Syriusz czy Meade??

Rothbard · 16 Kwietnia 2006

Na Lb też będzie czeba czekać z tego co wiem niema go obecnie na magazynie;), jeśli Syriusz niebędzie ukończony do końca kwietnia to poprostu rezygnuje i żądam zwrotu zadatku i kupuje LB w Fotoclasicu.

A czy przypadkiem, jeśli wpłaciłeś zadatek, to nie powinieneś żądać jego zwrotu w podwójnej wysokości ?

Tym się właśnie różni zadatek od zaliczki. Jeśli oczywiście w umowie jest mowa o "zadatku"... :rolleyes:

Pozdrawiam :Salut:

Krzysiek T. · 16 Kwietnia 2006

A czy przypadkiem, jeśli wpłaciłeś zadatek, to nie powinieneś żądać jego zwrotu w podwójnej wysokości ?
Tym się właśnie różni zadatek od zaliczki. Jeśli oczywiście w umowie jest mowa o "zadatku"...

Pozdrawiam

Ha, masz rację!

art 394 par1 KC

W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie , że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żadać sumy dwukrotnie wyższej.

Choć na oko to była raczej zaliczka, w końcu gdyby AK brał same zadatki, to by zbankrutował

Rammstein5 · 16 Kwietnia 2006

Ha, masz rację!
art 394 par1 KC

W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie , że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego odstąpić od umowy i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żadać sumy dwukrotnie wyższej.

Choć na oko to była raczej zaliczka, w końcu gdyby AK brał same zadatki, to by zbankrutował

Pieniądze przelewałem przekazem pocztowym i w tytule jest napisane zadatek. :rolleyes:

zysix · 16 Kwietnia 2006

Ale musi być napisane w umowie że wpłacasz zadatek i musi być podpisane bo jeśli w umowie, której podpisałeś Ty i AK jest że to jest zaliczka to nici!

Krzysiek T. · 16 Kwietnia 2006

A możesz opisać w jaki sposób zostało między wami uregulowane wykonanie teleskopu? Chyba dostałeś od AK jakieś potwierdzenie, kwit, cokolwiek?

To była chyba umowa o dzieło, jeśli nie zostało w niej wspomniane nic o zadatku, to lipa.

Edytowane 16 Kwietnia 2006 przez Krzysiek T.

16 Kwietnia 2006

No a poza tym wszystkim chciał bym zwrócić uwagę iż bezpodstawna (bezprawna) próba wymuszenia na kliencie czegoś strasząc go sądem może być podstawą do wszczęcia postępowania. Żeby nie przesadzać proponował bym wysłać list polecony do AK z pisemnym ustaleniem ostatecznego terminu odbioru teleskopu - nie kupujesz bułek tylko wpłacając kasę zlecasz usługę wykonanie tegoż na określonych warunkach oraz w określonym terminie. Proponował bym Ci również jeżeli masz czas i ochotę przejść się do rzecznika praw konsumenta - porada taka jest bezpłatna a w przypadku problemów ze sprzedawcą rzecznik prowadzi bezpłatnie sprawe sądową w charakterze prawnika konsumenta. Jeżeli nie masz takiego w okolicy to napisz do mnie skontaktuje Cię z odpowiednią osobą która chętnie zajmie się taką sprawą.

Pozdrawiam !

16 Kwietnia 2006

Z tego, co wiem, dotychczasowa korespondencja na linii Ram-AK odbywała sie drogą mailową. Rzeczywiście pora na listy polecone. Ale mail też jest dowodem w sprawie, jakby co!!!

Rammstein - Grzybek pytał co jest powodem przedłużenia terminu. Napisz!

Emcekwadrat · 16 Kwietnia 2006

Ten sąd kapturowy nad Panem Płeszką zaczyna być nudny i z lekka niesmaczny. Zwłaszcza, gdy są przedstawiane racje tylko jednej strony. Potwierdza się to, że każdy Polak to wyśmienity ekonomista, lekarz i prawnik. I skąd tu tyle zajadłości?

