Search the Community
Showing results for tags 'żuraw'.
-
Witam. Potrzebuje statywu do lornetki 15x70. Po przeczytaniu różnych opinii w internecie wybrałem statyw typu żuraw. Nie wiem teraz czy opłaca się kupować gotowy statyw czy lepiej zrobić go samemu. Jakie statywy polecacie i gdzie je kupić? Słyszałem o statywie porucznik ale nie mogę go nigdzie znaleźć. Jeśli bardziej opłaca się zrobić samemu to prosił bym o jakąś podpowiedź z czego go zrobić i jakiś projekt wymiary itd.
- 39 replies
-
- statyw lornetkowy
- żuraw
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Witam! Ostatnio zakupiłem statyw z małym żurawiem za 450 zł i szczerze mówiąc nie jestem za bardzo zadowolony. Dopiero teraz pomyślałem czy nie lepiej zbierać na teleskop, chodzi mi o teleskop Newtona Synta 8 na montażu dobsona. Mam jeszcze czas na zwrot statywu, a kasy ostatnio trochę wpadło i po zwrocie byłbym o krok od teleskopu. Mam więc pytanie czy na razie lepiej obserwować lornetką ( 15x70 ) czy już zbierać na teleskop, bo w sumie różnica będzie ogromna. Prosiłbym was o radę. Dzięki.
-
Zastanawiam się nad tym żurawiem i nie wiem czy spełni swoje zadanie trzymając pewnie Celestrona skymaster 15x70. Dodam, że obserwuję z krzesełka najczęściej na balkonie. Również się zastanawiałem też nad zwykłym statywem, lecz interesuje mnie, który będzie lepszym rozwiązaniem. Statyw + żuraw: http://www.cyfrowe.pl/wyposazenie-studia/powerlux-statyw-boom-zuraw-1,8m.html Statyw: http://www.cyfrowe.pl/aparaty/statyw-slik-sprint-pro-ez.html
-
No i wreszcie dojrzałem do lornetki. Broniłem się przed nią straszliwie. Niestety - poległem. I to z tak prozaicznego powodu jak brak miejsca w samochodzie. Dopóki miałem dziesieciocalową armatkę, to spokojnie brałem ją na wczasy. Teraz przy prawie trzynastu calach teleskop po prostu się nie mieści. Dlatego zdecydowałem się na lornetkę. Mój pierwszy, prawdziwy kontakt z tym sprzętem nastąpił jakiś miesiąc temu. Pożyczyłem od starczka jego Kronosa wraz ze statywem i żurawiem. Naszykowałem się wieczorem do obserwacji, a gdy nadszedł wreszcie ten czas, zakończyłem je po pięciu minutach. Ja rozumiem, że ktoś ćwiczył jogę, kamasutrę i gimnastykę artystyczną, ale ja do tych osób nie należę. Powykręcałem się troche przy muszlach ocznych, nic nie zobaczyłem i poszedłem zły spać.W tym momencie zaczął mi kiełkować pomysł na własnoręczne zbudowanie czegoś takiego. Po powrocie do Warszawy sprawdziłem na stronie pewnego producenta cenę tego urządzenia. 550zł zmroziło mi skórę. Tyle kasy za robienie z siebie jakiegoś powyginanego patafiana??? W życiu!!!!I tak powstały trzy założenia, które musiła moja konstrukcja spełnić. Pierwsza - Ma być taniej. Z pewnością jest. Sama konstrukcja bez głowicy to ok. 200zł. Na głowicę można wydać już dowolną kasę. Najtańsze zaczynają się od 60zł. Ja zdecydowałem się na głowicę pistoletową Manfrotto 324RC2 Mam ją juz w domu. Jest rzeczywiście rewelacyjna. A dlaczego właśnie ta? Bo siedzieć będzie na niej Oberwerk 15x70. Ma odpowiednią nośność i ma wygodna regulację. Założenie drugie - Konstrukcja ma być składana Po złożeniu wygląda to właśnie tak. Dłuższy element ma ok. metra długości. Akurat taka wielkość najbardziej mi pasuje. Waga nie ma znaczenia, gdyż i tak jestem zmotoryzowany. No i założenie trzecie - Ma być WYGODNA!!! w użytkowaniu To dopiero sie okaże, ale konstruując dałem sobie możliwość obserwacji w pozycji stojącej Butelka symuluje ciężar lornetki. Bez niej ciężka przeciwwaga ciągnie całość do tyłu. Więc się nie śmiać. Będę mógł również obserwować w pozycji siedzącej No i najlepsze na koniec. Materacyk na trawkę i lukanie w pozycji horyzontalnej. Myślę, że statyw w połączeniu z głowicą będzie udaną kombinacją. Jest to prototyp i jako taki może być obarczony wadami. To czego najbardziej się obawiam, to zbyt mała stabilność statywu. Jeśli będzie trzeba do do górnych krawędzi przymocuję linki i po prostu naciągnę je jak w namiocie. To z pewnością pomoże. Na razie jednak potestuje bez tego. Do konstrukcji użyłem amelinowych rur kwadratowych o wymiarach 80x80mm (statyw) i 25x15mm (cała reszta). Do tego zawiasy, śruby zamkowe i inne pierdułki. Montaż zajął mi kilka dni ponieważ wszystko robiłem bez jakichkolwiek rysunków. Całą konstrukcję zaprojektowałem w głowie i na bieżąco korygowałem. Po za tym nie miałem jakiegoś ścisłego terminu do dotrzymania. Gdy już będę miał lornetkę, opiszę jak całość się sprawuje.