Skocz do zawartości

Zlecenie na duze F4


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest takie nierealne zrobienie 30 cm lustra na paralaktyku z waga tuby ok 15 kg.

Tak samo mitem jest zalozenie, ze ciezka tube trudno prowadzic . Sliniczek co to ciagnie pokonuje opory tarcia i niewywazenie . To ostatnie nie musi wynosic kilka kg lecz znacznie mniej . Opory tarcia to jest do zminimalizowania tak ze kilku watowy silniczek pociagnie . Przeciez Hans ma wprawe i wlasciwie wywazy montaz . Ciezka tuba z racji masy jest stabilniejsza . Najwiekszym problemem jest kupienie dobrego lustra , jego zamocowanie w lekkiej podstawie . NAjmniejsze powiekszenie takim lustrem z racji wielkosci zrenicy to 40 x . Ma to wplyw na dobieranie lusterka wtornego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbig napisał:

Lustra 330 mm to sa klasyczne wymiary . Moze tez tam choc osobiscie mam sprawdzonego Soche http://teleskopy.webpark.pl/ najlepiej telefonicznie . mnie parabolizowal 235/1300 . Lustro Hamala tez z tamtad .Lustro jest na ogol aluminiowane bez utwardzenia - mam tak 2 lata i w porzadku .

 

Ciekawe - 2 lata ?

A jaka jest gwarancja na trwałość takiej powłoki ?

Kiedy ona zmatowieje ?

I do jakiego stopnia utlenienia Aluminium można jeszcze rozpuścić powłoke przy wymianie na nową ?

Janusz_P pisał kiedyś, że tlenku Al nieda się łatwo rozpuścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, "w głębokim poważaniu" można mieć komę w teleskopie aplanatycznym (bezaberacyjnym), np: Ritchey-Chretiene lub innym podobnego typu. Ponadto, w optyce nie ma czegoś takiego jak "uniwersalny korektor". Zawsze jakiś zysk musi być okupiony jakąś stratą.

 

Paracorr usuwa tylko kome. Inne aberracje pozostaja. Jako reduktor komy jest on jednak bardo dobry. Jak to w optyce bywa, koma jest usuwana w zamian za pare dodatkowych elementow. Obecne jednak powloki antyodblaskowe powoduja, ze straty swiatla sa pomijalne.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe - 2 lata ?

A jaka jest gwarancja na trwałość takiej powłoki ?

Kiedy ona zmatowieje ?

I do jakiego stopnia utlenienia Aluminium można jeszcze rozpuścić powłoke przy wymianie na nową ?

Janusz_P pisał kiedyś, że tlenku Al nieda się łatwo rozpuścić.

Gwarancja na trwalosc powloki utwardzonego lustra to 2 lata - Warszawa . Tyle juz mam . Powloka nieutwardzona jest bardziej sprawna w odbijaniu swiatla . Nie wiem jak usuwaja tlenek Al przed nsp. aluminiowaniem . tlenek krzemu, czy magnezu potrafia to aluminium pewnie tez .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz na Newtony z dzielona tubą? Sam się zastanawiam nad czyms takim, ale co z montażem:

 

http://discovery-telescopes.telescopes.com...telescopes.html

 

Masz 12,5" w z dzieloną tubą, za około 2000$ , ale z wagą moze być kłopot 54 funty, to jakieś 25 kilo za dolną część teleskopu. Utwardzone aluminium, testowane zwierciadła, zważywszy amerykańskich prawników, to lipy raczej nie produkują, są osiągalni (taka firma cała na narty nie wyjeżdża).

 

Ja sobie oglądam czasem 17,5 ". Cieszy moje oko, ale czy go kupię? Jak bym focił bez montażu?

Ponadto: z pełną tubą są tańsze niż z ażurową.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdziu, jak tak dalej pojdzie to bede musial wystawic ogloszenie "MT800 tanio kupie, a planet nie lubie"

Pozdrawiam.

Wystaw, wystaw ,jak tylko umyję lustro to zaraz wystawiam na sprzedaż swojego ,ale wyciąg dwucalowy to juz musisz sobie dorobić.

ps.

Sorry ale reklama wyszła. :Boink:

ps.

