krecik380

O ja piernicze... Właściwie nie wiem co więcej powiedzieć. Poprostu piękne

Ehh jak zwykle nie ma mnie tam gdzie coś sie dzieje ;P Ja przedwczoraj widziałem meteor który przeciął perseusza i kasiopeję. Widać było jak się palił i ślad dymu za nim Ale spłonął zanim dotarł na ziemię...

Ja tam mam głupie zboczenie że jak idę szkicować to jeden i tylko jeden obiekt, robię mapki dojazdowe, czytam co to, skąd to i ile ma lat, czekam na idealną pogodę (jak lekko mglisto to tylko oglądam różne obiekty ale nie szkicuję) a jak mam idealny seeing i pogodę to idę i skupiam się tylko na tym jednym Jakoś tak głupio jest hurtowo i już tego nie robię Ale boję się że jak będę czekał na te idealne warunki to mi gwiazdozbiory z interesującymi mnie obiektami pouciekają

Rzeczywiście ciutkę przegiąłem ale niebo było dość ciemne i bardzo przejrzyste, poza tym znałem obiekt ze zdjęć i może taka troche autosugestia mi wyszła Rzeczywiście 10" nie da aż takiego efektu. Będę się starał robić bardziej oddające rzeczywistość szkice

W końcu udało mi się (bo poprzednio księżyc zabił pierwsze wrażenie) naszkicować M51 Szkic troszkę może przekombinowany ale po długim wpatrywaniu się osiągnąłem taki efekt (most może nie aż tak wyraźny i wciąż muszę popracować nad jasnością bo nie bije aż tak ale chciałem narysować jak najwięcej szczegółów) Przerabiane GIMP 2

Bardzo fajne szkice, sam się muszę zabrać za lwa zanim mi ucieknie Pozdrawiam

Miałem dokładnie to samo... Napał, porobiłem mapki, wystawiłem sprzęt, szukam....szukam... mam i... To jest to ?? Sorry ale M81/82 za pierwszym razem spowodowały u mnie szczękopad i poprostu no "ja pierdziele" a tu... 2 mgiełki i w dodatku która jest ta większa?? Ale też była to sprawka księżyca więc czekam na nów Nie spodziewam się dostrzeżenia mostu ale mam nadzieję na ramiona bo w nowiu mam dość ciemne niebo (bieszczady czy wschodnia Ukraina to to nie jest ale jest nieźle )

W tym obiektywie ustawienie na nieskończoność nie daje wyostrzenia na obiektach odległych (pow. 20m obiektyw wali czy jest to latarnia na horyzoncie czy proxima centauri oddalona o 4,5 roku świetlnego) tylko musze parę setnych części milimetra przed rzekomą "nieskończonością" obiektywu ustawiać a księżyc się do tego nadawał, jak sprawdzałem potem na wenus to było dobrze. Marcoos bardzo fajna fota. Następnym razem zrób w kolorze i zobaczymy efekt bo jestem ciekaw ile wyciągniesz z Nikona Pzdr

Kolejny błąd o którym przypomniałem sobie w trakcie robienia ostatniej fotki z tej sesji ;P Mówie sporo do poprawienia ale wiem jakie błędy robię. Wciąż się uczę

Tja.... No niby fajnie. Ustawiłem na polarną, zrobiłem ostrość na księżycu, ustawiłem ISO na 800, WB na Auto, wszystko było cacy. Ucelowałem i strzeliłem 3 minutową. Jednak apomniałem o jednej rzeczy. Nie wyłączyłem auto-odszumiania w Nikonie. Jak tylko zaczął sam robić odejmować darki ja przerwałem proces w związku z czym zdjęcie było pokazem szumów w najlepszym wydaniu... Wyłączyłem to cholerne odszmianie i zacząłem robić darki bo myslałem że się uśrednią. Nie uśredniły... (czarne kropki) Jednak zamieszczam bo szkoda mi trochę tego. Jak na ten obiektyw za mało materiału (przysłona na f:8) i zryłem szumy. Będzie lepiej, już ja się o to postaram. 1 x 3 min, 2 x 30 sek ISO800, Nikon D80, Nikkor AF 70-300 (f:8)

Przed chwilą oglądałem i taka właśnie jest Tylko trochę jaśniejsza. A poza tym całkiem spoko

Przeszukuj giełdy astronomiczne na tym i sąsiednich polskich forach a montaż klasy CG5/EQ5/MON2 znajdziesz nowy za 600-800 zł z napędami. Masz jakiegoś zooma do Nikona ?? Mój "astrograf" to Celestron CG5 (z drugiej ręki za własnie 650 zł) z napędami w obu osiach i Nikon D80 z Obiektywem Nikkor AF 70-300 i narazie na tym poprzestaję. Narazie inwestuję w wizuala ale w jakiejś tam przeszłości myślałem o ED80 w połączeniu z tym Nikonem ale to nie ta kasa. Popytaj innych użytkowników bo szczerze to nie wiem jaki refrektorek mógłbym Ci polecić.

