Czy warto czytać Forum dla początkujących?

15 Lipca 2003

Tak się zastanowiłem na kategorią tego forum i przyszło mi do głowy takie pytanie:

Kiedy początkujący przestaje być początkującym?

Możliwe odpowiedzi:

1. Po pierwszym piwie przy teleskopie

2. Po drugim piwie już na jakimś zlocie

3. Po trzcim piwe i stwierdzeniu, że seeng jest do bani

4. Po czwartym piwie gdy dochodzi do wniosku, że jutro będzie lepiej widać

5. Po piątym piwie ... (itd)

A swoją drogą tak na poważnie to kiedy?

15 Lipca 2003

Jacku to trudno powiedzieć Janusz Wiland robi w tej branży juz tyle czasu, że to niemożliwe że można tak długo i cały czas czyta forum dla początkujących ;D

15 Lipca 2003

Pytanie o to kiedy początkujący przestaje nim być nie ma chyba związku z faktem istnienia takiej kategorii na forum. Nie ma też żadnej miary dla bycia lub nie początkującym. Sądzę, że każdy może być ekspertem w jakiejś dziedzinie i początkującym w innej. Dla mnie kategoria 'dla początkujących' oznacza przede wszystkim to, że w dziale tym porusza się tematy o znaczeniu podstawowym, z którymi zapoznać się może każdy kto zna temat lepiej lub gorzej. Ci, co tematu nie znają, maja okazję dowiedzieć się czegoś a ci bardziej zorientowani mają okazję podzielić się swoją wiedzą. Z obserwacji tematów jakie się pojawiają w tej kategorii można powiedzieć, że ma ona charakter bardziej techniczny ale właśnie na poziomie podstawowym. Czy trzeba do tego dorabiać ideologię ?

L.J.

oskar · 15 Lipca 2003

Przy dzisiejszym zalewie informacji, nie ma chyba dzieidzny, w której można powiedzieć, że się wszystko wie. A zatem w określonych zakresach, można być zawsze początkującym.

15 Lipca 2003

Czy warto czytać Forum dla początkujących?

Ja to nawet chyba nie zalapalem pytania.

To tak jak wejsc do ksiegarni i pytac sie sprzedawcy: czy warto kupowac ksiazki....

Rozwiazanie problemu jest banalnie proste: Jesli nie chcesz kupowac ksiazek to nie wchodzisz do ksiegarni(albo innych miejsc gdzie je sprzedaja)

narazisko

15 Lipca 2003

Zawsze warto czytać...powiedzenie sobie, że wie się już wszystko jest początkiem stagnacji - od pasji zaczynając, a na pracy zawodowej kończąc. Znam paru inteligentnych ludzi, których główną cechą jest zdanie sobie sprawy z własnych ułomności. Co do treści na forum dla początkujących to mam takie seme zdanie jak Leszek.

Heja.

15 Lipca 2003

Z logicznego punktu widzenia:

początkujący - wiadomo

zaawansowany - by mógł odpowiedzieć początkującemu powinien czytać

Lukasz

16 Lipca 2003

Pozwólcie że podziele się swoimi przemysleniami w tej sprawie, bo akurat myślałem sobie o podobnym zagodnieniu związanym z forum, ale o tym później.

Jacek, myślę sobie że forum jako całość, to taka szkoła do której uczęszczają, niezależnie od wieku, poglądów politycznych i pochodzenia, ludzie których fascynuje astronomia, którzy kochają przestrzeń i mają chociaż chwilę wolnego czasu, by patrzeć trochę dalej niż codzienność i którzy w ten sposób odrywają się od codzienności.

Dla początkujących i o sprzęcie - to trochę jak podstawówa

Astrofoto i programy - to jak ogólniak

Zjawiska - do wyższa szkoła jazdy

Uczęszczać trzeba na wszystkie zajęcia, a potem nawet nie zauważysz jak natwoim balkonie stoi żuraw i BPC, jakaś rura, jakaś cyfrówa przykręcona do skopu, a na ogrodzie pod balkonem leją betonik na fundamencik pod nową zamówionąw USA rurkę...

Po prostu to fajna sprawa

16 Lipca 2003

A ja czytam bo mysle ze kazdy z nas w jakies tam dziedzinie astronomii jest poczatkujacy lub malo doswiasczony a w tych w ktorych doswiadczony jest moze pomoc tym mniej doswiadczonym...uff...troche to skomplikowane ale chyba juz znacie me zdanie !

17 Lipca 2003

Każdy z nas kiedyś zaczynał i to "Forum dla poczatkujących" jest ułatwieniem dla tych, którzy prócz tego, że zaczynają się bawić w astronomię, to jeszcze w dodatku są nieśmiali. Tutaj nikt nie wyśmieje z nawet najbardziej podstawowego postawionego pytania. Na tym forum jest już wielu doświadczonych astro-amatorów, którzy są w stanie odpowiedzieć na takie pytania postawione przez naszych nowych miłośników nieba. U mnie ostatnio z czasem kiepsko i nie mogę długo "czuwać" w necie, ale na szczęście widzę, że spora grupka fachowców zasopokaja wiedzę naszym początkującym.

Życzę bezchmurnego nieba.

Janusz