Search the Community
Showing results for tags 'vdb 142'.
-
Hej! Zacznę od najważniejszej informacji, żeby uniknąć złudzeń co do tego co zobaczycie poniżej Zaświetlenie mojej narrowbandowej miejscówki na 9 stopniowej skali Bortla plasuje się na miejscu ... 8/9 To powoduje, że żaden narrowband nie uratuje mnie od niskich kontrastów i szumów - klatek potrzeba kilka razy więcej niż pod ciemnym niebem, żeby wynik dał się to od biedy pokazać. Tak z minimum 60. Paliłem do oporu, jednak materiału na to zdjęcie przydałoby się 2x więcej (zabawne, 8 lat temu pisałem to samo ). 4 lata temu wróciłem do tego obiektu pod ciemnym niebem. A dziś z Warszawy. Historia zdjęcia - 20 marca ogłoszono lockdown, po powrocie z ostatniej sesji pod ciemnym niebem sprzęt wylądował na balkonie i tak już zostało do dzisiaj. Wykorzystałem każdą pogodną i prawie pogodną noc, żeby wypalić Trąbę I tym razem za Wikipedią: mgławica Trąba Słonia – gromada otwarta, powiązana z otaczającą ją mgławicą emisyjną, wewnątrz której znajduje się globula VdB 142. Pokazuję 3 wersje: z wyciętym zielonym, z pozostawionym (taką preferuję - zawsze to jedna informacja więcej o strukturach) oraz papugowo-polukrowaną bo ja lubię słodkie Oraz dla zaspokojenia ciekawości: crop 1:1 na Trąbę i VdB 142. Tak wiem są szumy, nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi Tyle się zmieściło, bo więcej nie weszło: Ha: 40 x 900 sek SII: 38 x 900 sek OIII: 38 x 900 sek dark, bias, flat NEQ6 mod, TS APO 115/800 f/6.95, QHY9, oryginalna skala zdjęcia: 1,39"/px
- 20 replies
-
- 45
-
-
-
Vdb 142 to wielka gazowa chmura znajdująca się w kompleksie IC 1396 w Cefeuszu. Popularna nazwa tego obiektu to Trąba Słonia. To ostatni moment dobrej widoczności Cefeusza, więc po 6-ciu tygodniach chmur nie mogłem sobie odmówić. I wreszcie 27 listopada udało mi się zebrać 22 klatki Ha. Przeszkadzał Księżyc i miejskie LP, ale szczęśliwie dało radę coś złapać, zanim po 4-rech godzinach Trąba schowała się za domem sąsiada. Setup: APO 130 f5.5, AZ-EQ6, Atik 383L, FOV 1.45o, Ha: 22x600 sek.
- 11 replies
-
- 18
-
-
Po wielu pochmurnych dniach trochę się przejaśniło i nareszcie mogłem "zarejestrować" IC 1396 (wraz z Trąbą Słonia ) - obiekt w gwiazdozbiorze Cefeusza , obok gwiazdy Granat . 3h 15 min - 78x150s F4 ISO 1600 - bez guidingu ; pogoda nie pozwoliła na więcej klatek . Sprzęt : Canon 350D , Eq3-2 i Astroeq , Pentacon 4/200 mm Wersja opisana I wycinek przedstawiający Trąbę Słonia
-
- 2
-
-
- IC 1396
- trąba słonia
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Ostatnio obiekt tak popularny, że nie ma co się rozpisywać Zrobiony w jedną nockę, chciałem mieć nieco więcej materiału żeby lepiej wejść zdjęciem z nieco zmodyfikowanego setupu... ale pogoda nie wybiera Nie mam jeszcze dużego doświadczenia z materiałem z kamer mono, proszę o wyrozumiałość Technikalia: HEQ5 belt mod, Synta 150/750, QHY9 Ha: 12 x 900 s RGB: 4 x 300 s flaty do Ha, biasy.
-
Może zacznijmy od samego zdjęcia: Parametry nieciekawe jak na całonocne rozgwieżdżone niebo: 6x900s. Dlaczego tak? A no właśnie.. Tu zaczną się moje żale na temat maxima.. Ustawiłem sobie sesję , sprawdziłem o której trzeba wykonać meridian flip i poszedłem spać. Wstałem po północy i sprawdzam jak tam sobie teleskop radzi. Okazało się że maxim zawiesił się podczas 7 klatki, guiding stracił na chwilę gwiazdę. Z tym akurat już się oswoiłem, wystarczy nie zatrzymać guidingu przed wykonaniem slew i można go restartować. No trudno, straciłem może 20 minut sesji, nic wielkiego. Zestackowałem sobie klatki które już się zebrały i byłem bardziej niż zadowolony z efektów. Zostało jeszcze 8 minut do flipa więc przełączyłem koło filtrowe na tlen żeby sprawdzić ile tego tam jest. Meridian flip trafił praktycznie w punkt, przełączyłem na wodór żeby sprawdzić czy wszystko jest ok i tak było, ostro.. Uruchomiłem sekwencje i poszedłem spać. O 4 rano gdy wyłączałem teleskop zobaczyłem że wszystkie klatki zebrane od północy są nieostre.. Dlaczego maxim mając pełną automatyzację ostrzenia zintegrowaną z kołem filtrowym jest tak idiotycznie głupi. Mam podane offsety dla każdego filtru, ale jeśli wyostrzę na innym filtrze niż pierwszym to totalnie się gubi. Najwyraźniej sesję uruchamiać trzeba także mając wybrany filtr numer jeden.. Okropnie mnie to irytuje, już nawet nie chcę liczyć ile sesji z tego powodu miałem zepsutych. Guiding: cała masa opcji do ustawienia, a taka rzecz jak kalibracja jest zrobiona totalnie po macoszemu. W efekcie choć backlash jest spokojnie do policzenia podczas kalibracji (2 razy w przód, 2 razy w tył..) to maxim tego nie robi i chce żebyśmy mu ją podali ręcznie. Pinpoint. Nie mam pojęcia co on robi, ale szybciej jest wysłać zdjęcie na nova.astrometry.net i przepisać pozycje którą znajdzie. Pinpoint przydatny jest właściwie tylko gdy obiekt znajduje się na zdjęciu i tylko korygujemy kadr. Gdyby nie fakt, że kalibrację guidingu robimy raz (dziwne że inne programy nie odczytują pozycji teleskopu z ascoma) i automatyczna kalibracja zdjęć to chyba rzuciłbym tego maxima na rzecz konkurencji. Edit: poprawiłem zdjęcie