Cześć.
Chciałbym trochę pogadać o wizualu
Tak samo jak za pogodnym i czarnym niebem, tęsknię i za rozmowami o obserwacjach, za wymianą doświadczeń obserwacyjnych pomiędzy uczestnikami forum. Pomiędzy ludźmi z różnym stażem obserwacyjnym i różnymi sprzętami.
"Ktoś musi zacząć pierwszy", jak powiedziane zostało w polskim, filmowym klasyku, więc zacznę:
Mój największy zachwyt na początku przygody z astronomią, to obserwacja Saturna. Myślę, że wielu poczuło to samo, co ja. Pamiętam jak dziś, że obserwowałem go po raz pierwszy Syntą 8" na balkonie, z kolegą. Mieszkałem wtedy we Wro