Skocz do zawartości

maki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • Facebook / Messenger
    1661060

Informacje o profilu

  • Skąd
    Bialystok

Osiągnięcia maki

0

Reputacja

  1. No nie wiem, sam zaczynam wymiękać, bo teraz nie moge tego sprawdzić, ale trzymam w ręku tę mapkę, co ją wczoraj zrobiłem... Jeszcze raz tam popatrzę przy najblizszej okazji...
  2. Po rosyjsku pisze się pypka czyta sie rurka
  3. Zaj...sta oferta okularów http://sklep.astrohobby.pl/index.php?cPath=65_37
  4. Witam serdecznie!!! Właśnie wróciłem z wiochy. Teleskop czekał na mnie, nikt się nim nie zaopiekował J. Ponieważ odnośnie tematu skrytki nic nowego nie wymyśliłem, sprzęt przyjechał do domu, ale prześwietny statyw z drogocenną głowicą został sobie w lesie. Była to niestety kolejna jasna noc. Ale za to obraz ksieżyca – brzytwa, chociaż wyraźnie było widać na jego tle falowanie ciepłego powietrza (to chyba nie najlepiej świadczy o seeingu...?). Szwagier zdębiał jak popatrzył x 70, a potem aż kucnął jak wsadziłem 10mm, a potem jeszcze 6,3mm. Tak to już chyba jest, że jak pokazujesz ludziom gwiazdy przez teleskop, to dla nich jest to to samo, co bez. Dopiero jak im Ksieżyc, Jowisz, albo Saturn pokażesz, to widzą „różnicę” Mimo bardzo janego tła pogapiłem się przez 10x50 i oceniam, że widziałem ok. 8,5mag. Przez Tała 100 natomiast z pewnością widziałem patrząc wprost 12.3 niedaleko M57. Potem rodzieliłem spokojnie x 100 epsilony Lutni. I tu pytanie: przesyłam mapke okolic epsilonów z zaznaczonymi przeze mnie trzema czerwonymi „obiektami” Widziałem je na 100% w mniej więcej takim układzie, zrobiłem ołówkiem mapkę, ale po powrocie do domu sprawdziłem w Starry Night Pro i nic tam nie ma! Co to za obiekty??? Może ktoś podać ich jasność? Gdzie to sprawdzić? Pozdrawiam
  5. Jak sie dobrze za to wezmę, to wybetonuję taki schowek. Odpowiednio go przymaskuję i będę miał skrytkę na miesiace, kiedy często jeżdżę obserwować. Na jeden dwa dni myslę, że spoko będę mógł zostawiac telepa. Tygrysa nie mam, ale szwagier ma bullterriera, pogadam, może za żarcie pies zgodzi sie pilnować. Tak w ogóle to tam jest inne zagrożenie: KLESZCZE!!! Niby mam jakies szczepienia, ale nigdy nie wiadomo... Dobra, właśnie świeci słoneczko, jade zobaczyc czy mój sprzęt jeszcze leży :-) Pozdrawiam
  6. Altanka odpada. Chodzi o to własnie, żeby nie kusic nikogo, bo na działce latem codziennie ktos jest, ale w nocy niekoniecznie, a wtedy można całą działkę wywieść i nikt sie nie pokapuje. To jest w "dużym" lesie, daleko od cywilizacji... [ Add: Sro 04 Sie, 2004 ] Własnie tez się zastanawiam jak to jest z teleskopami w terenie. Teraz sprzet leży w przyczepie, gdzie są praktycznie takie same warunki (temp. wilgotnośc itd.) jak na podwórku. Jak stoi w domu, to tez całe lato mam otwarty balkon - czy deszcz czy słońce. Czy trzeba go jakos specjalnie przechowywać??? W końcu ruskie to, nie gniotsa, nie łamiotsa... Pozdrawiam
  7. Może i jestem głupi, bo to nie jaja a ja o deszczu nie pomyslałem... Ale będę drążył ten pomysł, na pewno cos wymyślę :-)
  8. Powaznie takie beznadziejne??? Wygoda za...bista, tylko jak ma mi sie cos popsuć, to nie wiem...
