Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

 Cześć

 Misza to już nie zdjęcia, to lot nad powierzchnią Księżyca. Super szczegóły cieni, które mnie najbardziej fascynują przy obserwacjach wzrokowych bo zawsze są trochę inne. Patrzę, patrzę i nie wiem czy ładniejsze Alpy czy Apeniny?.

Pozdrawiam Zbyszek

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy wycinek z mozaiki całego księżyca jaki wczoraj wykonałem. 4 godziny na dworze żeby tylko pokryć kadrami całość - ASI120 + Barlow 2 + Dobson 8.

 

Rozpocząłem koło 18, skończyłem po 22. Seeing już po 4 panelu wyglądał coraz gorzej, ale póki co zawsze próbuje zrobić kompletną mozaikę.

A że kadry uciekały, miejsca na dysku brak to było gorąco !

 

150 GB całość - koło 30 kadrów po 5000 klatek, wybrane 10% najlepszych

 

Ale najważniejsze czego wczoraj się nauczyłem to że jednak księżyc nie ucieka mi przez złe ustawienie PA, tylko powinienem ustawić prędkość prowadzenia na księżycową....

Ehh tak to jest jak człowiek do tej pory zajmowałem się jedynie DS-ami  :)

 

PS. Czy tylko ja przy przy wykonywaniu mozaiki posługuję się metodą PS + zrzuty ekranu ?

 

obraz.thumb.png.7c32a570a35ce9cbe12f120229c13f0a.png

 

 

obraz.png.eae866631fa86e0d81dd91205ca246c5.png

Edytowane przez Adam87
  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Data 21.01.2020, godzina 17.40. Sprzęt: teleskop Dobson 12”, GoTo, ASI 462MC, Barlow TV 2” x2, MPCC II, stack 40% z 5000 klatek, AS!3, PS, animacja SpaceEngine.

Tego regionu chyba nikomu z doświadczonych obserwatorów Księżyca przedstawiać nie trzeba. Jednak aby formalności stało się za dość to patrzymy na okolice Rupes Recta nazywanego także Murem Księżycowym (albo tylko ja tak to nazywam ;D). W pobliżu widzimy kratery Ptolemaeus, Alphonsus, Arzachel. Warunki tego wieczora były bardzo ciężkie. Zmienne zachmurzenie, powiewy wiatru i bardzo zmienny seeing. Na szczęście było w miarę ciepło. Walczyłem i coś tam wywalczyłem. Celem na ten wieczór było m.in. uchwycenie długiego cienia uskoku. Miałem także cichą nadzieję na zrobienie time-lapse zmieniających się cieni. Niestety warunki były zbyt ciężkie, a niedługo potem zachmurzyło się całkowicie. Dla mnie zachwycający widok uskoku pomału wyłaniającego się z nocy. Cel po części osiągnąłem. Zrobiłem wiele awików ale tylko z kilku zrobiłem sensowne zdjęcia. Pomału będę jednak dozował przyjemność z publikacji. Zapraszam Was także do obejrzenia filmiku z animacją.

 

 

17_40_05_lapl4_ap195_conv_ps2_FB.jpg

Edytowane przez kosmitek
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Adam87 napisał:

W szczególności chodzi mi o AP size i ile dać wartości Sharpened ?

Z tego co gdzieś tutaj na forum przeczytałem, że im gorsze nagranie (gorszy seeing) tym większe AP size używasz. Ja klikam aby AS!3 automatycznie rozmieścił obszary AP. Wstawia je w różnym rozmiarze. Wyostrzenie mam na poziomie domyślnym czyli 40%. Nie testowałem innych wartości. Wyostrzone zestackowane zdjęcie z AS!3 wyostrzam jeszcze w PS. Podobno jeśli chcesz wyostrzyć w programie RegiStax to wrzucaj tam wersję zdjęcia z AS!3 niewyostrzoną.  Ja generalnie jestem na początku drogi w obróbce księżycowych awików i obsługi AS!3.

Edytowane przez kosmitek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem rozmaitych wyostrzeń w AS, (nawet 0% co daje najmocniejszy efekt) Im bardziej wyostrzysz w AS tym mniejsze będziesz mieć pole działania w Registaxie ale.... z moich doświadczeń wynika że to czy wyostrzysz w AS czy w Registaxie efekt da praktycznie ten sam. W R. masz może jedynie większą kontrolę i podgląd na żywo na zmiany. 

