Skocz do zawartości

palindrom

Społeczność Astropolis
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez palindrom

  1. Wysyłam PW
  2. Obecny firmware nieznacznie poprawia pracę stabilizacji i (podobno) AF'u. Różnica nie jest jakaś uderzająca Zarówno Samsung jak i Pentax pokazują drabinkę ekspozycji, tylko trzeba włączyć podgląd głębi ostrości. Wizjer jest całkiem spory ale i tak kupiłem powiększającą muszlę oczną (x1.2) oraz matówkę z mikrorastrem i klinem optycznym. Kolokwialnie rzecz ujmując - WYPAS
  3. endriu624, trochę pojechałeś z tą pracą zwierciadeł laserów gazowych w powietrzu. Pracuję z laserami na codzień (Instytut Fizyki PWr) i na wyposażeniu mamy tylko jeden o budowie półotwartej (akurat jest przestrajalny, więc musi być co najmniej półotwarty). Współczesne komercyjne lasery gazowe, podobnie jak pierwsza konstrukcja Javana, mają kapilarę zamkniętą zwierciadłami. To po prostu jest tanie w produkcji Jeżeli chodzi o współczynnik odbicia metali, to sprawa jest troszkę bardziej złożona niż się wydaje. Po pierwsze cienka warstwa metalu odbija światło lepiej niż lity metal. W danych literaturowych zwykle nie piszą w jakiej sytuacji współczynniki są mierzone. Naparowanie dowolnej, transparentnej warstwy dielektrycznej na powierzchnię zwierciadła zazwyczaj podnosi współczynnik odbicia. Glin po prostu się nie utleni na powierzchni (tlenek glinu rozprasza światło). W szczególności dobrze jest zabezpieczyć zwierciadło... Zwierciadłem czyli układem warstw H-L-H-L-H..., czyli tak, by warstwy o wysokim współczynniku załamania były "na zewnątrz". Kilka takich zestawów H-L obliczonych na różne centralne długości fali skutecznie poprawiają właściwości lustra, szczególnie w przypadku aluminium, które odbija mniej światła niż np. srebro. Tak, najlepsze byłoby srebro zabezpieczone warstwą kwarcu. Małe porównanie Al - Ag Źródło: www.thorlabs.com
  4. Szaki, używam Pentaxa K20D już ponad rok. Kilka refleksji negatywnych: - AF nie jest demonem szybkości, szczególnie w kiepskich warunkach oświetleniowych potrafi się zgubić i ostrzy dość długo. - Od ISO 800 pojawia się szum, który jest akceptowalny do ISO 1600. - Nie da się wyłączyć odszumiania, w szczególności nie da się wyłączyć odejmowania dark frame'a. To oznacza że po 5 minutach ekspozycji zawsze będzie kolejne 5 na dark frame'a. - Wstępne podnoszenie lustra tylko z 2s opóźnieniem. - Zdjęcia seryjne 3.5 kl/s - Ciężko o dobre szkła Pentax'a. Sigmy i Tamrony często trzeba odsyłać na kalibrację. - Tryb LV jest okrojony (ale pozwala precyzyjnie ostrzyć ręcznie). Trzeba mieć na względzie, że jestem wymagającym użytkownikiem Za co lubię swój aparat? - Zdjęcia seryjne 3.5 kl/s... Ale w trybie burst (AFAIR 1.6 MPix) 21 kl/s - Genialna współpraca z manualnymi szkłami. M42 wymaga bardzo nieskomplikowanego pierścienia, działa pomiar punktowy, centralnie ważony i potwierdzanie ostrości. - Solidny, uszczelniony korpus (za to troszkę ciężkawy ) - Pełna konfigurowalność. - Górny wyświetlacz (w tych czasach to nie jest takie oczywiste). - W dobrych warunkach AF jest naprawdę sprawny. To jest naprawdę fajne body ale nie wiem czy do astrofoto nie lepsze będzie coś z Canona, który chyba lepiej radzi sobie z szumami. Do ogólnej fotografii, szczególnie jeżeli masz sprzęt M42, mogę ze spokojnym sumieniem polecić Pentax'a. Jeżeli się nad nim zastanawiasz, popatrz też na Samsunga GX-20, który jest tym samym aparatem z dwiema chyba tylko różnicami: - Nie pasuje grip BG-2 - Nie ma trybu burst (chyba nie ma, poza tym IMHO to niewielka strata ) Samsung jest tańszy więc warto o nim pomyśleć. Musisz jednak podjąć decyzję, czy chcesz mieć na stałe odejmowanie dark frame'ów w body. Niby zawsze mniej roboty, jednak nie każdego stać na siedzenie 2x więcej czasu z powodu naświetlania darków.
