Skocz do zawartości

zbignieww

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 740
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zbignieww

  1. Przepiękne księżycowe halo z Hiszpanii : http://apod.pl/apod/ap121203.html
  2. Podobają mi się też fotki czeskiego kolegi o nicku martus, takie miękkie opracowanie, ten z prawej lekko doostrzony w Registax 6 Newton 305/1500, Flea3, Astronomik RGB, TV plossl 11mm - wczoraj, 21:58
  3. Gdy tak sobie to czytam, dochodzę do wniosku, że trudno o jednoznaczną receptę w takiej sytuacji. Swiadczy zresztą o tym rozrzut głosów, poglądów... Osobiście przykłaniał bym się do ignorowania. Jednak rozumiem administratora forum i szefa sklepu w jednej osobie, ale przedewszystkim tego, który "maca" problemy techniki i technologii w tej branży na codzień - a nie powiela gdzieś tylko zasłyszanych poglądów czy opinii. Trudno o tę powściągliwość, ignorowanie. Doczytałem się jednak, że jest to możliwe - czego szczerze życzę ! Wyobraźcie sobie: facet napisze i wpada to do studni milczenia. Czy to nie jest najbardziej gnębiąca kara dla osobnika, któremu sprawia może nawet sadystyczną radość to, że inni się podniecają a nierzadko potem sami sobie skaczą do oczu ...
  4. Jak płynie czas i nasze życie - priorytety sią zmieniają... Na ten czas, jeśli chodzi o astro-hobby, chciałbym zrobić jakiś fajny startrails. Szkopuł w tym, że nie mam grzałki na obiektyw aparatu. Już witałem się z gąską, gdy we wrześniu w ekstremalnie suchą noc pstryknąłem 150 trzydzieści-sekundowych ekspozycji - ale zapomniałem... porządnie wyostrzyć na wyświetlaczu LCD... Priorytetów, celów - nie da się zadekretować, narzucić; tu trzeba już ideologii a to przerabialiśmy z wiadomym skutkiem...
  5. Hmm, zależy jaki cel, jakie cele... poza tym - czy planety są każdemu najważniejsze...? Nie jest celem kupującego zbliżać się milimetrami do jakiegokolwiek teleskopu, ale uzyskać nową, inną jakość. Wałkuje się tu ten aspekt na wszystkie sposoby - a Ty swoje... Prosta sprawa: lornetka/lorneta jest dla wielu uzupełnieniem, ale są i tacy którym wystarcza tylko ona. De gustibus non disputandum. Mój gust jest taki, że prawie zawsze Syncie 10" towarzyszy lorneta 25x100 !!! Niezapomniane wrażenia - tak z obserwacji...planet , jak i oddech na szerokich polach lornety, surfowanie po niebie, ISS, NOSS, gromady otwarte i M31 pod bardzo ciemnym niebem; fantazja !!! Odwrócę pytanie: który teleskop Ci to da ?
  6. Vixen solida firma, ale b. drogi sprzęt i nawet import w bagażu podręcznym z USA nie pomoże... http://www.scopecity.com/detail.cfm?ProductID=8377&pn=Vixen%20Giant%20Waterproof%2016%20x%2080%20BCF%20Binoculars,%20with%20Case+Vixen+1456&sc=Astronomical&tc=Binoculars Miałem Vixena 9x63 ( czas przeszły, bo po nieudanej próbie sprzedania darowałem zięciowi a zadowalam się nikonem 10x50). Ponieważ przy mojej źrenicy oka traciłem dużo światła, zainteresował mnie swego czasu ten produkt: http://www.supra-dal....5x-3-3437.html Ale szef Supry w Pradze powiedział mi, że do mojej lornetki nie pasuje - i nie rozwijałem tematu. Też jest to drogie, w dodatku jeśli chciałoby się 2 szt. Napewno należałoby to przed zakupem wypróbować, jeśli wogóle da się nakręcić na okulary takiej lornety. Pole widzenia 49 st., ale na Księżyc, planety i inne małe a jasne obiekty - nie byłoby to może złe. A może ktoś miał okazję coś takiego wypróbować ?
  7. Dzięki, Piotrek, za wyjaśnienie odnośnie tych neutrin, być może gdybym jeszcze kilka razy przeczytał " Pierwsze trzy minuty" Weinbergera - dopatrzył bym się jakiejś analogii. Ale to jeszcze musiałbym lepiej zapoznać się z dynamiką takiego wybuchu, etapami - by coś pokojarzyć ... Myślę, że w mojej "przepowiedzi" zobaczenia wybuchu wszyscy zauważyli przymrużenie oka...
