-
Postów
161 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Treść opublikowana przez Madolo
-
Gotowanie z astro - forum...
Madolo odpowiedział(a) na Pawel_Maksym temat w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Lubię "eksperymentować" w kuchni i z tych doświadczeń wyszła taka oto moja "wariacja" na "smaczny"przepis . Od kilku miesięcy NUMER 1 w rodzinnych posiłkach : Placki (na słodko)ziemniaczano-bananowe porcja na 2 osoby(chyba,że sami wszystko zjemy, takieeee pyszne ) -1/2 kg utartych ziemniaków (połowa na dużych "oczkach",reszta na małych) -2 jajka, -2 łyżki (czubate)mąki, -mały ząbek czosnku(gnieciony) lub w proszku(około 1/2 łyżeczki) -pół średniej cebuli w bardzo drobną kostkę, -łyżeczka cukru -"szczypta" soli -"szczypta"pieprzu do smaku -1/2 łyżeczki startego w dłoniach majeranku -1 duży banan pokrajany w drobną kostkę Najpierw, dobrze mieszamy całą masę bez dodawania banana . Na koniec dodajemy pokrajany banan delikatnie całość mieszając. Po wymieszniu masa ziemniaczano-bananowa musi "odstać" około 15-20min. Po tym czasie sprawdzamy konsystencję masy , tzn. jeśli za rzadka - trochę mąki i smażymy na "głebokim", mocno rozgrzanym oleju. Gotowe placki polewamy śmietaną osłodzoną 1-3 łyżeczkami cukru( w zależności od upodobań). Udekorować kawałkami banana...... Smacznego -
Henryku ........Ciiiiiiiiiiiii-cho,please. Bo się wyda
-
Bardzo się cieszę ,że taki temat WOGÓLE powstał . Jest to bardziej sfera ,tzw.(jakby zwał to zwał)......."duchowa" ale oprócz realnego "lookania"w niebo jest jeszcze WŁAŚNIE...... TO - niby mało istotny, niepozorny, ale taki ASTRO-ART. Dobry pomysł na osobny dział . Jedni nazwą go "crazy idea", inni"The Art of Noise"/ wwt.:"Krzykliwa sztuka"(taki był Vincent)-swoją drogą WSPANIAŁA grupa TAoN- np. utwór:"One Earth", ... jeszcze inni "wizją chorych ludzi"(!)- lepsze TO niż "kręgi w zbożu" z , np. Lublina . Inaczej mówiąc twórcy i artyści (na przełomie wieków)dostrzegali RÓWNIEŻ piękno nieba: w malarstwie, muzyce, grafice komputerowej, etc.. Przyznam, chciałem ten TEMAT jakieś 3 miesiące temu poruszyć, ale ........, hmmmm, REAKCJA forumowiczów mogła być skrajnie różna. (coś zw/w kategorii) Mirku za odwagę. Dla mnie(przynajmniej) nie jest tajemnicą, że OGROMNY wpływ wywarła na mnie twórczość grupy PINK FLOYD. FENOMEN(ARCYDZIEŁO) muzyki XX wieku. Ogólnie, od `72 roku jej słucham, dochodząc do wniosku, że , gdzie jak gdzie, ale w ASTRO-ART nie ma i nie będzie (powtarzam....NIE BEDZIE!!!)tak perfekcyjnej grupy: I zagadka : Co to za obiekty nieba: , , , , . Zgaduj zgadula polega na wymienieniu :tytułu filmu, tytułu utworu i wykonawcy(!) PS. Dziwnym trafem "załączyłem" (drugi obrazek) "wizję" Vincenta z postu Mirka i nie mogę go usunąć!!!Ups....
