Skocz do zawartości

jak zachowac ciepło w trakcie obserwacji ...


ZLOKA

Rekomendowane odpowiedzi

...Za wszelką pomoc będę wdzięczny.

Mój nowy wynalazek w tej dziedzinie to botki puchowe. Włożone do bardzo obszernych butów typu "po nartach", zresztą bazarowych, sprawdzają się bardzo dobrze. Co prawda nie sprawdziłem ich jeszcze w prawdziwie hardcorowych warunkach, ale i tak jest w nich bez porównania cieplej niż w 2 parach porządnych wełnianych skarpet.

http://www.yeti.com....&products_id=17

Zażyczyłem sobie od firmy wypełnienie puchem wyższej jakości (bardziej sprężystym), co skutkowało także wyższą ceną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stopy? O tak, stopy to tak naprawde jedyny problem. W sumie to moze nie tyle jest to problem, co problematyczny jest koszt rozwiązania:

 

http://www.weld.pl/MILLET-EVEREST,3,2105.html

 

heh

 

Powiem wam, że z zkażdą nocą jestem blizszy podjecia pewnej drastycznej decyzji.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robson bardzo dobrze mówi TRZEBA MIEĆ ZAWSZE TROCHĘ LUZU W BUTACH!!! to ważna rzecz bop kiedyś miałem na styk (może jeszcze troche mniejsze) to szkoda gadać.. dlatego teraz przy obserwacjach ubieram buty z pewnym luzem do tego jeszcze 2 pary skarpet ;) i oczywiście dwie czapki na głowę bo jedna mi nie wystarcza :szczerbaty: a w kapturze mam skrępowane ruchy. Kiedyś próbowałem obserwować w kominiarce to otwory na oczy miałem za małe i źle się obserwowało :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to co podlinkowałem to but trekingowy, z własnym botkiem. Do chwili gdy nie rozważamy wspinaczki extremalnej gdzie możliwe jest opuchniecie nóg od odmrożeń, kupowanie rozmiaru wiekszego niż o jeden numer to nieporozumienie. To jest but o komforcie termicznym -60*C. O jakich trzech parach skarpet mowa? Trzy pary skarpet to ja zakładam do swoich gumofilców i marzne. I to samo będzie w każdych cudownych bojówkach itd. Pojawienie sie butów, jakie podlinkowałem, nie wzięło się z nikąd. Gdyby to było takie proste, (wiele par skarpet i noga w cokolwiek), nikt by nie kupował podlinkowanego rozwiązania. Mówimy o kilku, a czasem i 10 godzinach na temp. minus kilkanascie ;) Swoje po świecie przeszedłem i jedynym co mnie powstrzymuje to zaporowa cena. To co podlinkowałem i tak jest relatywnie tanie w klasie tego typu obuwia.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

wznawiam wątek, bo zima jak nic za oknem i liczę na to, że w końcu się jakiś porządny zimowy wyż napatoczy.

 

Jak dotychczas głównym moim problemem w ubiorze zimowym było obuwie. W tym roku postanowiłem zupgrade'ować tą część ubioru.

 

Rozważam "wariant sportowy" i tzw. "wariant ludowy":

 

Jako "wariant sportowy" rozważam Decathlonowe Quechua Arpenaz Snow 400 - ponoć statycznie dają radę do -17 st.C - myślałem o dozbrojeniu ich porządną filcową wkładką na zminiejsze dni.

Pytanie, czy ktoś "testował" to obuwie i ma na ten temat wyrobione zdanie ?

Pytanie, czy za 150pln znajdę coś lepszego ?

 

Zdecydowałem się na Decathlonowe śniegowce. W życiu tak brzydkich butów nie kupiłem. Wyglądają jak skrzyżowanie PRL-owskich RELAX-ów z bazarowymi kozakami za 10pln. Najbliższy test przeprowadzę pewnie na spacerze z synem, a jak pogoda pozwoli, może na następny weekend będzie pogoda. Faktem jest, że buty bardzo ciepłe, bo z wojskową zimową skarpetą wytrzymałem w nich w domu ledwo 5 minut i było mi za gorąco ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dzisiaj zakupiłem ciekawe "coś".

Jest to produkt wielokrotnego użytku do ogrzewania zmarzniętych rąk podczas zimnych dni i nocy.

Jest to woreczek wypełniony jakimś płynem, w którym pływa sobie jakaś metalowa blaszka, po naciśnięciu tej blaszki żel, płyn w momencie robi się twardy i po 5 sekundach osiąga bardzo przyjemną temperaturę, jaki jest czas trwania reakcji cieplnej jeszcze nie sprawdziłem. Sprawdziłem natomiast czy produkt ten jest rzeczywiście wielokrotnego użytku. Okazało się, że jest. Po włożeniu tego do specjalnego woreczka i zanurzeniu w gorącej wodzie, podgrzewamy to przez 10-15 minut , po czym produkt wraca do pierwotnego stanu. Cena jest całkiem przystępna 6,90 euro.