Na stronie AK, jasno jest napisane, że czas realizacji około 3 miesięcy, więc w czy problem? Może wykonawca, liczył, że zrobi wcześniej, ale tak jest właśnie z ręczną manufakturową robotą, wszystkiego się nie przewidzi.

JAK KTOŚ CHCE MIEĆ PRODUKT SERYJNY, TO KUPUJE OD RĘKI, KURIER PRZYWOZI NASTĘPNEGO DNIA PO ZŁOŻENIU ZAMÓWIENIA.

KUPUJĄC TELESKOP ROBIONY NA INDYWIDUALNE ZAMÓWIENIE TRZEBA BRAĆ POD UWAGĘ NIEPRZEWIDZIANE OKOLICZNOŚCI.

Osobiście nie wierzę w to, że Pan Janusz nie kończy tego teleskopu z tego powodu, że mu się nie chce, albo pojechał na wczasy. Mogło się zdarzyć, że nie ma akurat dobrego lustra 35 cm (takiego lustra nie toczy się przecież na tokarce w ciągu kwadransa), a nie chcąc psuć wizerunku swoich produktów bubla nie chce wciskać. Nabywcy samochodów robionych na zamówienie czekają po kilka lat, płacąc przy tym słono. A dochodzi jeszcze to, że nie każdemu takie auto sprzedadzą, nawet jak ma pieniądze.

Inną sprawą jest to, że wywlekanie na światło dzienne szczegółów umowy handlowej nie jest rzeczą praktykowaną.

Rammstein, pośpiech jest złym doradcą. Dostaniesz ten teleskop wcześniej czy później, a wtedy wszystko pójdzie w niepamięć.

pozdrawiam

16 Kwietnia 2006

Chyba juz pisalem, ze moja tube zamowilem w warszawskiej firmie . Miala byc do 2 tygodni . Byla po 3 miesiacach . Jakbym robil telep dla kogos to tez nie wywiazalbym sie z terminu, bo nie wszystko samemu mozna zrobic dobrze . Lepiej cos zlecic komus innemu aby lepiej zrobil . Dla koncowegoo odbiorcy jest to zwiazane z niepewnoscia terminu ale tez z lepszym wykonaniem . Jakby tuba kosztowala 1000 zl to pewnie jej wykonawca zrobil by ja od razu , nie czekala by w kolejce na malowanie przy okazji innych elementow tylko tez od razu osobno byla by malowana . To samo dotyczy innych rzeczy np. napylania . jakby dac z 500 zl za napylenie malego lusterka to pewnie od razu bylo by napylone , a nie czekalo na to, aby z innymi . Sa to produkcje jednostkowe . Cena za nie jakby mialy pokryc rzeczywiste jednostkowe koszty byla by kosmiczna , a tak jak robi sie je przy okazji innych, to jest znacznie mniejsza . Ale cos za cos. Moze sie zdarzyc, ze trzeba poczekac .

Jak widzisz z tuba nie tak prosto - przyklad metalowa tuba Hansa .

Do tego darujcie sobie zabawy w sady . Raz znaczy nieraz. To takie bloto co sie przykleja .

Edytowane 16 Kwietnia 2006 przez zbig

16 Kwietnia 2006

Ten sąd kapturowy nad Panem Płeszką zaczyna być nudny i z lekka niesmaczny. Zwłaszcza, gdy są przedstawiane racje tylko jednej strony. Potwierdza się to, że każdy Polak to wyśmienity ekonomista, lekarz i prawnik. I skąd tu tyle zajadłości?
Na stronie AK, jasno jest napisane, że czas realizacji około 3 miesięcy, więc w czy problem? Może wykonawca, liczył, że zrobi wcześniej, ale tak jest właśnie z ręczną manufakturową robotą, wszystkiego się nie przewidzi.

