Skocz do zawartości

Galaxia 114/900


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość leszekjed

Nie kupuj lornetki. Jest to zbyt duża kwota by rozmienić ją na drobne. Byle jaka lornetka kosztuje na bazarze 150 PLN a za markowe zapłacisz kilkukrotnie więcej i zapłaczesz bo w tym przypadku cena nie idzie w parze z efektem. Poczekaj, uzbieraj brakujące 500-600 PLN i kup Syntę. Teleskop jest wielki jeśli chodzi o możliwości i mały jeśli chodzi o obsługę (niewielki ciężar poszczególnych elementów, łatwość składania i demontażu). W komplecie masz 3 okulary dobrej jakości a w tym jeden 2 calowy. Wyciąg okularowy jest oczywiście 2 calowy. Teleskop daje obrazy porównywalne ze znacznie większymi 'rurami' . Miałem mozliwość dwu krotnie podziwiać (w pełnym znaczeniu tego słowa) niebo podczas sesji obserwacyjnych w Jodłowie.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hyba że nie masz pieniędzy żeby dołożyć to kup coś używanego np:

175/1000 Newton Quasar PJ Pó³roczny. Świetne obrazy. Monta¿ Dobsona. Wyci¹g obrotowy Astrokrak. Brak szukacza. Cena prawdziwie okazyjna 1000 z³. Wiêcej informacji - E-mail Cervantes@interia.pl Cervantes@interia.pl 26.7.2003

lub:

"Regulus" + akcesoria Teleskop "Regulus" 132/625 (Astrokrak). Okulary Pl 9mm, Pl 25mm, S-PL 18mm (odpowiednio 69x, 25x i 35x). Barlow 2x (Astrokrak), Barlow 4x (Himpol). Cena za komplet 1300 PLN. Teleskop posiad (0)691 712 363 ptrybus@interia.pl 16.7.2003

lub tak jak inni forumowicze mówia dołuż i kup syntę . Ale nie kupuj Galaxi. kupisz to zniechęcisz się i będziesz chciał jak najszybciej sie tego pozbyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej mam taką samą synte jest to tani w zakupie teleskop o dobrych parametrach jak na ta klasę( przynajmniej ja trafilem na taki egzemplarz). Napisz jeszcze do dziadka na priva też miał sobie to sprawic. ale poc o o ci on. Ja go kupiłem bo mialem tylko 800zł. a ty za 1200zł możesz kupić to co ci napisałem, lub tak jak ci inni polecali syntę 200/1200

jak nie masz forsy to wez reszte na raty. ALE NIE KUPUJ TAK MAŁEGO TELESKOPU BO SZKODA KASY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj lornetki. Jest to zbyt duża kwota by rozmienić ją na drobne. Byle jaka lornetka kosztuje na bazarze 150 PLN a za markowe zapłacisz kilkukrotnie więcej i zapłaczesz bo w tym przypadku cena nie idzie w parze z efektem.

 

Panie Leszku, prosze nie pisac takich rzeczy. Uzywana lornetka renomowanej firmy lub nowa lornetka dobrej firmy kosztuje niecale 1000 zl i na pewno warta jest swoich pieniedzy. Kupienie lornetki za 150 zl to najczesciej wyrzucenie pieniedzy w bloto. W krotkim czasie czlowiek zniecheca sie jakoscia uzyskiwanych obrazow i rozglada sie za czyms lepszym. Ja jestem zwolennikiem kupowania raz i dobrze.

 

Byc moze Sytna 200 jest dobrym rozwiazaniem, ale troche nieporecznym. Pytanie czy Maver ma warunki, do tego by nia obserwowac. Jesli ma ogrodek pod domem i mieszka w ciemnym miejscu, to dozbieranie pieniedzy na Synte jest faktycznie dobrym pomyslem. Trzeba sie jednak liczyc z dodatkowymi kosztami, bo jej zakup wiaze sie z dokupieniem lepszych okularow, a po 2-3 latach z aluminijacja zwierciadla. Jesli Maver mieszka w miescie, to

mobilna i dobra lornetka bedzie tym co da najwiecej satysfakcji.

