Skocz do zawartości

GrzegorzP

Społeczność Astropolis
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez GrzegorzP

  1. Zdecydowanie sample ustawione na obiekcie - widać po wynikowym modelu tła. Jeżeli zdjęcie zawiera tylko gradient, tzn. został prawidłowo przeprowadzony preprocessing (w szczególności flat), to teoretycznie wystarczą cztery sample ustawione po narożnikach i gradient powinien być prawidłowo zdjęty (czysty gradient równomiernie rośnie/maleje w jednym kierunku). To oczywiście teoria i prawie zawsze coś tam zostaje, ale zacząłbym od takiego układu sampli i zobaczył co z tego wyjdzie (jeżeli był flat).

    • Lubię 1
  2. Metoda obserwatorów zaćmień Słońca (gdy trzeba "zebrać się" ze sprzętem i ponownie rozłożyć w dzień):

    - ustawić się w nocy możliwie blisko miejsca obserwacji zaćmienia,

    - montaż wypoziomować na podstawie poziomnicy,

    - ustawić na biegun (lunetka/dryf),

    - trwale przymocować kompas tak żeby wskazywał północ,

    - poskładać sprzęt nie urywając kompasu:).

    Następnego dnia rozkładamy wszystko ponownie, poziomujemy i orientujemy montaż zgodnie ze wskazaniem kompasu.

     

    W przypadku zaćmienia sprawdza się nieźle, ale  w astrofoto dłuższą ogniskową raczej nie będzie wystarczające. Przy krótkich (<=100mm) nawet przemieszczając się o kilka/kilkanaście kilometrów nie bawiłem się w ustawianie lunetką (Sigma Octantis to jakaś pomyłka, którą jak najszybciej trzeba poprawić). Na początku ustawiłem elewację i nie ruszałem, później tylko poziomowanie i AZ na podstawie kompasu - szło całkiem nieźle,

  3. 2 minuty temu, tomekL napisał:

    dożywotnia licencja

     

    Sam jestem wielkim entuzjastą Pix-a (byłem jeszcze w czasach, gdy niektórzy psy na nim wieszali :emotion-5:), ale dożywotniej licencji chyba nie ma. O ile dobrze pamiętam, to Juan obiecuje bezpłatne aktualizacje wersji 1.xx i kiedyś wspominał o opłacie gdy pojawi się wersja 2.0. Z drugiej strony patrząc na to jak powoli rosną cyferki za jedynką, to może faktycznie będę miał dożywotnio :haha: 

    • Lubię 1
  4. 50 minut temu, JustinSullivan napisał:

    Dzięki...o to mi chodziło. Czyli nie tylko chodzi o obszar nieba na który wskazuje montaż ale też obciążenie. Ale dalej nie rozwiązuje mi to problemu, że zakładam sprzęt, kieruję w określony kierunek nieba, sprawdzam 432 sekundy w przypadku AM5 i mam PE do korekty. Mam określoną ładowność, ustawienie na konkretny obiekt....przez kilka minut robię krzywą PE i potem PEC.

    Kierunek i obciążenie z biegiem czasu się zmienia - może to jest problem? Kiedyś myślałem nad takim "inteligentnym" PEC, który uśrednia korekty w każdym kolejnym okresie napędu - mógłby się adaptować do powolnych zmian. Miało być softwarowe w połączniu z programem do guide - z braku czasu na koncepcji się zakończyło :).

  5. 39 minut temu, tex88 napisał:

    No i nadal mam problem z kalibracją ampglow.

    Miałeś wyłączoną opcję "Optimize" w sekcji "Master dark" okienka ImageCalibration? (domyślnie jest włączona). Optymalizacja dark-ów może przeskalować ciemną klatkę małym współczynnikiem (np. 0.5), co w przypadku kamer z mocnym ampglow doprowadzi do pozostawienia niepożądanego sygnału.

  6. Nie dostrzegam jakichkolwiek problemów z kalibracją tego materiału. 

    Po pierwsze nie powinieneś obracać klatek - po flipie obraz jest odwrócony, ale ampglow zostaje z tej samej strony matrycy. Zrobiłem tak:

    1. Odwróciłem Twoje klatki o 180 stopni (przywracając oryginalną orientację względem dark-a).

    2. Wrzuciłem wszystko do IC i skalibrowałem Twoim biasem, dakniem i flatem

    3. Wynik wrzuciłem do SA (niczego nie obracałem), jako referencyjną wybrałem pierwszą nieobróconą klatkę.

    4. Wyrównane klatki zestakowałem w II.

    Wszystko na domyślnych parametrach. Dołączam moje procesy (zapisane z pix-a 1.8.8-9).