  9. Jestem pewny, że jeżeli sie postaram robic wszystko delikatnie, to nic mu sie nie stanie. W końcu nikt nie bedzie po nim deptał, bo zrobię pokrywe z desek, albo cos takiego. O te sprawy sie nie martwię, chodzi mi raczej, czy nic mi tam nie zmatowieje, albo cos takiego. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to było by ono o klase lepsze, niż trzymanie go w domku, nie mówiąc o ryzyku uszkodzeń przy ciagłym znoszeniu z 2 piętra, pakowaniu do samochodu, 10 km droga przez las itd. Pozdrawiam
  10. Ja teraz z innej beczki, ale nie chciałem wzbudzac sensacji nowym tematem. Mam taka koncepcję: obserwuję na działce daleko za miastem (n.b. jest to działka szwagra). Ostatnio zostawiłem tam swojego Tała 100. Okolica jest b. spokojna, wszyscy sie znają, nikt nigdy tam nie wlazł itd. Wymyśliłem, że wykopię rowek 150/30/30cm, będę wkładał tam teleskop i wszystko przykrywał gałęziami, śmieciami, itd. Pytanie: czy w okresie wiosna, lato, jesień może to sobie tak leżeć całą dobę? Oczywiście w pokrowcu jakimś foliowym co by piachu nie naleciało. Zbyt szczelne to to nie bedzie, więc może nie skiśnie, a zawsze to bezpieczniej, niż trzymac nawet schowany, ale w domku. Wozić mi się nie chce co i raz, a teraz mam wakacje (przerwa sezonowa w mojej firmie :-)), więc mam nadzieje na częste wyjazdy, przynajmniej do końca sierpnia. Co Wy na to? Pozdrawiam
  11. W jednym z linków jest cos takiego: ...FACTORS THAT AFFECT VISUAL ACUITY age, smoking, alcohol, altitude, blood-sugar level, diet, pre-exposure to bright sunlight. Don't smoke or drink while (and before) observing; don't observe when you're hungry... Moim zdaniem to wiele wyjaśnia, ja (bez kitu) spalam ponad 2 ramki fajek/dobę, ale za to zero alku :-) Pozdrawiam
  12. Kupie, kupie jakiegoś ortospkopa ( jeżeli jeszcze cos jest u Janusza), ale na razie forsy nie mam, bo kupiłem ...gitare basową :roll: - potrzebna mi na chałtury. To, że Tał 100 jest głównie do planet-to ja rozumiem dobrze. Jak go kupowałem, to raczej wiedziałem w co sie pakuję, ale teraz, zanim nie kupie jakiegoś newtona (co nie szybko może nastapić) kombinuje jak tu jak najwięcej zobaczyć przez to co mam. W sumie po lekturze Waszych postów uważam, że zrobiłem niezły zakup, chociaż gdybym sie wstrzymał kilka tygodni, to bym pewnie od Oskara kupił - było szybciej tego japończyka kupować :-). Sprzęcik leży sobie teraz na wsi i czeka na pogodę (jak mi go nie podp...lą). A i księżyc juz sie cofa... Pozdrawiam
  13. Cze W sumie to ja też byłem zadowolony jak sobie z balkonu oglądałem Jowisza i Saturna (tego widziałem z kuchni, świecił nad samym miastem, na różowym tle ). Obrazy księżyca są świetne nawet w centrum miasta, ale wyjeżdżając za miasto myślałem, że więcej zobaczę DS`ów, a tymczasem trafiłem na "białe noce", wilgoć koszmarną, no i moje zerowe doświadczenie w wyszukiwaniu w połączeniu z mechaniką montażu dały mi takie odczucia. Ale po ostatniej obserwacji jestem dobrej mysli, Oskar mnie podtrzymuje na duchu. Dzisiaj też byłem, ale lało tak, że sie kilka razy budziłem w nocy :-) Napisz co widziałeś przez swojego Tała, jakich używasz okularków, i tak ogólnie, co bym nie podupadał... Pozdrawiam