Edytowane przez Misza
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie to zazwyczaj 1%, 10%, 20% i 40%. Jeśli mam na pierwszy rzut oka bardzo dobry materiał (był bardzo dobry seeing, czasem widać to też na wykresie w AS!3) to stackuje jeszcze wersje 60% i 80% oraz robię powiększenie drizzle x1.5. Tutaj na forum wstawiam prawie zawsze stacki 40% z 5000 klatek (w zasadzie tylko tej długości awiki robię). Jednak bywa, że stack 1% jest całkiem dobry, tylko z lekkim szumem :D

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam87 napisał:

Czy macie jakąś sprawdzoną formułę na stakowanie w AutStakkert ? 500 GB trochę zajmuje miejsca na dysku, a chciałbym zestakowac materiał najlepiej jak mogę.

 

W szczególności chodzi mi o AP size i ile dać wartości Sharpened ?

Ja w AS tylko stackuję, bez wyostrzania, które to potem robię w RegiStaksie (ten program ma super narzędzia do wyostrzania właśnie, ale samo stackowanie w nim jakoś mi nie podchodzi).
Co do AP - jak mam do zrobienia np. mozaikę Księżyca, to dodaję je automatem z włączoną opcją Multi-Scale, jak mam coś mniejszego, to ręcznie (chyba, że mi się nie chce, to wtedy też daję automat i szczerze mówiąc nie wiem, czy to nie jest najlepsza opcja - przynajmniej się nie trzeba bawić w klikanie). Generalnie chodzi o to, żeby pokryć cały obiekt punktami: na bardziej kontrastowe detale dać mniejsze, tam gdzie się niewiele dzieje - większe. Ważne, żeby nie używać jako odniesienia linii (np. krawędzi tarczy planety czy podłużnych rozpadlin na Księżycu) - bo takie liniowe detale program może poprawnie wyrównywać tylko w jednej osi i to może rozmazywać obraz. Można (i warto) układać AP tak, żeby na siebie nachodziły - wtedy jeśli któryś konkretny AP nie da zadowalających rezultatów, to program może użyć sąsiedniego dla danego kawałka obrazu.
Jaki procent stackować? Tu nie ma jednej dobrej odpowiedzi, jak masz rewelacyjny seeing i stabilne nagrane, to można prawie wszystko, jak jest słabo, to trzeba zostawić tylko te najlepsze klatki. Generalnie często lepiej jest wziąć mniej, ale naprawdę dobrych klatek, niż na siłę dodawać klatki takie sobie - np. w tym ostatnim zdjęciu Księżyca, co wrzuciłem, znacznie lepiej wyglądał stack 5% najlepszych, niż jak wziąłem 10 czy więcej procent. Na szczęście można sobie wpisać po prawej u góry kilka różnych wartości i AS wygeneruje nam tyle stacków z różnymi ustawieniami, ile chcemy :)

 

Jakby cos, to tu:
https://www.astrokraai.nl/software/Sky & Telescope - September 2016 [68 - 72].pdf
do poczytania jest artykuł autora AS na temat podstaw obsługi programu.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam87 napisał:

Czy dobrze myślę, że w AutoStakkert ten współczynnik Laplace można obniżyć do 2 przy stakowaniu klatek księżyca ?

Gain 0 w ASI120MM.

Najprościej będzie, jak po prostu zrobisz eksperyment - posprawdzasz różne ustawienia i porównasz wyniki - i podzielisz się z nami jego wynikami :D Wg mnie nie to ustawienie nie powoduje jakichś dramatycznych różnic - ale to może na innym materiale wyglądać inaczej.

 

BTW. ja tam bym dążył do tego, żeby czas pojedynczej klatki był jak najkrótszy, a gain dopasował do tego tak, żeby wszystko było dobrze widać i żeby niczego nie prześwietlić. Czyli klatka jak najkrótsza, a gain jaki tam wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2021 o 21:19, Adam87 napisał:

Trochę kadrów z nocy 31.01 na 01.02. Póki co najlepszy warunki jakie miałem podczas avikowania. W sumie 4h na mrozie -14 ale warto było. W końcu prowadziłem teleskop z prędkością księżycowa i od razu było o niebo lepiej choć kadr i tak uciekał. Widzę że bedę musiał schodzić do 15 sec/px żeby stał w miejscu, co nie jest łatwe jak ma się urwany bolec od azymutu :)