Cały problem w tym, że to nie sąd tylko chęć udzielenia pomocy Rammsteinowi w ramach jego konkretnego zapytania. Przynajmniej ja tak to widzę. Nie walczę z AK, nie mam ani takiej potrzeby, ani chęci.

A termin... został konkretnie ustalony. Hmm, jakiś czas temu minął... Dla mnie to lekcja - sam b. uważnie przyglądałem się Syriuszowi i był to jeden z moich celów.

Obstaję przy swoim: umowa jest po to, aby wiązała obie strony. To jest umowa na wykonanie teleskopu przez producenta teleskopów, a nie 80-letniego kumpla w piwnicy bloku!!!

Edytowane 16 Kwietnia 2006 przez saywiehu

Robert Bodzoń · 16 Kwietnia 2006

Ten sąd kapturowy nad Panem Płeszką zaczyna być nudny i z lekka niesmaczny. Zwłaszcza, gdy są przedstawiane racje tylko jednej strony. Potwierdza się to, że każdy Polak to wyśmienity ekonomista, lekarz i prawnik. I skąd tu tyle zajadłości?

Dobrze byłoby, aby każdy Polak był wyśmienitym ekonomistą, lekarzem i prawnikiem. I do tego dobrym producentem teleskopów i handlowcem, a wtedy nie byłoby problemu

Na stronie AK, jasno jest napisane, że czas realizacji około 3 miesięcy, więc w czy problem? Może wykonawca, liczył, że zrobi wcześniej, ale tak jest właśnie z ręczną manufakturową robotą, wszystkiego się nie przewidzi.

Czas realizacji 3 mesiące - zgadza się. Ale jest jeszcze coś takiego jak termin sprzedaży. Jeżeli ja umawiam się, że produkt będzie gotowy 1 maja i wtedy go sprzedam, to dotrzymuję terminu. A jeżeli nie dotrzymuję terminu, to ponoszę konsekwencje

JAK KTOŚ CHCE MIEĆ PRODUKT SERYJNY, TO KUPUJE OD RĘKI, KURIER PRZYWOZI NASTĘPNEGO DNIA PO ZŁOŻENIU ZAMÓWIENIA.
KUPUJĄC TELESKOP ROBIONY NA INDYWIDUALNE ZAMÓWIENIE TRZEBA BRAĆ POD UWAGĘ NIEPRZEWIDZIANE OKOLICZNOŚCI.

Czy te nieprzewidziane okoliczności powinien brać pod uwagę kupujący, czy producent i sprzedawca? Chyba ten ostatni i rezerwować sobie trochę czasu na wszelki wypadek. A więc ustalać termin sprzedaży z uwzględnieniem możliwego "poślizgu", szczególnie wtedy, jeżeli te poślizgi mają często miejsce.

Osobiście nie wierzę w to, że Pan Janusz nie kończy tego teleskopu z tego powodu, że mu się nie chce, albo pojechał na wczasy. Mogło się zdarzyć, że nie ma akurat dobrego lustra 35 cm (takiego lustra nie toczy się przecież na tokarce w ciągu kwadransa), a nie chcąc psuć wizerunku swoich produktów bubla nie chce wciskać.

Nie wiem jakie są powody opóźnienia. Myślę, że Januszowi zależy, aby skończyć ten teleskop. Jeżeli jest jednak opóźnienie, to powinien przeprosić kupującego, przedstawić mu drugi termin i bezwzględnie go dotrzymać.

Jeżeli przykładowo nie ma dobrego lustra, to równie dobrze może go nie mieć za dwa tygodnie i co wtedy?

Rammstein, pośpiech jest złym doradcą. Dostaniesz ten teleskop wcześniej czy później, a wtedy wszystko pójdzie w niepamięć.