  5. Jeżeli masz już dobrą krzywiznę i szykujesz się do naparowania zwierciadła, to chyba nie warto. 30 pięciomilimetrowych rysek, czyli tyle co jedna piętnastocentymetrowa, nie wprowadzi żadnych zauważalnych ani mierzalnych strat. Przejrzyj jednak całość pod lupą i zobacz, czy to co zrobiło rysy, nie zmatowiło powierzchni. To byłby problem.
  6. Jestem na etapie szlifowania grubym proszkiem ale zastanawiałem się nad tubusem do którego to wsadzę. Będzie to laminat - maty z włókna szklanego sklejane żywicą epoksydową. Z tego robi się m.in. kadłuby jachtów. Najpoważniejszą wadą jest trudność w wykonaniu takiego tubusu. Jest to trochę roboty ale IMHO warto. Oczywiście gotowa rura wykonana z włókna węglowego jest lepsza ale trzeba skalkulować czy jej cena przypadkiem nie przekracza kilkukrotnie kosztu laminatu wliczając czas wykonania. Wykonanie samodzielne ma tą zaletę, że przy odrobinie wprawy i pomysłowości, tubus i wręgi (bafle) będą stanowiły jednolitą całość. W ogóle można dać ponieść się fantazji
  7. Nie przepadam za półprzekrojami Zwierciadło figuryzowane na parabolę z górką i wywiniętym brzegiem? A jeżeli chodzi o sztuczną gwiazdkę, można użyć światłowodu jednomodowego z diodą SLD lub laserem na drugim końcu. Wtedy będzie dużo światła a efektywna średnica gwiazdki będzie rzędu 5µm
  8. Dziś już jest jutro, chwal się No i gratuluję serdecznie! Wykonanie samemu w domu powierzchni o średnicy 240mm z dokładnością 10nm to jest coś co można sobie wpisać w CV
  9. "Łatwiej kijek obcienkować, niż go potem pogrubasić" Przykładasz jakąś siłę do polerowania, czy pozwalasz grawitacji pracować?
  10. Albo zrób hiperbolę, wytnij otwór i Ritchey-Chrétien prawie gotowy
  11. Wytrwały I fajny blog konstruktora z tego wyszedł Z racji że w końcu mam krążki i proszki, ja też w ciągu kilku tygodni zacznę coś rzeźbić. Tu mam pytanie do praktyków: czy śruba mikrometryczna o zakresie 25mm wystarczy aby figuryzować zwierciadło 230/1350-1500? Dysponuję też śrubami 50mm o dokładności 0.005mm ale nie chciałbym ich używać bez potrzeby, mogą się bowiem przydać w innych celach (pracuję na Instytucie Fizyki PWr ) Pozdrawiam!