A Taurus 270 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem taka wizje, ze w ogromniastym polu newtona malutkim chipem kamerki CCD i tak bede obejmowal maly kawalek srodka majac kome w glebokim powazaniu. A do wizuala to bym przezyl, warto za to duzo wieksze pole...

 

Pozdrawiam.

 

W sumie możesz robić co chcesz, ale "56" chyba dobrze Ci radzi. Bo w końcu chcesz zbudować duży światłosilny teleskop do DS, mgławic itd, a zadowalsz się małym wicineczkiem pola. (???)

Właciwie więc, co będziesz focił? Lepiej nie ograniczać się z góry do wizuala.

Spokojnie sobie to przemyśl.

Poza tym CCD tanieją, więc z biegiem czasu pewnie będzie można za normalne pieniądze nabyć "małoobrazkowy" detektor CCD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taurusy maja swoje zalety. Ale chce (a moze cholera juz nie chce - troche mnie przeraziliscie waga) telep w tubie bo: 1. Mozna to powiesic na montazu. 2. Mozna zalozyc dekiel i postawic w szafie po obserwacjach, a jak dostanie z baranka od dziecka to jest szansa na zero strat, znika czas montazu/demontazu i kolimacji z tym zwiazanej (pyrgniety na fotel do samochodu jest na polu godtowy do posadzenia na montazu) 3. Taniej za tube wychodzi. 4. Mozna uzyc prostych czopow co ulatwia wykonainie samodzialowego dobsona. 5. Jest znacznie trwalsza a przy takich pieniadzach to to byl by juz moj telep dozywotni. Tuba ma tez wady: 1 Znaaacznie wieksza waga, co pociaga za soba znaaaaczne koszty montazu zdatnego ja uniesc, 2. Nie mozna zlozyc do walizki (pewnym rozwiazaniem jest tuba dzielona). 3. Zajmuje cholernie duzo miejsca w trasporcie i przechowywaniu (cala kanapa w samochodzie lub kawal szafy w domu). 4 Zeby zrobic lekka tube trzeba zdrowo zabulic na jakies kewlary czy inne wegle.

 

Druga sprawa to koma.

 

Nie wydaje mi sie abym w najblizszych latach (szczeg. po wybuleniu na te betoniarke i wyroku montazu do niej na glowie) mial kase na jakikolwiek sprzet foto poza jakas popularna kamerka. Takie kamerki maja male pole, a wiec nie beda zachaczac o "zakomowane" rejony pola. Do wizuala jest nieco inna bajka. Tu widac kome (mam N6 F4) ale nie jest to tragedia. Trzeba sie wpatrzec aby ja zobaczyc - nie zwracam na nia uwagi. Jadac na Lantanach trzeba sobie powiedziec "dobra teraz ogladamy przyklad komy" ustawic jasny obiekt na krawedzi pola i podziwiac lekki przecinek zachodzac w glowe czy to badziewie wygenerowalo lustro czy moze jednak okular.

 

Trzecia sprawa - kasa.

 

Teleskopy w okolicach 30cm w tubie sa znacznie tansze od azurowcow i podzielakow. Ja sie musze liczyc z kasa. Mam slubna i dziecko. O ile dziecko odniesie sie z entuzjazmem do mojej glupoty, o tyle slubna bedzie miec calkowita racje mowiac, ze ocipialem do konca.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

policz sobie pole na małej kamerce z 1300mm ogn. i jakośc prowadzenia jaką będziesz potrzebował do solidnych zdjęć. zobacz jakiego typu sa do tego obiekty na niebie i pomysl czy cię stać na focenie czegoś takiego.

 

Apeluję o nie strzelanie sobie samobója ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, wygląda że chcesz zamienić ogniskową 600mm F4 na dłuższą też F4. Jeśli chodzi o astrofoto spowoduje to że jasność obiektów będzie taka sama, a zwiększy się skala obrazu - obiekt będzie odpowiednio większy wymuszając tym samym większa dokładność prowadzenia i wymagania co do montażu.

