Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 5.10.2020 o 10:11, lemarc napisał:

... podczas ciekawej fazy chowającym się w cieniu Mare Crisium...

 

Super ci wyszły te cienie na brzegu! Ale most jak się zawalił, tak nikt go nie odbudowuje :)

Lemarc.jpg

Edytowane przez OBERON RD
literówka
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.08.2020 o 09:29, Loxley napisał:

Dwie subtelne linearne twory: Rupes Cauchy i Rima Cauchy. Są prawie swoim lustrzanym odbiciem.

 

1967681246_RupesCauchyiRimaCauchy8_08.2020r_02.58_TS152F2200_ASI290MM_Halpha35nm_105....jpg.ec2deb64b7d07dd72b872d04b7629511.jpg

 

Kilka dni temu miałem przyjemność przyglądać się temu regionowi przy dobrym seeingu i w podobnej fazie:

 

Po Marsie przyszła kolej na Księżyc, przy którym wspomagałem się aplikacją LunarMap HD. Po wycelowaniu doznałem szoku. Formacje wzdłuż terminatora były ostre jak żyleta, były chwile, kiedy seeing się tak uspokajał, że miałem wrażenie braku atmosfery ziemskiej. Było ostro i wyraźnie, i to w całym polu widzenia. Krater przy samej diafragmie? Ostry jak w centrum pola. Długi czas przesuwałem się po terminatorze wyłapując ciekawe efekty światłocienia księżycowego, a było ich sporo! Na dłużej zatrzymałem się na Mare Tranquillitatis, na którym było widać zachodni odcinek Rupes Cauchy, uskoku o łącznej długości ok. 120 km. Na zachodnim końcu uskoku widać dwie owalne formacje krateropodobne, które z trzema kraterami (Sinas G, H, J) tworzą głęboki łuk. Te dwa pierwsze "kratery" to podobno niecki, a nie kratery uderzeniowe, może dlatego nie mają nazw i nie doszukałem się ich rozmiarów. Podejrzewam, że może to być mój rekord rozdzielczości na Księżycu.
 
Wspomnę tu o moich obserwacjach z 3 maja 2020:
 
Wczoraj udało mi się poobserwować Księżyc. Przepięknie oświetlone regiony wzdłuż terminatora, bogactwo szczegółów niewspółmierne do obserwacji głębokiego nieba. Przy zmiennym seeingu postanowiłem sprawdzić jaką uda mi się wycisnąć rozdzielczość z 8" @206x. Udało mi się dostrzec i rozpoznać niepunktowo kratery Encke M (3,3 km) i Herigonius K (3,1 km).
 
Uaktualnienie: Wg map LTO (mapa 61A4 Sinas) wynika, że niecka zachodnia ma wymiary 3,6x1,3 km, a wschodnia 3,1x1,6 km.

W pobliżu znajduje się też ciekawa formacja, która przypomina mi otwartą bramę do Mordoru dzielącą niewielkie pasmo górskie, a skrzydła bramy mają też "swoje" kratery - Jansen K i H. Nad bramą w kraterze Jansen leży mały krater Jansen Y (3,5 km), a po drugiej stronie bramy widać również krater Jansen U (3,3 km) z mniejszym, nieoznaczonym sąsiadem. A to tylko mała próbka tego, co tej nocy można było wyłapać przy terminatorze.

 

Edytowane przez polaris
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 6.01.2020 o 17:23, OBERON RD napisał:

Na początku listopada fotografowałem wschód słońca nad Przylądkiem Laplace'a w Zatoce Tęczy. No i teraz wyszło bez porównania lepiej niż w poście z 8 listopada. Ale wtedy jeszcze niepotrzebnie użyłem barlowa. Teraz bez niego, ognisko główne, a szczegółów więcej.

Widać różnicę w terenie otaczającym kratery Helicon I le Verirer na Morzu Deszczów (Mare Imbrium). Le Verrier to ten mniejszy, ma 20 km średnicy pomarszczone otoczenie. Położony na zdjęciu ciut wyżej i po lewo Helicon to średnica 25 km. Widać drobniejszy krater w jego wnętrzu.

Drugie zdjęcie robione w poziomym kadrze piętnaście minut później pokazuje trochę więcej szczegółów okolic Laplace'a. Prawdopodobnie dlatego, że suszarka zdjęła jednak budujący się co chwilę szron na przedniej szybie. No właśnie marzec - kwiecień ma rosę, ale wystarczy przetrzeć, założyć odrośnik. Szron wchodzi głębiej mimo 50 cm odrośnika. :getlost:

Moon_184351_g4_ap2159 R6 gl 3x100 3x50 pop crop.png

 

Wczoraj udało mi się wypatrzyć kratery Helicon E (2,7 km) i G (2,6 km), co stanowi mój rekord rozdzielczości na Księżycu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lukasz83 napisał:

Dodaję jeszcze taki rejon - @Loxley pomożesz w identyfikacji?

Ta "rogata formacja" to Góry Ural (Montes Riphaeus). Grzbiety to okolice formacji Wichmann. Wszędzie pełno takich. Ogólnie geneza grzbietów to: efekt naprężeń wynikających ze zmian objętości magmy w czasie stygnięcia i krystalizacji; efekty pływowe, kiedy Księżyc był bliżej Ziemi to i pływy były wielokrotnie większe, a jeszcze nie było synchronizacji obrotu; struktury ukryte płytko pod lawą miały wpływ na stygnącą ławę, zaburzając jej ciągłość, czyli czasem "widać" to co znajduje się płytko pod lawą. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.