Skocz do zawartości

Kolejny Meade w Lidlu... w Czechach


Lampka

Rekomendowane odpowiedzi

Ha, a ja mam już ETX. Super zabaweczka. Silniczek bzyka aż miło. Jak będzie pogoda zrobimy toruńskie "Goto Party, czyli ETX-em przez Galaktykę". Wykonanie sprawia wrażenie dużo ciekawsze od SkyLuxa. Nie jest to też jakaś wersja "lidlowa", jak to było z lornetką. No i plecaczek - super sprawa, 5 kg na plecy i w drogę.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odgrzewam temat ETX-70 AT, bo widzę, że jest do kupienia na allegro (3 sztuki):

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84622468

Nie chcę robić sprzedającemu reklamy, ale moje odczucia po kilku obserwacjach są jak najbardziej pozytywne. Oczywiście brakuje mu ogniskowej, ale jako traveler jest idealny. Sprzedający podaje linka do strony, na której jest kilka przykładów zdjęć robionych tym teleskopikiem:

http://astrosurf.com/nviegas/astrofotografia.htm

Niektóre zdjęcia jak na taką zabawkę niczego sobie. O dziwo są nawet zdjęcia planet.

Zamieszczam ten post, bo pamiętam, że byli swego czasu zainteresowani tym sprzętem w czeskim Lidlu. Jakby ktoś chciał go oblookać w Toruniu, służę swoją osobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Jeszcze uwaga do poprzedniego postu. Nie chcę, żeby ktoś miał do mnie żal, jak się okaże coś nie tak z tą aukcją. Wyjaśniam jeszcze raz, że nie mam z nią nic wspólnego. A piszę ten PS, bo widzę parę nieścisłości w opisie. Jak ktoś jest zainteresowany niech się kontaktuje ze sprzedającym.

Ale do rzeczy. Zdjęcia kartonu teleskopu i wykaz elementów nie zgadzają się ściśle. Otóż na obrazkach z kartonu są trzy okulary, plecak, trójnóg, pryzmat Amiciego i barlow 3x. W wykazie nie wszystko jest wymienione. Poza tym widzę, że jest zdjęcie skrzyni do tego ETX. W takim zestawie, jak ja kupowałem skrzyni nie było. I chyba standardowo jest wyposażeniem dodatkowym. Nie miałem też Starry Night i kabelka do komputera, tu program chyba jest, ale nie wiem czy kabelek - a to też dodatkowy wydatek.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
PS. Jeszcze uwaga do poprzedniego postu. Nie chcę, żeby ktoś miał do mnie żal, jak się okaże coś nie tak z tą aukcją. Wyjaśniam jeszcze raz, że nie mam z nią nic wspólnego. A piszę ten PS, bo widzę parę nieścisłości w opisie. Jak ktoś jest zainteresowany niech się kontaktuje ze sprzedającym.

Ale do rzeczy. Zdjęcia kartonu teleskopu i wykaz elementów nie zgadzają się ściśle. Otóż na obrazkach z kartonu są trzy okulary, plecak, trójnóg, pryzmat Amiciego i barlow 3x. W wykazie nie wszystko jest wymienione. Poza tym widzę, że jest zdjęcie skrzyni do tego ETX. W takim zestawie, jak ja kupowałem skrzyni nie było. I chyba standardowo jest wyposażeniem dodatkowym. Nie miałem też Starry Night i kabelka do komputera, tu program chyba jest, ale nie wiem czy kabelek - a to też dodatkowy wydatek.

czy mozesz potwierdzic widoki uzyskane tym teleskopem jakie sa zamieszczone na www aukcji allegro? nie jest to czasme sciema?? bo mala srednica mala ogniskowa.. i wogole nie drogi a obrazy jak dla mnie bardzo ladne... mozesz cos powiedziec wiecej?