 

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów

w pewnym sensie zostałem wywołany do tablicy przez Tadzika. Odpowiem tak;

miałem,mam taki plan, żeby mój teleskop zamienić na malucha z połowy lat 90-tych, bo mój już zdycha na fest i sobie uzbierać na syntę 114..

Koledzy mają rację co do wyboru teleskopu jakaś dwusetka z Synty na "paralicie" by Cię użądziła na dłużej, wpłać część i resztę na raty jak możesz.

W Opolu w Mediamarkt pojawiły się 114-ki z naklejką Fotoclasic; Optisan II 114/900 za 889pln, Pluto S 114/500 za 949pln i Galaxia 114/900 za 1229pln. Tyle na już

pozdrawiam Andrzej z Opola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam Sz, strona z fotkami z tej Galaxii całkowicie nie nadaje się do okreslenia jego jakosci. Fotky planet robione są w projeckcji okularowej lub w ognisku bez barlowa. Dzieki temu obraz planet jest bardzo malt na matrycy kamery, i musza one byc interpolowane. No i wychodzi wtedy kupa. Dochodzi do tego ewentualny brak doswiadczenia no i inne. Dlatego ocena teleskopu poprzez oglądanie fotek to nie najlepszy pomysł.

 

Andrzej, zastanow sie z tą 114. Widziałem tylko 114 optisana - totalna masakra, gorsze to nawet od mojego U5 na azymucie! Obawiam się ze z Syntą 114 moze byc podobnie...

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)Co ty Małek nie porównuj Synty z Optisanem. Ja ją mam i muszę przyznać że ma parę wad, ale nie optycznych. Jak chcesz napiszę ci recenzję. Tylko w jakim dziale był wzór do napisania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów

dylematów nigdy się nie pozbędziemy w wyborze sprzętu. Ostateczną decyzję podejmuje portfel. Przy założeniu że kolega dysponuje max. 1300zł to raczej wyboru nie ma. Próbowałem dzisiaj poszukać alternatywnch rozwiązań;

1. złożenie Poruczko & Astrokrak bez statywu lustro 130mm = ok.975pln i bez okularów i statywu

2.RT-1000 1590PLN bez okularów ?

3. 102/500 ok. 1500pln kompletny

4. Pawełka regulus 130/650 1300pln

5. Synta 114/900 880 pln kompletna

i czy można się dziwić, że obniża się loty?

Za ok. 1300pln cieńko można przeżyć dwa m-ce z opłatami.

Przecież w internecie są kluby miłośników 114-ek więc może jednak ?

Choć jestem zwolennikiem duużych luster, to skoro przez mój refraktorek 48/580 widzę ostro pierścienie Saturna i inne obiekty, to w 114-ce pewnie też widać. Czyżby zmiana oriętacji astro???? Tadziu opisz tu na Forum swoją Syntę od strony technicznej, optycznej i obserwacyjnej.

pozdrawiam Andrzej z Opola

ps. przecież Janusz W, ma 120-kę Picollo i cobie chwali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadziu pisz recenzje, bardzo chętnie ją przyjmę :)

 

Dziadek, ja nie mam nic przeciwko małym lustrom, sam mam przeciez 90mm ;)

 

Jeżeli chodzi o 114-stki to mnie najbardziej podoba sie model LXD500 114 NT z Fotoclassica: http://www.market.fotoclassic.pl/tel_refl_...lxd_114_500.htm

 

Ma on ze wszystkich teleskopów u nas dostępnych najlepiej wyglądający montaż (LXD500) no i 2 calowy wyciąg. Kosztuje co prawda 1350zł, ale sądzę że jeżeli ktoś chce kupić koniecznie tani teleskop to może się smiało nad nim zastanawiać. Zaznaczam, że go nigdy na oczy nie widziałem, ale wygląda przyzwoicie. Tutaj jest blizsze zdjęcie montażu: 68a.jpg

 

Pozdr!