Moim zdaniem powinienies się skoncentrowac na montażu i napędzie - kupić najlepszy jaki możesz, klasa EQ5 to jest raczej minimum. I wypróbować w astrofoto to co masz czyli swojego 150/600 (po przebudowie aby łapało się ognisko - wymiana wyciągu ?). To da ci pogląd czy masz szanse walczyc z dłuższymi ogniskowymi.

Jaką kamerkę tzn. o jakim rozmiarze pikseli będziesz uzywał ? czy masz w planach przajście na lustrzankę ?

 

Co do wizuala próbujesz połączyć to z astrofoto. Nie wiem czy to dobra droga, wiadomo ze względu na koszty zwykle staramy sie to jakoś pogodzić. Jednak pamiętaj że do wizuala nie potrzeba szybkiej światłosiły, tylko dużej średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, wygląda że chcesz zamienić ogniskową 600mm F4 na dłuższą też F4. Jeśli chodzi o astrofoto spowoduje to że jasność obiektów będzie taka sama, a zwiększy się skala obrazu - obiekt będzie odpowiednio większy wymuszając tym samym większa dokładność prowadzenia i wymagania co do montażu. (...)

 

Cholera, tego nie wiedzialem. F4 do foto dobieralem kierujac sie przeslankami:

1. - wieksza swiatlosila = krotszy czas naswietlania (wiec se moge na tanszy mont. pozwolic bo bedzie zmuszony do ciagniecia krotszych casow dla tego samego efektu)

2. - F4 to maksymalnie krotka ogniskowa (przy maksymalnie duzym zwierciadle) ktora jeszcze nadaje sie do wizuala. krotka ogniskowa = mniej wymagajacy montaz (no tak mi wyszlo z generalnej obserwacji postow, non stop slyszy sie cos w rodzaju "eee, na tym moncie to max 500mm" no to czlowiek wyciaga wniosek "montaze nie lubia dlugich ogniskowych")

3. - Im krotsza ogniskowa tym lzejsza tuba (bo krotsza) a im lzejsza tuba tym lepiej radzi sobie montaz.

 

(...) Moim zdaniem powinienies się skoncentrowac na montażu i napędzie - kupić najlepszy jaki możesz, klasa EQ5 to jest raczej minimum. I wypróbować w astrofoto to co masz czyli swojego 150/600 (po przebudowie aby łapało się ognisko - wymiana wyciągu ?). To da ci pogląd czy masz szanse walczyc z dłuższymi ogniskowymi.

Jaką kamerkę tzn. o jakim rozmiarze pikseli będziesz uzywał ? czy masz w planach przajście na lustrzankę ?

(...)

Udalo mi sie dopasc QuckCama przerobionego na dlugie czasy z jakims slabym CCD. Ta kamerka ma tak wysunieta matryce, ze zlapalem ognisko w moim newtonie. Udalo mi sie zrobic kilka bardzo nedznych Marsow (g. nie rodzielczosc ma ta kamerka), ale zaskoczyly mnie tycie rozmiary planety na obrazie nie wiem, 20x20 pikseli? - paranoja jakas. Zlapalem tez kilka Ksiezycow - tu obrazy rysowaly sie juz znacznie lepiej ale dla odmiany zaskoczyla mnie koniecznosc ustawiania czasow naswietlania na minimum bo obraz natychmiast sie przeswietlal - generanie jestem na poczatku drogi, ani u mnie dobrej kamery ani jakiegokolwiek doswiadczenia. Na lustrzanke sie nie przesiade z prostego powodu 2K ceny zaporowej dla mojego portfela. Zostaja przerabiane kamerki typu Vesta lub jakis tanszy dedykowany wynalazek typu Meade

 

(...)Co do wizuala próbujesz połączyć to z astrofoto. Nie wiem czy to dobra droga, wiadomo ze względu na koszty zwykle staramy sie to jakoś pogodzić. Jednak pamiętaj że do wizuala nie potrzeba szybkiej światłosiły, tylko dużej średnicy.

 

Rozumiem to i dlatego nastawiam sie na duze lustro. Ale chce miec telaskop ktory jestem w stanie nosic. Dlatego F4 (krotko = lekko) przy masach w okolicach 20kg kolene 5 kilo na dodatkowe 50cm tuby to bardzo drastyczny przyrost.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans z tego co piszesz zdiagnozuje cię krótko:

 

Idziesz na rzeź! zostaniesz z kupą złomu, który zupełnie nie będzie robił tego do czego miał być. i bedzie nadawał sie tylko do rozsprzedania go.

