Search the Community
Showing results for tags 'm 31'.
-
Wszyscy mają Andromedę mam i ja. A tak na poważnie to pierwsze w życiu podejście do naszej najbliższej galaktycznej sąsiadki. Cenne wskazówki co i jak poprawić mile widziane Canon 700d mod 137x300s. ISO 800 TS APO65Q + HEQ5
-
Cześć, kilka dni temu zrobiłem sesję pięknej Galaktyki Andromedy. Obiektyw Sigma 150 mm f/2.8 EX DG HSM APO Macro, aparat Nikon D 7100, montaż EQ 3-2. Stack w DSS 97 klatek po 60 s, do tego pliki flat, dark, bias. Obróbka Lightroom i potem usuwanie niejednorodności kolorów tła i lekkie kadrowanie w PS. Jakoś nie mogę się przekonać do PS jako podstawowego narzędzia :-). Co sądzicie o efektach???
- 6 replies
-
- 3
-
-
- sigma 150 mm
- m 31
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Plany miałem ambitne. Galaktyka Andromedy złożona z dwóch zdjęć. Jak na razie udało mi się tylko zebrać luminancję do części północnej i niestety widzę, że kadr nie był zbyt dobrze dobrany bo wyciąłem peryferyjne części galaktyki. Tak więc nie mogąc się doczekać pogody (co najmniej jeszcze 2 całe noce na cz. południową i kolor) chyba odpuszczę i niech tak zostanie. Zdjęcia B/W też mają swój urok, sporo drobnicy się zarejestrowało. Setup: APO 102Q f5.1 AZ-EQ6 Atik 383L 13x600 sek.
-
Zachęcony pracą kolegów forumowiczów a przede wszystkim Wessela przedstawiam swoją wersję tej królowej galaktyk. Maciek pokazał część południową, to moja niech będzie północna. Niestety ze znacznie mniejszej armaty (ogniskowa 520 mm) no i w kwestii obróbki sporo mi jeszcze brakuje -szczęśliwie nie tylko mistrzowie pokazują tu swoje prace. Kadr to jakieś 2/3 pełnego FOV. Celowo obciąłem jądro bo jest totalnie przepalone przy 10-cio minutowych subekspozycjach. Praca została zaplanowane na 2 noce -jednej nocy część północna, drugiej cz. południowa i do tego jeszcze jądrą z krótkim czasem naświetlania do podmiany. Niestety pogoda pokrzyżowała plany i nie zanosi się, żebym mógł dokończyć. Setup: APO 102Q f5,1 AZ-EQ6, Atik 383L+, L: 14x600 RGB: 5x300 bin2
-
Załamany brakiem pogody, korzystając z wolnej soboty sięgnąłem do archiwum i wygrzebałem jedno z moich pierwszych zdjęć, które zrobiłem po wieloletniej przerwie w zajmowaniu się astronomią (o ile pamiętam przerwa ta trwała 24 lata). W 2015 roku kupiłem ED 80 na HEQ5 i ponownie spróbowałem swoich sił w astrofotografii, tym razem cyfrowej. Spędzając urlop w Beskidzie Niskim zabrałem świeżo zakupiony sprzęt i popełniłem kilka fotek. Właściwie wiedziałem tylko, że należy zrobić wiele zdjęć jednego obiektu i je zestackować, nie miałem pojęcia o automatycznym guidingu i teleskop prowadziłem ręcznie, co chwila kontrolując pracę montażu patrząc na gwiazdę prowadzenia przez okular z podświetlanym krzyżem. Uznałem, że 7 dwuminutowych ekspozycji wystarczy w zupełności, tak więc przez 14 minut tkwiąc w dość niewygodnej pozycji wgapiałem się w okular guidera z pilotem w ręku. Po zestackowaniu tych siedmiu klatek uznałem, że efekt jest bardzo dobry (żadnej innej obróbki nie robiłem, bo nie miałem pojęcia że trzeba). Dziś wróciłem do tej fotki i odrobinę ją poprawiłem. Jak na 14 minut naświetlania uważam, że coś tam wyszło, ale najcenniejsze w tej fotografii jest chyba to, że guidowałem ręcznie i gwiazdki wcale nie są pojechane. Ciekawe, czy jest jeszcze ktoś na forum, kto mógłby się takim "osiągnięciem" pochwalić. Setup: SW ED 80/510, HEQ5, 7x120, Nikon D90, ISO 3200
-
Niestety wiele obiektywnych czynników (jak zwykle) wstrzymało moje fotki ale wracamy do boju. Na razie zaczęty temat którego bałem się ruszyć. 3,5 godziny L . Nad kolorem praca trwa. Pozdrawia Jan I większa wersja .
- 16 replies
-
- 27
-
-
Zimowe, mroźne wieczory... najlepsze na myszkowanie po dysku Kiedyś, dawno temu, pewien miły człowiek dopingował mnie w ten sposób: odpisałem uprzejmie że z tymi mozaikami to kiepsko mi wychodzi a Kolega na to Zebrałem więc onegdaj materiał na mozaikę M31 zestawem FSQ+ST8300 ale poszedł na półkę bo się wtedy nią najadłem. Polecam po kliknięciu większą rozdzielczość. Mozaika to w końcu mozaika. Niestety, jednak, nie wszystko jest takie proste. Zebrany kolor nie sprostał jakości materiału L. Poddałem się tutaj ale mam już plan zapasowy