Małek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synta 200/1200 tak, lornetka za 1000 PLN (niezależnie jaka by nie była i z jakim znaczkiem firmowym) - nie.

L.J.

 

Panie Leszku,

 

Stosujac Pana zasade nie nalezaloby kupowac zadnego sprzetu. Lornetka za 1000 zl, jest drozsza od tej za 150 zl prawie 7 razy. Mylilby sie jednak ten, ktory oczekiwalby, ze da ona 7 razy lepsze obrazy. Tu skala jakosc obrazow - cena nie jest liniowa lecz raczej logarytmiczna. No ale wychodzac z takiego zalozenia, ze bez sensu kupowac lornetke za 1000 zl skoro ta za 150 zl da rozsadne obrazy, bez sensu jest kupowac jakokolwiek sprzet. NAsze oczka Bozia dala nam za darmo. Nie oplaca sie wiec kupowac lornetki za 150 zl, bo jest ona nieskonczenie razy drozsza od oczu, ktore dostalismy za darmo, a nie daje nieskonczenie lepszych obrazow. Zakup jakiegokolwiek sprzetu jest wiec nieoplacalny.

 

Ja jestem zwolennikiem kupowania raz a dobrze. Jesli Maver wsiaknie na dobre w astronomie nie skonczy na jednym instrumencie. Docelowo bedzie pewnie chcial miec i dobry teleskop i lornetke. Polecam zakup dobrej lornetki ze wzgledu na jej uniwersalizm. Da mu ona ogromna frajde z podziwiania nieba i nie pozbedzie sie jej nawet, gdy kupi dobry teleskop. Jesli kupi sprzet za 150 zl znudzi mu sie on po miesiacu i predzej czy pozniej i tak kupi lepsza lornetke. Jesli nie przekona sie do astronomii, lornetke wykorzysta zawsze, a jesli bedzie chcial sie jej pozbyc, sprzet renomowanej firmy sprzeda bez duzych strat na cenie. Wy natomiast polecacie mu 20cm Synte. Co bedzie jesli astronomia znudzi mu sie po pewnym czasie? Albo co jesli bedzie chcial kupic lepszy sprzet? Bedzie sprzedawal ta Synte za polowe ceny i bedzie kilkaset zlotych do tylu.

 

Podsumowujac, kup dobra lornetke, podziwiaj nia niebo, rozwijaj swoja pasje i zbieraj pieniazki na dobry refraktor :)

 

Pozdrawiam,

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Arku !

Twoje tłumaczenie zawiera osobliwą sprzeczność bo zakładasz, że dobrą, drogą lornetkę można sprzedać bez istotnej utraty wartości a Syntę na pewno trzeba będzie sprzedać za połowę wartości (?!). Sądzę, że właśnie ze sprzedażą takiej lornetki będzie większy kłopot.

Pozwól, że pozostanę przy swoim zdaniu i nie bierz mojej opinii tak bardzo do siebie. Fakt, że preferujesz lornetkę i refraktory jest Twoim niezbywalnym prawem jak i to, że możesz swoje preferencje otwarcie prezentować. Sądzę, że nie odmówisz mi także takiego prawa do prezentowania mojej własnej opinii.

O to właśnie prosił Maver2001. Nie spierajmy się więc między sobą ale rzeczowo prezentujmy swoje poglądy.

Ja rzadko zabieram głos w sprawie oceny sprzętu z prostej przyczyny: nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Ale jeśli chodzi o Syntę to mogłem ją 'dotknąć' osobiście. Mam też wspomnienia z posługiwania się teleskopem Uniwersał-a (szukacz komet). Sam obecnie używam MTO i planuję zakup właśnie Synty. Mam dobry dostęp do Syriusza Piotra - 350mm. Oglądałem też nieco niebo przez TAL 100RS. Polegam też na opinii bardziej doświadczonego użytkownika Synty - Janka (Bociana). Wyjątkowo w tym przypadku, mam głębokie przekonanie o nieprzeciętnych zaletach tego teleskopu.

