Z tego co wyczytałem w internetach to pierścienie Newtona powstają na skutek dyfrakcji i interferencji fali światła ( o bardzo wąskim spektrum, w tym wypadku poniżej 1A) na "pikselach" matrycy CMOS.
I w zależności od matrycy problem będzie występował zawsze - może być tylko mniejszy (ASI178), większy (ASI174) lub bardzo duży (ASI120).
Jedyne 100-procentowe remedium to zakup kamery CCD
No a jak już mamy CMOS to tak jak pisze wessel:
1) tiltujemy etalon metodą prób i błędów - wykonalne w teleskopach gdzie etalon jest wkręcany z przodu. Trzeba wtedy wyposażyć się w odpowiedni adapter/złączkę i popróbować. Czasem jest efekt a czasem nie ma. Można też spróbować tiltować kamerę z użciem złączki jak poniżej, ale tutaj nie mam żadnych referencji czy to działa. Trzeba by było spróbować.
https://www.altairastro.com/Daystar-Interference-Eliminator-C-Mount-Altair-GPCAM.html
2) używamy "live flatting" w FireCapture. Ja to robię następująco.
-> ustawiam Słońce w kadrze, wyostrzam, patrzę jak wyglądają piercienie interferencyjne
-> wyjeżdżam Słońcem poza kadr tam gdzie jasność tła jest już jednolita
-> rozostrzam ak żeby nie było widać nic oprócz pierścieni które chcę wyeliminować
-> kilkam "Flat Field" (załączam screen) i wybieram żeby zrobił master flata z około 50-100 klatek
-> teraz program będzie z automatu odejmował tego flata od każdej zrzuconej klatki, czyli taka kalibracja w locie
-> wracam z FOV na Słońce i wyostrzam obserwując czy pierścienie znikły, jak jest ok to działam, jak jestem niezadowolony to procedurę trzeba powtórzyć
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.