  8. Thanks ! Poprawiłem, ale to był wynik innego mojego głupstwa. W trybie daj "obrazek" wsadziłem tam te linki - chyba tak to poplątałem "Ja kto jej nie było, była, tylko światło jeszcze do nas nie doleciało " Wspomniałem o tym . "Żartujesz? Czy neutrina wyłapałeś?" Zartujesz ? Neutrina szybsze od fotonów?
  9. Mocne uderzenie, jak na debiut ! Ale też co to znaczy ciemne bieszczadzkie niebo ! Gratuluję !
  10. Nie wiem, dlaczego nie otwierają się linki do pełnej informacji. Czyżby polska wersja była blokowana na takie operacje? Swoją drogą, jeśli ktoś prowadzi polską wersję, miałby z żelazną konsekwencją, dzień w dzień , tłumaczyć całość - a nie wyrywkowo. Nie cierpię... Pisząc "Wtedy jeszcze jej nie było..." , należało dodać: "na fotce" ... 60 milionów lat leciały sobie fotony z wybuchu do Ziemi... http://pl.wikipedia.org/wiki/NGC_1365 Betelgeuse już dawno wybuchła, 643 lata temu i lada dzień, tydzień, najpóźniej do 3 m-cy będzie widowisko - jako zadosyćuczynienie za permanentnie kiepski seeing
  11. Wtedy jeszcze jej nie było ; publikacja sierpień 2010 A tak się prezentuje dwa lata i parę miesięcy później ; publikacja listopad 2012 Zródło: APOD http://apod.pl/apod/ap121124.html http://apod.pl/apod/ap100820.html
  12. Ukradłem Ci, Radku, kawałek Twojej Drogi Mlecznej i przeniosłem do Sobolowa w Małopolsce ... Better late, than never ; jest to pierwsza w życiu fotka szerszego fragmentu nieba, rejon Kasjopeji i Perseusza + M31. Sony NEX 5N + cg5gt, f/3,5, ISO 1600, jpeg, 10x cca 60 sek. Złożył mi to czeski kolega.
  13. Przeczytałem sobie ten wątek. W historii rozwoju astro-fizyki to przecież taki malutki wycinek czasowy - a tyle wydarzeń, powikłań, przypadków... Jak zebrałeś materiał? Szperałeś, czy jest jakieś opracowanie ? Przy okazji jeszcze jeden fragment z wykładu prof. Druckmullera, wydaje mi się też interesujący. Lepiej bym go przekazał, gdybym był bardziej za pan brat nie tylko z terminologią itd... W pogoni za najlepszym obrazem zaćmienia M.D zastanawia się, dlaczego kamera/aparat nie widzi to, co oko ( i odwrotnie). Trochę chyba z ukrytą jednak ironią nadmienia, że swego czasu miał w ręce grube czasopismo na kredowym papierze, gdzie autor jakiegoś artykułu podał analogię: obiektyw - rogówka przysłona - tęczówka ccd czip - siatkówka zbieracz sygnału - nerw wzrokowy procesor - mózg system operacyjny - widzenie M.D. konstatuje: to nie działa ! Kamera/fotoaparat ( cyfrowy czy klasyczny na film) jest urządzeniem do mierzenia intensywności? natężenia? światła w każdym punkcie obrazu. Ludzkie oko zachowuje się zupełnie inaczej; jest to różnicowy analizator, porównujący intesywność? natężenie? światła w danym punkcie/obszarze z otoczeniem tego rejonu - i nic innego nie umie. M.D. posłużył się obrazem z serii złudzeń optycznych ( kołuje w internecie), gdzie na szachownicy postawiony jest walec a dwa pola są oznaczone literami A i B. Jedno dla ludzkiego oka jest ciemne, drugie jasne. Ale wartość pikseli w obu polach jest identyczna, przy czym oko tego już nie rejestruje ! Te i inne rozważania doprowadziły do opracowania m.in autorskiego programu CORONA, zainicjowanego przez córkę Hanę a wspólnie dokończonego. Jeśli dobrze zrozumiałem, jest w nim ok.50 parametrów ( zmiennych ) do ustawiania !
  14. Nie strasz go, Fredrixxon, fajne fotki też można robić tanim sprzętem. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia - to inna sprawa...