-
Astro_amator!!! Odpuść sobie, więcej LUZU....... Nerwy , stres, branie wszystkiego "na poważnie" wiesz czym się kończy: CZAPA... ,no wiesz "piach" . Długotrwały brak pogody obserwacyjnej ŻLE wpływa na nastroje PS. A mięso wędzone ,odpowiednio konserwowane i tak dłużej się czyma zdrowo A Balcerowicz...............sam się domyśl
-
Hmmm...... TELEWIZJA KŁAMIE!!! Lepsza nikotyna niż STERYDY Lepsza NIKOTYNA niż "latanie z "kosą" w dresach po osiedlu" Wszyscy i tak pójdziemy "do piachu" Umrzeć ZDROWYM to chyba niemoralne i głupie , nie? Umrzeć z przyczyny- TO JEST TO!!! Pogadamy jak bedziemy "w piachu" A mięso wędzone i tak DŁUŻEJ się czyma PS. BALCEROWICZ musi odejść Coś mam dziś "nastrojowy" dzień
-
Ale jak mi to zawsze tłumaczył "stary" masarz: MIĘSO WĘDZONE DŁUŻEJ SIĘ "trzyma" i TO zdrowo.
-
Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, a dalej nie masz tych "dobrych pierscieni"(nie mylić z "kręgami spod Lublina) to moge Ci przesłać listownie. Posiadam takowe zarówno okrągłe jaki w formie kwadratu(rozstaw10*,5*1*) wykonane na drukarce termicznej, chyba HP ...cos tam. (półlaser). Kontak do mnie znajdziesz na stronie.
-
Zbig, sorry, ale "nie kumam" Podeślij jakiś rysunek....to mi się "nie trzyma "wybacz
-
Raczej na TAKI pomysł bym nie wpadł: wyobrażasz sobie TĄ/Ę karuzelę w ciemnościach nocy obserw., jak lornetka+ przeciw-waga się kręci(ramię około 1-1,5m), a Ty chciałeś TYLKO obniżyć wysokość statywu o 5 cm Współczuję tym współ-obserwatorom co "dostali by w czereb" taką karuzelą
-
No nie wiem co napisać..... Z jednej strony "czuję" się odpowiedzialny za pomysł, a z drugiej: to tylko koncepcja, reszta należy do wyobraźni ATM-owca. D`vacto: nie miałem takiego przypadku z klejem(kropelką) ale nasuwa mi się kilka rzeczy: - chcąc pisać o każdej wykonywanej czynności, musiałbym napisać SPORYYY post (jak rozkręcić okular, co wyjąć, zanotować co gdzie "idzie", itp,etc.) - nie wchodząc w techn.skład kleju, są to kleje "BARDZO SILNIE ŻRĄCE" (swąd palonej gumy, skóry(nie tylko ludzkiej)) i jeśli w instrukcji kleju pisze:"kropelka" to trzeba brać to przez 1/3, i z pół godziny "wietrzyć" klejony element -z reguły do zdejmuje się całą odzież, a więc należało "rozebrać" cały okular i wtedy kleić -najwyraźniej przesadziłeś z ilościa kleju; mała część kropli spadła na dolną soczewkę i zaczął sie proces "wżeru" - człowiek całe życie UCZY się na błędach, - zastanawiam się: Czy WOGÓLE jest sens prezentowania własnych koncepcji w świetle braku podstawowej wiedzy czego przykładem jest powyższy fakt !!!??? . Za chwilę "ktoś" napisze , że urwało mu palce u rąk w wyniku "wdrażania" jakiegoś pomysłu!!! - ale to tylko moja dygresja
-
Opis programu IRIS w j.angielskim
Madolo odpowiedział(a) na Madolo temat w Dyskusje o astrofotografii
Przy instalacji domniemanej wersji 4.21 okazuje się, że jest to wersja 4.30"Iris`a" -
Sugerując się danymi z podanej stronki napisałem,że jest to wersja 4.21 programu. Po zassaniu i przy instalacji "Iris" TEN zgłasza się jako wersja 4.30. angielska
-
-
A po co wpawać???. Połączenia stalowego łożyska z metalem lekkim(domyślam się w argonie) będzie mocno kłopotliwe, wręcz niemożliwe. Choć technologia i w tym zakresie "poszła doprzodu" jeśli już to punktowo. Osobiście nie znam spawacza, który podjął by się tego zadania Podsyłam "na szybko" dwa proste rozwiązania: 1. 2. Oś obrotu azymut. umiejscowił bym w środkowym przegubie: choć Twoje rozwiązanie jest równie dobre lecz należy uwzględnić możliwość blokady przesówu wysięgnika góra/ dół....