Zgadza się pośpiech jest złym doradcą. Ale Rammstein wg mnie jest cierpliwy, tylko obawia się, że z alternatywy "wcześniej lub później" będzie dużo później

W każdym razie życzę pomyślego i szybkiego zakończenia sprawy dla dobra obu stron

16 Kwietnia 2006

I jeszcze - p. Janusz, jak się powszechnie mówi, czyta to forum. Ma możliwość udzielenia odpowiedzi.

Sąd kapturowy? Emcekwadrat - to chyba ciut za dużo powiedziane! Gdybym tak to odbierał - nie byłoby tu żadnego mojego postu. Uważam się za obiektywnego gościa.

Emcekwadrat · 16 Kwietnia 2006

Cyt.: I jeszcze - p. Janusz, jak się powszechnie mówi, czyta to forum. Ma możliwość udzielenia odpowiedzi.

Pan Janusz ma o ile mi wiadomo swoje forum, nie widziałem jego "świeżych" postów na innych forach.

A może jest ponad to?

Sąd kapturowy? Emcekwadrat - to chyba ciut za dużo powiedziane! Gdybym tak to odbierał - nie byłoby tu żadnego mojego postu. Uważam się za obiektywnego gościa.

Szkoda, że odbierasz to tak personalnie. To, że napisałem pod Twoim postem saywiehu, nie oznacza, że polemizuję konkretnie z Tobą.

"To jest umowa na wykonanie teleskopu przez producenta teleskopów". Widziałeś umowę między AK, a Rammsteinem? Skąd wiesz jakie są w niej zapisy, w tym klauzule wykonalności i zastrzeżenia? Jesteś obiektywny przecież.

pozdrawiam

16 Kwietnia 2006

Cyt.: I jeszcze - p. Janusz, jak się powszechnie mówi, czyta to forum. Ma możliwość udzielenia odpowiedzi.

Pan Janusz ma o ile mi wiadomo swoje forum, nie widziałem jego "świeżych" postów na innych forach.

A może jest ponad to?

Sąd kapturowy? Emcekwadrat - to chyba ciut za dużo powiedziane! Gdybym tak to odbierał - nie byłoby tu żadnego mojego postu. Uważam się za obiektywnego gościa.

Szkoda, że odbierasz to tak personalnie. To, że napisałem pod Twoim postem saywiehu, nie oznacza, że polemizuję konkretnie z Tobą.

"To jest umowa na wykonanie teleskopu przez producenta teleskopów". Widziałeś umowę między AK, a Rammsteinem? Skąd wiesz jakie są w niej zapisy, w tym klauzule wykonalności i zastrzeżenia? Jesteś obiektywny przecież.

pozdrawiam

FARSA:

1. jeżeli Ramstain twierdzi że ma umowe i że termin został przekroczony to co ? Ty jemu i innym będziesz udowadniał że jest inaczej ? Nie rozumiem...

2. Janusz długo i wytrwale pracował na opinie kolesia który się spóźnia, nawet latami, nawet kasując po kilkanaście tysięcy - przecież jest o tym na forum - myślisz poszkodowani ludzie sobie to wymyślają ?

3. napisz na forum JP coś niewygodnego, zobaczysz jak długo tam pobędziesz lub jak zmodyfikowane zostaną Twoje posty - to rozumiem wg. Ciebie jest OK....

....

McArti · 16 Kwietnia 2006

... chciał bym zwrócić ...

Wiesz! reaguje podobnie :szczerbaty:

16 Kwietnia 2006

Szkoda, że odbierasz to tak personalnie. To, że napisałem pod Twoim postem saywiehu, nie oznacza, że polemizuję konkretnie z Tobą.
Tak nie odbieram!

"To jest umowa na wykonanie teleskopu przez producenta teleskopów". Widziałeś umowę między AK, a Rammsteinem? Skąd wiesz jakie są w niej zapisy, w tym klauzule wykonalności i zastrzeżenia? Jesteś obiektywny przecież.

