E-mail ambasadora w sprawie budżetu Unii

[BBwro]

Wersja polska

i oryginał

 

Rozbawiło mnie to do łez, aż pozwoliłem sobie napisać do ambasadora list z wyrazami uznania za poczucie humoru. Serio.

Edytowane 15 Grudnia 2005 przez BBwro

[Gość zbig]

Moze jest w tym odrobina ironii ale tak na prawde to jest wiecej prawdy . Ile z 5 md funduszu urzednicy unijni zagospodaruja dla siebie i swoich ? Z miejscami pracy to Polacy wyliczyli ze to nieprawda bo u nas stworzono ok. 2 x wiecej miejsc pracy . Liczac zarobiona kase to co najmniej 2x mniej warte. Jak w kolo slysze to Anglia jawi sie jako kraj gdzie mlodzi zarobia na siebie i planuja wyjazdy .

[Radek Grochowski]

Ja zupełnie nie rozumiem afery. Kolega ambasador napisał do swojego kumpla premiera prywatną notatkę z jajem i co komu do tego? Głosy oburzenia i oscentacyjne żądanie przeprosin jest żałosne. Pewnie gdyby mail był napisany w duchu uwielbienia dla bohaterskiego narodu polskiego niosącego z dumą swą biało-czerwoną flagę jak i inne relikwie narodowe, uginającego się pod ciężarem swej tragicznej historii, a mimo to patrzącego w przyszłość z nadzieją i optymizmem, no więc może wtedy wszyscy byliby zadowoleni.

[Adam_Jesion]

Wiesz jak to jest... prawda w oczy...

 

Ten mail jest prawdziwy do bolu. Mogl odpuscic sobie fragment o tworzeniu miejsc w Anglii dla Polakow, bo to nie ma nic wspolnego, ale poza tym uwagi i koncepcje sa bardzo logiczne.

Edytowane 15 Grudnia 2005 przez Adam_Jesion