Pierwszy kontakt z niebem przez aparat optyczny może przynieść różne skutki. Dla kogoś kto spodziewa się zobaczyć obiekty mgławicowe przez lornetkę, taki kontakt może stanowić skuteczne zniechęcenie do astronomii. Sądzę, że takie doświadczenie można sobie zafundować za 150 PLN a nie za 1000.

Jeśli Maver2001 ma możliwość porównać wrażenia z obserwacji z lornetki oraz ze zbliżonego wielkością do Synty teleskopu to proponuję przed podjęciem ostatecznej decyzji o wykonanie takiej próby. Może Maver2001 wybierze się na spotkanie na Kudłaczach a może ma już ugruntowany pogląd: lornetka czy teleskop ?

Daj znać Maver2001 co Ty o tym sądzisz !

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh... pierwszy teleskop. U mnie to była luneta z soczewki z której robi się szkła do okularów, a okularem były zakupione w PTMA soczewki achromatyczne ok. 4 i 14 cm. Z tą pierwszą obraz był tak potworny, że nic się nie dało oglądać ale za to z tą drugą przy powiekszeniu ok 7x Plejady wygladały tak jak na długoczasowych fotografiach. Każda z gwiazd otoczona była mgławicą generowaną przez wszelkie możliwe aberracje obiektywu, a mimo to do dziś pamiętam wrażenie jakie na mnie zrobiło to co widziałem.

Wracając do wątku zasadniczego, Galaxia za 1200 pln to zdecydowanie za drogo, Synta za 880 pln to już znacznie bardziej rozsądny wybór. Wbrew pozorom lustro 114 mm potrafi sporo pokazać, ale wieksze, np. 20cm to już prawie orgazmotron :).

Nie wiem czy masz lornetkę, jeśli nie, spróbuj przyjechac na jakis zlot i poogladaj niebo przez lornetki 7-10x50 oraz teleskopy 10 - 20 cm, będziesz miał wtedy własne zdanie czy warto kupować i ewentualnie co warto.

Ja swój głos oddaję na duże lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli chodzi o Syntę to mogłem ją 'dotknąć' osobiście. Mam też wspomnienia z posługiwania się teleskopem Uniwersał-a (szukacz komet). Sam obecnie używam MTO i planuję zakup właśnie Synty. Mam dobry dostęp do Syriusza Piotra - 350mm. Oglądałem też nieco niebo przez TAL 100RS. Polegam też na opinii bardziej doświadczonego użytkownika Synty - Janka (Bociana). Wyjątkowo w tym przypadku, mam głębokie przekonanie o nieprzeciętnych zaletach tego teleskopu.

Pierwszy kontakt z niebem przez aparat optyczny może przynieść różne skutki. Dla kogoś kto spodziewa się zobaczyć obiekty mgławicowe przez lornetkę, taki kontakt może stanowić skuteczne zniechęcenie do astronomii. Sądzę, że takie doświadczenie można sobie zafundować za 150 PLN a nie za 1000.

 

Trudno mi, jako osobie, która obserwowała powyższymi instrumentami razem z Leszkiem, nie zgodzić się z jego opinią. Lornetka jest uniwersalnym przyrządem, ale nie ma porównania do teleskopu o bardzo dobrej jakości i niewielkiej cenie. Można proponować lornetkę zamiast media-marktowych pseudo-teleskopów, ale z pewnością widoki z Synty biją na głowę każdą lornetkę w cenie nie wyższej niż cena tej Synty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

 

 

...,ale nie ma porównania do teleskopu o bardzo dobrej jakości i niewielkiej cenie.

 

Oskarze Sprzeciw, nie ma takich teleskopów na rynku, tere fere ;)

Jakość jest proporcjonalna do ceny czy tego chcesz czy nie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.