  15. Automat i pstryk ? Gdybyś pomanipulował parametrami, mogłoby być znacznie lepsze, mniej przeeksponowane.
  16. Miły Ekologu To kurczenie, jeśli było, trwało też miliardy lat , jeśli była/jest jakaś symetria. Więc jak umiejscowić w czasie te ich obawy ? A może zamieniali się stopniowo w molekuły, pierwiastki, atomy, itd ... poprzez światło, neutrina, antyneutrina... aż do elementarnych cząstek ;-) I tak już zostało a po kolejnym wybuchu przyszedł znów czas na zrodzenie się nowego życia. Fajny filmik, oglądnąłem przedwczoraj na APOD-zie
  17. ...no to szefo-robotnik... w tej branży i funkcji łączenie stanowisk nie jest zakazane - wprost przeciwnie !
  18. ...chcecie - nie chcecie, na zakończenie jeszcze 2 fotki, skoro Franek pisał, że ostatnio testy latarkowe są w modzie Lampka przez folię ND 3,8 i ND 5.
  19. Małe sprostowanie: fotkę Einsteina i gotowy na klik filmik ( ja dałem tylko link ) wkleił chyba szef i to mi się podoba !!! Ja też nie jestem Szuu... Myślę, że nie tylko u mnie, ale u piszących Kolegów też - nad satysfakcją przeważa chęć podzielenia się jakąś ciekawą sprawą. Taki misz-masz altruizmu i egoizmu...
  20. Tym egzotycznym krajem, do którego pojechał Sir Arthur Stanley Eddington z ekipą była Wyspa Książęca u wybrzeży Afryki Zachodniej. Wikipedia się kłania, Sir Ekolog ! http://pl.wikipedia.org/wiki/Arthur_Stanley_Eddington
  21. Ekologu, nie jestem łowcą plusików a poza tym zauważ ostatnie zdanie z notki...
  22. A to pech ! Gdybyś "skopał" tę datę jutro, program by tego nie przyjął; nie ma 13 miesiąca i to naprowadziło by Cię na ścieżkę. Inna sprawa, że po wypowiedzi Lysego pojawiają się inne wątpliwości...
  23. ...sposób wpisywania czasu - jaki tam obowiązuje: PM, AM , czy dwudziestoczterogodzinny ? A podobnie z datą: mm,dd,yy - czy tak ?
  24. W necie natknąłem się na półtora godzinny wykład prof. Miloslava Druckmullera z Brna, matematyka, specjalizującego się w fotografowaniu zaćmień Słońca. Jest autorem/współautorem kilku oryginalnych programów/metod numerycznego opracowywania obrazów i sygnałów , dobrze znany i ceniony w światku naukowców, zajmujących się naszą gwiazdą. Poza tym trochę alpinista, hodowca kaktusów... Z racji właśnie tych autorskich programów wiele jego zdjęć ma wartość naukową. Od dawna mam w sygnaturce Jego fotki zaćmień, dorobek iście imponujący: http://www.zam.fme.v...lipse/index.htm Strona domowa: http://www.zam.fme.v...druck/Index.htm Tematem wykładu jest dziesięcioletnia droga za najlepszym obrazem zaćmienia Słońca. Szkoda, że bariera językowa ( mnie to mniej "boli" ) ogranicza czy wręcz uniemożliwia zapoznanie się z wywodami profesora. Prof. M. Druckmullerovi - jak mówi - spełnił się sen, czyli tytułowe "sprawdzanie" Einsteina. Słońce jako soczewka grawitacyjna. Oczywiście tych sprawdzeń i potwierdzeń ogólnej teorii względności było od 1919r i Eddingtona wiele, ale nie zaszkodzi popatrzeć na wizualizację zjawiska; ciekawe ! Z fotografii, z bliskiego rejonu Słońca, wybrana została gwiazda a dzięki bardzo wysokiej rozdzielczości niezwykle precyzyjnie określona jej pozycja. W celu wizualizacji ugięcia 3 miesiące przed zaćmieniem z innego miejsca kuli ziemskiej, tym samym urządzeniem, również precyzyjnie określono pozycję tej samej gwiazdy, gdy była daleko od Słoneczka, dbając o minimalizację refrakcji atmosferycznej; zadbano o tę samą wysokość by "wyzerować" refrakcję. Poza tym posłużono się danymi satelitarnymi i jakimś dodatkowym programem/ programami... Efekt można zobaczyć od mniej-więcej 1 godz. 30 min 30 sek wykładu. Naturalne położenie gwiazdy - kolor niebieski, wpływ grawitacji - kolor czerwony. Powyższa notka nie rości sobie pretensji do naukowości, jest to raczej fajna ciekawostka i urozmaicenie na jesienny wieczór
  25. Goń je po smugach kondenzacyjnych a te szybko znajdziesz. SM 25x100 ma niewiele większe pole (cca 2,5 st ), ale - przynajnajmniej dla mnie - jest to niezawodny i najszybszy sposób, chyba że tej smugi brak...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.