Skocz do zawartości

Jaki okular 2" ok.30mm z jak najmniejszymi objawami komy i dużym polem?


Krzysztof G.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! posiadam teleskop o średnicy 250mm lustra i światłosile f4,7 szukam okularu 2" o dość dużym polu widzenia i takim który wykazywałby jak najmiejsze objawy komy szukam okularu ok.30mm który dawałby obraz powiekszony ok 40x na moim teleskopie. Który waszym zdaniem zadowoliłby mnie w wystarczającym stopniu? narazie to zastanawiam się nad William Optics SWAN 33 mm 2" chociaż wolałbym okular który redukuję komę znaczniej.tylko nie piszczie o naglerach bo cena za wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W F4,7 koma az tak nie powinna byc widoczna . Tak sadze , choc nie lukalem w taki telep . Moze od kogos pozycz jakas 26 mm czy ten 32 mm i sprawdz . Albo z telepem na zlot . Jak sam nie sprawdzisz to nie dopasujesz tanszego .

Koma jak bedzie widoczna to widzisz obszar co w klasycznej swiatlosile nie bylby widoczny - tak sadze .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie że widoczna w okularze szerokokątnym koma w Newtonie jest znacznie mniejsza niż astygmatyzm własny okularu. Głównie to co się bierze za komę to jest astygmatyzm który wparowadza okular pracujący na zbyt szerokim stożku światła - jest on około 4 razy większy niż sama koma z lustra której nie widać gdyż jest przykryta przez ten astygmatyzm. Jednynie w Naglerach jest widoczna koma z lustra głównego gdyż Nagler nie posiada wad własnych - ma całkowicie skorygowany astygmatyzm własny.

Edytowane przez NGC7841
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest i teoria i praktyka. Oglądałem i czytałem. Każdy okular szerokokątny Erfla będzie tym lepiej pracował im do teleskopu o mniejszej światłosile zostanie włożony. Jeżeli wsadzisz go do APO f6 i do Newtona f6 to rozmycie obrazu na brzegu będzie porównywalne - bo wprowadzi je sam okular. Natomiast jak wsadzisz Naglera to pokaże on dokładnie taki obraz jaki daje obiektyw - i tutaj w Newtonie nie da na brzegu ostrego obrazu bo sam obiektyw w Newtonie nie daje ostrego obrazu na brzegu bo ma komę, choć to rozmycie będzie nieporównywalnie mniejsze niż w Erflu.

 

Jakby uszeregować okulary szerokokątne pod względem wprowadzania astygmatyzmu własnego w teleskopach o takich samych światłosiłach to będzie to wygladac tak : RKE, trochę przerwy, Erfle, Swan, trochę przerwy, LVW, trochę przerwy, Nagler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno są okulary gorsze i lepsze. Lepsze to są te droższe, nic nowego. Najwięcej wad wprowadzają jednak same lustra. Użyteczne pole dla parabolicznego lustra wynosi poniżej 1 stopnia. Powyżej tego uwidaczniają się wszystkie aberracje oprócz chromatycznej i sferycznej czyli koma, astygmatyzm, dystorsja i krzywizna pola. Jeśli nie zastosuje się odpowiednich układów korekcyjnych to nie pomogą żadne naglery, chyba, że będą one tak skonstruowane, że usuną powyższe wady. W każdym okularze, w którym obserwujemy pole powyżej jednego stopnia będziemy obserwować te wady. Przykładowo ducalowy okular RKE 32 mm ma diafragmę o średnicy 37 mm i w newtonie z lustrem o ogniskowej 1m będziemy obserwować nim pole 2 stopni i jedynie w środku obraz będzie ostry. Trzeba zastosować jakiś korektor tylko pytanie jaki ? Wątpię aby sam nagler załatwił sprawę. Jeśli zatem nie chcesz oglądać wad optycznych dobieraj tak okulary aby obserwować pole do 1 stopnia. Zależy to wyłącznie od odniskowej lustra i średnicy diafragmy okularu. W przybliżeniu średnica liniowa Księżyca (0,5 st.)

w ognisku obiektywu wynosi F/111 w mm, czyli dla ogniskowej 1 m będzie ok. 9 mm. Średnica diafragmy w okularze nie powinna przekroczyć 18 mm i wystarczą okulary w oprawie 1,25 ". W moim okularze 1,25" o ogniskowej 20 mm i kącie widzenia 67 st. diafragma ma średnicę 24 mm. Okular ten jest w zupełności wystarczający a nawet za duży dla mojego teleskopu z lustrem 25 cm i ogniskowej 1000 mm. Obserwuję nim ponad 1 stopień i na brzegach widać wszystkie opisane powyżej wady. Jeśli dam barlowa 1,6x wady te znikają ponieważ pole 1 stopnia ma wtedy rozmiary liniowe 28 mm i nie widzę go w całości. Nie wspomnę co widać w RKE z diafragmą 37 mm czy 40 mm erflu z diafragmą 45 mm. Nie mam 2" naglera, ale wątpię żeby to dużo pomogło, co nie znaczy żebym odradzał kupno tego okularu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich dzięki za złote rady! Mam jeszcze jedno pytanie czy warto intestować w korektor komy czy ktoś używał może taki korektor. chetnie dowiedział bym sie coś wiecej. No i czy opłaca sie inwestować w coś takiego. podaję linka do strony z owym korektorem.

http://www.telescope.com/shopping/product/...roductID=123138

Tele_Vue_reg__Paracorr_Coma_Corrector__Visual_.jpg

Tele_Vue_reg__Paracorr_Coma_Corrector__Visual_.jpg

Tele_Vue_reg__Paracorr_Coma_Corrector__Visual_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poza .

