Księżycowe zakamarki.

[hanysiak]

Ksiezyc nam sie schowal wiec podaje link do bardzo ciekawego,wielonarodowosciowego Astroforum Rosyjskiego,a tam dwa zdjecia ksiezycowe autorstwa S.Fire.Powalila mnie ostrosc przy tej skali zdjec.

1 Dolina Shroetera(jesli dobrze piszę)

2 krawedz Zatoki Teczy,na ktorej dnie jest masa wyraznych kraterkow.Wogle zdjecia robia wrazenie robionych z orbity ksiezycowej.Respekt!

 

http://www.astronomy.ru/forum/index.php/topic,8654.1240.html

[lemarc]

Żeby długo nie szukać jakiegoś wątku o świetle popielatym Księżyca, wlepiam tu jego dzisiejszą fotkę, bo trafiło mi się kilka minut pogdy. Robiłem serię zdjęć na EQ6 refraktorem ED80 SW w ognisku gł. Canonem350D, ISO200, 1X1sek. Drugie zdjęcie z czasem 0,1sek. Teraz będą dogodne położenia na ekliptyce rosnącego Księżyca, oby nie zabrakło pogody.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez lemarc

[.przemas.]

Lemarc niezłe te foty też widziałem młody Księżyc chwilę temu.

[lemarc]

Jutro i pojutrze Księżyc bedzie wyżej i można lepiej naświetlić to zjawisko niż dzisiaj, bo jak widać tło nieba było jeszcze dosyć jasne. Tylko czy będzie pogodnie, bo zawsze jak się człowiek zapowiada na następny dzień, to nic z tego nie wychodzi.

Edytowane 21 Stycznia 2007 przez lemarc

[Dawid K]

Księżyc wspaniały, faktycznie Też go wczoraj przez krótka chwile podziwiałem, niestety miałem deficyt sprzętu foto-optycznego - odwiedziny babci ( a właściwie dwóch)

[lemarc]

Patrząc na animacje chmur nie liczyłem że cokolwiek sfotografuję. Jednak cirrusy popsuły mi ostatecznie zamiary. Najpierw było tak, a potem już tylko gorzej, chociaż widać jeszcze gwiazdkę która miała być zakryta tego wieczora. Sprzęty jak wczoraj.

Edytowane 22 Stycznia 2007 przez lemarc

[.przemas.]

hmm czy na tym drugim zdjęciu Lemarc'a nie pojawia się coś co przypomina wieniec ?

[Marcin_Koszalin]

Ładnie dzisiaj Księżyc wyglądał, taki mały sierp, wysoko, czyste niebo było trochę czasu u nas. Teraz śnieg pada...

[Paranoid]

Oj tez dzis widzialem ladny ksiezyc. Pierwszy raz widzialem swiatlo popielate . Probowalem nawet jakas fotke strzelic rodzinnym pstrykaczem ale nic dobrego z tego nie wyniklo .

 

Pozdrawiam

[lemarc]

Drugie podejście do fotek z 21 stycznia, tym razem skladanka 5x1sek. autolevels.

Edytowane 23 Stycznia 2007 przez lemarc

[hanysiak]

Udalo mi sie wczoraj pacnąć kilka klipow avi,mlodego jeszcze Ksiezyca.Nie jest to prosta sprawa,w uzyskiwaniu duzych powiekszen przeszkadza "slabe"swiecenie ksiezyca,malo swiatla i w momencie nagrywania byl on juz tylko 30stopni nad horyzontem,a do tego przykryl go slaby cirus.

Wlasciwie tylko jedna fotka nadaje sie do pokazania-Mare Krisium-uchwycone w najmniejszej skali,znaczy w ognisku 1800mm.

 

Duga fotke pokazuje dlatego,ze mam nadzieje iz ktos pomoze mi nazwac owalny krater,znajdujacy sie niemal w srodku kadru. Chcialbym go jeszcze kiedys zaatakowac..

[lemarc]

Hanysiak, wszystkie tu masz owalne te kratery, a ten w środku to jest pociągły i nie ma nazwy.

