MYCIE LUSTRA GŁÓWNEGO

Dawid Schneider · 21 Grudnia 2005

jak najbardziej nic się zmarnować nie może!

Zawisza · 21 Grudnia 2005

Ważne jest jeszcze, żeby nie popadać w skarajności. Spoglądanie na lustro przy pomocy lupy, żeby przypadkiem nie została jakaś tam kropeczka, to gruba przesada.

Tak jak napisałem wcześniej nie stsuję alkoholu do mycia lustra, ale na jedną rzecz zwrócę uwagę. Zastosowanie jest dwojakie. Z jednej strony alkohol służyć jako rozpuszczalnik, z drugiej jako środek do odtłuszczenia powierzchni. Są jeszcze inne możliwoci...

Rzeczywiście na powierzchni lustra mogą się znaleźć substancję z którymi płyn sobie nie poradzi. I tu alkohol może być niezastąpiony. Szczęśliwie mnie tego typu sytuacje omijały..

Jednak z alkoholami byłbym ostrożny. Alkohole reagują z metalami aktywnymi. Trochę bym się obawiał.

Zastanawiam się, czy efekty takiego "mycia" nie wyjdą przypadkiem po 1-2 latach?

Edytowane 21 Grudnia 2005 przez Zawisza

Jarek76 · 21 Grudnia 2005

Kiedys slyszałem opinie, iż należy używać do czyszczenia powierzchni lustra 3% r-r H2O2,lecz nigdy bym z tej rady nie skorzystal ,ponieważ nadtlenek wodoru utlanial by warstwe nieutwardzonego AL

HAMAL · 11 Stycznia 2006

Spirytus, alkohole..?
Nie używałem. Nie miałem zabrudzeń z którymi Ludwik nie dałby sobie rady. Zwykle problem na zwierciadle to kurz i śladowo może tłuszcze..

On nie ma czyścić tylko wprowadzic odpowiednie napiecie powierzchniowe aby woda uciekała, ponadto lustro po takiej operacji jest totalnie odtłuszczone.

Alkohole reagują z metalami aktywnymi. Trochę bym się obawiał.
Zastanawiam się, czy efekty takiego "mycia" nie wyjdą przypadkiem po 1-2 latach?

Utwardzone lustro czyszczę tak 5 lat, nieutwardzone 2 lata, nie ma problemu.

PS Nikogo nie zmuszam

Edytowane 11 Stycznia 2006 przez HAMAL

astrokosmo · 24 Lutego 2006

W ostatnim night sky jest artykół o konesrwacji teleskopu, między innymi o myciu lustra głównego.

http://images3.fotosik.pl/26/894zr5ccbjqyfz0r.jpg

http://images2.fotosik.pl/26/entzbze3ftxtlufs.jpg

http://images2.fotosik.pl/26/vwfh0xwrr8qnwgn3.jpg

pozdr :Beer:

franz · 24 Lutego 2006

Jak jest mocniej zabrudzone ( plamy nie do zmycia itp) to można przemyć ługiem potasowym i wypłukać w wodzie z kranu. Nie jest to znowu takie słabe. Żeby całkowicie wytrawić lusterko wtórne ze starej warstwy musiałem je moczyć trzy dni w mocnym ługu potasowym (KOH). Po godzinie moczenia i wytarciu go nie było nawet śladu, że tak zostało potraktowane.

sumas · 24 Lutego 2006

noi gdzie spirytusik lubelski?

pozdrowienia

astrokosmo · 24 Lutego 2006

noi gdzie spirytusik lubelski?
pozdrowienia

Spiytusik to zawsze musi być ( najlepiej lubelski ) , bo jak by coś nie wyszło zawsze jest się czym pocieszyć :ha: .

PS. przerpraszam za ten patriotyzm lokalny ale to moje rodzinne strony ta lubelszczyzna a w Warszawie mieszkam tylko przelotnie od 20 lat , a z innych doskonałości z Lublina to znam jeszcze taki produkt który nazywa się PERŁA LUBELSKA - czy ktoś wie o czym mówię ?

Edytowane 24 Lutego 2006 przez astrokosmo

Hans · 24 Lutego 2006

O gatunku browaru Niemniej nie ma to jak balsam pomorski. :szczerbaty:

Pozdrawiam.

astrokosmo · 24 Lutego 2006

O gatunku browaru Niemniej nie ma to jak balsam pomorski.

Pozdrawiam.

Ja lubię jeszce Żywca bezalkoholowego i teleskopowego

Darek_B · 25 Lutego 2006

O gatunku browaru Niemniej nie ma to jak balsam pomorski.

Pozdrawiam.

Normalnie z ust mi to wyjąłeś. :ha:

zysix · 25 Lutego 2006

Nie wiem o co chodzi z tym balsamem pomorskim ale wiem u mojej dziewczyny na 18 był obrzydliwy ale mimo to wypiliśmy

KOPER · 26 Lutego 2006

Dla Mnie hardcore to mycie tego lustra zamontowanego w oprawie.

ja tez narazie nie tykam lustra ..nie wiem kiedy sie odwaze go wyczyscic

astrokosmo · 26 Lutego 2006

ja tez narazie nie tykam lustra ..nie wiem kiedy sie odwaze go wyczyscic

Teraz myję już bez oprawy , pozdr

Marand · 6 Marca 2006

Kiedyś czysciłem zwierciadło nad czajnikiem jako źródłem H2O. Para jest w miare czysta, napewno czystrza niż kranówa. Po solidnym naparowaniu skraplała się i cały kuż spływał. Nie pozostawały żadne zacieki.

Niestety, kiedys oddalem Ubota do Żywca na konserwacje i od tamtej pory nie moge już wyjąć zwierciadła gdyż całe jego mocowanie zostało bardzo solidnie przklejone do tuby. :szczerbaty:

Po ok 8 latach bez mycia i napylania przez telepa mozna sobie co najwyżej Księżyc poogladac.

Pozdrawiam

Mariusz

6 Kwietnia 2006

Pozwolisz Astrokosmo, ze podepne sie do tematu.

Kupilem ostatnio specyfik do czyszczenia optyki MC i szmatke-mikrofaze Baadera i zaryzykowalem czyszczenie menisku Maka.

Po roku obserwacji menisk wygladal tak:

6 Kwietnia 2006

A teraz wyglada tak:

:banan:

astrokosmo · 6 Kwietnia 2006

Przyczepienie się do wątku mile widziane

To co pokazałeś to czysta przyjemność-dosłownie :Beer:

HAMAL · 10 Kwietnia 2006

Genialnie Polaris, muszę kupić do czyszczenia obiektywów foto.

grzel · 11 Kwietnia 2006

Polaris, piękna robota. Aż miło popatrzeć :Beer:

mario2005 · 11 Kwietnia 2006

Mam mikrofazę Badera jest ok ale ostatnio kupiłem lepszą u miejscowego optyka (kolega z pracy mi polecił), niestety bez metki z nazwą, kosztowała 7zł więcej ale warto było dać. Ma fakturę bardziej zbliżoną do zamszu (coś jak lenspen Celestrona tylko drobniejszą) znacznie lepiej usuwa tłuste ślady po paluchach itp..