Skocz do zawartości

Bresser Messier R-127L


Bemko

Rekomendowane odpowiedzi

Czy mozesz juz ocenic swoje wrazenia z uzytkowania PL32 i Or6?

 

Moze skusisz sie na foto w projekcji swoim A75?

Na taką pełną ocenę to chyba jeszcze za wcześnie. Mogę na razie powiedzieć, że PL32 ma trochę za krótką muszę oczną i robią się fasolki... Mało go używam, bo mam jasne niebo i tło w tym okularze jest szaro-pomarańczowe. Co do ortho to niewielki ER mi nie przeszkadza, obrazy daje bez zarzutów.

 

Do foto mam HP735 z wyjętym obiektywem, chciałbym nim porobić zdjęcia Księżyca, ale zgrać muszą się 3 czynniki: pogoda, seeing i odpowiednia, ciekawa faza. Do tej pory jakoś mi się nie udało... Jak będzie okazja to zrobię też coś w projekcji.

 

Zwykły achromat w dzisiejszych czasach o szkiełku 100mm to trochę mało.

Mało i za razem dużo, taki maluch sporo może i to zarówno na planetach jak i DS'ach. Teraz kiedy Synta 200/1200 jest za 1000zł prawie wszyskie inne sprzęta straciły na wartości (szkoda że nie odzwierciedla się w ich cenach). Ale taki achromat jest sporo mniejszy, łatwiejszy w transporcie i mniej kłopotliwy od równoważnego Newtona.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

26.04.2006 Pierwsze światło na Słońcu

W środę trafiła mi się rzadka możliwość obserwacji Słońca. Z racji egzaminów wróciłem wcześniej do domu, pogoda była całkiem ładna, niebo było pokryte jedynie niewielkimi strzępkami chmur wysokich. Założyłem więc folię Baadera na tubus i wystawiłem działo na balkon. Na tarczy widoczne były trzy większe grupy plam z półcieniami, oraz spore pole pochodni. Obraz był w miarę stabilny. Dopiero przy pow. ok. 100x seeing zaczynał dawać o sobie znać. Widok był bardzo ładny, nie zrobiłem rysunków, ale za to nagrałem kilka avików przerobionym HP735, które nieźle oddają widok w okularze.

hpim52344s5ga.jpghpim5235b7qs.jpg

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

03.05.2006

Długi weekend był dobrą okazją do obserwacji Słońca. Obserwacje rozpocząłem o 13:00, a zakończyłem godzinę później. Seeing był dobry, co jakiś czas pojawiały się silne podmuchy wiatru, jednak nie powodowały one drgań tuby utruniających obserwacje w powiększeniach do ok. 120x. Po założeniu Ortho 6 wraz z turbulencjami dawały już o sobie znać, uniemożliwiając praktycznie obserwacje przy tak dużym powiększeniu. Na tarczy znajdowały się 4 grupy plam, z czego 2 zawierajace więcej niż jedną plamę. Seeing był na tyle dobry, że umożliwił obserwację granulacji Słońca. Cała tarcza miała strukturę drobnej kaszy. Najlepiej było ją widać w przy pow. 37,5x. W zoomie była również widoczna w całym zakresie ogniskowych, jednak już nie tak wyraźnie. Pięknie wyglądały pochodnie związane ze schodzącą już z tarczy grupą plam z półcieniem, efektu dopełniała wspomnana już granulacja. W centalnej rozbudowanej grupie plam doliczyłem się ich 11, sąsiednia plama była idealnie okrągła z niezbyt wyraźnym półcieniem. Bardzo ciekawie prezentowała się również wyłaniająca sie właśnie zza brzegu tarczy pojedyncza (chyba) plama. Poniżej zdjęcia z tego dnia, wszystkie wykonane przerobionym HP735, oprócz ostatniego wszystkie z Barlowem 2x. Stacki 100-200 klatek Registax.