Heh też musze podobny patent zastosować do mojej CG5tki

Elegancja Francja Tak właśnie wygląda w mojej 10" tyle że szczegółów mniej

Ja się starałem nie odwalać pogrzebu jak to napisał wimmer. Chociaż nie znałem Pana Adama ("Pan" piszę z szacunku do starszego wiekiem i doświadczeniem w wielu kwestiach) osobiście to jednak podzękowałem mu za wkład i trud włożony w budowanie tej społeczności dzięki której astronomia stała się moją pasją numer jeden. Jestem młody (może nawet według niektórych "gówniarz", nie przeczę) ale kiedy czytam niektóre posty dorosłych osób to napawa mnie niesmakiem jak teraz w chwili tak trudnej dla Pana Adama niektórzy a Astro-Braci piorą publicznie brudy i kłócą się o jakichś "świrów ze Słupska" czy innych. Może nie bawcie się tak a poprostu napiszcie o kogo chodzi jak tacy mądrzy jesteście bo już nawet pomimo tego że wcale nie chciałem tego wiedzieć to już wiem nawet jakie nicki na poszczególnych forach mają rzeczeni "oprawcy" chociaż o sprawie nie wiem nic. Naprawdę niektórzy powinni się wstydzić i zajrzeć w swoje dowody osobiste żeby sprawdzić ile mają lat bo intelektualnie chyba mniej niż tam napisane... Myślę że nie tego chciał Pan Adam. Forum nie upadnie jeśli tylko będziemy chcieli żeby istniało. Pozdrawiam Michał Kret

Jestem na forum też dość krótko ale bez pasji i zaangażowania użytkowników pewnie w świecie astro długo bym się nie utrzymał. Miałem chwile zwątpienia ale udało mi się skompletować sprzęt i rozwijam swoją pasję pod okiem najlepszej społeczności z jaką miałem do czynienia. Panie Adamie Dziękuję za pomysł, za realizację i za otwarte serce które jak okazało się niektórych "mierzi" Jeszcze raz dziękuję Michał Kret

Co do kontrastu i jasności tych 2 obiektów to masz rację wimmer bo sam zauważyłem że ciutkę "przegiąłem" ale mam nadzieję że będzie tylko lepiej

W końcu i ja postanowiłem się zabrać za szkicowanie Napewno brak mi tak wprawnej w rysowaniu ręki jak Wasze ale wciąż się uczę. Na pierwszy ogień wziąłem poniższe obiekty. Widzę że mam jeszcze problemy z odwzrorowaniem jasności niektórych gwiazd i mgławic ale porównując do Waszych niektórych szkiców chyba nie ma tragedii. Zresztą zobaczcie sami M81/M82 M1 M42, NGC 1981 Troszkę GIMPowane były ale tylko główne obiekty bo mam troszkę starawy skaner ;P Aha i tak jak kolega w poście niżej napisał a ja zapomniałem. Wszystkie szkice narysowałem w oparciu o widoki z Synty 10"

Mój od nazwiska (Kret) a numerek 380 przydzieliła mi ze 4 lata temu poczta na Onecie i jakoś tak mi zostało

Dopiero teraz zauważam to wszystko o czym piszecie ale macie rację. Co do zaświetlenia to rzeczywiście, niby mieszkam na wsi ale los chciał, że nam latarnie założyli 2 miesiące temu. Jakby tego było mało mieszkam przy krajowej 14 więc palą się od zmierzchu do świtu ;P Następnym razem muszę wyemigrować z "astrografem" w pole

Wogóle mam problem z ostrością z tym obiektywem w astro, bo jak jest na nieskończoność to jest rozogniskowane i muszę parę mm przed nieskończonością łapać... A poza tym to też muszę sobie zainstalować PS (mam na drugim kompie i musze płytki poszukać) bo ustawianie kolorów w Irfan View to troszkę porażka. Zdjęcie z dziś koło godziny 20:00-20:20

Mnie dzisiaj zimno i bateria w Nikonie przegoniły a chciałem się jeszcze zabrać za coś innego niż Orion

Znowu spróbowałem powalczyć z astrofoto i jak narazie przegrywam tę walkę Generalnie wiem co jest nie tak (jeszcze za mało materiału bo flame ledwo się łapie a kuń to chyba tylko oczami wyobraźni...) ale jestem bardzo niezadowolony z ostrości i wogóle ta (i inne moje) fota jest jakaś taka "rozchechłana" nawet w dużej rozdzielczości (wina Nikona?). Będę musiał popracować i chyba zainwestować w jakąś stałkę 200 - 300mm... Nikon D80, Nikkor AF 70-300 (tu 150mm) ISO 800 Stack 1x5 min, 3x 3min, 4x 30 sek Darki, Biasy i źle zrobiony Flat bo winietuje jak jasny gwint Pozdrawiam i proszę o porady P.S. Wogóle to pewnie zrobiłbym więcej materiału bo widzę że CG 5 jakoś te 5 minut ciągnie ale nie mam jeszcze wężyka a metoda "na paluszek" przy minus kilku stopniach na stojaka jest do bani (wiem że się nie przytrzymuje spustu migawki samemu ale dziś nie miałem innego wyjścia

Jakbyście robili jakiś nocny wypadzik w okolicach to ja bardzo chętnie. Z Głowna nie jest tak daleko