Skocz do zawartości

wczoraj tj. 23.VII.2003 rzuciłem palenie


Rekomendowane odpowiedzi

...i bardzo dobrze że żuciłeś to świństwo,motywacją może będzie dla ciebie to że to co wydałbyś na papierosy w ciągu roku to niezła sumka z tego wyjdzie nawet na jakiś teleskop.Albo tak jak będzie Cię ciagło do zapalenia to odkładasz np.10zł też się szybko uzbiera ;D.

Pozdrawiam Tedi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, cóż - nie byłem i nie jestem smakoszem (spróbowałem - co za świństwo!!! na wspomnienie łapie mnie kaszlicho...) tzw. dymków. Masz rację Krzyśku - będziesz miał zdrowszą kieszeń, płuca, kaszel Ci odejdzie jak ręką, lekarz nie będzie Ciebie maltretował jak usłyszy żężenie, pojaśnieje Ci klawiaturka zębna, odżółkął Ci palce, w domciu zapachnieje, popiół nie będzie zalegać na dywanie, zwierzęta nie będą uciekały na Twój widok, worki pod oczkami zniknął, minister zdrowia się do Ciebie nie przyczepi, popielniczka będzie łatwiejsza do odmycia, koniec z dziurami po petach. Same jak widzisz superlatywy, bo człowiek szczęśliwszy rozmnaża się szybciej, nie garbi się, widzi świat pozytywnie, nie groźne mu zawały serca, raki i inne homary, zdobywa górki i padołki, gęba mu jaśnieje a nawet czasami wygrywa w lotka...a wtedy znowu zaczyna palić... ;) ;) ;D ;D

A tak poza tym powodzonka! Very Good decyzja!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, ja przestałem palić 11 sierpnia 2002, nawet jeden raz się nie zaciągnałem od tamtego momentu. Generalnie najgorzej jbywało (i niestety ciagle jest) jak popije sie browarka, wtedy dostaje chcice na fajki jak cholera :'(. Ale trzeba się mocno trzymać. Ja paliłem średnio ok. 20 paczek na miesiąc czyli 100 zł razy 12 miesięcy to mam już w kieszeniu 1200zł. A przede wszystkim fizycznie się lepiej czuję, gram w piłę i kondycję mam teraz jak koń ;D ;D ;D.

 

Trzymam kciuki za wytrwałośc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

 

A można wiedzieć ile paliłeś ( ile fajek dziennie i jak długo ? ). I czy już rzucałeś palenie ?

 

Ja próbowałem 2 razy , i w/g mnie najgorsze jest po 2-3 miechach, głodu fizycznego nie ma - zresztą to pryszcz, pozostaje jednak głód psychiczny palenia. Wystarczy jednak zapalic 1 fajke i wraca się do nałogu. Takie to g...

 

 

Pozdrawiam

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THE BEST CHOICE YOU EVER DID!

 

Ja rzuciłem po 20 latach!!! 23 lutego 2001. Bez żadnych okresów przejściowych.Paliłem od matury ( 1981) średnio 1 paczkę dziennie ( jeszcze CARO z importowanych tytoni amerykańskich - o rety co za miodzio fajki to były).

Nie wiem czy mam więcej kasy przez to, ale samopoczucie super, kieszenie niewypchane, rogi biurek nieupalone i UBRANIE NIE CUCHNIE.

TRZYMAJ SIĘ I ZA NIC NIE WRACAJ DO TEGO SYFU!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypalałem ok. 20-25/dzień

to też zależy - przy żywcu idzie więcej :)

 

Wprawdzie lat masz nie wiele ale przy takiej ilości wypalanych papierosów dziennie. Rzucenie palenia lepiej żebyś robił pod kontrolą lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypalałem ok. 20-25/dzień

to też zależy - przy żywcu idzie więcej :)

 

Wprawdzie lat masz nie wiele ale przy takiej ilości wypalanych papierosów dziennie. Rzucenie palenia lepiej żebyś robił pod kontrolą lekarza.

 

Mirku, czemu ?

Wypalam ok. 30 i też mam zamiar darować sobie ten nałóg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Żebyś się nie przekręcił. Nagłe odstawienie takiej duzej dawki nikotyny może się źle skończyć najczęściej zawałem. Moga także pojawić sie ostre objawy jakiejś innej do tej pory "ukrytej" choroby, a ty zinterpretujesz to jako reakcję organizmu na odstawienie nikotyny i sie przekręcisz bo bedzie to ostra cukrzyca. Dlatego jak ktoś jest nałóg to powinien go rzucić ale pod kontrolą lekarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądze Mirku. Ja palilem przez 11 lat po paczce (co najmniej) dziennie i spokojnie rzuciłem z dnia na dzień ponad rok temu bez zadnych negatywnych reakcji ze strony organizmu.