 

no i gdzie by tu jeszcze zakupic oprocz allegro bo aukcjom nie ufam za bardzo. pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy mozesz potwierdzic widoki uzyskane tym teleskopem jakie sa zamieszczone na www aukcji allegro? nie jest to czasme sciema?? bo mala srednica mala ogniskowa.. i wogole nie drogi a obrazy jak dla mnie bardzo ladne... mozesz cos powiedziec wiecej?

 

no i gdzie by tu jeszcze zakupic oprocz allegro bo aukcjom nie ufam za bardzo. pozdrawiam :)

To co było ilustracją tej aukcji, to nie były widoki tylko zdjęcia. A to duża różnica. Robione były zresztą nie przez sprzedającego, ale chyba, o ile pamiętam, przez Nelson Viegasa:

http://astrosurf.com/nviegas/astrofotografia.htm

Zdjęcia tym teleskopikiem robił też M. Kałużny, ale i o tym była już mowa w tym wątku nieco wyżej:

http://www.astrofotografia.pl/etx/

Powtarzam jeszcze raz, to o co pytasz to zdjęcia - czasem robione przez wiele minut , składane z wielu obrazów - a nie widoki.

A teraz parę słów na temat widoków przez tego ETX. Ja nie miałem jeszcze okazji oglądać przez niego nieba w ciemnym otoczeniu. Z balkonu i owszem nie raz, ale to nie to samo, szczególnie przy dużym zaświetleniu i jednocześnie dużej światłosile tego refraktorka (F5). Myślę, że obrazy jakie daje ten refraktor przypominają obrazy, jakie można uzyskać przez przyzwoitą lornetkę o takiej aperturze. Oczywiście jest to tylko połowa lornetki, ale za to "zmotoryzowana" i z wymiennymi okularami. A więc w sumie, jak na tej klasy sprzęt, refraktorek jest całkiem przyzwoity. I do tego bardzo łatwy do brania na wycieczki, nawet jak ktoś nie dysponuje jakimkolwiek środkiem transportu, oprócz PKP czy PKS. Oczywiście nie spodziewaj się takich obrazów, jak na zdjęciach z aukcji. Ale to już jest osobny temat, jak się mają obrazy widziane przez sprzęt optyczny do zdjęć jakie można przez ten sprzęt zrobić. Na ten temat znajdziesz wiele informacji i dyskusji, również na tym forum.

Gdzie go można kupić, to niestety nie wiem. Może na rynku wtórnym? Allegro jakieś, czy co? Czasem jakieś małe ETX-y się pojawiają, czasem coś podobnego lub lepszego (np. teraz Celestron NexStar 4GT). Musisz niestety śledzić takie miejsca albo kupić za granicą. W polskich astrosklepach chyba tego modelu nie mają, zresztą chyba nowy byłby zbyt drogi. Na pewno był w Lidlach w Czechach i w paru krajach Europy i tam pewnie jest do kupienia na rynku wtórnym, może np. przez e-baya.

Pozdrawiam

Piotr

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak sobie radzi z planetami ? Jowisz, Saturn ? Co widac przez to malenstwo ? pasy na jowiszu daja rade, pierscienie saturna ? Bo chyba wiecej sie nie zobaczy bo za male. Troszke sie napalilem na ten sprzet bo jest mobilny i ma goto, a ja naleze do leniwych. Niestety popelnilem juz raz blad kupujac pluto/s i nie wiem czy kupujac etx70 nie powtorze tego samego bledu :| ma ktos moze jakies porownanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak sobie radzi z planetami ? Jowisz, Saturn ? Co widac przez to malenstwo ? pasy na jowiszu daja rade, pierscienie saturna ? Bo chyba wiecej sie nie zobaczy bo za male. Troszke sie napalilem na ten sprzet bo jest mobilny i ma goto, a ja naleze do leniwych. Niestety popelnilem juz raz blad kupujac pluto/s i nie wiem czy kupujac etx70 nie powtorze tego samego bledu :| ma ktos moze jakies porownanie ?