-
Zbig.............. "przejdź" na wodę mineralną .... ponoć ZDROWSZA
-
oooooooo..nie mogę 3majcie mnie Czyżby "zeskok"był w kierunku zachodnim .... w rejonie Morza Przesileń????? Czy może na południe w rejonie Doliny Małej Łąki( o ile dobrze pamiętam)???? Sądząc z fotek to MOCNO przebudowano skocznie. Nie wiem dlaczego ale zawsze wydawało mi się, że "zeskoki" krokwi były na północ. Cóż...ojjjjjj dawno juz w Zakopcu nie byłem
-
Dla zainteresowanych podaję link do opisu programu "IRIS" niestety w wersji anglojezycznej. Nie mniej jest on przedstawiony w sposób zrozumiały i przejrzysty dla mało i średnio zaawansowanych w tym jezyku oraz poparty wieloma grafikami, przedstawiajacymi kolejne "kroki" przy korzystaniu zprogramu. http://www.astrosurf.org/buil/us/iris/iris.htm Do pobrania jest też wersja 4.21"Iris`a" Praktyczną "obróbkę" można obejrzeć tu: http://tie.astronet.pl/iristabl.html
-
Chyba faktycznie trzeba Ci wszystko podawać "na tacy" : http://www.astrosurf.org/buil/us/iris/iris.htm GOOGLE Twoim "przyjacielem". Do pobrania wersja Iris`a 4.21
-
Jak w temacie..... i myślęwe właściwym dziale REGISTAX_opis.doc
-
Jak w temacie Dla tych co jeszcze się z tym opisem nie spotkali REGISTAX_opis.doc
-
No tak to bywa z częściami z odzysku. "Pół biedy" jak elektronika(?) takiego wiatraczka jest dobra.W przeciwnym razie niestety-czapa : KOSZ. Gwoli przypomnienia :zacierające ("klekocące") się wiatraki można łatwo zregenerować. Tu Uwga!!!. Właśnie te z odzysku (starsze)typy wiatraków "łożyskowane" sa/były na tulejkach teflonowych. Niestety nie wytrzymały konkurencji i nie sprawdziły się przy dzisiejszych wymaganiach sprzętowych komputerów i obecnie powszechne jest stosowanie przez producentów typowych(!) mini-łożysk w niektórych typach wiatraków, zwłaszcza procesorowych. Wiatraki z "zasilaczy komputerowych"(tych tańszych) są również na tulejkach teflonowych. Po "zatarciu" się lub w wypadku "klekotania"(rzężenia) trzeba nożykiem delikatnie odkleić folię samoprzylepną, "wydłubać" korek z miękkiej gumy i przedmuchać(sprężonym powietrzem) wnętrze komory łożyskowania. Następnie zakropić 3-4 krople , np. oleju(oliwy) do konserwacji maszyn do szycia lub wazeliny technicznej w płynie i wykonać kilka obrotów wiatrakiem w celu lepszego rozsmarowania i sprawdzenia. Zakorkować i gotowe Dodana substancja "uszczelni" tulejki jednocześnie je smarując. Opisałem troche "po chłopsku" gdyż, co dla jednego jest oczywiste, dla innego takowym nie musi być. Obrazowo przedstawia to rysunek: Gwarantuję , że wentylator pochodzi jeszcze długi czas. W swej działalności , w ten własnie sposób, zregenerowałem dziesiątki wentylatorów zarówno zasilaczy, kart graficznych,itp. "Klient" mając do wyboru kupno nowego(25-50zł) lub własnie taką regenerację zdecydowanie wybierał to drugie.
