bezpośrednio do kątówki i tak sporo backfocusa zyskuję pomijając nosek 1.25" pomiędzy nimi. Backfocusa jest na tyle dużo, że łapię ostrość nawet z korektorem 1.25x, w refraktorze f/5.6 (długość toru optycznego w bino to około 110mm, a wyciąg wysunięty jest wtedy na 5mm). nasadki pryzmatyczne podobno minimalnie "skracają" tor optyczny (1-2mm) w stosunku do lustrzanych, ale ciężko mi to potwierdzić 3) model, który posiadam to kątówka z klasycznym pryzmatem (Zeiss). Jest też wersja z pryzmatem Baadera dająca wyprostowany "ziemski" obraz (pryzmat Amici'ego). Czytałem o jej jakości także kilka pochlebnych opinii na CN. Różnicy w jasności pomiędzy pryzmatem a lustrzaną kątówka nie mam narazie możliwości sprawdzić. Pozdr Raf
  13. Witam po dwóch latach Trochę wody w Wiśle upłynęło, a ja stałem się bogatszy o kilka nowych doświadczeń. Przede wszystkim miałem okazję używać głowicy z dwoma teleskopami naraz. Problemów ze zbalansowaniem zestawu nie ma żadnych. niewyważenie jednego teleskopu można zrównoważyć w łatwy sposób drugim teleskopem. Głowica z zainstalowanym tylko Megrezem 88 nie potrzebuje praktycznie przeciwwagi - działa jedynie trochę ciężej. Zestaw posadzony na stalowym trójnogu SW 1.75" jest stabilny jak skała. Drgania (a właściwie drgnięcie po mocnym puknięciu w kątówkę) wygaszają się w 0.5-1s, nawet z wysuniętymi nogami. Druga sprawa - dokupiłem ostatnio pręt przeciwwagi. zdecydowałem się na oryginalny przy okazji zakupu refraktora. jest to kolejna przydatna opcja, zbalansować w miarę poprawnie refraktor mogę odważnikiem 1.7 kg odsuwając go dostatecznie daleko od osi Reasumując, po dwóch latach użytkowania jestem wciąż baaardzo zadowolony z tej głowicy. do małych i średnich powiększeń jest super, nie potrzebuje prądu, nie potrzebuje mikroruchów, waży niezbyt dużo a jest bardzo stabilna (także z kombosem SCT 8" + Megrez 88) pozdr Raf
  14. pytanie od kolegi Starczek: "====================================================================== Hej Na fotce z zestawem w torbie widać, że masz wyciętą i dopasowaną piankę. Domyślam się, że robiłeś na zamówienie. Zdradź gdzie takie coś można dorobić tak idealnie pod wymiar. I ile to (mniej więcej) kosztuje. Pozdrawiam ======================================================================" Piankę z podstawowym wycięciem dostałem w kartonie razem z rurą. Resztę powycinałem nożem do tapet i wiertarką z założoną otwornicą. A torba akurat przypasowała na wyprzedaży w Cerrefour Pozdrawiam Raf
  15. Witam Chciałbym podzielić się z Wami dodatkowymi informacjami w ramach uzupełnienia tematu, oraz wypróbowania nasadki w nowej konfiguracji sprzętowej . Nasadka ostatnio dorobiła się koleżanki w postaci kątówki Baader z pryzmatem Zeiss'a w standardzie T2. Kątówkę tą wybrałem z powodu zakupu refraktora WO o którym można poczytać w innym wątku na forum. Jednocześnie doposażyłem się w dodatkowy korektor o krotności 2.6x . Koncepcja jest taka, że korektory można w takim układzie wkręcać zarówno za, jak i przed kątówką - czym możemy oddziaływać na ich krotność. Umieszczenie korektora przed kątówką powoduje niewielką zmianę jego krotności np. 1.25x zamienia się w 1.45x czyli: 1.25x -> 1.45x 1.7x -> 2x 2.6x -> około 3x Jeśli tylko zapas backfocusa w teleskopie pozwala, możemy sobie żąglować korektorami dowolnie. Mało tego, ostatnio wpadłem na szatański pomysł by wypróbować dwa korektory na raz Jakość obrazu w brew pozorom nie spadła na pysk. Z tego co na razie zaobserwowałem delikatne pogorszenie jakości obrazu wynika raczej z obserwowania w kiepskich warunkach seeingowych przy wzroście powiększenia. Wydaje mi się, ze minimalnie zwiększa się aberracja chromatyczna. Jednak mnogość powiększeń, jakie potencjalnie można uzyskać z jednej pary okularów i trzech mikrych korektorków jest imponująca Wracając do kwestii obrazów wtórnych, ostatnio miałem okazję testować nasadkę z refraktorem F5.6 i muszę powiedzieć, że o ile w SCT trzeba się mocno naszukać takiego obrazu, to w światłosilnym, szerokopolowym refraktorze są one o wiele bardziej oczywiste. W obserwacjach dziennych/ziemskich przeszkadza mi to w stopniu średnim. Jednak w nocy nie ma to praktycznie żadnego znaczenia. Słońce Księżyc czy planetki są zbyt małe kątowo by wyprodukować taki wtórny obraz, który zakłóciłby ten pierwotny, właśnie przez nas oglądamy (sprawdzone do powiększenia 105x w refraktorze F5.6). Skanując gwieździste niebo od czasu do czasu można dostrzec wędrująca w przeciwnym kierunku gwiazdkę Pozdr Raf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.