Widziałem! Tylko dlatego gadam tutaj!!! I wierz, że nie robię tego bez zastanowienia. I bez jakiegoś poczucia nawiedzenia, weny twórczej, czy choćby po chamsku! Nie, nie oskarżam o coś takiego - nikogo, ale chciałem pomóc Rammsteinowi w podjęciu właściwej decyzji. Szkoda, że nie posłuchał - być może miałby już tego Meade i obeszłoby się bez dalszej wojny, bicia piany itd.

Emcekwadrat · 16 Kwietnia 2006

FARSA:
1. jeżeli Ramstain twierdzi że ma umowe i że termin został przekroczony to co ? Ty jemu i innym będziesz udowadniał że jest inaczej ? Nie rozumiem...

2. Janusz długo i wytrwale pracował na opinie kolesia który się spóźnia, nawet latami, nawet kasując po kilkanaście tysięcy - przecież jest o tym na forum - myślisz poszkodowani ludzie sobie to wymyślają ?

3. napisz na forum JP coś niewygodnego, zobaczysz jak długo tam pobędziesz lub jak zmodyfikowane zostaną Twoje posty - to rozumiem wg. Ciebie jest OK....

....

ad.1. Jeżeli bierzesz wszystko, co napisze Rammstein za aksjomat, to nie mam nic więcej do dodania.

ad.2. Może opiszesz swój konkretny przypadek, a nie powielasz to, co ktoś, gdzieś napisał. Mnie ze strony AK nie spotkało nic złego.

ad.3. Rozumiem, że Pan Janusz modyfikował Twoje posty, aż w końcu zostałeś usunięty Astromaniaka, czy też gdzieś o tym słyszałeś?

Ja piszę, na Astro-forum właśnie dlatego, że nic mi tu nie usuwają, ani nie modyfikują. Gdyby wszyscy mieli takie samo zdanie nie byłoby dyskusji wogóle. Dyskusja na tym polega, żeby wymieniać poglądy, a nie nazywać czyjeś wypowiedzi farsą lub inaczej.

Pawel_Maksym · 16 Kwietnia 2006

Kochani!

Myślę, że nie zależnie od poglądu przedstawianego przez Was to to co zrobi kolega będący kupującym w firmie Astrokrak jest jego sprawą i jak by sprawa nie wyglądała to uwagi w stylu: "zabieraj kasę i uciekaj" i inne czasem wręcz wylgarne nie przystają wykształconym i inteligentnym uczestnikom dyskusji.

Oczywiście wiele się już słyszało na temat obsługi w tej czy innych firmach, ale trzeba być gentelmenem i zachować w swych uwagach umiar a przynajmniej takt.

Osobiście wiem co bym zrobił ale tylko kolega Ramstain zna całą sprawę od podszewki i decyzja i tak jest jego. A myślę, że gdybym ja był na Jego miejscu, to z pewnością niektóre z uwag w wątku uznał bym za "bezwagowe".

Ot taki mój mało, zapewne, ważny głos

Pozdrawiam

Paweł Maksym

PS

A koledze kupującemu życzę cierpliwości - myślę, że warto ;-)

Rammstein5 · 16 Kwietnia 2006

No a poza tym wszystkim chciał bym zwrócić uwagę iż bezpodstawna (bezprawna) próba wymuszenia na kliencie czegoś strasząc go sądem może być podstawą do wszczęcia postępowania. Żeby nie przesadzać proponował bym wysłać list polecony do AK z pisemnym ustaleniem ostatecznego terminu odbioru teleskopu - nie kupujesz bułek tylko wpłacając kasę zlecasz usługę wykonanie tegoż na określonych warunkach oraz w określonym terminie. Proponował bym Ci również jeżeli masz czas i ochotę przejść się do rzecznika praw konsumenta - porada taka jest bezpłatna a w przypadku problemów ze sprzedawcą rzecznik prowadzi bezpłatnie sprawe sądową w charakterze prawnika konsumenta. Jeżeli nie masz takiego w okolicy to napisz do mnie skontaktuje Cię z odpowiednią osobą która chętnie zajmie się taką sprawą.