 

jezeli dla ciebie 2k to cena zaporowa to odpuść sobie foto zupełnie. albo foć tą kamerką co masz ale z małymi ogniskowymi (tak max do 100mm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuba 50 cm dluzsza nie musi wazyc 5 kg wiecej. Mozesz miec z AL , mozna takze zrobic azurowa oslonieta czyms .

Uzywajac barlowa czy innych przedluzek palnety foci sie na wypadkowych dlugich ogniskowych bo obraz jest wiekszy . Jakos montaze to ciagna , pewnie dlatego ze to lekki sprzet . Przy takim wydluzaniu ogniskowej wszelkie wady wynikle z niedokladnosci wykonania optyki sumuja sie . Tuba z dluga ogniskowa jest pod tym wzgledem lepsza .

Przy 2 x wiekszej ogniskowej w lustrach F4 obraz masz tej samej jasnosci co w podstawowym ale 4x wiekszej powierzchni .

Moze na razie specjalnie do planet kup jakas tube z odzysku o dluzszej ogniskowej i nie tak duzym jak planowales lustrze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans z tego co piszesz zdiagnozuje cię krótko:

 

Idziesz na rzeź! zostaniesz z kupą złomu, który zupełnie nie będzie robił tego do czego miał być. i bedzie nadawał sie tylko do rozsprzedania go.

 

jezeli dla ciebie 2k to cena zaporowa to odpuść sobie foto zupełnie. albo foć tą kamerką co masz ale z małymi ogniskowymi (tak max do 100mm)

 

Nic dodać, nic ująć. Jeśli chcesz focić taką kobyła to zacznij oszczędzać na coś takiego: Montaż na gwiazdkę Fotogrie z krótkimi ogniskowymi są też abrdzo ładne i przede wszystkim łatwiejsze i tańszym kosztem do uzyskania, nie mniej za sam montaż np. GPD czy GM8 zapłacisz więcej niż chcesz wydać na swój projekt. Moim zdaniem nic z tego nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uh...

 

No to mnie przekonaliscie. Mialem zamiar wydac ok 2-3K na tube i zbudowac sobie samodzielnie dobsa. Po kilku miesiacach ok 0.5K na maszyne focaca (kamerka). Potem zaczac zbierac na montaz z prawdziwego zdazenia na co liczylem kolejne 2-3K. Cicha nadzieja mowila o zakonczeniu planu do 2010 a tube w przyszlym roku. Droga ktora mi polecacie, jest dobra do focenia, ale ja za bardzo lubie jopic sie w okular...

 

Oj. musze to wszystko przemyslec od podstaw. Mam 4"Achro F10, EQ3-2 i 6" F4, moze podmienic sobie tylko tube na wieksza albo duza na dobsie, a focic przez 100Achro na EQ3-2 z jakas vesta...

 

Temat zamkniety, jak wymysle nowa glupote, nie omieszkam poddac pomyslu pod publiczne biczowanie na forum.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wolno coś zasugerować...

Osobiście zaczął bym od montażu - w astrofoto to 90%sukcesu. Kiedyś wymyśliłem takie cóś:

 

Przy lekkim zacięciu warsztatowym można to poskładać za b. niewielkie pieniądze (w porównaniu do seryjnego dobrego monta). Dysponując taką podstawą (spokojnie można to zrobić w wersji przenośnej...) wtedy bym się zastanowił co na tym powiesić.

I tak jak sugerują przedmówcy: pofotografuj tym co masz - nabierz doświadczenia!!! Wtedy preferencje się sprecyzują i wybór będzie łatwiejszy...

Powodzenia!

propozycja_Gysztla.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. - wieksza swiatlosila = krotszy czas naswietlania (wiec se moge na tanszy mont. pozwolic bo bedzie zmuszony do ciagniecia krotszych casow dla tego samego efektu)

 

To prawda. Ale Ty chcesz zamienic F4 na F4, więc światłosiły nie zmieniasz, czyli czas naświetlania musi być taki sam. Będziesz miał natomiast dłuższą ogniskową więc będziesz musiał skracać ekspozycje z powodu błędów montażu, a obraz będzie tym samym ciemniejszy.