  12. Rozumiem że to Pyrex? Jeżeli tak, to BIORĘ!
  13. Ja też, tyle tylko że nikt nie zauważył.
  14. Nawet jak się w tył głowy świeci
  15. Zjawisko, które opisujesz, to samoogniskowanie. Niestety w powietrzu raczej niewykonalne, potrzebna jest większa gęstość. W ogóle optyka nieliniowa na prawdę zaskakuje. Biorę jakiś laser z półki, świecę w szybę i przechodzi. Biorę laser impulsowy (parę GJ) i szyba okazuje się nieprzeźroczysta : ) Raz spotkałem się z tym, że sprzedawca posiadał miernik mocy i podawał rzeczywistą. Najlepiej zajść na jakąś uczelnię i znaleźć laboratorium laserów, światłowodów, półprzewodników albo optyki nieliniowej. To nic nie kosztuje, pewnie będzie można zmierzyć moc. Jeżeli ktoś we Wrocławiu będzie chciał, najprawdopodobniej nie będę miał z tym problemu. Do końca tego roku akademickiego mój kolega z roku robi pomiary w laboratorium optyki nieliniowej ja pewnie też coś takiego znajdę u siebie. Heh, właściwie to żartowałem z tą grzałką. Sam nie wierzyłem że to będzie skuteczne :D Pozdrawiam, Marcin
  16. Czyli o taką dydaktykę chodzi I wszystko jasne
  17. Długi czas poluję na zielony wskaźnik laserowy. Ceny jeszcze nie są tym, czym chciałbym żeby były... Hans Widzę że zrobił Ci się nawyk pisania mV zamiast mW "Tam wyk. są zwykłe czerwone diody z soczewką skupiającą, i nie ma to nic wspólnego z laserem" Otóż to są najprawdziwsze lasery półprzewodnikowe, zwykle wykonane na arsenku galu. Wraz z soczewką tworzą tzw. moduł laserowy. Problem jakości takiego chińskiego ustrojstwa leży w precyzji wykonania. Co można mieć za 5 PLN minus cena pudełka, kartonu, wyściółki pudełka, baterii, obudowy, mikroprzełącznika i 1g cyny, nie licząc kosztów produkcji i transportu? philips Ludzie grzeją zwierciadła, może zamontuj mu grzałkę (albo podłóż tea-light'a ) Problem utraty mocy Otóż zielone lasery nie generują zielonego światła : ) Działa to tak: [dioda pompująca ~800nm] ---> [rezonator szklany domieszkowany neodymem, laserowanie na 1064nm] ---> [kryształ THG] ---> output Spadek mocy zielonego światła jest spowodowany tzw. niedopasowaniem fazowym w krysztale THG. Chodzi o to, że żeby zamienić 1064nm na trzecią harmoniczną (potrojenie częstotliwości), trzeba ściśle spełnić kilka warunków, mianowicie chodzi o kierunek propagacji w krysztale (z dokładnością chyba do sekund) i długość kryształu. Bardzo ważna jest też długość fali światła, jakim to oświetlamy. Niestety wszystko to zmienia się z temperaturą (może poza kątami). Jeżeli nie ma generacji trzeciej harmonicznej, dostaniemy 1064nm albo nic (destruktywna interferencja). Oczywiście zobaczymy też ~800nm od diody pompującej laser neodymowy i to można zobaczyć jako słabe czerwone światło (kraniec widzialności to teoretycznie 780nm ale pompa może mieć mniej a my możemy widzieć więcej ) fiorina01 Zielony laser 80mW? To jest na pewno klasa 3B i pewnie podchodzi bliżej klasy 4. Tym można wywołać pożar a wzrok jest zagrożony nawet światłem rozproszonym od oświetlonych powierzchni. Szczerze mówiąc bałbym się tego używać poza laboratorium i bez okularów ochronnych. Powiedz mi tylko, skąd przekonanie że do dydaktyki jest potrzebna większa moc? Pewnie zależy od tego, do jakiej dydaktyki jeżeli jednak chodzi o używanie tego jako wskaźnika do punktowania, to 1mW w zupełności wystarczy. Posiadam 1mW wskaźnik laserowy (czerwony, 