Search the Community
Showing results for tags 'lew'.
-
Przedstawiam moje zmagania z mgławicą Sh2-132, nazywaną też Lwem. O dziwo, tutaj na forum nie widziałem tego obiektu. Wyszło jak widać, nie urywa żadnych części ciała, jak to moje fotki. Ekspozycja z miasta: LRGB 8*5min/kanał, HaOiii 16*10min. Ostatecznie Oiii poszło w eter. Tlen nie wnosił korzyści do zdjęcia, albo co bardziej prawdopodobne, operator nie potrafił go wykorzystać Setup ten sam: hardware: TSAPO906+WOflatIV / f 5.3, Atik383+ mono, Atik Titan mono +StarGuider 50 , HEQ5Pro SynScan, software; DSS, Nebulosity, Ps CS6
-
Nazywany był "królem" w wielu kulturach. Starożytni Grecy nazwali go "Basiliskos" co oznacza "mały król". Jak zaznacza arabista i ekspert w dziedzinie pochodzenia nazw gwiazd Paul Kunitzsch, greckie określenie posiada oczywiste pochodzenie wywodzące się od Sumerów i Babilończyków. Dla Rzymian była to Stella Regia - Gwiazda Królewska. Kopernik nazwał gwiazdę "Regulus" w swoim przełomowym De revolutionibus orbium coelestium w 1543 roku ale twierdzenie, że Kopernik był pierwszym, który użył tej nazwy wydaje się być nieprawdziwe, gdyż pojawia się ona w innym miejscu już w 1522 roku. Obecna nazwa j
- 11 replies
-
- 27
-
-
Przy okazji wczesnowiosennych sesji postanowiłem spróbować mozaiki ( ktoś kiedyś mnie lekko naciskał w tym temacie ). To jak najbardziej szeroki kadr. Mozaika czteropanelowa gwiazdozbioru Lwa. Canon6D mod, 135mm ~2h, F3.2, iso 1600 Poniżej obrazek 6000x2500 px. Można wyodrębnić sporo galaktyk NGC. <<Klik
- 15 replies
-
- 27
-
-
Niech będzie, że tria chodzą parami. Ustrzeliłem więc też i drugie. Obiekt bardzo spopularyzowany tej wiosny a i z sesją nie przypominam sobie żadnych ciekawostek. Obrazek więc zawiśnie na ścianie bez zbędnych słów kustosza. Ja polecam tę wersję ---> : http://www.astromarcin.pl/images/galaxies/LeoIGroup/Leo_I_Group_2015_full.jpg Dla tych co nie lubią za bardzo przesuwać ekranu suwakami wersja poniżej. FSQ/STL11k LRGB ~5h <<<KLik ..i awatarek do tematu
-
Luty oszalał. Do tej pory nie mam pojęcia, cóż to za anomalia pogodowa sprawiła, że w tym zazwyczaj nieprzejednanie ponurym miesiącu, chmury odsłaniały nieboskłon przez kilka nocy, a raz - poczęstowały nieprzeciętną przejrzystością mimo wcześniejszych długich tygodni, kiedy to mgła, a może raczej - galareta jakaś - zaległa na dobre nad północnymi rubieżami Rzeczpospolitej. Krystaliczność i suchość powietrza, jakie nadeszły 16 lutego nie zostawiały wątpliwości, że nadchodząca noc będzie niezwykła. Jeszcze będąc w pracy układałem sobie w myślach marszrutę przez kolejne regiony nieboskłonu, któr
-
Sesja miejska. Luminancja zebrana w jednej sesji. Z kolorem było gorzej bo zbierałem przy pogarszających się warunkach. Właściwie to miałem czekać do "następnego razu" z uwagi na to że najnormalniej nie udało mi się zabrać zielonego ( jedna kiepska klatka). Ostatecznie zielony jest "syntetyczny" i muszę powiedzieć, że jest ok co mnie bardzo dziwi bo pierwszy raz zastosowałem takie podejście. Klasyczna pozycja galaktyczna w dorobku każdego miłośnika astrofotografii, nie będę się rozpisywał. Oczywiście chciałbym powtórkę pod ciemnym niebem. Mimo tego sporo , jak na miasto, drobnicy. Najbardzi
-
Kolejne zdjęcie z ostatniej, lutowej anomalii pogodowej. Tym razem padło na galaktyki w Lwie, tj. wchodzące w skład Tripletu M65, M66 oraz NGC 3628. MT-800, EQ5, Canon 5D mkII niemodyfikowany, 107x60s, ISO 2000-2500.
-
Witam! Mnie też się udało coś złapać ale akurat na dwa ostatnie dni pogody musiałem wyjechać :/ Obiekt znany i lubiany. Kontynuuję modę na porównania DSLR vs Atik Czasy: L 60x180s Nie pamiętam już czasów dla DSLR'a ale przede wszystkim niebo było dużo lepsze bo wtedy wyjechałem trochę poza miasto a teraz robiłem z balkonu. Widać, że niestety ustawienie ostrości bez LiveView było problemem. Pozdrawiam