Skocz do zawartości

Hans

Moderator
  • Postów

    10 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Hans

  1. W mojej opinii seria XW to klasa sama w sobie. W pełnym zakresie ogniskowych. Te okulary to zupelnie inna liga jesli chodzi o komfort obserwacji i poziom odblaskow. Osobiscie prcuje z okularami srednioogniskowymi z tej serii (14, 20mm) a przesiadke ze wszystkimi szklami na Pentaxy XW blokuje jedynie zasobność mojego portfela. 

    Tu masz stare testy piątek na astronocach:

    http://www.astronoce.pl/testy_an.php?id=24

    Pozdrawiam.

    • Kocham 1
  2. Ostatni  szum nie powiązany teleskopem o którym jest ten wątek wydzielony do:


    Czyszczenie na poważnie, z wyłuskiwaniem wszystkich bezwartościowych wpisów było by tu trochę jak odsiewanie pojechanych klatek z całej nocy zbierania materiału z metrowej ogniskowej na EQ5. 

     

    Moderator.

    20.02.2024 - kolejna paczka postów niepowiązanych tematycznie z wątkiem zostala wydzielona do tematu podlinkowanego powyżej.

     

    • Lubię 5
  3. Użytkownik Edgens oraz użytkownik Yoker  otrzymali restrykcję w postaci 7-miu dni urlopu od aktywności na AP. 

    Nawet nie będę tłumaczył dlaczego, obaj panowie doskonale wiedzą a i czytelnikom  tego wątku  tłumaczyć nie trzeba.

    Panowie, sugeruję przyjąć to na zimno. Nieprzemyślana reakcja skończyć się może jedynie eskalacją,  z modem po drugiej stronie klawiatury. 

    Moderarator.

    • Lubię 7
    • Dziękuję 1
  4. To jakieś formy skał bogatych w kwarc. Chyba widze tam troche jaspisu, troche krzemienia i chyba kawalek syderytu. Wszystko wygląda na polerowane mechanicznie, naturalnie (woda transportująca). Ze zdjęć okreslanie konkretnych minerałów to karkołomne zadanie, ale generalnie masz garść skał metamorficznych ziemskiego pochodzenia. (to oczywiscie okiem amatora).

     

    Pozdrawiam.

    • Lubię 3
  5. To jest akurat proste. Jesli dzielisz sie wynikami swojej pracy na danym sprzecie publicznie i są to wyniki o konkretnej jakości, to sprzęt jaki posłużył do ich uzyskania zaczyna być cenną wskazówką dla osób aktywnych w danej domenie (astrofoto / fotometria / spektrometria / obserwacje wizualne etc.) lub obiektem zainteresowania osób analizujących stosunek efekt / cena dla sprzętu astro. Reszta to szum.

     

    Pozdrawiam.

    • Lubię 9
  6. Krzysztofie, spokojnie nożna bylo w twoim wpisie w kilku miejscach uczesac wypowiedz tak by nie ocierala sie o personalne wycieczki. Okreslanie kogos zalosnym i insynuacje, ze cierpi na dolegliwosci zwieracza odbytu to forma wypowiedzi ktora stawia moderatora przed decyzja czy i jaka forme restrykcji zastosowac, czytajacych watek zniesmacza i zniecheca do wnikania w pozostala czesc wpisu, a adresatow wypowiedzi prawdopodbnie sprowokuje do dalszej eskalacji. 

     

    Slabe.

     

    Upraszam o utrzymanie cywilizowanego poziomu dyskusji.... znowu..

     

    Moderator.

    • Lubię 1
    • Dziękuję 1
  7. Potwierdzam z praktyki problem z kablami wspomniany przez Herberta parę postów wcześniej. To jest realny problem przy niskich temperaturach. Kable robią sie sztywne, a brak ich elastyczności może uszkodzićsam kabel, gniazdo w które jest dany kabel wpięty lub pogorszyć tranking. Po prostu pilnuj ich na mrozie i tyle. (oczywiście dochodzą zabawy typu przymarznięte osłony szyn w obserwatorium, czy padające akumulatory ale to juz mechanika pośrednia, że tak powiem)

     

    Pozdrawiam.

  8. 17 godzin temu, yakson napisał(a):

    @Hans jeszcze pozwolisz że zapytam, po ponownym zamontowaniu wyciągu nie będzie problemu z kolimacją?

    U mnie nie bylo problemu,(jakis EDek 100/580). Nie bardzo widze opcji na rozwalenie kolimacji montazem i demontazem wyciagu w tej samej pozycji (znacznik na obu elementach zalatwi sprawe). ...ale ;) wiesz jak jest, kolimacja ok dla jednego to nie to samo dla innego, kolimacja ok dla malej matrycy to nie to samo co dla duzej, wyciagi siedza czasem na gwintach czasem na srubach, co potrafi miec wplyw na precyzje i powtarzalnosc polaczenia, no i generalnie na samym wyciagu masz spore szanse nieosiowego zamocowania pierdyliarda szpeju (flattenery, kola filtrowe, oagi, sama kamera itd.) kolimacja idzie utracic przy takich operacjach)

     

    Pozdrawiam.

    • Lubię 1
  9. Ja raz demontowałem wyciąg z refraktora, by zmieścił się do podręcznego. Udawało się to upchać razem z Atikiem 314L do podręcznego. Uwaga, latanie z optyką i elektroniką tylko do cywilizowanych krajów, gdzie widok teleskopu nie uruchamia nadgorliwości kontrwywiadowczych celników. Opisujesz zawsze jako teleobiektyw (to znają), próba tłumaczenia czym jest okular teleskopu to proszenie się o długą pogadankę w kanciapie.

    Pozdrawiam.