 

hpim5238s4ze.jpghpim52443s2jb.jpghpim5245s0en.jpghpim5252s3kc.jpg

 

Pozdrawiam

Michał

Edytowane przez Bemko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

07.05.2006

W niedzielę pięknie przyświecał Księżyc dwa dni po pierwszej kwadrze, obserwacje z balkonu ropocząłem o 21:10. Pierwsze spojrzenie przez Plossla 32, trochę razi w oczy, cudownie wyglądały gęsto usiane kraterki na południu. Następnie włożyłem do wyciagu zooma LV. Chodziło trochę chmur, więc musiałem co chwila zwiększać i zmiejszać powiększenie aby skompensować zmiany jasności Księżyca przysłanianego raz po raz kolejną porcją chmur. Kiedy pojawaiła się jakaś dziura w chmurach natychmiast zmieniałem ogniskową na krótszą aby móc lepiej przyjrzeć się powierzchni. Cienie kraterów były delikatnie fioletowe co psuło nieco wrażenia estetyczne, ale taka to już przypadłość refraktorów. Obraz dość mocno pływał, było widać przechodzące fale ciepła, jednak obraz pozostawał w miarę ostry. Ok. 21:25 przyszły chmury uniemożliwające obserwacje. Obawiałem sie czy nie będzie z nich padać, na szczęście po ok. 10 min. niebo prawie całkowicie się wyczyściło. Postanowiłem więc wypróbować moją przedłużkę do barlowa a'la U, jest to barlow bez soczewki z zestawu od Celestrona PowerSeeker'a 60 długości ok 5,5 cm co dawało wypadkową krotność Barlowa ok. 3-4x. O ile w zestawie barlow 2x + zoom LV w miarę mocno dawała się we znaki aberracja chromatyczna głównie w postaci fioletowych cieni, to z przedłużką była ona już niezauważalna. Zrobiłem rajd po całym, terminatorze przy powiększeniu ok. 350x Cudownie prezentowały się m.in. Kopernik z przyległościami, płaski jak stół Plato, Clavius. Naręciłem również kilka avików przerobionym HP735 + barlow i przedłużka. Stack Registax, lekkie wyostrzanie:

52972s2zz.jpg52995sl.jpgmozaikac38kf.jpg

 

 

Następnie skierowałem teleskop na Jowisza. Seeing słabiutki, brzeg tarczy "pływa". Widać dwa ciemne pasy równikowe, strefa równikowa jest ciemniejsza niż obszary biegunowe. Z brzegu południowego pasa równikowego widać WCP w postaci jaśniejszego od pasa owalu. W centrum północnego pasa widać ciemniejszą strukturę chmur. Tyle udało mi się zauważyć w ciągu 1min., gdyż zaraz potem Jowisz ściemniał i w końcu znikł zasłonięty przez chmury.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, na odcieniach szarości wygląda to dużo lepiej, szczególnie sam kanał zielony. Wrzuciłem kolorowe bo chciałem żeby były naturalne. W okularze aż tak źle to nie wygląda, swoje wady wprowadził tutaj też na pewno barlow pracujący na innej krotności niż został zaprojektowany.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11.05.2006

Piękna wyżowa pogoda, Księżyc dwa dni przed pełnią dość mocno rozjaśnia niebo. Dobra przejrzystość, ale seeing kiepski - IV

 

Na pierwszy ogień poszedł Jowisz, miałem nadzieję, że uda mi się jeszcze złapać WCP. Prawie się udało. Księżyce widoczne są już w szukaczu. Najlepszy obraz w LV 8-24@16 + barlow 2x. Widać przechodzące fale ciepłego powietrza, brzeg tarczy faluje. Widoczne dwa ciemne pasy równikowe, południowy jest odrobinę słabszy i bardziej rozmyty. Strefa równikowa jest ciemniejsza niż obszary biegunowe. Obszar na północ od północnego pasa równikowego ciemnieje równomiernie w miarę zbliżania się do bieguna. Analogiczny obszar na południu wykazuje wyraźny podział na jasną południową strefę zwrotnikową,, mało wyraźny ciemniejszy południowy pas umiarkowany oraz ciemniejący ku biegunowi obszar umiarkowany i biegunowy. Południowy pas równikowy rozszerza się przy jednym z brzegów tarczy, gdzie znajduje się WCP. W tym samym obszarze zwęża się i zanika południowa strefa zwrotnikowa. WCP nie jest widoczna bezpośrednio, ponieważ przy brzegu tarczy wszystko się rozmywa. Na północnym pasie równikowym blisko centralnego południka widać ciemną strukturę w chmurach. Ganimedes posiada wyraźną tarczę, nie jest na pewno obiektem punktowym. Księżyc świecił tak mocno, że nawet w powiększeniu 200x tło nieba było szare. Zrozumiał ktoś ten opis? Pewnie nie, dorzucę więc szkic:

32jowiszbs3nn.jpg

 

Następnie spojrzałem na Księżyc, nie spodziewałem się wiele ze względu na fazę. Nie zachwycił mnie, zrobiłem przegląd całego terminatora przy pow. 450x (LV@8+barlow 2x z przedłużką), ale nie spotkałem żadnego ciekawego obiektu.

 

Na pólnocnym wschodzie świeciła już Wega, skierowałem więc teleskop na epsilony Lutni. Już w szukaczu rozdzielają się na 2. Teleskop wyraźnie rozdziela tą grupę z czarnymi przerwami między składnikami na cztery w powiększeniu ok. 150x (LV@8)

 

Po chwili poszukiwań i przeczesaniu okolic Plosslem 32mm odnalazłem składnik B komety 73P/Schwassman-Wachmann. Znajduje się nisko nad horyzontem, w miejscu gdzie jest spora łuna od miasta. Wygląda bardzo ładnie, posiada gwiazdopodobne jądro, dopiero zerkaniem widać wyraźnie otoczkę i warkocz w kształcie rozłożonego wachlarza. Najlepiej wygląda w powiększeniu ok. 80x, wykonałem szkic tego co było widać w okularze:

3173pswbs8kv.jpg

 

W pobliżu znajdowała sie piękna para gwiazd - Albireo, najlepiej prezentuje się w pow. 150x. Jest wtedy szeroko rodzielona i pięknie jest widać kolory składników: jaśniejszy jest pomarańczowy, a słabszy błękitny.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

27.05.2006

Mało na wszystko ostatnio czasu, więc opis spóźniony. Obserwacje 27.05.2006r. w godz. 22:20-23:25, świetna przejrzystość, seeing średni - III.

 

Obserwacje zacząłem od najjaśniejszego obiektu widocznego na niebie - Jowisza. Brzeg tarczy nieco pływa. Dookoła planety widać fioletową poświatę. Północny pas równikowy jest ciemny i w różnych miejscach ma różną szerokość, w części bliższej bieguna jest "prosty". Pas południowy jest rozdzielony na dwie składowe jasną linią. W zółto-zielonym filtrze w strefie równikowej widać ciemniejszą, podłużną strukturę. Oba obszary umiarkowane i biegunowe są jednolicie jasne, jedynie w zielonym filtrze delikatnie widać pociemnienie w okolicy biegunów. Pod koniec obserwacje wróciłem jeszcze raz do Jowisza, obraz znacznie stabilniejszy, nie widać jednak więcej szczegółów.

33jowiszbs9lr.jpg

 

 

Kolejnym obiektem była gromada kulista M13. Widoczna bez problemów w szukaczu, najlepsza w okolicach 60x. Widoczne dosłownie mrowie gwiazd, do ok. połowy promienia można bez większych problemów wyłuskać zerkaniem pojedyncze gwiazdy. Widać nieregularność gromady. Bardzo ładnie się prezentuje.

 

W zasięgu obserwacyjnym była również M57. Wymaga zdecydowanie dużych powiększeń: 100-150x, Ukazuje się wtedy jako wyraźny, nieco spłaszczony pierścień.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.06.2006

Kolejne czerwcowa noc, 12.06.2006r. 22:30-00:00 Przejrzystość standartowa, seeing niezły (III)

 