Z planetami radzi sobie trochę gorzej. Pierścienie Saturna, pasy na Jowiszu to max. Ale bez szczegółów. No niestety niewielka apertura + mikra ogniskowa robią swoje. W zestawie jest barlow 3x, a więc teoretycznie można nawet uzyskać powiększenie 262,5 raza z dołączonym okularem 4 mm, ale to chyba w sytuacjach wyjątkowego seeingu. Myślę, że powiększenia rzędu 120-140 razy dla tego maleństwa to maksimum w normalnych warunkach. Ja zwykle używam nie więcej niż 87,5. To trochę mało dla planet. Chociaż Wenus swego czasu ładnie było widać i nawet zrobiłem zdjęcie. Fakt, że była wtedy gigantyczna.

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...ndpost&p=164371

Za to niewątpliwie dużą zaletą ETX jest prowadzenie i GOTO. Można dosyć długo mieć np. Saturna w polu widzenia i kręcić filmiki kamerką. Można się pobawić w zdjęcia z aparatem na oklep, czego na razie nie robiłem.

Ale do planet generalnie średnio się nadaje. Zresztą, to trochę tak, jakby pytać, jakie szczegóły planet widać przez lornetkę... Ja go w każdym razie do planet raczej nie używam, wolę wsadzić barlowa i jakiś okular do MTO albo do Skyluxa. Do planet trzeba mieć, moim zdaniem, jeszcze coś z dłuższą ogniskową.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze może parę słów, bo widzę, że kolega wysłał do mnie również e-maila. Wczoraj w nocy specjalnie rozstawiłem ETX, żeby porównać go z MTO na planetach. W Toruniu ładnie prezentował się Saturn, jakieś resztki Marsa, wcześniej Słonko no i bardzo jasny Księżyc. Wynik porównania jest niestety nokautujący ETX-a całkowicie. Jeśli szukasz małego balkonowego sprzętu do planet, zapomnij o ETX-70. Ogniskowa za krótka!! Saturn był bardzo ładny, aberracja nawet niespecjalnie przeszkadzała, ale obraz planety był maleńki. Przy kombinacjach z barlowem wychodził inny problem. Mianowicie brak szukacza. W ETX działa oczywiście GOTO i prowadzenie, ale o ile w mniejszych powiększeniach trafienie jest na 100%, to w większych powerach obiekt punktowy czasem jest trochę poza polem widzenia. Można oczywiście skorygować Autostarem, jednak jest to trochę zabawa w kotka i myszkę. To jest zdecydowanie teleskop przeglądowy z dużym polem widzenia i dużą siłą światła. Nie do planet.

Porównanie ETX i MTO na Księżycu również wypadło na korzyść MTO. Jednak tu najważniejszą sprawą była za duża jasność obrazu w ETX. Nie mam niestety jakiegokolwiek filtra do Księżyca, być może jakby lekko osłabić obraz byłoby lepiej.

Przy obserwacjach Słońca przez ETX miałem problemy ze znalezieniem małej plamki (a właściwie grupy plam), która się wczoraj na tarczy pojawiła. Być może obraz był za jasny i trudno było taką małą plamkę przez 70 mm achromatycznego szkła zobaczyć. W MTO problemów nie było żadnych, z wyjątkiem może normalnego koszmaru z ostrością.

Na koniec jeszcze słów parę o M42. Wydawać by się mogło, że tu ETX będzie lepszy od MTO. Prawda była niestety inna. ETX miał duże problemy z zaświetleniem tła, w efekcie mgławica była mało efektowna i zupełnie nie kontrastowała z niebem. W MTO obraz był dużo bardziej miodny. Trapez w MTO również rozdzielony przy dużo mniejszych powiększeniach i lepsze wrażenie punktowości gwiazd.

