Search the Community
Showing results for tags 'sct14'.
-
Nie ma wieczorem kuszącego mnie Księżyca i planet o rozsądnych porach (poza Wenus, no OK). Postanowiłem zamiast SkyGuidera z obiektywem 200 mm podpiętym do Canona 70D (nie modyfikowany) którym ostatnio się bawiłem użyć do fotografii nieba innego setupu. Mam 14” SCT z ogniskową 3555mm. Skróciłem ją reduktorem Celestrona do 2240 mm i dostałem światłosiłę f6,3 zamiast f10. Korektor nie daje komy, ale… Podczas zdjęć słabych gwiazdek zauważyłem na szczęście, że dwu- trzyminutowe ekspozycje wychodzą dziwnie. Słabe gwiazdki jakby zataczały kółka o średnicy kilkudziesięciu pikseli w czasie około 5 min. Czyli muszę do takich zdjęć dorobić guiding, a przed tym jeszcze sprawdzić czy SCT nie poruszył się na słupie (wł. klin paralaktyczny czy się nie poruszył) i montaż jest dobrze zalignowany. Nie robiłem DS tym teleskopem, bo matryce kamerek planetarnych są malutkie. Ale Canon 70D ma już sensor APS-C, czyli może połowę pełnej klatki i na nim już można coś złapać większego niż 2-3 minuty kątowe. Z uwagi na wspomniane wyżej krążenie montażu ekspozycje były 20 sekundowe przy ISO 6400 a i sumaryczne czasy to minuty nie godziny: Caldwell 38 (Igła) 22 klatki x 20 sek M51 100 klatek x 20 sek M101 65 klatek x 20 sek M57 13 klatek x 20 sek Składane w DSS, crop z klatki i resize do 50%, galaktyki wyostrzone Registaxem, kosmetyka na końcu w starym Corel PaintShop Pro X8. Mam nadzieję, że kolejne zdjęcia będą mniej zaszumione, może zdecyduję się na PhotoShopa czy inne programy. Na razie cieszyłem się, że widać coś kolorowego od razu, bez alignowania RGB jak przy planetkach z kamer mono