Jak zwykle zacząłem od Jowisza. Brzeg tarczy faluje, widać jednak sporo szczegółów. Najwyraźniejszy jest zdecydowanie ciemny północny pas równikowy o nieco nierównomiernej strukturze. Przy jego południowym brzegu widać dwa ciemne detale w odległościach 1/3 średnicy tarczy od jej brzegów. Otoczone są one przez niewielkie, jasne obszary w strefie równikowej, która jest nieco ciemniejsza niż obszary biegunowe. Południowy pas równikowy jest jaśniejszy i mniej wyraźny od pasa północnego, przy brzegu tarczy widać na nim WCP w postaci nieco ciemniejszego owalu, wchodzącego na jasną południową strefę zwrotnikową. Między tą strefą, a obszarem umiarkowanym widać wyraźną granicę. Obszar umiarkowany i biegunowy ciemnieją wraz ze zbliżaniem się do bieguna. Na północy strefa umiarkowana i biegunowa ciemnieją równowmiernie w miarę oddalania się od pasa równikowego. Opis jak zwykle bardzo zrozumiały, wspomogę się więc zdjęciem:

jupiter0606134yc.jpg

Przerobiony HP735 w ognisku głównym + barlow 2x z przedłużką (3x), Stack 600klatek Registax + krzywe w PS

 

 

Epilony Lutni przy pow.300x rozdzielone bardzo czysto z dużą czarną przerwą między składnikami. Wyraźnie zaczynają się rozdzielać w okolicach 100x

 

Najwieksza gromada kulista w Herkulesie - M13 wygląda nieźle, chociaż nie aż tak jak podczas poprzednich obserwacji, duże znaczenie ma tu przejrzystośc powietrza. Mimo tego dobrze widać zerkaniem pojedyncze gwiazdy na brzegu gromady. Jako że mam już napęd w RA, spróbowałem na tej gromadzie swoich sił w astrofotografii:

awnew33s4hy.jpg

Zdjęcie w projekcji okularowej PL32 + Canon A75 9x5s (nie 15s bo montaż był źle ustawiony) ISO400

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16.06.2006

Krótkie czerwcowe noce nie sprzyjają ani obserwacji DS'ow ani planet, mimo to postanowiłem spróbować dostrzec coś ciekawego. Dobra przejrzystość, seeing do niczego (V). Obserwacje w godz. 23:10 - 00:50

 

Zacząłem tradycyjnie od Jowisza, zapowiadał się ładny tranzyt WCP oraz Io, niestety seeing był tak zły, że ledwo można było dostrzec pasy równikowe. Cała planeta falowała, a chwilami zamieniała się w drgającą, jednolitą kulę. Na pasie północnym chwilami zauważany stawał się bardzo ciemny punktowy szczegół - cień Io.

 

Przerzuciłem się więc na DS'y. Pierwsza w kolejce była M13, która wzniosła się już wysoko i wycelowanie w nią wymagało karkołomnych akrobacji na balkonie. Tło nieba niestety pomarańczowe, gwiazdy na brzegu mało wyraźnie rozdzielone.

 

W dogodnym położeniu znajdowała się M57, więc na nią przestawiłem teleskop. Najlepiej widoczna w powiększeniach z okolic 80x. Dość dobrze widoczna zerkaniem, przy patrzeniu na wprost znika całkowicie. Bez problemów można dostrzec kształt spłaszczonego pierścienia. Wykonałem również jedną z pierwszych prób astrofotografii DS w projekcji okularowej

m57net3s4jv.jpg

Messier R-127L + PL32 + Canon A75. Stack Iris 28x15s 400ISO, usuwanie szumu NeatImage, końcowa obróbka Photoshop. Przy ogniskowej wypadkowej 4m 75% klatek było wcale lub w minimalnym stopniu poruszone.

 

Niedaleko znajdowała się szeroka para Sheliak (Beta Lyrae). W gruncie rzeczy mało ciekawa, bo rozdzielona bardzo szeroko już przy 50x, ale przy takim seeingu nie ma co marzyć o ciasnych parach.

 

Podczas gdy teleskop robił zdjęcia, ja przeszukiwałem niebo lornetką. Nisko nad południowym horyzontem moją uwagę przyciągnęła mglista, rozciągnięta plamka. Jak się później okazało, była to M8. Niestety teleskopem trafiłem w znajdującą się tuż obok gromadę otwartą NGC 6530, która prezentowała się całkiem okazale ze sporą ilością gwiazd.

