Skocz do zawartości

Mak-Cass z wyciagiem Crayforda?


Gość polaris

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc,

niedawno ogladalem stronke goscia, ktory w swoim SCT zastosowal wyciag Crayforda zamiast systemu zmiany kata lustra.

 

Macie jakies doswiadczenia czy w Maku to zda egzamin i czy taka hybryda bedzie ostrzyc?

I czy jest jakies polozenie tego "knoba" do ustawiania ostrosci w Maku przy ktorym lustro jest ulozone dokldnie prostopadle do promieni swiatla?

Nigdy nie krecilem tym "na maksa" i nie wiem czy to sie wykreci czy napotka opor :Boink:

Witam,

zerknij Polaris na stronę JMI

http://www.jimsmobile.com/list_search.htm

JMI robi naprawdę świetne focusery, uzywam NGF-S (z silnikiem i czteropredkościowym pilotem) do 8" SC, ten model jest już nieprodukowany, dzięki czemu zamiast katalogowych 269$, mozna go kupić w ramach wyprzedaży (no ale niestety tylko w USA) za 160-180$ (oczywiscie nowy), na astromarcie bywa za ok 150$.

Plusem jest także sposób połączenia focusera z telepem - przez złącze typu jaskółczy ogon (w komplecie jest z gwintem SC) - wystarczy dorobić z odpowiednim innym gwintem. Plusem jest także możliwość dokładania dodatkowych bajerów w rodzaju termicznej kompensacji, czy cyfrowego licznika.

Minusem jest to, że jednak jest to kawał "mela" i obawiam się, że na 5" telepie przeważy go znacznie do tyłu.

Pozdrawiam,

Jurek

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako zupelny laik .

Widzialem kiedys zdjecia z z Maca z fabrycznym rozwiazaniem i po zalozeniu 2" wyciagu . W drugim bylo mocne winetowanie . Moze okular czy aparat w drugim przypadku jest dalej od lustra ? Tak to wygladalo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie rozumiem... :blink:
W układach Gassegraina z przesuwanym lustrem gł. po dodaniu dodatkowego wyciągu trzeba je przesunąć do przodu żeby można bylo zogniskować obraz w okularze. Takie przesunięcie powoduje że część zewnętrzna wiązki skupionej przez lustro gł. mija sie z lusterkiem wtornym i nie wraca do okularu, czyli że lustro gł. nie pracuje całą powierzchnią. Ten stan powoduje że na lusterko wtórne padaja promienie z niewłaściwej strefy i pod mniejszym kątem, co z kolei powoduje że wiązka skupia sie w ognisku pod odpowiednio mniejszym kątem, a zatem ogniskowa rośnie. Oznacza to spadek światłosiły teleskopu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W układach Gassegraina z przesuwanym lustrem gł. po dodaniu dodatkowego wyciągu trzeba je przesunąć do przodu żeby można bylo zogniskować obraz w okularze. Takie przesunięcie powoduje że część zewnętrzna wiązki skupionej przez lustro gł. mija sie z lusterkiem wtornym i nie wraca do okularu, czyli że lustro gł. nie pracuje całą powierzchnią. Ten stan powoduje że na lusterko wtórne padaja promienie z niewłaściwej strefy i pod mniejszym kątem, co z kolei powoduje że wiązka skupia sie w ognisku pod odpowiednio mniejszym kątem, a zatem ogniskowa rośnie. Oznacza to spadek światłosiły teleskopu.

 

Niesamowite, ze to tak wplywa.

To sobie podaruje.

Dziekuje za wyjasnienie :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W układach Gassegraina z przesuwanym lustrem gł. po dodaniu dodatkowego wyciągu trzeba je przesunąć do przodu żeby można bylo zogniskować obraz w okularze. Takie przesunięcie powoduje że część zewnętrzna wiązki skupionej przez lustro gł. mija sie z lusterkiem wtornym i nie wraca do okularu, czyli że lustro gł. nie pracuje całą powierzchnią. Ten stan powoduje że na lusterko wtórne padaja promienie z niewłaściwej strefy i pod mniejszym kątem, co z kolei powoduje że wiązka skupia sie w ognisku pod odpowiednio mniejszym kątem, a zatem ogniskowa rośnie. Oznacza to spadek światłosiły teleskopu.