652.4nm) o średnicy wiązki 3mm. Ze 100. metrów dobrze widać plamkę, z 200. trzeba się przyjrzeć (nie używałem lornetki ). Jak się jeszcze weźmie pod uwagę że zielony widać znacznie lepiej, to do dydaktyki więcej nie potrzeba. Audytorium będzie mrużyło oczy patrząc na ekran z ostro świecącym zielonym punktem ; ) Lupus Niebieski będzie dużo gorzej widoczny, maksimum czułości ludzkiego oka jest w okolicach 555nm, czyli zielony albo zielonożółty (różni ludzie różnie to oceniają) ; ) Niewątpliwie walory estetyczne niebieskiego lasera to już inna sprawa. Niestety cena wciąż jest średnio śmieszna. Tutaj chodzi przede wszystkim o technologię; nie wymyśliliśmy jeszcze nic lepszego od azotku galu :/ (made in Poland ) Cała magia zielonych laserów polega właśnie na tym, że nawet bardzo słabe światło rozproszone od zanieczyszczeń w powietrzu widać. Jeszcze z tym zasięgiem... Jeżeli my widzimy okno z 10km a światło które z tego okna wyświeca ma dużo mniejszą moc, to jest dość oczywiste że laser tam sięgnie Kwestia jest tylko tego, czy będziemy widzieli wiązkę. Tutaj to, co Hans pisze tj. wilgotność, zapylenie, kierunek obserwacji, gęstość mocy i odległość od wiązki. Im większa gęstość mocy, tym rozpraszanie większe i lepiej widać promień. Gęstość mocy nieuchronnie maleje, dyfrakcji nie przeskoczymy. Nie istnieją wiązki skolimowane. Każdy promień z dowolnego lasera, czy kosztuje on 5PLN, czy 2'000'000USD, zostanie "rozepchany" przez dyfrakcję i koniec. Poza tym jeżeli mamy laser znacznej mocy i z kilku kilometrów zaświecimy w oczy pilotowi helikoptera to, niestety, dość boleśnie to odczuje. Niech na rozpraszanie pójdzie 10% mocy (z dużym zapasem) a plamka rozszerzy się do 5cm. W nocy źrenice mają do 7mm średnicy, czyli blisko 2% mocy lasera uderza w siatkówkę. Przy mocach 20mW i więcej to już jest bardzo nieprzyjemne.
  18. No dobra, to nie było takie trudne Powinienem był inaczej zadać pytanie
  19. Badania to praktycznie optyka geometryczna + polarymetria + Matlab. Za to wnioski to już bajka Optyka jest ciekawa kilka godzin temu z nudów zrobiłem takie coś: KONKURS ! Kto zgadnie co to jest, dostanie lizaka (odbiór osobisty )
  20. misiekc Dokladnie to samo mozna zrobic z polem elektromagnetycznym, gdyz ma podobne wlasnosci. Niestety w ten sposob nie da sie niczego przekazac (a przynajmniej nikt poza McArtim wink.gif nie wymyslil jak to zrobic). Dlatego do transmisji informacji wykorzystujemy fale radiowe. Fale elektromagnetyczne == fale radiowe Machając polem promieniujesz z tym, ze nalezy caly czas pamietac, ze nie ma czegos takiego jak czas absolutny chocby w ramach ukladu slonecznego. Na pewno? Ojj, popatrzę w notatki z astrofizyki Wracając do tematu, pytanie jest fizyczne. Można tylko podać mniej drastyczną wersję: bardzo szybko oddalamy słońce o powiedzmy drobne 100'000 km. Trwa to 5 sekund. To da się zrobić, jeżeli tylko dysponujemy czymś do zderzenia albo mamy dobry układ z Bogiem Powinniśmy zmierzyć spadek pola zgodnie z prawem grawitacji. Teraz można pytać po jakim czasie i będzie to fizyczne. Mój fizyk zadał takie pytanie w przybliżeniu Ziemskim: zabierzmy The Empiror State Building, kiedy Statua Wolności się odegnie? Odpowiedź mogła by być: w czasie, jakim potrzebuje światło na przebycie tej drogi, przynajmniej w świetle naszych wyobrażeń o Wszechświecie. Od lat