-
Nikt nie lubi jak się go robi "w balona" . Szanujemy, że kulturalnie się przedstawił i mile, każdy z nas widzi "downer`a" w astro społeczności lub pomocnego"majsterkowicza" w ATM. Kolega "downer" wyskoczył z propozycją, byż może dobrą, ale jedyne konkretne kryterium jakie przedstawił to CENA. Chyba wychodził z założenia, że brać astro jest aż tak BARDZO BOGATA(!!!) iż nie zaszkodzi "uczknąć" godziwego (chyba z 300%)zarobku. Nie przedstawił żadnego projektu: zdjęcia proptotypu lub ogólnego schematu ASCT, jak to miałoby wygladać, jakiej jakości podzespoły , etc,itp. Rzucając mocno wygórowaną CENĘ za coś czego jeszcze NIE STWORZYŁ ,ośmieszył sam siebie i nie dziw się naszej reakcji na jego post. FORUM potraktował w "standarcie" ALLEGRO jednocześnie tak trakując użytkowników forum. Każdy umie liczyć i jak by nie przeliczał całkowity koszt być może zamknął by się w kwocie 70 -90 złociszy. Chyba, że kolega "downer" dostarczał by ASCT z akumulatorem samochodowym za 100-140zł. Ale nie zdziwił bym się , jak po zamówieniu proponowanego ASCT, otrzymałbym akumulatorek , np. 2 szt baterii 9V "Wyskoczył" z ceną nie wiedząc czy będzie dwóch chętnych czy 100?. A może zakładał, że będzie TYLKO 2 chetnych i TA cena(200zł) rekompensowała by poniesione koszty. Z chęcią czytam o każdej NOWEJ inicjatywie, projekcie lub pomyśle ATM. "Świeża krew" w tym temacie jest dla mnie(przypuszczam również innych ATM`ców) zawsze mile widziana: nowe własne rozwiązania, wykonania i projekty , itp. Przedstawiając "swojego" kolegę nie zrobisz mu "niedźwiedziej przysługi". A nóż człek ma REWOLUCYJNE rozwiązanie: proste, tanie z szeroką gamą zastosowań. TYLKO NIECH NIE ZACZYNA OD "CHOREJ" CENY!!!
-
No ale w zestawie ASCT jest kuchenka mikrofalowa jako odraszacz lub w tej cenie jest zestaw ASCT do 4 teleskopów
-
Wreście znalazłem......swego czasu wykonałem takowy rysunek montażu krzyża w okularze mikroskopowym x8: budowa okularu x6(f=32mm) nieznacznie się różni. Należy tylko ocenić, gdzie "leży"ognisko"soczewki ocznej i tę stronę okularu zdemontować. Tulejkę z krzyżem zakładałem od strony"ocznej" części okularu. Do wykonania krzyży używam druciku z pojedynczej żyłki taśmy komputera: albo FDD albo HDD. Ostatni zrobiony krzyż (eksperymentalnie) do kątówki wykonałem z ..............(nie śmiać się ) włosia sierści psa , tylko nie tego wierzchniego(za gruby) ale z 2 warstwy podsierszczka. Okazuje się , że są one bardzo wytrzymałe( w stosunku do włosa, np.ludzkiego) , elastyczne i bardzo cieniutkie: Użyty przez Ciebie grafit(obojętne czy 0,5 czy 0,3mm) wydaje się mi pomysłem "nie trafionym". Raz, że zdecydowanie za grube ramiona krzyża; dwa - grafit jest kruchy i istnieje możliwość popękania , nawet przy lekkim uderzeniu o coś! Co do grubości można się spierać, kwestia wypracowania metody zerkania przez okular(?) pozostaje w gestii patrzącego, ale kruchość grafitu może dać się "we znaki".
-
Jestem zielony w temacie raczej...
Madolo odpowiedział(a) na tczewiak temat w Obserwacje astronomiczne
Witamy na forum...... Zajrzyj tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=1561 albo do działu "Producenci" lub .......no właśnie tyle już postów na ten temat napisano i żadnych z supermarketów - no może oprócz SkyLux`a Tak jak radzi Hery,,,zacznij od dobrej lornetki...... znajdziesz na forum astro-amatorów ze swych stron, tak że , dobrze byłoby się "podłączyć" do nich na jakąś obserwację...... Wytłumaczą i pokażą........ To, że nie masz sprzętu astro NAPEWNO Cię nie dyskwalifikuje....... a rozsądnie wydasz ciężko uskładaną kasę na dobry sprzęt