Do trzech razy sztuka.
Tydzień temu z uwagi na przeciągające się dni pogodne wpadłem pewnego południa na pomysł kolejnej nocki na Kasprowym.
Warunki może nie były idealne jeśli chodzi o przejrzystość ale seeing oraz zupełny brak wiatru (co zdarza się dwa ,trzy razy w roku) pozwolił na spokojne prowadzenie sesji astrofoto i nie tylko.
Na początek kilka ujęć ,chyba najgłębiej sięgających na południe nieboskłonu z terenu Polski.
Połapały się nawet gwiazdki o deklinacji - 40st. 46`
Skorpion ze Strzelcem
Canon 5d mkII+Sigma 50mm 1.4 (3.5) , 5x ok. 220 sek. ISO 640
godzinę późn