Search the Community
Showing results for tags 'wolf-rayet'.
-
Długo patrzyłem na to zdjęcie i miałem wrażenie, że coś i na mnie spogląda 😉 Kolejna mgławica wokół gwiazdy WR w mojej kolekcji, z sąsiedztwa poprzedniej pracy- NGC6888 / WR136. Obiekt bez wątpienia fascynujący, choćby z powodu swego kształtu. Tym razem najpierw zdjęcie a potem opis: Starless: OIII: Ha: Kilka słów o nim. Źródłem obiektu jest gwiazda Wolfa-Rayeta WR134, znajdująca się około 6000 lat świetlnych od Ziemi. Jest to gwiazda zmienna nieregularna. Tutaj wykres ukradziony z Wikipedii: Znajduje się w wodorowych głębinach Łabędzia. WR134 jest pięciokrotnie większa od Słońca i 400 tysięcy razy jaśniejsza. Jest ona źródłem intensywnego wiatru i promieniowania, które nadaje otaczającej ją mgławicy ów niezwykły kształt. Sama bańka tlenu znajduje się w chmurze wodoru, zapewne zebranej z medium międzygwiezdnego, gdy WR134 znajdowała się w ciągu głównym. Obłok wodoru mogła też zebrać pobliska gwiazda WR135 (ledwie jeden stopień od WR134). Widać interesujące struktury w pasmach OIII i Ha. Charakterystyczne wzory mgławicy są wyrzeźbione w niektórych rejonach Ha: Ciekawsze rzeczy widać w paśmie OIII. Widoczna jest oczywiście jasna struktura przypominająca bow shock, gdzie rozszerzająca się mgławica napotyka na opór otaczającego wodoru. W jednym miejscu go przełamuje, bąbel pęka i tlen ulatuje: Akwizycja: Świętokrzyska wieś, Bortle 4, kilka lipcowych nocy Czasy: 1. Ha- 63 x 300s. 2. OIII- 175 x 300s. Sprzęt: Teleskop: SkyWatcher Maksutov-Newtonian MN190, 190/1000 mm Kamera: ASI1600MMP, Filtry: Baader Ha 7nm, Antlia OIII 3nm, Montaż: SkyWatcher EQ6PRO Guider: SvBony 240mm, ASI120MM mini, Akcesoria: ZWO EFW, ZWO EAF, ASIAir V1 Kilka słów o obróbce. Podstawowym celem obróbki było uwidocznienie całego, okrągłego kształtu mgławicy. Wyłączając strukturę OIII typu bow-shock, która jest relatywnie jasna, pozostała część mgławicy wymaga przyzwoitego czasu naświetlania, przemyślanego wyciągania i obróbki, która nie przytłumi jej o wiele intensywniejszym sygnałem Ha. Jest to więc zdjęcie, w którym zdecydowanie dominuje OIII i ma to duży wpływ na kolorystykę. Fiolet, róż i magenta wyszły naturalnie, na skutek ostrożnego domieszkowania sygnału Ha. Starałem się nie manipulować kolorystyką zbyt agresywnie. Dzięki @_Spirit_ za konsultację z Photoshopa 🙂 Zacząłem w Pixie: 1. DynamicCrop, 2. DynamicBackgroundExtraction, 3. NoiseXterminator, 4. Utworzenie wersji starless 5. Dekonwolucja z maskami na OIII i Ha – tylko wybrane obszary, za pomocą maski ze skryptu GAME. 6. GeneralizedHyperbolicStretch. 7. HDRMultiscaleTransform na OIII (skala 6), następnie zdjęcie po HDR zmieszane z oryginalnym w proporcjach 8/2 za pomocą PixelMath. Dalej w PS: 1.Gradient Map – czerwona na Ha, niebieska na OIII, o takie: 2. Mieszanie warstw poprzez Exclusion 3. Nieco zwiększony kontrast i nasycenie. 4. Ostatnie poprawki za pomocą Levels, jasności. Gwiazdy: Gwiazdy są wyrobem RGB-podobnym. Zrobione z 10 subów Ha i 10 OIII o najmniejszym FWHM i ekscentryczności, zmieszane tak: R=Ha, G=.8xO+.2xHa, B=O. Następnie poddane PhotometricColorCalibration, SCNR, nasycenie podniesione krzywymi. Rozciągnięte GHS, dodane w PS z delikatnie wzmocnionym niebieskim poprzez Selctive Color. Surowe stacki jak również plik .psd zamieszczam do pobrania - KLIK!
- 34 replies
-
- 92
-
-
-