 

Zza bloku zaczęła się wyłaniać M31, więc na koniec na nią właśnie spojrzałem. Niestety, mała wysokość nad horyzontem i światła miasta spowodowały że tło nieba było szaro-pomarańczowe, a z galaktyki widać było jedynie eliptyczne, jaśniejące ku środkowi jądro.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
12.06.2006

 

 

Najwieksza gromada kulista w Herkulesie - M13 wygląda nieźle, chociaż nie aż tak jak podczas poprzednich obserwacji, duże znaczenie ma tu przejrzystośc powietrza. Mimo tego dobrze widać zerkaniem pojedyncze gwiazdy na brzegu gromady. Jako że mam już napęd w RA, spróbowałem na tej gromadzie swoich sił w astrofotografii:

awnew33s4hy.jpg

Zdjęcie w projekcji okularowej PL32 + Canon A75 9x5s (nie 15s bo montaż był źle ustawiony) ISO400

 

Pozdrawiam

Michał

 

Jowisz piękny , ja w swojej syncie nie mam ani połowy tego co masz ty. Ale M13 z tego co widać na zdjęciu słabo, u mnie za to o wiele, wiele lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

01/02.07.2006r 23:00-1:20

Znakomita przejrzystość, seeing wręcz przeciwnie. Księżyc pod horyzontem, w moich średnich miejskich warunkach widać ślad Drogi Mlecznej w zenicie, co oznacza bardzo dobrą pogodę.

 

Obserwacje zgodnie z panującą ostatnio tradycją zacząłem od zachodzącego już powoli Jowisza. Cała planeta jednak faluje, jedynie chwilami dostrzegalne stają się ciemne pasy równikowe. Na środku północnego pasa równikowego chwilami widoczna jest ciemna struktura w chmurach.

 

Cel pierwszy - M27. Wizualnie najlepiej wygląda przy powiększeniu 60x, w porównaniu do 50x ciemnieje wtedy mocno tło nieba i mgławica lepiej kontrastuje z tłem. Wyraźnie widoczny jest kształt ogryzka, z wyraźnie większą jedną z podstaw. Tej, poprzedniej i kolejnej nocy zbierałem materiał Canonem A75 w projekcji okularowej. Udały się tylko 64 klatki, bo ślizgało się sprzęgło napędu i prowadzenie było zbyt wolne. Oto efekt:

m27_net2.jpg

ref.Messier R-127L + PL 32mm Vixen + Canon A75 64x15s ISO 400 stack Iris, odszumianie NeatImage, obróbka Photoshop

 

Niedaleko Hantli znajduje się niewielka gromada kulista M71, w teleskopie jest bardzo słaba, nie ma problemów aby ją zauważyć, zerkaniem dość wyraźnie wybija się z tła, jednak nie ma nawet co marzyć o rodzieleniu jej na pojedyncze gwiazdy.

 

Zaraz obok M71 widać ciekawą gwiazdę podwójną - zeta Sge o dużej różnicy jasności, separacja wynosi 8". Rozdziela się już w 50x, zdecydowanie najlepiej wygląda jednak w 100x

 

Przeniosłem się w okolice centrum galaktyki, nisko nad południowy horyzont.

 

Na początek M8 i sąsiadująca z nią gromada otwarta NGC6530. Gromada nie jest zbyt bogata ani gęsta, niezbyt ciekawie wygląda, z Laguny widoczna jest jedynie niewielka najjaśniejsza cześć otaczająca kilka gwiazd, rozmytym w jedną stronę kształtem przypomina ona nieco kometę.

 

Na koniec poszła M11 czyli Dzika Kaczka, niewielka, ale bardzo bogata. Wymaga sporych powiększeń z zakresu 120-150x. Zerkaniem widoczna jest bardzo dużo gwiazd, wygląda cudownie.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche dziwne, że nie udało się rozdzielic M71. To powinno byc w zasiegu takiego refraktora... z drugiej strony, przy pierwszych obserwacjach tej gromady też miałem problemy. Ta kulka siedzi teraz wysoko, więc to raczej nie pozycja ma tu znaczenie, a po prostu zakasowało ją zaświetlenie nieba.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jowisz piękny , ja w swojej syncie nie mam ani połowy tego co masz ty. Ale M13 z tego co widać na zdjęciu słabo, u mnie za to o wiele, wiele lepiej.