Pozdrawiam !

Wielkie dzięki za pomoc, poczekam do wyznaczonego terminu przez AK czyli do końca kwietnia jeśli wtedy teleskop niebędzie ukończony napewno zgłosze się do ciebie o pomoc :Beer: .

Pozdrawiam

Rammstein5 · 16 Kwietnia 2006

Ten sąd kapturowy nad Panem Płeszką zaczyna być nudny i z lekka niesmaczny. Zwłaszcza, gdy są przedstawiane racje tylko jednej strony. Potwierdza się to, że każdy Polak to wyśmienity ekonomista, lekarz i prawnik. I skąd tu tyle zajadłości?
Na stronie AK, jasno jest napisane, że czas realizacji około 3 miesięcy, więc w czy problem? Może wykonawca, liczył, że zrobi wcześniej, ale tak jest właśnie z ręczną manufakturową robotą, wszystkiego się nie przewidzi.

JAK KTOŚ CHCE MIEĆ PRODUKT SERYJNY, TO KUPUJE OD RĘKI, KURIER PRZYWOZI NASTĘPNEGO DNIA PO ZŁOŻENIU ZAMÓWIENIA.

KUPUJĄC TELESKOP ROBIONY NA INDYWIDUALNE ZAMÓWIENIE TRZEBA BRAĆ POD UWAGĘ NIEPRZEWIDZIANE OKOLICZNOŚCI.

Osobiście nie wierzę w to, że Pan Janusz nie kończy tego teleskopu z tego powodu, że mu się nie chce, albo pojechał na wczasy. Mogło się zdarzyć, że nie ma akurat dobrego lustra 35 cm (takiego lustra nie toczy się przecież na tokarce w ciągu kwadransa), a nie chcąc psuć wizerunku swoich produktów bubla nie chce wciskać. Nabywcy samochodów robionych na zamówienie czekają po kilka lat, płacąc przy tym słono. A dochodzi jeszcze to, że nie każdemu takie auto sprzedadzą, nawet jak ma pieniądze.

Inną sprawą jest to, że wywlekanie na światło dzienne szczegółów umowy handlowej nie jest rzeczą praktykowaną.

Rammstein, pośpiech jest złym doradcą. Dostaniesz ten teleskop wcześniej czy później, a wtedy wszystko pójdzie w niepamięć.

pozdrawiam

Ja wszystko rozumiem wiem że niejest to teleskop który zalega na magazynie i czas jego realizacji to około 3 miesiace, wkurza mnie wtym tylko to po co sprzedawca podaje termin ukończenia teleskopu skoro wie że niezdąży go ukończyć wtym terminie. Gdy zamawiałem Syriusza powiedziano mi że teleskop będzie w ciągu 6 tygodni ukończony!! potem nastąpiła znowu mała odsówka od terminu, a potem to już cały szereg przekładania terminu, czy niemożna powiedzieć odrazu że teleskop będzie wykonany za 4 miesiące?? wtedy tego wątku nawet tu by niebyło. A ja niedoświadczałbym żadnych zbędnych nerwów itp.

Rammstein5 · 16 Kwietnia 2006

Cały problem w tym, że to nie sąd tylko chęć udzielenia pomocy Rammsteinowi w ramach jego konkretnego zapytania. Przynajmniej ja tak to widzę. Nie walczę z AK, nie mam ani takiej potrzeby, ani chęci.
A termin... został konkretnie ustalony. Hmm, jakiś czas temu minął... Dla mnie to lekcja - sam b. uważnie przyglądałem się Syriuszowi i był to jeden z moich celów.

