Skocz do zawartości

franz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 348
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez franz

  1. Robisz też według dostarczonego projektu?
  2. franz

    Kupię rotator T2

    To ogłoszenie jest ZAKOŃCZONE.

    • KUPIĘ
    • Używany

    Coś podobnego jak na fotkach. Gwint T2/T2

    BRAK CENY

    - PL

  3. Na niebieskich gwiazdach może pokazać się AC.
  4. Może ten flattener być felerny. Za drogi to on nie jest. Gdyby nie był konieczny dla ASI 178 to lepiej bez niego. Zmniejszenie światłosiły może poprawić korekcję pola (tak myślę) a niestety trzeba to zrobić bo F 4,8 jest dobre dla guidera i dobrych gwiazdek pod względem korekcji AC z takiego dubletu, nawet FPL53, nie będzie. Takie obiektywy mają zwykle f7,5-9 i cud się nie stanie. Trzeba by zrobić kartonik z otworem fi 33 . Może kiedyś kupię go to zobaczę, ale na razie mam inne wydatki. Dawno temu miałem WO 66 SD f5,9. Nawet nieźle był skorygowany pod względem AC. Problem z nim był taki, że on nie miał wyciągu 2" i nie można było wypróbować żadnego flattenera. Pewnego dnia udało mi się dokupić do niego oryginalny, przeznaczony dla niego flattener WO 0,8x z rotatorem, taki wkręcany na gwint SCT. Na matrycy Atika 383 L zrobił totalną kaszankę a producent pisał jaki to on jest świetny i ma płaskie pole APSC. Tak to już jest z tymi wielkimi światłosiłami. Sporo grosza poszło w błoto i ten refraktorek za pół ceny. Wszystko tak się kończy jak coś jest budżetowe.
  5. Fajne testy. AC jednak jest widoczna na niebieskich gwiazdach ale nie jest tak źle. Nie ma się co dziwić bo to dublet f4,8 a powinien być f7,5 żeby zagrało. To zawsze można zrobić, karton i nożyczki Zastanawiam się czy da płaskie pole z ASI 178 bez flattenera po przysłonięciu do f7,0? Jak myślisz? Sam refraktorek jest za 1200 zł a kartonu u mnie jest dostatek. ASI 178 ma taki sam piksel i matrycę o przekątnej 8,92 a ogniskowa jest w sam raz. Zmniejszenie światła i brak flattenera może poprawić geometrięNa jakąś kometkę jest w sam raz.
  6. Też mam Arystotelesa z małej kamerki i 7" maka
  7. M86 - zwykły ED 70/420, dwie soczewki, nawet nie FPL 53 i bez flattenera. Trzy godziny naświetlania na ASI 178, bez żadnych filtrów, zmniejszone do 45%. Gdybym naświetlał 10 godzin to by było lepiej. Fakt, że cudów nie ma ale dałem za używkę 800 zł. ASI 178 to też jest najtańsza chłodzona kamerka na rynku. Zdjęcie mi się nie podoba, ale co zrobić. To tylko test na EQ5.
  8. Rozdzielczość Samyanga na F4 jest lepsza od Canona 135 F2 L. Dorównuje najlepszemu na świecie Zeissowi Apo Sonnar T* 135 mm f/2.0. Tu surowy stack w H-alfa 20x600s z Atika 383. Z pikselem 2,4 i podobną matrycą, przy odpowiedniej ilości materiału i dobrej obróbce można będzie wydrukować format A2 i rozkoszować się detalem. Kolejne zdjęcia to nałożony kolor z ASI 178 i Samyanga 135 - odpowiednio rozciągnięty do H-alfa z ED80 i Atika 383 mono. Wspólny fragment. Przypominam, że obróbka u mnie jest na 2+