 

2. - F4 to maksymalnie krotka ogniskowa (przy maksymalnie duzym zwierciadle) ktora jeszcze nadaje sie do wizuala. krotka ogniskowa = mniej wymagajacy montaz (no tak mi wyszlo z generalnej obserwacji postow, non stop slyszy sie cos w rodzaju "eee, na tym moncie to max 500mm" no to czlowiek wyciaga wniosek "montaze nie lubia dlugich ogniskowych")

 

Generalnie Jest to prawda. Ale F4 to nie ogniskowa tylko światlosiła.

 

3. - Im krotsza ogniskowa tym lzejsza tuba (bo krotsza) a im lzejsza tuba tym lepiej radzi sobie montaz.

 

To też jest prawda.

 

 

ale zaskoczyly mnie tycie rozmiary planety na obrazie nie wiem, 20x20 pikseli? - paranoja jakas.

 

Użyj dłuższego barlowa.

Edytowane przez adamsz12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wolno coś zasugerować...

Osobiście zaczął bym od montażu - w astrofoto to 90%sukcesu. Kiedyś wymyśliłem takie cóś:

 

Przy lekkim zacięciu warsztatowym można to poskładać za b. niewielkie pieniądze (w porównaniu do seryjnego dobrego monta). Dysponując taką podstawą (spokojnie można to zrobić w wersji przenośnej...) wtedy bym się zastanowił co na tym powiesić.

I tak jak sugerują przedmówcy: pofotografuj tym co masz - nabierz doświadczenia!!! Wtedy preferencje się sprecyzują i wybór będzie łatwiejszy...

Powodzenia!

 

Sprytne. Masz tylko ten generalny zamysl, czy kombinowales juz bardziej technicznie? To by mozna w wesji rozbieralnej zrobic, hmm... wyglada na warte grzechu posleczenia z cad'em kilku nocy...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko sprowadzi się do wysokiej klasy napędu który i tak musi być lepszy niż normalne.

 

Masz czarne myśli...

Główny koszt to 2 dobre ślimacznice, resztę załatwi autoguider (to mam sprawdzone!). 20' expo ogniskową 2,5m i punktowa gwiazdka (jest to gdzieś na forum).

 

Nie trzeba do tego autocad'a, wystarczy trochę wyobraźni. Kiedyś sobie zrobię taki mont! Z jego koństrukcji wynika, że powinien być max sztywny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko sprowadzi się do wysokiej klasy napędu który i tak musi być lepszy niż normalne.

Jakby pociagnac pomysl z samorobka ? Fabryczne montaze sa czesto tak konstruowane aby zawsze chcialo sie lepszy czyli duzo drozszy . Amatorski montaz nie bedzie zgrabnie wygladal ale parametrami moze przewyższac srednie firmowki a "ładownoscia" bez problemu . Najwiekszym problemem jest uzyskanie zebatki do osi RA . Cos takiego mial w ofercie Ak za 500-600 zl i miala spelniac wysokie wymagania dokladnosci / ok 1zł za ząb/ . Drugim problemem to sprzela . Moze na wzor z motoroweru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz czarne myśli...

Główny koszt to 2 dobre ślimacznice, resztę załatwi autoguider (to mam sprawdzone!). 20' expo ogniskową 2,5m i punktowa gwiazdka (jest to gdzieś na forum).

 

Nie trzeba do tego autocad'a, wystarczy trochę wyobraźni. Kiedyś sobie zrobię taki mont! Z jego koństrukcji wynika, że powinien być max sztywny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Trzba autocada, zeby sie nagle nie okazalo, ze w pewnym polozeniu wyciag celuje w glebe pomiedzy jakimis stalowymi ramionami. Trzeba tu dodac siedzisko na obejmach dla tuby, widze potrzebe sterowalnosci kata nachylenia tych widel, w ogole to zawszelepiej czlowie zrozumie jak sobie sam narysuje :szczerbaty:

 

Przy okazji wyjdzie w parametrach masa i nosnosc itd.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.