[hanysiak]

yhmmmm....masz racje z tymi owalnymi kraterami.Ja lubie takie pociągle,wiec moze nazwiemy go ha...

han..

Na serio, zeby taki duzy krater nie mial nazwy..

[hanysiak]

To zdjecie nazwalbym "na kraj świata".

Najpierw w mniejszej skali,a potem powiekszone.Jakosc zdjec taka,na jaka pozwolily warunki,teleskop i umiejetnosci.

To co mnie ciekawi,to czy mozna zajrzec jeszcze dalej,czy to juz naprawde koniec Ksiezyca

Chodzi mi o slabo kontrastujacy z otoczeniem krater Gauss,na samej krawedzi Srebrnego globu (177km srednicy).Za nim ledwo majaczy krater Beals,na jego temat nie znalazlem danych w atlasie Ksiezyca,redagowanym przez Jeremy'ego Cook'a.Dalej juz tylko czarne niebo.U dolu zdjecia w wiekszej skali,najwyrazniejszy krater Geminus(86km),a Gauss widoczny w 3/4 swojej srednicy.

 

I jeszcze krater Gutenberg,wcinajacy sie w ksiezycowe Pireneje.

Edytowane 25 Stycznia 2007 przez hanysiak

[hanysiak]

Po dniu przerwy,trafilem dzis na dziure w chmurach i nareszcie moglem troche popstrykac.

Na pierwszy ogien poszedl Ksiezyc i krater Theophilus.Kiedy zmarzlem tak,ze nie moglem juz wytrzymac,niebo zakryly chmury,ale wcale nie bylem zly...

 

Sprzet jak zwykle MCT 180/1800 Santel. 1. Ognisko glowne 2.konwerter 2x 3. konwerter 2x +tulejka projekcyjna 8cm.

[hanysiak]

A ja wczoraj mialem maraton....

 

Co do drugiego zdjecia mam pytanie.Czy ta "sieczka"pomiedzy wiekszymi kraterami,to rzeczywiscie sa dolki,czy pochodzi ona z Registaxa?Zaczynam miec watpliwosci.

 

Poza tym starzy znajomi:

Edytowane 26 Stycznia 2007 przez hanysiak

[lemarc]

Jeszcze raz wracam do sprawy światła popielatego, o którym mówiłem w innym wątku o zakryciu Plejad przez Księżyc 27 stycznia. Dzisiaj zdążyłem cyknąć fotkę Księżyca tuż przed nadejściem chmur, na identycznych parametrach jak to z Plejadami i o dziwo światło popielate jeszcze jest widoczne. Refraktor ED80, CANON 350D, ISO 400, 1x1sek. faza 10 dób i 16 godzin po nowiu. Tym razem zdjęcia robiłem przez otwarte okno, trzymając refraktor oparty o jego krawędź, bo nie było sensu instalować się na balkonie. To jedyne nie poruszone z kilku jakie naświetlilem w niewygodnej pozycji. Pierwszy raz udało mi się zarejestrować światło popielate w takiej fazie, tak blisko pełni.

Edytowane 29 Stycznia 2007 przez lemarc

[Paranoid]

Pierwszy raz udało mi się zarejestrować światło popielate w takiej fazie, tak blisko pełni.

 

No wlasnie, czemu to światlo popielate tak dlugo sie utrzymuje? Czy to ma jakis zwiazek z nadchodzacym zacmieniem ksiezyca?

 

Pozdrawiam.

[hanysiak]

Odpowiem szybko:)

 

Tzw. świałlo popielate Księżyca,to efekt oświetlania jego powierzchni przez Ziemię, a dokladniej,przez światło słoneczne,odbite od Ziemi. Nasza planeta,tak jak Ksieżyc,jak inne ciała Układu Słonecznego świeci światłem nie własnym lecz słonecznym.Jesteśmy zadziwieni tak długą widocznością światła popielatego,z dwóch powodów:

 

W okolicy obserwowanej przez nas pełni Księżyca,Ziemia,widziana z jego powierzchni ,jest w fazie waskiego sierpa,a wiec odbija w stronę Księżyca stosunkowo mało światła,w odróżnieniu od sytuacji,kiedy widziana z Księżyca Ziemia jest w fazie pełni i śle ku niemu dużo światła,znaczaco rozświetlajac jego nocną strone-tworząc tzw. światło popielate.Księżyc w pełni-Ziemia jest w "nowiu",Księżyc w nowiu-Ziemia w "pełni"(oglądana z Ksieżyca).