No to jest częściowa prawda - w rzeczywistości fabryczne teleskopy SC (Meade, Celestron) są wyposazone w zwierciadła troszkę wieksze niż wynikałoby z podawanej ogniskowej i światłosile (tzw. oversized mirrors), zwierciadło główne jest wieksze dzieki czemu "zbiera" całe światło przy połozeniu tylnym zwierciadła, a zwierciadło wtórne jest większe, dzieki czemu "zbiera" całe swiatło przy położeniu przednim.

Ostatnio nawet Meade zaczął się chwalić tym w reklamach w S&T. Ceną za to jest wzrost obstrukcji (ale są to milimetry) powodowanej przez "oversizowane" zwierciadło wtórne. Zmiany swiatłosiły wynikają jedynie z wydłużenia/skrócenia ogniskowej, a nie zmniejszenia/zwiekszenia apertury. Poza tym zastosowanie samego focusera wymusza małą zmianę ogniskowej i absolutnie nie powoduje koniecznosci przesunięcia zwierciadła głównego "w max górne położenie". Zapas jest jeszcze bardzo duzy - często oprócz focusera dołączam flip mirror 2" (jest prawie dwa razy dłuższy od focusera) i nie ma problemu z ogniskowaniem.

W rzeczywistosci światłosiła teleskopu SC F10 wynosi od 9 do 11, w zalezności od połozenia zwierciadła głównego i zmiany te są niezauważalne dla użytkownika.

Pozdrawiam,

Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest częściowa prawda - w rzeczywistości fabryczne teleskopy SC (Meade, Celestron) są wyposazone w zwierciadła troszkę wieksze niż wynikałoby z podawanej ogniskowej i światłosile (tzw. oversized mirrors), zwierciadło główne jest wieksze dzieki czemu "zbiera" całe światło przy połozeniu tylnym zwierciadła, a zwierciadło wtórne jest większe, dzieki czemu "zbiera" całe swiatło przy położeniu przednim.

Ostatnio nawet Meade zaczął się chwalić tym w reklamach w S&T. Ceną za to jest wzrost obstrukcji (ale są to milimetry) powodowanej przez "oversizowane" zwierciadło wtórne. Zmiany swiatłosiły wynikają jedynie z wydłużenia/skrócenia ogniskowej, a nie zmniejszenia/zwiekszenia apertury. Poza tym zastosowanie samego focusera wymusza małą zmianę ogniskowej i absolutnie nie powoduje koniecznosci przesunięcia zwierciadła głównego "w max górne położenie". Zapas jest jeszcze bardzo duzy - często oprócz focusera dołączam flip mirror 2" (jest prawie dwa razy dłuższy od focusera) i nie ma problemu z ogniskowaniem.

W rzeczywistosci światłosiła teleskopu SC F10 wynosi od 9 do 11, w zalezności od połozenia zwierciadła głównego i zmiany te są niezauważalne dla użytkownika.

Pozdrawiam,

Jurek

Wszystko to się zgadza. Dobrze że podaleć ścisle dane ktorymi nie dysponowałem. Nie wiemy tylko jak sie to ma w przypadku tego Maksutowa. Kolega już wie o co chodzi z tą obstrukcją i nie potrzebnie się wycofuje z zamiaru nabycia wyciągu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wzrasta swiatlosila to ogniskowa jest dluzsza i wtedy lustro jest dalej od okularu . Gdy tak jest to otwor w lustrze ma wiekszy wplyw na winetowanie niz jakby byl blizej okularu . Wielkosc tego otworu moze byc malawa w niektorych lustrach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem test:

wysunięcie ogniska o 6cm powoduje wzrost wymiaru obiektu testowego z 18,5jednostek do 21,5jednostek.

 

oznacza to przeogniskowanie o 1,16 a to jest zmiana z 1540mm na 1785mm i spadek światła z f/12 na f/14

 

drobne 36% ciemniej :) jakieś wątpliwości? :rolleyes:

 

wyciąg miałby tylko jedno przeznaczenie, dokładne ustaiwanie ostrości przy foceniu planet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem test:

wysunięcie ogniska o 6cm powoduje wzrost wymiaru obiektu testowego z 18,5jednostek do 21,5jednostek.

 

oznacza to przeogniskowanie o 1,16 a to jest zmiana z 1540mm na 1785mm i spadek światła z f/12 na f/14

 

drobne 36% ciemniej :) jakieś wątpliwości? :rolleyes:

 

wyciąg miałby tylko jedno przeznaczenie, dokładne ustaiwanie ostrości przy foceniu planet.

