Używam Hyperionów 17 mm i 8 mm z Syntą 10" f/4.7, więc mogę trochę o nich poopowiadać.
W porównaniu z kitowymi okularkami, szkła Baadera sprawują się naprawdę znakomicie. Już na pierwszy rzut oka gwiazdy są bardziej punktowe, a wady obrazu ukazują się dopiero na brzegach pola.
Pierścienie 28 i 14 mm pozwalają na znaczne rozszerzenie gamy uzyskiwanych powiększeń bez jakiejkolwiek utraty jakości.
Okulary te wymagają również obnoszenia się z nimi z dużą dozą ostrożności z racji swojej rozkręcanej natury. Przy każdej zmianie konfiguracji pierścieni istnieje ryzyko zabrudzenia wewnętrznych soczewek, więc lepiej nie "żonglować" powerami, zwłaszcza w ciemności.
Poza tym, Hyperiony mają tuleję 1,25 cala. Dwa cale masz tylko po odkręceniu barlowa, a wtedy zmienia się też ogniskowa (na ok. 21-23 mm, z wyjątkiem Hyperiona 21, który ma w takiej konfiguracji ponad 32 mm), a jakość obrazu spada bardzo mocno. Ta opcja wykręcenia barlowa to raczej ciekawy dodatek, niż mogąca coś wnieść opcja.
Na koniec kilka fotek:
Hyperion 17, Hyperion 8, pierścienie 14 i 28 mm.
Okulary z wykręconymi barlowami.
Porównanie dwóch skrajnych konfiguracji - siedemnastka ustawiona na 22 mm i ósemka na 4,3 mm.
Tutaj trochę do poczytania:
http://www.baader-planetarium.com/pdf/hyperion_brief_description_e.pdf
Pozdrawiam.