 

10% z 3000 klatek, Newton 1200/200 + Barlowx2 + ASI 120MM

 

 

2021-02-03_21h00_37.png.723f5f7b89bb0615cb90202ee0f6479a.png

 

Super zdjęcia. W Plato widać wyraźnie co najmniej 5-6 małych kraterków.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Najprościej będzie, jak po prostu zrobisz eksperyment - posprawdzasz różne ustawienia i porównasz wyniki - i podzielisz się z nami jego wynikami :D Wg mnie nie to ustawienie nie powoduje jakichś dramatycznych różnic - ale to może na innym materiale wyglądać inaczej.

 

BTW. ja tam bym dążył do tego, żeby czas pojedynczej klatki był jak najkrótszy, a gain dopasował do tego tak, żeby wszystko było dobrze widać i żeby niczego nie prześwietlić. Czyli klatka jak najkrótsza, a gain jaki tam wyjdzie.

 

Tak właśnie robię, jak dla mnie wychodziło, że im niżej tym lepiej. Ale to dotyczyło dobrze naświetlonej klatki.

 

A stakuję właśnie cały dotychczasowy materiał 1,5,10 i 20% z różnymi wartościami ostrości. Jak dla mnie to co robi AutoStakkert w tej kwestii jest najprzyjemniejsze w odbiorze. W Registaxie mogę uzyskać podobne, ale mimo wszystko gorzej wyglądające rezultaty.

 

Mam jeszcze jedno pytanie czy widać różnicę w jakości materiału schodząc z szybkością klatek? W sensie jeśli obecnie robię klatki z czasem 10 ms to czy 2-3ms dadzą lepszą potencjalną ostrość w tych samych warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam87 napisał:

Mam jeszcze jedno pytanie czy widać różnicę w jakości materiału schodząc z szybkością klatek? W sensie jeśli obecnie robię klatki z czasem 10 ms to czy 2-3ms dadzą lepszą potencjalną ostrość w tych samych warunkach.

 

musisz sam wypróbować bo każdy ma inny sprzęt i inne warunki. U mnie  schodzenie poniżej 10 ms nic nie wnosiło, a nawet było nieco gorzej, a za to trzeba było stackować kilka razy większą ilość klatek oraz zarejestrować ich znacznie więcej, a to oznacza wzrost zajętości dysku i wzrost długości trwania obróbki. Klatki powinny być dobrze naświetlone i wtedy wystarczy ich 100-200 sztuk aby uzyskać dobre efekty. Kiedyś z inną kamerką i innym teleskopem najlepsze zdjęcia wychodziły gdy stosowałem ekspozycje 30-40 ms ale kamerka miała znacznie mniejszą sprawność kwantową, a światłosiła była 1,5 raza mniejsza

 

jeśli zarejestrujesz 2 razy mniej fotonów na klatce to aby odzyskać utracony 1 bit rozpiętości tonalnej musisz aż 4 razy więcej klatek nagrać i zestackować ... kiepski interes ;)

 

czas relaksacji dla zakłóceń atmosferycznych jest zwykle w granicach 20-50 ms więc czas ekspozycji powinien być nieco mniejszy od tej wartości. Krótsze ekspozycje i tak nic nie wniosą tylko powielą zniekształcenia. Aby AS!3 dobrze poradził sobie ze stackowaniem klatki powinny być rozmyte w różnym stopniu

 

pozdrawiam

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pytanie.... wszędzie szukam ale nigdzie nie mogę znaleźć konkretnego tematu.

 

Jaka jest maksymalna skala dla obrazowania księżyca zakładając najlepszy seeing jaki mamy w kraju i taki który jest zazwyczaj ? Niby mówi się że skala poniżej 1sec/px to już za dużo ale gdyby tak było w przypadku księżyca i planet to po co ludzie kupowaliby duże SCT i dokładali do tego barlowy i kamery z małym pixelem.

 

Ja w tym momencie z założonym barlowem x 2 mam skalę 0,38sec/px i zastanawiam się jak mocno i w jaki sposób schodzić ze skalą przy moim Newtonie 1000/200.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie masz lustro jakościowo. Alepo obejrzeniu Twoich powyższych zdjęć, dla 200 mm średnicy zwierciadła możesz próbować dojść do 3 - 4 m ogniskowej spokojnie. Mam 8" SCT i robiłem z 2 m ogniskowej 4m i było OK, 6m przy super pogodzie. Więcej (10,5 m maksymalnie :)) nic nie dawało poza ciemnym i rozmytym obrazem.