 

Strona produktu produkt nazywa się CHAUFFERETTE REUTILISABLE, niestety opis tylko w języku francuskim.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mógłby podlinkować jakiś sklep w Warszawie, gdzie można byłoby kupić jakieś zimowe buty w rozsądnej cenie? Te, które nadał Hans, niewątpliwie są rewelacyjne, ale za te pieniądze wolałbym chyba Naglera... Myślę o kwocie rzędu do 400zł. Wiem, że to mało,ale na więcej w obecnej chwili mnie nie stać. A zlot coraz bliżej. Jak się nie ma, co się lubi... Przez net wolałbym nie kupować, bo co jak co, ale buty zawsze przymierzam przed zakupem. Co sądzicie o tym? http://www.icebug.pl/buty-expedition.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję robić zakupy w tej sieci sklepów przed wyprawą. Warto się do nich pofatygować osobiście, bo nie zatrudniają przypadkowego personelu tylko przeważnie doświadczonych harcerzy (sic!), którzy sami często używają sprzętu turystycznego i potrafią praktycznie doradzić jak to czy tamto sprawdza się w warunkach polowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukając po necie butów dla siebie, natrafiłem na informacje o takiej konstrucji. Nie wiem czy chodziło konkretnie o tę markę, ale ten kto o nich pisał narzekał, że bardzo szybko się ta elektryka zepsuła. I nie dało sie naprawić, bo druty grzejne były wtopione w podeszwę (o ile pamiętam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-12 stopni C.

Koszulka zlotowa, sweter wełniany, kurtka puchowa z kapturem, czapeczka włóczkowa, bokserki, spodnie bawełniane, polarowe + turystyczne z membraną, skarpety cienkie + wełniane, botki puchowe w brezentowych ochraniaczach + wkładki filc z alu. Solidne rękawice narciarskie. Pod stopami wycieraczka do butów. Spędziłem na leżaku półtorej godziny z lornetą w garści. Mogłem spać - pełen komfort cieplny. Słabe miejsca - palce u rąk (lorneta w garści). Lepsze byłyby rękawice jednopalczaste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-12 stopni C.

Koszulka zlotowa, sweter wełniany, kurtka puchowa z kapturem, czapeczka włóczkowa, bokserki, spodnie bawełniane, polarowe + turystyczne z membraną, skarpety cienkie + wełniane, botki puchowe w brezentowych ochraniaczach + wkładki filc z alu. Pod stopami wycieraczka do butów. Spędziłem na leżaku półtorej godziny z lornetą w garści. Mogłem spać - pełen komfort cieplny. Słabe miejsca - palce u rąk (lorneta w garści). Lepsze byłyby rękawice jednopalczaste.

 

Skombinuj zamiast tej wycieraczki pod nogi panel styropianowy, izoluje na maksa i nie nasiąka wodą :), już nie raz sprawdził się w ekstremalnych warunkach.

 

pozdrawiam

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo lubię zimowe wieczory (nie trzeba było narzekać, w końcu macie swoje zimowe niebo), ale kiedy na dworze od -11 do -15 stopni C trzeba się ciepło ubrać, a więc:

- Ciepła polarowa bluzka,

- Szalik, rękawiczki itd.,

- Oczywiście ciepłe buty,

- Kurtka zimowa z kapturem.

A co do picia i jedzenia, to miejscówkę na obserwację mam bardzo blisko domu.

Podsumowując, ubieram się na tzw. "Cebulkę", ale za to potrafię przesiedzieć do 3 - 4 nad ranem, na obserwacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój ostatni rekord to 4 godziny przy teleskopie przy - 23* :yahoo:

 

Ubranko:

- kalesony + 2 pary spodni

-kilka sweterków

-dwie kurtki zimowe

-buty na lato

-dwie czapki

-brak rękawiczek

 

No i tak przy każdej możliwości jest na okrągło , jak dotąd jeszcze nie zachorowałem-aż sam się dziwię. :blink:

 

Czasami syn przyniesie mi coś ciepłego do picia , ale z reguły zapominam po pierwszym łyku , a potem to już napoju z lodem nie piję :D

 

Ps. dziś znowu pogoda , chyba się ubiorę jeszcze cieplej.

 

Ps 2. Gdy nie ma pogody zawsze ustawiam sobie budzik by sprawdzić czy np. o 3:00 jest czyste niebo. Pomimo iż chmury nie zapowiadają poprawy, jednak często łapię ze 2 godziny czystego nieba. Jak to mówią, kto rano wstaje temu...., a tak mniej religijnie to sobie tak myślę, hm... jest czyste niebo - cholera już se pospałem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mój ostatni rekord to 4 godziny przy teleskopie przy - 23* yahoo.gif

...

-buty na lato

...

-brak rękawiczek

Mamy tutaj piękny przykład tego, że nie ma jedynej, uniwersalnej "prawdy" a każdy człowiek jest inny.

Wiele osób, w tym ja, najbardziej marźnie podczas obserwacji właśnie w nogi. Nie wyobrażam sobie także pobytu na mrozie bez rękawiczek - palce bolą mnie nawet przy dodatnich temperaturach. Nie znaczy to, że ogólnie jestem zmarźlakiem - na zimowych wycieczkach często wędruję bardzo lekko ubrany (ale zawsze w rękawiczkach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawiacy o zgrabnej nóżce nr 42 czyli 8 (lub warszawianki o solidnej stopce) mają niezłą okazję zakupu butów turystycznych marki Aku o 40% taniej niż zwykle. We wspomnianym przeze mnie w tym wątku sklepie firmy Yeti stoi kilkanaście par butów w bardzo okazyjnej cenie, wszystkie nr 42. Sam kupiłem trochę na wcisk, ale po "oblataniu" na polach wilanowskich okazało się, że dobrze zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.