     

    Wynik (skalowane na 25%)

     

    integration.jpg.0e5619c5a2bc8ffa1cae4d7bd03f3929.jpg

     

    proc.zip

    • Dziękuję 1
  7. Godzinę temu, zbignieww napisał:

    A czy wiecie. ze pewnemu Australijczykowi udało się zfilmować przelot  ISS między  Jowiszem a Saturnem w czasie

    ich największego zblizenia  ? 

    U mnie się otwiera - fajne. Tylko jedna uwaga: to nie mogło być w czasie największego zbliżenia, widać Księżyc więc musiało być robione 17.12. W sumie nawet lepiej, fotka zyskała na atrakcyjności :essen:

  8. 32 minuty temu, AdamK napisał:

    Ja wiem o tym, że Arduino z wgranym kodem działa samodzielnie. Jednak jeśli chcę widzieć dane jakie generuje ten kod to muszę odpalić jakiś monitor portu szergowego, który mi to pokaże. Używam do tego monitora szeregowego, który jest w kompilatorze Arduino.

    To i tylko to próbuję powiedzieć. 

     

    I wszystko byłoby jasne, tylko nie rozumiem dlaczego w takim razie chciałeś kompilować kod programu na komputerze w obserwatorium. Wydawało mi się, że to był początek problemów, ale być może czegoś nie zrozumiałem.

  9. Godzinę temu, AdamK napisał:

    Przecież żeby w obserwatorium odpalić monitor/kreślarkę, to najpierw muszę uruchomić tam program Arduino, tak czy nie...? Monitor sam z siebie nie działa przecież.

    Może nie znam się na tych wynalazkach w rodzaju Arduino, ale jak wyobrażasz sobie program Arduino odpalony w domu, który monitoruje urządzenie (płytkę Arduino Uno), która jest zainstalowana w obserwatorium. Opisz to dokładnie... Może wiesz coś o czym ja sobie nie zdawałem sprawy...?

    Program nie działa na Twoim komputerze tylko na Arduino - w sumie to jest taki "komputer" z własnym procesorem i RAM-em. Jeżeli wgrasz go na flasha, to on tam siedzi na stałe i jeżeli podłączysz zasilanie, to zostanie uruchomiony. Nie potrzebuje do tego komputera, działa i cały czas wysyła dane na serial niezależnie od tego czy Arduino jest połączone z komputerem. Komputer potrzebujesz tylko do odbierania danych. Gdybyś np. dodał do układu moduł BlueTooth, to mógłbyś to odbierać bezprzewodowo.

  10. Godzinę temu, AdamK napisał:

    Tak właśnie robię: z domu, zdalnie ładuję program do komputera w obserwatorium. Zdalnie uruchamiam Arduino, a program pokazuje wyniki pomiarów na monitorze portu szeregowego lub kreślarce. Monitor komputera w obserwatorium widzę u siebie poprzez AnyDeska.

    Jednak problemem nie było ładowanie programu do Arduino, tylko to co dzieje się krok wcześniej: weryfikacja / kompilacja kodu.

    Problem rozwiązany...

     

    Jak rozumiem już działa, ale tak dla pełnej jasności: jeżeli w domu załadowałeś program do Arduino, to on jest w pamięci i działa. W obserwatorium niczego nie musisz kompilować (weryfikować) ani ładować. Wystarczy połączyć z komputerem, odpalić monitor/kreślarkę z oprogramowania (lub jakikolwiek inny terminal obsługujący COM-a) i możesz monitorować to co przesyła. Chyba, że masz dwa Arduino - jedno testujesz w domu, a drugie na stałe w obserwatorium.

  11. Mam tylko jedno pytanie: dlaczego musisz ładować program na Arduino na komputerze w obserwatorium? Jeżeli załadujesz program w domu, to on tam będzie i będzie wysyłał dane na port. Jeżeli musisz (chcesz) odbierać to przez aplikację Arduino, to wystarczy, że postawisz ją na komputerze, otworzysz monitor/kreślarkę i informacje powinny spływać. 

    • Lubię 1
  12. Mam coś takiego przez większość czasu (nie muszę spoglądać w okular teleskopu). Rozmawiałem o tym z okulistą i odpowiedź standardowa - w pana wieku... Polecił mi taki suplement (jak każdy dobry diler dał bezpłatną próbkę :haha:). Nazywa się to VITROFT i podobno częściowo rozpuszcza takie zmętnienia (nie na stałe). Wypróbowałem rok temu i wydaje się, że przez pewien czas było lepiej (albo siła sugestii). W tym roku powtórzę i zobaczymy. Majątek to nie jest (przy kosztach sprzętu astro jak za darmo), duże opakowanie wystarcza na ok. 3-miesięczną kurację (tyle miałem brać).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.