 

Ja nie napisałem że problemy będą napewno ale zdarzają się u sporej liczby nałogowców. Dwóch znajomych mialo zawał, a ja wylądowałem w szpitalu na 10 dni i ledwo się wykaraskałem. Lepiej dmuchać na zimne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie straszycie :(

 

No to uwazaj bo na Warsztatach teleskopy.pl bedziesz mial przed soba trudny orzech do zgryzienia. Tam to nawet ja po fajke siegnalem myslalem ze sie nie liczy bo przy piwku. Zaraz potem dostalem w trąbe od baby tak ze w sumie rozum do glowy powrocil na czas :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś się nie przekręcił. Nagłe odstawienie takiej dużej dawki nikotyny może się źle skończyć najczęściej zawałem...

Che, che, Mirku widzę, że jako stary palacz bronisz się rękoma i nogami przed rzuceniem palenia i wymyślasz jakieś dziwne argumenty. Przyznaj się, że szukasz usprawiedliwienia dla siebie ;)

Dodam, że też ładnych parę lat paliłem (zaczynałem od Sportów), paliłem średnio paczkę na dzień, rzuciłem od razu i żyje, zawału nie maiłem, nie przytyłem, nie zgłupiałem, mam sie dobrze.

 

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale mnie straszycie :(

 

No to uwazaj bo na Warsztatach teleskopy.pl bedziesz mial przed soba trudny orzech do zgryzienia. Tam to nawet ja po fajke siegnalem myslalem ze sie nie liczy bo przy piwku. Zaraz potem dostalem w trąbe od baby tak ze w sumie rozum do glowy powrocil na czas :)

 

No właśnie Michu , ja III warsztatach teleskopy.pl się rozpaliłem min. nikotynowo bo już głupio mi było sępić, a złapałem taaaki cug ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku , mi też się to wydaje nieco przesadzone. Owszem nalezy kozystać z pomocy lekarskiej jeśli uzywamy wspomagaczy w postaci plastrów, lub wiemy że coś nie tak z serduszkiem itp.

Dwa razy próbowałem, ale lekarze jakoś mi w tym nie pomogli, chyba prędzej by mi się psychiatra przydał niż byle internista :D

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Michu , ja III warsztatach teleskopy.pl się rozpaliłem

 

Widzę że trzeba jednak powaznie zastanowić się nad zakończeniem imprezy warsztaty teleskopy.pl. Obgadamy sprawę przy fajce w Borucinie. Widze ze impreza ma zgubny wpływ na zdrowie niektórych uczestników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tak już trochę bardziej na serio, wracając do ostrzeżeń Mirka myślę, że dobrą radą jest to, żeby po gwałtownym zerwaniu nałogu dosyć bacznie się przyglądac organizmowi i w razie jakiś dolegliwości skonsultować to bezwłocznie z lekarzem. Pamiętajcie też, że człowiek w wieku 30-35 lat w przypadku wystąpienia zawału ma znikome szanse na uratowanie, śmieszne to ale starszy oraganizm znosi dużo lepiej zawały niż młodszy. Należy też uważać, żeby za bardzo nie przytyć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważajcie na plastry nikotynowe - to jest bzdet jakich mało ???. Lepeij pięć razy rzucać i wreszczie to zrobić, niż się plastrować tym g...

Powiem inaczej - nie każdy toleruje dobrze plastry. To tak jak nie każde niemowlę toleruje pampersy i choćby nie wiem co to trzeba prać ile wlezie ;D

Niepokojące objawy przy nagłym rzuceniu to:

 

nieregularna pikawa

zamglony wzrok

permnentne zatwardzenie - leczy się lewatywą - jak u Szwejka

JAk coś nie tak z oczami to lekarz.

NIE RZUCAJCIE NA RATY - rzadko działa skutecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki koledzy (chyba tak mogę do Was mówić) za słowa otuchy w

tych ciężkich chwilach i moge Wam powiedzieć , że dzisiaj się świetnie czuję

przeżyłem swoje imieniny z wódą i tymi którzy palą i się trzymam

astropozdrówko - jeżeli moge sobie zapożyczyć ten zwrot :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem kopę lat, teraz nie palę - ergo: da się to zrobić! ;)

Jeśli mogę coś poradzić: uważaj na recydywę! KILKANAŚCIE razy wracałem do nałogu tylko dlatego, że uznałem już swoją wygraną... :-

Jeśli rzuciłeś palenie to znaczy , że 90% Twojej osobowości ma już dość kocmołuchów - nie daj się wydupcyć tym 10% ! ;D

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.