Jowisz - za jasny teleskop, i słabej jakości SPL 10mm :(

M13 - jasny teleskop, i całkiem dobrej jakości SPL 25mm :)

 

Za Synte 10" :Beer:

 

Pozdrawiam : )

Edytowane przez W0l3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche dziwne, że nie udało się rozdzielic M71. To powinno byc w zasiegu takiego refraktora... z drugiej strony, przy pierwszych obserwacjach tej gromady też miałem problemy. Ta kulka siedzi teraz wysoko, więc to raczej nie pozycja ma tu znaczenie, a po prostu zakasowało ją zaświetlenie nieba.

 

Pozdrawiam.

Nie są to moje pierwsze obserwacje tej gromady. Oglądałem ją już Tałem 100RS, tyle że pod znacznie ciemnejszym niebem i wtedy rozdzielenie było dostrzegalne. Jestem przekonany że to wina zaświetlenia, bo na tym szarym tle nieba nie była zbyt wyraźna.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

14/15.07.2006 22:30-1:15

Pogoda ogólnie niezła, przejrzystość średnia/dobra, w pewnym momencie przez niebo przeszło kilka niewielkich chmur. Seeing zły.

 

Jowisz nie prezentował się zbyt okazale, właściwie to nie prezentował się wcale, bo dwa pasy równikowe ledwo majaczyły przez warstwy falującego, gorącego powietrza. Trzeba będzie zaczaić się na niego na jeszcze błękitnym niebie.

 

Na jeszcze szarym niebie obejrzałem M57. Była mało wyraźna, widoczny jednak bez większych problemów kształt, ciemna dziura wewnątrz pierścionka widoczna od pow. 80x

 

Zacząłem rajd po gromadach otwartych, pierwsza była M39. Dość rozległa i niezbyt gęsta, tworzy ją kilkanaście luźno rozrzuconych jaśniejszych gwiazd.

 

Spróbowałem rozdzielić lambdę Ophuci o separacji 1,5" i jasnościach 4,2 i 5,2 mag. Seeing nie pozwalał na dostrzeżenie nawet dysków air'ego. Chwilami widoczne było jedynie rozciągnięcie w jednym kierunku.

 

Kolejnym obiektem była gromada otwarta IC4665, łatwa do odnalezienia, w szukaczu widoczne małe skupisko gwiazd. Podobnie jak M39 zawiera sporo jaśniejszych gwiazd. Niezbyt okazała.

 

Następna była sąsiadka, IC 4666, również łatwa do znalezienia. Jest nieco inna niż poprzednie, zawiera bowiem głównie słabe gwiazdy. Natomiast gęstość jest również niezbyt duża.

 

Kolejna IC 4766 nie była już tak łatwa do znalezienia, nie przysporzyła jednak kłopotów. Jest gęsta i rozległa, zawiera głównie gwiazdy średniej jasności. Bardzo ładny widok.

 

Następny, tym razem obiekt z katalogu NGC z numerem 6633. Znacznie mniejsza niż pozostałe, zawiera podobnie jak IC 4766 przede wszystkim gwiazdy średniej jasności, jest dość gęsta.

 

Ukoronowaniem przeglądu gromad otwartych była M11 - Dzika Kaczka, mała, gęsta i zawierająca głównie słabe gwiazdy. Wygląda pięknie, jak garstka skrzącego pyłu rozsypanego na niebie.

Zrobiłem jej zdjęcie Canonem A75 w projekcji okularowej przez Plossla 32mm 00x15s 400ISO stack Iris, od odszumianie NeatImage, obróbka Photoshop GRGB.

m11netstv7.jpg

 

 

Na koniec rzuciłem jeszcze okiem na wschodzący Księżyc. Obraz niestety niemiłosiernie pływał i dostrzeżenie mniejszych szczegółów było niemożliwe. Mimo tego kratery w okolicach terminatora wyglądają jak zwykle cudownie.

