Skala Bortle'a

[Gość]

A ile nocy tam spędziłeś Arku ???

Do osiągnięcia takich ekstremalnych zasięgów nadaje się średnio nawet tam powiedzmy co setna czy dwusetna noc, chyba jednak nie doceniasz także zdolności adaptacyjnych naszych oczu do ciemności to wymaga conajmniej 2h bez najmniejszego sztucznego światełka !!! ;D

 

Bylem tam miesiac w lecie i 1.5 miesiaca w zimie. Miesiac w lecie to najwieksza harowka

przy teleskopie jaka mialem. Przez 30 nocy jedyne chmury jakie widzialem byly 500 metrow pode mna.

 

Zasieg 7.5 mag mialem czesto i to przy dobrej adaptacjii, bo czesto wysakiwalem sobie popatrzec na meteory. Obserwacje trwaly nawet 3 godziny, wiec adaptacja byla dobra.

 

Arek

 

p.s. Biuro ktore zorganizowalo ten wyjazd to Obsrewatorium Astronomiczne Uniwersytetu Warszawskiego przy wsparciu finansowym Komitetu Badan Naukowych

[Gość Janusz_P.]

To tylko pogratulować wspaniałago nieba i cudownych widoków !!!

[Gość]

To co podobalo mi sie najbardziej to kilka zachodow Slonca z zielonym promieniem na

jeden wieczor. Spod naszego teleskopu Slonce zachodzilo za odlegla gora i ladnie

na koniec blyskalo zielonym promieniem. Po tym szybko wsiadalismy w jeepa i zasuwajac

100 km/h po gorskich drogach zmienialismy miejsce obserwacji tak, ze Slonce jeszcze

bylo nad horyzontem zachodzac za nizsza czesc gory. Wtedy kolejny zachod, kolejny

zielony promien i znow do jeepa. Rekord to chyba 5 zileonych promieni w jeden wieczor

 

Arek