Dodam tylko, że ten miniteścik był robiony z mojego balkonu, z miejsca, które jest chyba jednym z bardziej zaświetlonych w Toruniu (dużo świateł sodowych od dwupasmowej trasy biegnącej obok i światła magazynu OBI), przy lekkim cirrusie i prawie pełni Księżyca. Teleskopy były bardzo dobrze wychłodzone (około 4 godzin), ale w obserwacjach przeszkadzał silny wiatr. MTO zawiesiłem na montażu Skyluxa i niestety drgania od wiatru trochę czasem przeszkadzały. W ETX wiatr niespecjalnie przeszkadzał, prowadzenie szło równo i nawet moje manewry przy ustawianiu ostrości nie powodowały zjeżdżania obrazu na boki.

Co do ETX-70 podkreślam jeszcze raz, taki światłosilny refraktorek nie jest do obserwacji balkonowych z miasta. To typowy trawelerek, do przeniesienia pod czarne niebo i obserwacji przeglądowych lub pierwszych prób krótkoogniskowej fotografii z prowadzeniem. Jak ktoś się nastawia na to, że będzie to dla niego uniwersalny teleskop, to się rozczaruje. W tej sytuacji lepiej zainwestować w jakiegoś niewielkiego Maka, albo w ED.

Pozdrawiam

Piotr

PS. Jakby jeszcze ktoś miał jakieś pytania, chętnie odpowiem.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jako, że po drobnych problemach zakończonych wymianą ETX-a na nowy egzemplarz, miałem wczoraj okazję potestować goto i prowadzenie, zamieszczam parę słów na ten temat.

Problemy z silnikami w poprzednim egzemplarzu nie pozwoliły mi na przeprowadzenie dłuższych testów goto, co niniejszym nadrabiam.

Wczoraj rozstawiłem nowy sprzęt za dnia jeszcze, a więc bez możliwości dokładnego ustawienia montażu. Zrobiłem ustawianie "na ślepo", to jest pi razy drzwi na kierunek północny i po znalezieniu gwiazd korygujących przez teleskop, potwierdzałem nie widząc oczywiście gwiazd. Nie robiłem też zalecanej procedury "trenowania silników". No i od razu zaskoczenie. Merkury znaleziony za pierwszą próbą. Silniczki prowadziły za planetą, na tyle komfortowo, że nie trzeba było za dużo korygować.

Kiedy pojawiły się jaśniejsze gwiazdy zrobiłem precyzyjniejsze ustawienie montażu. Za gwiazdy wyrównujące przyjąłem Kastora i Spikę. No i tym razem teleskop ustawiał obiekty w polu widzenia dużo bardziej centralnie. Dodatkowo odkryłem nową funkcję. Otóż po skorygowaniu położenia pilotem można jeszcze precyzyjnie zsynchronizować działanie montażu w oparciu o oglądany obiekt.

Silniczki pracują równo, ich hałas nie przeszkadza, o ile nie śmigamy z największą prędkością. Po zsynchronizowaniu z kilkoma obiektami, trafienia goto obiektów oddalonych od siebie o 180* były 100% i dosyć precyzyjne.

Po dłuższej zabawie typu "Guided Tour" czy "Identify object", postanowiłem jeszcze na koniec sprawdzić, jak długo prowadzenie utrzyma obraz w polu widzenia. Wybrałem Jowisza, ze względu na jego niskie położenie (niższe położenie tuby = słabsze jej wyważenie, no i dłuższa droga do pokonania). Wsadziłem barlowa 3x i okular 12 mm (powiększenie 87,5x), Jowisza ustawiłem w centrum pola widzenia (średnica pola to 27') i opuściłem balkon na godzinę. Oczywiście zerkałem od czasu do czasu. Po godzinie Jowisz przesunął się z centrum pola o około 1/3 jego średnicy, a więc o około 10 minut kątowych. Nie jest więc źle, jak na taką zabawkę. Jak się go stabilnie ustawi na sztywniejszych nogach może uda się nawet krótkie sesje zdjęciowe robić, a na pewno przyszpilić aparat i robić szeroki kąt na grzbiecie.

Dodam, że z balkonu nie widzę polarnej, a poziomowanie też było robione na oko.