Obstaję przy swoim: umowa jest po to, aby wiązała obie strony. To jest umowa na wykonanie teleskopu przez producenta teleskopów, a nie 80-letniego kumpla w piwnicy bloku!!!

Say zgadzam sie z tobą w 100% ja nieche tu oczerniać AK!! Ale to jest jeden z większych dystrybutorów teleskopów w Polsce i do czegoś to zobowiązuje!!!

16 Kwietnia 2006

ad.1. Jeżeli bierzesz wszystko, co napisze Rammstein za aksjomat, to nie mam nic więcej do dodania.
ad.2. Może opiszesz swój konkretny przypadek, a nie powielasz to, co ktoś, gdzieś napisał. Mnie ze strony AK nie spotkało nic złego.

ad.3. Rozumiem, że Pan Janusz modyfikował Twoje posty, aż w końcu zostałeś usunięty Astromaniaka, czy też gdzieś o tym słyszałeś?

Ja piszę, na Astro-forum właśnie dlatego, że nic mi tu nie usuwają, ani nie modyfikują. Gdyby wszyscy mieli takie samo zdanie nie byłoby dyskusji wogóle. Dyskusja na tym polega, żeby wymieniać poglądy, a nie nazywać czyjeś wypowiedzi farsą lub inaczej.

1. 6 tygodni - sprawa wyjaśniona - chyba to jednak nieco krócej niż 3 miesiące ?

2. do dziś czekam na coś obiecane i przypominane wielokrotnie kilka lat temu.

3. moje posty były modyfikowane a mój profil po tym na moją prośbę został usunięty - nie tylko moje posty były usuwane i modyfikowane.

Poczekam jeszcze tylko na Twoje wyjaśnienie dlaczego nikt na forach nie jedzie po Fotoclassicu, DO czy innych firmach - jakoś wszyscy przypieli się tego jednego pana, myślisz że to przypadek, zbiorowa halucynacja czy spisek... ? Jeżeli jedna osoba pisze że jest inaczej niż ci się wydaje czasamo można to puścić mimo uszu, jezeli dwie~trzy należy się zastanowić czy coś faktycznie jest nie tak jak należy - jeżeli grupa niezadowolonych jest liczniejsza to coś na pewno jest nie tak....

Pozdrawiam !

adamsz12 · 16 Kwietnia 2006

3. moje posty były modyfikowane a mój profil po tym na moją prośbę został usunięty - nie tylko moje posty były usuwane i modyfikowane.

Przemilczyłes tylko fakt że wszedłeś na astromaniaka po to, żeby zrobić zadyme i słusznie ci się należało. Twoje astro4u też ma niejedno na sumieniu, a poza tym to jest całkowicie nie na temat ! Rammstein Piotrek_T czekał na soligora 4 miesiące i zobacz w dziale astrofotografia że nie załuje.

Edytowane 16 Kwietnia 2006 przez adamsz12

McArti · 17 Kwietnia 2006

Przemilczyłes tylko fakt że wszedłeś na astromaniaka po to, żeby zrobić zadyme i słusznie ci się należało. Twoje astro4u też ma niejedno na sumieniu, a poza tym to jest całkowicie nie na temat ! Rammstein Piotrek_T czekał na soligora 4 miesiące i zobacz w dziale astrofotografia że nie załuje.

przemilczałeś fakt, że przez kilka tygodni pokazywał słoneczka i swoje zdjęcia i zapewne nie w celu zadymy.

żegnam

Rammstein5 · 17 Kwietnia 2006

Przemilczyłes tylko fakt że wszedłeś na astromaniaka po to, żeby zrobić zadyme i słusznie ci się należało. Twoje astro4u też ma niejedno na sumieniu, a poza tym to jest całkowicie nie na temat ! Rammstein Piotrek_T czekał na soligora 4 miesiące i zobacz w dziale astrofotografia że nie załuje.

Ja jestem cierpliwy i poczekam do końca kwietnia;)