  9. Nie zmieniałem focusa dla filtrów RGB, więc to jest tak jakbym robił na kolorowej. Mniejszy piksel to większy detal ale też wyciągnie więcej błędów. Cały czas trzeba pamiętać, że to jest F2,8 a nie F4,5 - pomiędzy tym jest przepaść. Samyang na F4 obsłuży moim zdaniem każdą matrycę z małym pikselem do formatu APSC. Trzeba też zdecydować czego chcemy. Czy osiągać maksymalny detal czy robimy szerokie kadry a to dwie różne drogi i inny sprzęt. Z takiego Samyanga z formatu APSC a nawet nieco mniejszego mogę wydrukować szeroki kadr z dużym detalem na A3 albo lepiej. Malutkich zdjęć nie ma sensu drukować a oglądać 100% fotkę na monitorze i przesuwać też nie ma sensu, chyba, że to ma być w telewizorze albo na monitorze gigancie. Sam nie wiem. Coś trzeba wybrać.
  10. Tu masz fotkę z Samyanga 135 na f2,8 + Atik 383 mono z pikselem 5,4. W sumie było tego godzina na L i po 3 klatki na każdy kanał RGB. Zdjęcie jest wykadrowane gdzieś po 8-10% z każdej strony bo załapał mi się jakiś blik przy jednej krawędzi i musiałem ciachnąć, ale gwiazdki były takie same aż do krawędzi matrycy. Gdyby to było na f4.5, jak mają te refraktorki, to efekt byłby znacznie lepszy. Gdyby była matryca mono z pikselem 2,4 to na cropie naprawdę byłoby sporo detalu. Fotka jest zmniejszona do 80%. Następna to L, pełna klatka zmniejszona do 66% i crop 100%. To wszystko na F2,8. Cudów tam nie ma ale gwiazdki można pooglądać. Odnośnie obróbki to ze mnie jest cienki bolek Pozdrawiam
  11. ..... plus montaż średni za 10k i jeszcze jakieś dodatki, filterki, komputerek i dobre płatne programy i za jedyne 30k+ można rozpocząć przygodę z astrofotografią na zadawalającym poziomie. Jak ktoś chce wyżej to razy 2 albo 3. Oczywista oczywistość i cały czas o tym właśnie mówimy
  12. Producent tak pisze bo chce sprzedać. Na diagramach nie wszyscy się znają. Mnie też one niewiele mówią. Więcej mi mówią zdjęcia. Gdyby przesłonić ten obiektyw do F7, to jestem przekonany, że by wyszło o niebo lepiej. Tylko po co przesłaniać kiedy można od razu taki mały zrobić, mniej szkła wyjdzie i byłby o połowę lżejszy. Tylko kto by go kupił? Każdy chce mieć F2.8 Samyang 135 F2 lepiej robi na F4. Na matrycy ASI 178 z F2 wyłazi mydełko, nawet F2,8 nie jest za dobre a soczewek w tym obiektywie jest mnóstwo. Tu taka próba 2,5 godziny z Samyanga 135 F2@2,8 na ASI 178 - pełny kadr, wiadomo jaki mały. Bez specjalnej obróbki. Czy te gwiazdki są lepsze niż z tych refraktorków?
  13. Ten Borg jest drogi ale to duże światło i niestety nie daje rady. To ile musi kosztować taki co da radę? Wszystko zależy od światłosiły i niekiedy trzeba poskromić trochę swoje oczekiwania. Dublet na FPL 53 daje radę przy F7.5, lepiej F9 plus jakiś korektor dwusoczewkowy - wystarczy. Obiektyw Canona EF 200/2,8 L z dwoma soczewkami niskodyspersyjnymi daje radę na współczesnych matrycach z małym pikselem na F5,6 ale już trochę wyłazi AC. To czego można oczekiwać od refraktora za niecałe 4 tys. przy F4.5 z jakąś jedną soczewką ED? Już staniał. Ten RedCat WO, tak naprawdę też jest za jasny dla takich matryc. Lepiej wychodzi z Canonem.
  14. Za "normalne" pieniądze z małych APO pozostaje tylko WO RedCat 51 na FPL53. Nie będzie idealny, ale do przełknięcia. Jeśli ktoś ma wymagania, to te wszystkie nowe wynalazki lepiej chyba sobie podarować i nie denerwować się. Idealne zdjęcia z dużym światłem to tylko górna półka z prawdziwym fluorytem. Tak mi się wydaje. Obiektywów w przystępnej cenie tej ogniskowej raczej nie ma. Samyang 135 jest super ale to znowu jest trochę krótkie na detale. Ameryki nie odkryłem.