Przy 14" i 3555 mm ogniskowej piksel 2,4u jest ok, a barlowa 2x by robić oversampling (skala 0,06") przy ogniskowej wynikowej 7850 mm używałem ostatnio przy Marsie, na Księżycu tylko przy b. dobrym seeingu. Na co dzień w 14" f10 mam skalę 0,12"/piksel.Czyli większą niż teoretyczna rozdzielczość.

Ewentualnie zmień kamerę z ASI 120 i jej piksela 3,75 na jakąś z mniejszym (ASI 178 ma 2,4 u) , nie będzie trzeba podbijać bardziej barlowa a obraz będzie większy, widoczne więcej szczegółów.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne 2 pytania:

 

Jak mocno odbiega jakością obraz dawany przez Newton z barlowami vs SCT przy takiej samej średnicy lustra. Barlow jest w stanie nadgonić czystą ogniskową z SCT ?

 

Zastanawiam się nad 178-tką tylko kusi mnie wersja kolorową, a nie wiem jak mocno jest upośledzona w stosunku do mono jeśli chodzi szczegół i czułość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z Makiem 180 i ASI178 mam skalę 0,18"/pix czyli jakieś 10 razy większą niż przeciętny seeing

programy stackujące potrafią podzielić klatkę na mniejsze fragmenty i poskładać fotkę tylko z tych najlepszych fragmentów. Można więc spokojnie korzystać z dużej skali. Ograniczenia są w przypadku fotografoo DSO bo tam długie czasy naświetlania rozsmarują wszystko do poziomu seeingu i niewiele można z tym zrobić poza lucky imagingiem ale to już krótkie ekspozycje, które bardziej przypominają fotografię planetarną

 

Co do pytania o SCT vs Newton to wiele zależy od budowy Newtona i jakości wykonania luster ale można spokojnie powiedzieć, że większe teleskopy używane do fotografii planetarnej to równie często jedna i druga konstrukcja. Wielu kolegów używa 12" Newtonów i osiągają świetne rezultaty

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adam87 napisał:

Kolejne 2 pytania:

 

Jak mocno odbiega jakością obraz dawany przez Newton z barlowami vs SCT przy takiej samej średnicy lustra.

SCT ma z reguły większą obstrukcję od lusterka niż Newton. A to pogarsza otrzymywany z jego pomocą obraz. Ale SCT nie daje spajków i nie kurzy się, nie rosi w środku (teoretycznie, praktycznie zdarza się, ale rzadko). SCT ma główne lustro "wysilone" na f2 do f3, łatwiej w takim zrobić błędy kształtu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Ta zdolność rozdzielcza to magiczny parametr.

Używając SCT i w sumie kamerki nawet z dużym pixelem bez problemu przekroczymy zdolność rozdzielczą. A wiadomo większość z nas do SCT wrzuca kamerkę planetarną z pixelem rzędu 2,4-2,9u, a z takim pixelem mamy zdolność rozdzielczą przekroczoną dwukrotnie albo i lepiej. Dorzucamy barlowa i voilà, kilkukrotnie przekroczyliśmy zdolność rozdzielczą. I teoretycznie przekraczając zdolność rozdzielczą nie powinniśmy nic zyskiwać a nawet otrzymywać pogorszony obraz.

Więc czemu w praktyce tak nie jest? Tak jak kolega OBERON RD i ja nie raz wsadzałem barlowa do mojego SCT i widziałem że ma to sens. Czemu tak jest?

 

I druga zagwozdka. Jak się ma dokładność wykonania powierzchni do zdolności rozdzielczej. Znaczy się dobrze wiem że np. lustro 1/10 lambda da lepszy obraz niż 1/4 lambda w dużym powiększeniu. Ale jeśli tak jest to czemu do określenia zdolności rozdzielczej używa się tylko średnicy. I w którym momencie zauważymy że w lustrze 1/4 lambda doszliśmy do max powiększenia a 1/10lambda możemy jeszcze powerować?

 

A i ostatnie pytanie, może kolego OBERON RD będziesz wiedział. Jakie lambda całego układu ma SCT?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.