AstroMaster ma bardzo efektowny design, ale zdecydowanie odradzam jego zakup. Szukacz typu red-dot jest fatalnie zlokalizowany, aby cos zobaczyć, trzeba przyłozyć policzek do tuby, co w zimie może nie być miłe...Obraz wydał mi się gorszy niz w mojej staruszce, Syncie o tych samych parametrach. Okulary - to zwykłe Kellnery. Ale najgorszy element zestawu - to montaż + statyw. Obciążony tubą trzęsie się jak osika na wietrze, mikroruchy tylko na jednej osi mają przełożenie slimak - ślimacznica (raczej: "ślimak" i "ślimacznica", nogi statywu po rozłożeniu na max długość uginają się w połowie i przy przypadkowym oparciu (nacisku) na statyw pewnie stracą życie. Połączenie głowicy ze statywem jest tak mało sztywne, że niewielki nacisk na nią powoduje widoczne uginanie (!). Przy takiej mizerocie - stary montaż EQ3-2 wydaje się szczytem sztywności i precyzji. Myślę, że za wyznaczoną sobie kwotę - 1000 zł, powinienes skompletować, kupując okazyjnie od solidnego sprzedawcy, duuużo lepszy zestaw, np. SW 130/650 + EQ3-2 + 2 Plossle.
Pozdrawiam, Daniel