I takie jest m.in. przeznaczenie focusera. A inne to np. mozliwość realizacji autofocusa przy astrofoto.

Dlaczego ciemniej? Apertura się nie zmienia, ilość światła więc jest taka sama, zmieni się tylko kąt widzenia.

Wydłuży się czas naświetlania przy astrofoto, no ale sorry, focenie DSów teleskopem o otworze względnym 14 to ... długotrwałe zajęcie :banan:

A 36% ciemniej? Brzmi strasznie nie? A kolega policzył po prostu stosunek kwadratów 12 i 14 - wyszło jakieś 1,36. Dla porównania taki sam stosunek jasności (nawet więcej) mają dwa obiektywy o otworze względnym 1,7 i 2. :D

A jak porównamy 9 i 11 z mojego porzedniego przykładu to wyjdzie prawie 1,5 czyli 50% "ciemniej" :Elefant:

Dramatycznie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I takie jest m.in. przeznaczenie focusera. A inne to np. mozliwość realizacji autofocusa przy astrofoto.

Dlaczego ciemniej? Apertura się nie zmienia, ilość światła więc jest taka sama, zmieni się tylko kąt widzenia.

Wydłuży się czas naświetlania przy astrofoto, no ale sorry, focenie DSów teleskopem o otworze względnym 14 to ... długotrwałe zajęcie :banan:

A 36% ciemniej? Brzmi strasznie nie? A kolega policzył po prostu stosunek kwadratów 12 i 14 - wyszło jakieś 1,36. Dla porównania taki sam stosunek jasności (nawet więcej) mają dwa obiektywy o otworze względnym 1,7 i 2. :D

A jak porównamy 9 i 11 z mojego porzedniego przykładu to wyjdzie prawie 1,5 czyli 50% "ciemniej" :Elefant:

Dramatycznie ...

 

Dziekuje Wam wszystkim za dyskusje.

Jest pouczajaca i musze dokladnie ja przestudiowac, zeby dokladnie pojac.

 

Jak przez kolejny miesiac beda chmury to wpadne w paranoje i zaczne wymyslac coraz dziwniejsze rzeczy :Boink:

Ale tak to jest, jak nie ma warunkow do zajecia sie obserwacjami :o

 

Po powyzszej wymianie zdan jestem o wiele bardziej swiadomy tego, co sie dzieje w Makach :Beer::banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W układach Gassegraina z przesuwanym lustrem gł. po dodaniu dodatkowego wyciągu trzeba je przesunąć do przodu żeby można bylo zogniskować obraz w okularze. Takie przesunięcie powoduje że część zewnętrzna wiązki skupionej przez lustro gł. mija sie z lusterkiem wtornym i nie wraca do okularu, czyli że lustro gł. nie pracuje całą powierzchnią. Ten stan powoduje że na lusterko wtórne padaja promienie z niewłaściwej strefy i pod mniejszym kątem, co z kolei powoduje że wiązka skupia sie w ognisku pod odpowiednio mniejszym kątem, a zatem ogniskowa rośnie. Oznacza to spadek światłosiły teleskopu.

 

Latwo rozumiem,ze zblizajac lustra do siebie okrajamy zwierciadlo glowne z jego zewnetrznych stref,ale czy swiatlo odbite przez strefy,ktore ciagle trafiaja w lusterko wtorne,nie pada na nie pod tym samym katem co przed zblizeniem?Przeciez krzywizna zwierciadla glownego nie zmienia sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ciemniej? Apertura się nie zmienia, ilość światła więc jest taka sama, zmieni się tylko kąt widzenia.

Wydłuży się czas naświetlania przy astrofoto, no ale sorry, focenie DSów teleskopem o otworze względnym 14 to ... długotrwałe zajęcie :banan:

A 36% ciemniej? Brzmi strasznie nie?

No jest ciemniej i to dokładnie o tyle bo mamy okular 32mm i już innego nie będzie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Poszedlem w nieco inna strone niz Crayford.

Pozostalem przy klasycznym pokretle ostrosci MCT, ale zrobilem upgrade tzw. visual back Maka z clamping ringiem.

Glupio to brzmi, ale chodzi o tuleje okularowo-katowkowa nakrecana na gwint na tylnej plycie Maka.

 

Tuleje kupilem w USA w MSS ( http://www.finefocuser.com ), przesylka szla 14 dni.

 

Nowa czesc i calosc wygladaja tak:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.