    • Lubię 1
  10. Ktos kto dopiero zaczyna, nie ma pojecia co siedzi w montażu ktory kupuje i malo go to tez obchodzi. Patrzy na cene, ew. nosnosc, czasem nakreci sie  marketingowymi parametrami ktore brzmia pro ;)

     

    Jaka byla nasza swiadomosc jak kupowalismy swoj pierwszy teleskop? ;)

     

    Pozdrawiam.

     

     

  11. W dniu 11.12.2023 o 10:27, bartolini napisał(a):

    Generalnie - jak ktoś ma silną potrzebę obcowania z takim sprzętem, to na Olx pojawiają się takie optisanki.

    Teraz widzę jest o niebo lepszy optycznie 114/900 za 225PLN. (...)

    Miałem taki :) Mój pierwszy "własny" teleskop. Zabralem go na zlot do Jodłowa. Jak poszedłem sie odlac, to mi go wiaterek wywrócił (sic!),  ale sie strachu najadlem jak go zobaczylem wbitego w glebe. 

    a prawie nie wialo, tylko moj optisan fiknął kozła 

     

    Anawriel, z tym brakiem komy w tego typu konstrukcjach to marketing jest. Niezaleznie od jakości korektora który tam trafił, światło potem trafia do okularu. Okulary, szczeg. te masowe, wnosza do obrazu cala mase zniekształcen, aberracji i odblasków. Koma bedzie jednym z najmniejszych problemów w tym teleskopie.

     

    Pozdrawiam.

    • Lubię 3
    • Haha 2
  12. Upraszam o odpuszczenie w kolejnych wypowiedziach prywatnych wycieczek. To, ze uważamy kogoś za gwiazdorzącego ignoranta, lub podejrzewamy o chorobę umysłową nie oznacza, ze musimy o swoich podejrzeniach pisać do wszystkich czytających wątek. W realnym życiu grożą za to paragrafy, w forumowym moderka. 

    Upraszam też o przemyślenie czy deklaratywne rzucanie  "faktów" opartych na "wiem co widzę" lub "znam gościa który". To prosta droga by wielu czytelników takiego wpisu w myślach przylepiło tak argumentującemu odpowiednią notę na przyszłość (szczególnie jak zawodnik bredzi, ale nawet jak nie bredzi, to zejście na takie argumenty wypada słabo). To, że mi przeszkadza zafarb mniej niż chromatyzm czy to, że moja granica tolerancji problemu z odblaskami jest na poziomie gzie teleskop X jest akceptowalny, nie oznacza, ze te same granice mają inni. Skrajną formą tego zjawiska jest wprowadzanie w błąd czytelników wypowiedziami nie mającymi wiele wspólnego z prawami fizyki. W realnym życiu grożą za to paragrafy, w forumowym moderka.

    Jedni lubią takie wątki opadowe (odpadowe?), inni mają na nie alergie. Nikt nie zmusza do rozkminek, czy achrmat X za cene Y w systemie ocen Z wypada lepiej niż edek N za cene M itd. Warto naprostować gdy ktoś rozmija się z faktami w swojej wypowiedzi, ale może nie warto, gdy jedynie rozmijamy się opiniami.

    Pozdrawaim

     

    • Lubię 3
    • Dziękuję 2
  13. Zastanawiam się, od którego momentu wydzielić z tego tematu "wszystko w dół od". Bo od kilkudziesięciu godzin, dyskusja nie ma już nic wspólnego z APO 140 którego dotyczy temat. 

    Skłaniam się do cięcia od  posta o chińskim achro za 300 pln Yokera (wybacz, ze akurat tu mi się ustawia granica offtopu), ale może powinno to iść aż od  wpisu o specyfikacji spagetti od Dobrychemik (również wybacz, że akurat w to miejsce poleci ew. cięcie). Bądźmy szczerzy to co tu teraz jest, stanowczo nie jest już contentem do konkretnego teleskopu w dziale dyskusje o sprzęcie... 

    Chwila na przemyslenie, przeczytanie tego jeszcze raz (znowu) i poleci moderka. 

     

    Pozdrawiam.

     

    • Lubię 6
  14. 4 godziny temu, dobrychemik napisał(a):

    Jak idę do restauracji, to nie żądam dokładnej informacji gdzie był hodowany zwierz, czym się żywił i jaki miał kolor futra/piór. Nie wnikam z jakiej mąki zrobiono makaron, (....)

    Tylko spaghetti z pulpetami to nie jest coś co  wymaga specyfikacji technicznej by była szansa połączenia w konkretne rozwiązanie np. ze spektrometrem itd. Nie mówię tu o normach iso sriso, homologacjach czy jakiś projektach o egzotycznych wymogach finansowania. APO tych rozmiarów, to nie tylko maszynka do paczenia planet, i astrofoto estetycznego. Jest potencjalnym narzędziem do fotometrii, spektrometrii, rejestracji poza pasmem widzialnym itd. amatorzy czasem sięgają mocno w semi-naukowe lub czysto naukowe użytkowanie.

     

    Swoją drogą, jestem sobie w stanie wyobrazić szefa cateringu planującego połączyć oferowane  spaghetti z pulpetami z sosem pomidorowym innego dostawcy i wstawić to do stołówki szpitalnej. Warto by wiedzieć jakie alergeny są w pulpetach i ile kalorii ma 100g. makaronu ;) Dobre czy nie, nawet jak wyśmienite i tanie, "specyfikacja" by tu pomogła, a na pewno nie zaszkodzi (komu zwisa to zwisa, jest smaczne i / lub tanie to szamam, kto potrzebuje ten sprawdzi i użyje w bardziej optymalny lub bardziej innowacyjny sposób uzbrojony w tę wiedzę).

     

    Pozdrawiam.

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.