 

Zaskakuje także fakt,iż słabe juz,tzw. światło popielate Ksieżyca,nie zostaje całkowicie "zagłuszone" przez bardzo jasna,oświetloną bezpośrednio przez Słonce,część Księżyca i rozproszenie światła "księżycowego" w naszej atmosferze,że matryce aparatów cyfrowych nie zostają olśnione na tyle,aby nie uchwycić subtelnego już światła popielatego.

 

Długa widoczność światła popielatego(dzięki wykorzystaniu teleskopu i przetwornika CCD)nie ma związku z zaćmieniami Księżyca.

[lemarc]

Napisałem " o dziwo" nie w tym sensie ze go tam nie powinno być, tylko że nie spodziewałem się go zarejestrować bo to trudna sprawa np. dla kliszy. Udało się to dzięki cyfrówce i bardzo dobrej przejrzystości powietrza. Jeśli pogoda pozwoli, będę nadal próbował bliżej pełni, lub zaraz po niej.

[McArti]

Zaskakuje także fakt,iż słabe juz,tzw. światło popielate Ksieżyca,nie zostaje całkowicie "zagłuszone" przez bardzo jasna,oświetloną bezpośrednio przez Słonce,część Księżyca i rozproszenie światła "księżycowego" w naszej atmosferze,że matryce aparatów cyfrowych nie zostają olśnione na tyle,aby nie uchwycić subtelnego już światła popielatego.

bezposrednio zalezy to od średnicy obiektywu (rozdzielczości) a w uwikłany sposób po uproszczeniu od wielkosci matrycy lub zooma. zasięg kątowy rozświetlenia zalezy od rozdzielczości obiektywu i czasu naswietlania. dla większej srednicy obiektywu chmura światła wystajaca poza obrys księzyca jest mniejsza kątowo i nie zaswietla obszaru z ciemnym światłem popielatym.

 

małym aparatem kompaktowym nie dało by rady tego pokazać. za mała matryca, przez to małe ogniskowe a przez to bardzo małe średnice rzeczywiste obiektywu, przez to duża dyfrakcja, przez to duże zaświetlenie.

[hanysiak]

Napisałem " o dziwo" nie w tym sensie ze go tam nie powinno być, tylko że nie spodziewałem się go zarejestrować bo to trudna sprawa np. dla kliszy. Udało się to dzięki cyfrówce i bardzo dobrej przejrzystości powietrza. Jeśli pogoda pozwoli, będę nadal próbował bliżej pełni, lub zaraz po niej.

 

Pisząc,ze nas to zaskakuje(moze powinienem pisac o swoich odczuciach)mialem na mysli to ze jest to pierwsza fotka jaka widzialem,dokumentujaca swiatlo popielate przy tak zaawansowanej fazie Ksiezyca.Oczywiascie teoria mowi ze swiatlo to powinno tam byc.

[jum]

Zapytałem i ...uzyskałem szybką odpowiedź!!! Potwierdzasz, że dociekliwość prowadzi do niespodziewanych wyników a czasem i niepozornych odkryć. Cieszy mnie ta wyjątkowa fotka, niespodziewana, gdy chodzi o tak późną fazę. Gratulacje!!!. Dzięki.!!!

[lemarc]

Złożyłem takie niby HDR z dwóch fotek, jedno na światło popielate, drugie na dzienną stronę za pomocą fotoszopa z wierzchnią warstwą o 50% przejrzystości. Wyszedł trochę inny klimacik.

[mar121]

Bardzo ładne Lemarc!