Dodam jeszcze, że optycznie to szału nie ma. Opisałem już, jak to w światłosilnym refraktorze wygląda. Ale nowy egzemplarz jest, tak samo jak poprzednik, dobrze skolimowany i pod ciemnym wycieczkowym niebem powinien dać trochę radości no i dodatkowo możliwość prowadzenia aparatu na szerokim kącie, gdzieś w kompletnej głuszy, gdzie samochodem się nie dojedzie.

No i jeszcze apetyt na energię. Sprzęt działał na wymęczonych już sporo bateryjkach (próby przed i na zlocie pod Łodzią) i po czterech godzinach wczorajszego katowania z częstym przerzucaniem się z jednego końca nieba na drugi na dużej prędkości, nie wykazywał jakiegokolwiek głodu energii. Ani razu nie miałem przypadku zatrzymania silników z powodu słabych baterii, co w starym egzemplarzu było regułą od samego początku.

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ Lampko wcale nie musisz widzieć polarnej, żeby idealnie ustawić teleskop na biegun, mając goto metoda jest prosta:

 

wtępnie ustawiasz montaż w kierunku gwiazdy polarnej

kierujesz teleskop na jakś znaną gwiazdę, fixujesz na niej goto

wybierasz pilotem inną znaną gwiazdę, dobrze by było, żeby była dość oddalona od tej pierwszej, w to zarówno w ra i dec, lub Twoim przypadku az i alt

jak goto dojedzie to tej gwiazdki - regulujesz ustawieniem montażu (znaczy przestawiając montaż, nie teleskop pilotem) - ustawiasz tę gwiazdę w centrum pola widzenia

potej jedziesz spowrotem goto do tej pierwszej gwiazdki - i znowu tylko ustawieniem montażu centrujesz ją w polu

po paru razach masz dokładnie ustawiony teleskop na biegun :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, wiem. Ale jak w miarę dokładnie ustawisz na początku na północ, to potem nie trzeba za dużo poprawiać. W Autostarze Meade'a jest oczywiście procedura ustawienia montażu dosyć automatyczna i w niej najważniejsze jest poziome ustawienie podstawy i precyzyjne ustawienie "home position" na północ. Ale i bez tego można w miarę dokładnie to zrobić. U mnie przestawianie całego montażu jest dosyć kłopotliwe, bo mam lekko pochylony balkon i w efekcie mógłbym jeszcze bardziej napsuć. Zamierzam jeszcze dorobić klin do montażu, a wtedy trzeba będzie dosyć dokładnie na północ ustawiać, żeby pozbyć się rotacji pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam jeszcze dorobić klin do montażu, a wtedy trzeba będzie dosyć dokładnie na północ ustawiać, żeby pozbyć się rotacji pola.

To tak jak ja.

Już drugi rok planuję i planuję.

ps.

Przy alt-az gdy nie wyszukuje mi dokładnie obiektów wystarczy po wybraniu danego obiektu na kilka sekund przytrzymać enter.

Alignuje do wskazanego obiektu i już nie ma ucieczek przez całą noc. :D

A minimalnie niedokładne poziomowanie wszytko potrafi zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja.

Już drugi rok planuję i planuję.

ps.

Przy alt-az gdy nie wyszukuje mi dokładnie obiektów wystarczy po wybraniu danego obiektu na kilka sekund przytrzymać enter.

Alignuje do wskazanego obiektu i już nie ma ucieczek przez całą noc. :D

A minimalnie niedokładne poziomowanie wszytko potrafi zepsuć.

To z wciskaniem entera i alignowaniem na widoczny obiekt odkryłem wczoraj. Świetna sprawa. A wypoziomowany był rzeczywiście średnio.

Muszę jeszcze pobawić się w trenowanie silniczków, no i poszukać opcji ze spiralnym ruchem wokół wyszukanego położenia, w celu znalezienia obiektu lekko nietrafionego. Gdzieś to wyczytałem w instrukcji, ale jeszcze nie próbowałem.

PS. Widzę, że to mój 1000-czny post :gitara::gitara::gitara:

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.