 

Pozdrawiam

Michał

Edytowane przez Bemko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16/17.07.2006r. 22:50-1:00

Bardzo dobra przejrzystość, seeing kiepski, pod koniec obserwacji wsszedł Księżyc. Noc przeznaczyłem głównie na astrofoto.

 

Głównym celem była M8, wizulanie widać jedynie w okolicach gromady otwartej NGC6530 delikatną, najjaśniejszą część mgławicy wokół jednej z gwiazd. Mało klatek, bo weszła w łunę od osiedla i nie było sensu dalej jej ciągnąć. Zdjęcie ukazuje znacznie więcej szczegółów niż w okularze:

m8_net.jpg

ref. Messier 127/1200 + PL 32mm + Canon A75 26x15sek. ISO400 stack Iris, odszumianie NeatImage, obróbka PhotoShop

 

Po drodze do następnej mgławicy zahaczyłem o M23. Dość rzadka i przez to niezbyt okazała.

 

Tą mgławicą była M17, widać ją w szukaczu. Nie przyglądałem się jej zbyt długo, ale widać dobrze dość jasny, wydłużony kształt najjaśniejszej części łabędzia wyraźnie odcinający się od tła. Zdjęcie również i tu okazuje więcej:

m17_net2.jpg

ref. Messier 127/1200 + PL 32mm + Canon A75 44x15sek. ISO 400 stack Iris, odszumianie NeatImage, obróbka PhotoShop

 

Nie mogłem nie spojrzeć na wschodzący Księżyc, powietrze nie faluje aż tak jak poprzednio, jednak nadal turbulencje są duże i nie wygląda to zbyt estetycznie. Zdjęcie, projekcja okularowa PL32mm + Canon A75, pojedyncza klatka GRGB + lekkie wyostrzanie.

img9217grgbnetsxg8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

27/28.07.2006r. 23:30-00:45

Tym razem noc przeznaczyłem na wizuala i rysowanie. Przejrzystość dość dobra, seeing kiepski.

 

Zacząłem od M8, widoczna jest jedynie najjaśniejsza część mgławicy otaczająca jedną z gwiazd. Pomimo starań nie udało mi się dostrzec pasma ciemnego pyłu, widocznie niebo było zbyt jasne.

 

Potem przyszła kolej na M22 - jest niezbyt jasna, ale duża. Z powodu słabej przejrzystości i złego seeingu nie można wykorzystać dużych powiększeń, dlatego rozdziela się do ok.1/3 promienia. Ma zauważalny, eliptyczny kształt.

 

Nieco wyżej, w lepszej części nieba odnalazłem M17. W szukaczu widać ją w postaci niewielkiej mglistej plamki, w teleskopie najlepiej prezentuje się w powiększeniu ok. 80x. Jest dość jasna i ma wyraźne granice na tle nieba. Dobrze widoczna jest jej najjaśniejsza część, czyli tułów łabędzia. Zerkaniem można wypatrzyć jeszcze, słabszą "szyję". Wykonałem szkic tego obiektu w pow. 80x:

34___m17_b_s2.jpg

 

Nie mogłem oczywiście nie spojrzeć na M11, chwilami z powodu seeingu z gwiazd robią się placki. Zerkaniem bardzo dobrze widać charakterystyczny kształt kaczki, na wprost nie jest on już tak oczywisty.

 

Próbowałem dostrzec również M16 - Mgławicę Orzeł, ale nie udało mi się to. Trafiłem w gromadę otwartą, ale nie udało mi się dostrzec żadnej mgławicy, aparat też nic nie zarejestrował. Chyba ponownie jasne tło nieba dało o sobie znać.

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Rozważam obecnie zakup teleskopu, biorę pod uwagę Messiery fi 157 albo nawet fi 152, ale mnie bardzo interesuje jaki jest zasięg Twojego Bemko Messiera w Twoich warunkach (małomiejskich - jak u mnie w Hajnówce). Np. gdy gołym okiem widzisz +4mag to jak daleko sięgniesz swoim Massierem? Czy w najbliższym czasie mógłbyś zerknąć na Północny Ciąg Biegunowy? Ja zamierzałbym wykorzystywać toto to fotometrii wizualnej stąd moje zapytanie.

 

Pozdrowienia

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.