  14. Witam Właśnie wróciłem z wiochy. Tym razem, jak na mój gust- sukces. Mimo księżyca - było bardzo jasno - ale na szczęście był nisko za drzewkami, zacząłem od rozdzielenia Mizara. Potem epsilony Lutni - po włożeniu okularka 6,3 i po ustaniu drgań mojego prześwietnego montażu, już po ok. 10 sek. zaobaczyłem wyraźnie dwie pary gwiazdek!!! Victoria!!! Lookałem jeszcze na M31 i, M13, M57 (jak będzie ciemno to M57 powinna być super widoczna). Chociaż najlepiej patrzyło mi się przez W70 14mm i SPlossla25mm, to jednak 6,3 przydał się do czegoś :-). Przy okazji zaznaczam, że tej nocy było sucho, sprzęt zupełnie suchy, zero problemów pod tym względem. Po północy jednak stwierdziłem, że skoro nie widze M31 gołym okiem, to znaczy, że naprawde jest jasno i poszedłem lulu. Sporo się uczę jednak każdej nocy. Nawet ten gówniany montaż już dużo lepiej obsługuję. Sporo nawet korzystałem z szukacza:-) Trudne mam ja początki, pierwsza moja noc z teleskopem za miastem to byłe najkrótsza noc w roku ( nie ściemniło sie nawet dobrze), potem ta syfoza z wilgocią... Ale jestem dobrej mysli. Oskar, piszesz, żeby wymienić 6,3. Na co? Może lantan Oriona 5-6mm? Czy może ortoskop jakiś? Duże powiekszenia są fajne, chciałbym mieć coś porządnego:-) Pozdrawiam
  15. Witam Po raz drugi już wybrałem się za miasto (naprawdę daleko) ze swoim Tal`em 100 RS. Po raz drugi rozczarowanie. Pomijając problemy z "legendarnie" juz fatalnym montażem teleskopu. miałem fatalne obrazy nieba. Przez całą noc sprzęt był mokry, że prawie z niego kapało. A już najgorsze było zaparowanie. Nie wiem czy obiektyw był zaparowany, ale okulary na pewno. M31 wyglądała tragicznie, M13 - syf, jakas plamka. Niewiele gorzej wyglądało to w moim Tento 10X50, a M13 nawet ładniej. O rozdzielaniu epsilonów Lutni to ja wiem tylko z czytania :-( Niebo było niezbyt ciemne jak na mój gust, ale w sumie było ciemno. Tyle, że więcej mogłem zobaczyc przez lornetkę niż przez telpa. A już korzystanie z szukacza to makabra (pomijając brak mojej wprawy). Jakims cudem odnalazłem M57, ale w małych powiększeniach obraz był słaby a z oryginalnym Plosslem 6,3 wolałem nawet nie próbować. Wiem skądinąd, że Tal potrafi dawać fajne obrazy Księżyca i Jowisza, także Saturna i Wenus, bo sobie w maju pogapiłem się z balkonu, ale czytając recenzję Oskara, spodziewałem się lepszych obrazów DS. A tymczasem lornetka zapewnia mi dużo więcej wrażeń niż sprzęt za prawie 3000zl ( liczę z okularami). Bardzo chciałem kupic dobry statyw do niego, ale teraz zaczynam żałować, że nie kupiłem najtańszego Celestrona z GoTo, pewnie więcej i szybciej bym zobaczył. Podpowiedzcie mi co z tym zaparowaniem zas...nym robić. Sprzęt był chłodzony odpowiednio długo, a męczyłem sie przy tej obserwacji strasznie... Używałem oryginalnego rosyjskiego Plossla 25mm, Celestrona X-Cel 10mm i Antaresa W70-14mm. Poradźcie coś, bo mi się odechciało obserwacji :-(((((((( Nie wiem czy mi się będzie chciało zimą jeździć z miasto tylko dla planet... [ Add: Wto 27 Lip, 2004 ] Sorry, że wyprodukowałem nowy temat o czyms co juz było tematem dyskusji. Dopiero zobaczyłem sekcje Sprzętu... Widze, że nie tylko ja mam taki problem. Ale czy to jest kwestia takiego okresu w roku, czy np. jesienia jest inaczej??? Napiszcie przynajmniej czy faktycznie przez Tala 100 nie da sie praktycznie obserwowac DS Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.