Czy obraz jaki masz w okularze w Twoim telepie wykazuje duza kome, czy cos podobnego ale powstale z powodu taniego okularu ?

Moze dmuchasz na zimne ?

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wyżej. Jeżeli zastosujesz okular Naglera, wtedy jedyne rozmycie na brzegu pola widzenia powoduje koma lustra głównego, czyli jeżeli zastosujesz Parracor to ją właśnie zlikwidujesz, więc będziesz miał wspaniały niedościgniony wzorzec obrazu - punktowe gwiazdki aż po sam brzeg 82 stopniowego pola. A jeżeli zastosujesz okular Erfla lub jakiś podobny to główne rozmycie obrazu spowoduje astygmatyzm tegoż okularu (około 80% całego rozmycia) a koma lustra głównego będzie tylko nieznacznie wpływać na to rozmycie (około 20%), więc w tym przypadu jeżeli zastosujesz Parracor to on zlikwuduje Ci tylko komę z lustra głównego, czyli pozbędziesz się tego 20% rozmycia, więc 80% niestety pozostanie nadal. Zwróć uwagę, że te 80% co zostanie to i tak jest 4 razy więcej niż to co będziesz miał z okularem Nagler bez Parracora (sama koma).

 

Jeżeli zastosujesz okular LVW (ale nie ten 42mm, tylko np 22mm) to stosunek astygmatyzm - koma zmaleje do około 60-40 lub nawet pół na pół, ale za to już nie dam głowy bo przez LVW nie patrzyłem, wnioskuję to tylko po konstrukcji okularu.

 

Moja rada - popatrz sobie jak wygląda obraz ze światłosilnego Newtona po włożeniu Swana lub Erfla. Jeżeli rozmycie brzegowe będzie Ci bardzo przeszkadzać to jedyna rada - inwestuj w LVW lub w Naglera. Najlepiej oczywiście żebyś popatrzył też przez LVW albo Naglera.

 

A swoją drogą to szkoda że niema okularów LVW około 30mm bo jest to dobra seria okularów a w tym zakresie ogniskowych własnie jest dość duż luka.

Edytowane przez NGC7841
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o Paracorra to polecalbym go tylko jezeli posiadasz wysokiej jakosci okular. Paracorr doskonale radzi sobie z koma i jeszcze z krzywizna pola, ale na tym koniec. Jezeli twoj okular nie eliminuje innych aberracji, to poprawa obrazu bedzie nieznaczna. Polecalbym wiec Naglera 31mm lub, jezeli cena gra role to Panoptoca 35mm. Tego ostatniego mozesz jedynie uzywac jak masz Paracorra, poniewaz srednica renicy wyjsciowej przy twoim sprzecie bedzie powyzej 7mm. Paracorr dziala jako maly Barlow zwiekszajac dlugosc ogniskowej o 15%. Wez tylko pod uwage, ze Paracorr plus Nagler 31mm beda razem wiecej warte niz twoj teleskop.

Pozdrawiam,

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za porady trochę mi rozjaśniliście, w główce. Myślałem wcześniej żeby zacząć kompletować okulary wo swan i może kiedyś zaopatrzyć się w paracor, ale po waszych opiniach widzę ze jednak parracor dużo nie zmieni i będzie dobry przy używaniu wraz z okularami Naglera. Bedę miał to też na uwadze. Pozdrawiam ;-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Ponieważ miałem okazje obserwować większością okularów o które pytasz, rzy uzyciu teleskopów F/5, F/4.7 F/4.3 i f/4.2 to mogę powiedzieć że:

 

RKE, Erfle, ST80 - nie warto w nie inwestować poniżej f/5.

 

SWAN - tylko troszeczkę lepiej.

 

LVW - bardzo fajne okulary. Nadzwyczaj dobrze pracują ze światłosilnymi newtonami.

SWA Antaresa - abberacje pozaosiowe podobnie jak w LVW ale znacznie większe pole. Niestety brak ogniskowych ponad 18mm.

 

Nagler - no cóż ten okular i tak trzeba będzie kiedyś kupić. Klasa sama w sobie. Wszystkie inne okulary to tylko "droga do Naglera". (Dotyczy posiadaczy dużych światłosilnych newtonów).

 

Pozdrawiam,

Mirek D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś używał Naglera-5 26mm i mógłby coś o nim powiedzieć? Z tego co mi wiadomo nie wszystkie naglery trzymają dokładnie ten sam wysoki poziom, są modele bardziej i nieco mniej udane. Ciekawi mnie jak się ma 26mm w porównaniu do opiewanego przez poetów 31mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś używał Naglera-5 26mm i mógłby coś o nim powiedzieć? Z tego co mi wiadomo nie wszystkie naglery trzymają dokładnie ten sam wysoki poziom, są modele bardziej i nieco mniej udane. Ciekawi mnie jak się ma 26mm w porównaniu do opiewanego przez poetów 31mm.

 

Wszystkie modele T5 powinny mieć taki sam "poziom" ponieważ jest to ten sam design tylko przeskalowany, w przeciwieństwie do modeli T4 które trzeba traktować indywidualnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.