szukamy fal grawitacyjnych. Amerykanie zbudowali interferometry optyczne, których ramiona mają po kilka kilometrów długości i wszystko jest utrzymane w próżni. Zwierciadła na dużych masach i tylko czekać na grawitacyjne Tsunami Prawda jest taka, że za mało jeszcze wiemy. Jeżeli wierzyć naszym wzorom to galaktyki powinny wyglądać zupełnie inaczej, albo 3/4 materii obecnej we wszechświecie to tzw. ciemna materia, której nawet nie widzimy. Szczerze mówiąc, są bardziej przyziemne sprawy które mnie bardziej przerażają. Na przykład materia: czy w nieskończoność można powiększać i dzielić na drobniejsze części? Jeżeli nie, to można dotknąć jakiegoś kwarka i stwierdzić że jest ciągły... Nie wiem co mnie bardziej przeraża. Druga, jeszcze bardziej przyziemna rzecz, to to co kwestionował Newton. Jak to w ogóle możliwe że dwa ciała oddziałują ze sobą na odległość bez żadnych sznurków Ciągle mam przed oczami pociąg (zabawkę) z nadprzewodnikiem, który sunie w powietrzu nad magnetycznymi torami. Tłumaczenie że widzimy zakaz Fermiego jakoś średnio wpływa na wyobraźnię
  21. Dobra, trochę opowiem. W końcu jestem optykiem Szkło BK7 jest najpopularniejsze, przez co chyba najtańsze. Każdy kto kiedyś "liczył układy" albo się interesuje optyką, zna współczynnik załamania do 6. miejsca po przecinku BAK4 jest nawet dwukrotnie droższy, bo rzadziej się go spotyka. Współczynnik załamania jest zaledwie o 0.05 większy, za to liczba Abbego o 10 mniejsza, czyli trochę bardziej załamuje światło i mocniej je rozszczepia. Jest też trochę bardziej miękki. Parę danych z katalogu Schotta BK7: n = 1.516800 V = 64.17 T = 0.993 dens = 2.51 hard = 610 BAK4 n = 1.568828 V = 55.97 T = 0.982 dens = 3.05 hard = 550 Wniosek z tego taki, że BK7 jest znakomitym szkłem do budowania układów optycznych ze względu na cenę, dostępność i stosunkowo niewielką dyspersyjność. BAK4 ma zbliżone parametry, jednak ze względu na dyspersję można pomyśleć o użyciu go przy korygowaniu aberracji chromatycznej w bardziej wysublimowanych układach. Na pewno transmisja przezeń będzie gorsza ze względu na pochłanianie i większe odbicie* (niewiele większe). Trudniej się je niweluje warstwami AR (niewiele trudniej ). * Wzór Cauchy'ego na odbicie dla prostopadłego padania: R = (n1-n0)^2 / (n1+n0)^2 gdzie n1 - wsp. zał. powierzchni optycznej n0 - wsp. zał. otoczenia
  22. Pomiar powierzchniowej dwójłomności w strukturalnych płytkach fazowych De facto jest to badanie jednorodności opóźnienia fazowego wprowadzanego przez dwuwymiarowy kryształ fotoniczny. Temat jest trochę niepełny, przed świętami został rozszerzony o pomiary elastooptyczne. Automatyka+robotyka+astronomia... Hmmm... Samobieżny teleskop gąsienicowy, śledzący obiekty, z goto, zmiennoogniskowym okularem i autofocusem Coś na pewno wymyślisz, tylko musisz jeszcze znaleźć opiekuna do tej pracy Rzeczywiście dobrze by było znaleźć projekt, najlepiej z grantem, na Uczelni. Marzy mi się... Wykonać ręcznie kluczowe rzeczy a mechanikę, tubus i wszystkie skomplikowane w wykonaniu rzeczy narysować i zanieść na uczelniane warsztaty do zrobienia
  23. sumas Już od roku realizuję inny temat, musiałbym się za realizację wziąć dużo wcześniej :/ Nie płaczę nad rozlanym mlekiem, i tak mam bardzo ciekawy temat zysix Ciekaw jestem, co byś za to chciał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.