  15. Niektórzy piszą, że obiektyw zawiera jedną egzotyczną soczewkę albo specjalną ED. TS jest specjalistą od FPL53 i pokazywania fotek wielkości znaczka pocztowego a Astroshop ma wszędzie APO, od 1500 zł do 30 000 zł. Wszystko u nich jest APO. Teleskopy.pl mają znowu wszystkie lustra lepsze od 1/8 L..... Wszyscy się w czymś specjalizują.
  16. Czuję, że tu może pomóc tylko przesłona z kartonu na f6,5 a może f7, no i lepszy faktycznie będzie Canon 6d, bo dużo zatuszuje. Jak te obrazki są poniżej Twojej tolerancji, to faktycznie najlepszy pomysł jest go oddać, jeśli to możliwe. Chyba jesteś tutaj trzeci, który moim zdaniem ma (miał) problem z tym wyrobem na fotkach. Ty jednak jesteś pierwszy, który nie da rady tego przełknąć. Pozdrawiam
  17. Przeżyłem trochę bez Twoich rad i poradzę sobie dalej. Jak jesteś krytyczny i wszystko wiesz lepiej to nikt Ci nie przeszkodzi w rozsiewaniu zarazy bo jest tylko prośba o zachowanie rozsądku. Nie ma zakazu wychodzenia z domu.
  18. Minęło dwa tygodnie. Są jakieś nowe informacje w sprawie zlotu? Może ktoś dzwonił do sanepidu? Mnie ten wirus też nie odpowiada, nawet jak jest zmyślony, bo mam 65 lat i zablokowaną służbę zdrowia, z czym dwa tygodnie temu nie było jeszcze tak dramatycznie. Wszyscy "Oni" grają z nami w kulki? Jutro (25 marca) premier pogra sobie jeszcze bardziej w te kulki. Będzie okazja wylać trochę gnoju, może nie tutaj bo są lepsze portale do obrzucania krowimi plackami wszystkich "głupków", którzy w całej Europie nie potrafią sobie palcem do tyłka trafić i w poprzek robią obywatelom, bo mają uciechę pobawić się w głupiego Jasia Pozdrawiam
  19. Są już nowsze teorie. Sanepid nikogo nie musi zaobserwować. Po przybyciu nikogo nie zastaje ponieważ zlot przeniósł się do wieloświata z każdym możliwym rozwiązaniem covidowym. Dzisiaj pokazali w telewizji jak szkoli się pieski do wykrywania zainfekowanych covidem. Piesek taki wyczuwa covidovca ponieważ zapach zarażonego jest inny niż normalnego. Ponoć jest to prawie stuprocentowe rozpoznanie, o wiele lepsze niż wszelkie testy. Jest to inicjatywa francusko - polska. Na razie nie było widać owczarków niemieckich ale wszystko przed nami bo badania szybko postępują. Piesek taki ma wdzianko z napisem covid - 19 i swojego pana. Na razie nie wiadomo nic o wyposażeniu pana. Na pierwszy ogień mają pójść lotniska. Pieski mają obwąchiwać pasażerów. W dalszej kolejności pewnie będą ważniejsze obiekty użyteczności publicznej i urzędy, a do maja mogą zdążyć nawet na różne złoty. Z pewnością powstaną służby przeszukujące internet w poszukiwaniu potencjalnych zlotowców. Nie wiadomo jeszcze co będą robić z ewentualnym zarażonym. Na razie covidowcy nie zapalają się samoistnie na słońcu ale nie wiadomo czy na wszelki wypadek nie będą przebijać kołkiem osinowym, jak dopadną takiego.
  20. Nawet menele wiedzą, że covid istnieje i że ziemia jest kulista. Pokazywali takich w telewizji. Woleli siedzieć na mrozie i nie dali się zabrać do schroniska bo obawiali się zarażenia covidem. Ciekawe kto im pierze mózgi bo przeważnie nie mają netu. Ci akurat mieli piwo i pełno porozrzucanych szmat wokół siebie i całkiem do rzeczy gadali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.