Skocz do zawartości

Przekładnia ślimakowa


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem w trakcie produkcji drugiego montażu paralaktycznego o nośności do 20 kg.

(Pierwszy montaż spoko wytrzymuje do 12 kg).

W tym nowo planowanym chcę wykorzystać "przekładnię ślimakową"

Proszę o podpowiedź:

- z demontażu jakich urządzeń mogę wykorzystać taką przekładnię?

-czy lepiej zlecić wykonastwo tokarzowi?

Teraz już dziękuję za podpowiedzi i za pomoc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Pod tak duży teleskop slimacznica i slimak musza być frezowane i szlifowane gładkościowo na dobrej szifierce obwiedniowej, najpierw znajdź usługodawcę z obrabiarką a potem poszukaj odpowiedniego materiału, dobrego brązu na ślimacznicę i nierdzewnej, hartujacej się dobrze stali na ślimaka 8)

Takie duże i dokładne przekładnie widziałem tylko w rentgenowskim goniometrze Philipsa, może ktos będzie taki złomował ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostanio taki komplecik widziałem (slimacznica ze 12 cfm średnicy) w takiej pyrzedpotopowej maszynie liczącej slimak osadzony na silniku krokowym na którym jak mnie pamięć nie myli data coś anno domini 1975 (napisy po polsku).

Widziałem w całości przed likwidacją udał mi się przechwycić niestety :'( tylko silnik bo likiwidatorowi powiedziałem że jak ma jakieś silniki krokowe to niech da znać , o przekłądniach nie wspomniałem wiec wywalił.

Gdzie można dopaść takie zabytki- państwowe instytucje (uniwerki , plibudy) bo oni maja dośc skomplikowaną procedurę likwidacji i wszystko najpierw musi odleżeć ze trzydzieści lat zanim trafi do majsterkowicza znaczy na śmietnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Do dużego telepa do astrofoto potrzebna jest duża ślimacznica o średnicy porównywalnej z kalibrem teleskopu który na niej się prowadzi 8)

Ta przekładnia z 75 roku była za pewne mocno zużyta i mało przydatna do dużego montażu, może pojechało by na niej lekkie MTO 1000 lub 500mm i to raczej wszystko do astrofoto :-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o Najmądrzejszy!!

a czy ja mówię że z tego da się jakieś genialne urządzenie zrobić, Lotar pytał z czego to wymątować to napisałem gdzie się z tym spotkałem i tyle ,zawsze można zamówić sobie nową o średnicy dwa metry i finisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Ja tylko dzielę się swoimi doświadczeniami chcąc wam oszczędzić sporo rozterek i zawodów i nie traktuj mnie jak profesora z katedry tylko kolegi z trochę większym doświadczeniem warsztatowym ale cóż, każdy ma prawo uczyć się na własnych błędach i nie musi oczywiście z niego kożystać, to chyba polska specjalnośc w odkrywaniu prochu na nowo :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra dobra nie denerwuj się mości Krakusie,

pewnie masz rację ale majsterkowanie to w większości jak napisałeś wykrywanie prochu na nowo. Pewnie że zrobione na zamówienie , przez fachowca albo kupione w specjalistycznej firmie elementy są dobre ale znika gdzieś przyjemność rozwiązywania problemów . Jak dawno temu chodziłem na kółko elektroniczne to facet co to prowadził zwykł mawiać " prawdziwy elektronik najbardziej cieszy się wtedy gdy poskładany układ nie działa, bo wtedy można znaleźć błąd usunąć go i to dopiero jest satysfakcja" pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Mechanika to inna bajka jak źle zrobisz to idzie w kosz bo przekładni nie nadłożysz a i tak na końcu zamówisz w dobrym warsztacie pełną jakość za pełną cenę ale ile nerwów i kasy po drodze stracisz to już inna sprawa ale hobby to też droga sprawa ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

etam nie nadłożysz widziałem na własne gały ja kolesiowi "specjslista" w samochodowym radiu naprawił zjechany trybik- owinął jakims plastrem i dwa dni działało ;D. takich sposobów to w mojej szkole nie uczyli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.