Skocz do zawartości

Sky-Watcher (Synta) SKDOB 8"


maxlam

Rekomendowane odpowiedzi

Tak na gorąco gdyż dziś dopiero dostałem go a co za tym idzie dopiero jeszcze nie wypróbowałem go w terenie. Pierwsze spostrzeżenie to montaż wymaga tuningu i to mocnego, jeśli chodzi o łożyskowanie, którego brak w nim producent poszedł na łatwiznę „łożyska” stanowią trzy kawałki śliskiego materiału przypominającego plastik może i śliskie, ale i tak lipa przyłapane do podstawy zszywką masakra to nawet nie teflon w środku na osi taka sama podkładka. Ślizga się, ale to lipa zamiast tych pożal się boże klocków dorzucę kółka teflonowe lub coś podobnego a w środek na osi dam porządne łożysko kulkowe z metalowymi bieżniami oraz przerobię oś, bo masakra stanowi ją śruba, która udaje stal kwasową skręcona na nakrętkę samo kontrującą. I tu takie małe spostrzeżenie klucze dołączone do zestawu ni jak nie mają się do tego zestawu. Klucz o dobre trzy milimetry większy od nakrętki i łba śruby ;-) ale jakoś udało się to złożyć nawet działa, ale tak jak mówiłem bez poprawek się nie obędzie. Samo wykonanie stojaka całkiem przyzwoite okleina ładna i estetyczna nawet trafili z otworami trzeba było uważnie dokręcać wkręty na klucz wewnętrzny i tu klucz okazał się zbyt mały, ale minimalnie, gdyż wkręty były krzywawe a i deseczki nie składały się całkiem bez problemu.

 

To samo tyczy się samego mocowania tuby niby Ok., ale te rolki na dole, na których ma ślizgać się tubus z tego samego plastiku a nie teflonu trzeba będzie wymienić.

 

Jeśli chodzi o tubus zrobiony z blachy zgrzanej ze szwem dość sztywny, ale zobaczymy ładnie pomalowany na biało a w środku powiedzmy poczerniony, choć nie do końca można nazwać czarnym raczej ciemnym.

 

Najwięcej zastrzeżeń mam do wykonania ułożyskowania, ale to bez problemu da się poprawić.

 

Zobaczymy, co będzie przez niego widać ;-)

 

Temat będę starał się rozwinąć i dać fotki przed i po przeróbkach oraz opisać do końca zalety i wady sprzętu jak tylko go trochę przetestuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxlam

Ja mam Oriona XT10 i mialem do niego te same zastrzezenia. Zobacz jeszcze jak dziala wyciag, poniewaz jak musialem przy nim troche podlubac, aby dzialal przyzwoicie.

 

Jezeli chodzi o lozyskowanie to rowniez nie bylem zadowolony, ale ograniczylem sie tylko do dolozenia podkladek ze sliskiego materialy na os glowna, aby zdjac troche obciazenia z trzech plastikowych podkladek i to znacznie poprawilo sytuacje. Nie przesadz tylko z tym lozyskowaniem, poniewaz jezeli bedzie za latwo chodzic to tez nie dobrze. Jezeli kiedys polozysz ten teleskop na platformie paralaktycznej to bedzie ci sie krecil dookola gdy platforma bedzie wychylona. Troche tarcia jest zawsze wymagane, dotyczy to tez osi pionowej, inaczej twoj teleskop jezeli nie bedzie dokladnie wywazony to bedzie albo pikowal w dol lub szybowal w gore. W tym drugim przypadku jezeli okular nie bedzie dokrecony to masz mala katapulte. Wiem co mowie, bo sam widzialem. Na szczescie "pocisk" nie byl moj.

 

Co do wnetrza tuby, to najlepszym rozwiazaniem jest przyklejenie materialu wyczerniajacego, bardzo porawia kontrast, szczegolnie gdy dookola sa lampy lub Ksiezyc.

 

Pomysl tez nad zainstalowaniem wiatraczka komputerowego, ktory bedzie chlodzil lustro glowne.

 

Super dodatkiem do Dobsona jest rowniez szukacz 1:1 typu Telrad lub Rigel.

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak pisze Pirx, tarcie jest jak najbardziej potrzebne. Poza tym mozesz regulowac jego siłę śrubą główną na skrzyni, tudzież bocznymi rączkami przy tubie.

Szczerze mówiąc, to nie wyobrażam sobie żeby moj Dobs działał bez lekkiego oporu. 350mm kolegi, które jest ułożyskowane w azymucie i śmiga na teflonie w pionie, chodzi dla mnie po prostu za lekko. Nawet lekkie dotknięcie tuby przesuwa caly obraz, także zmiana okularu, czy wiatr mogą czasami troche namieszać.

 

 

pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jestem po pierwszym wyjeździe pojechaliśmy z kuzynem za miasto niedaleko, bo niebo i tak było fatalne ledwo Jowisza było widać wycelowaliśmy najpierw w księżyc widok boski po zmianie okularu na 10mm super chyba z lustrem jest Ok., ale to tylko moje odczucie gdyż nie mam zbyt wielkiej praktyki w tym temacie ;-)

 

Potem wycelowaliśmy w Jowisza w okularze 25mm było widać tarczę i cztery księżyce obraz można było wyostrzyć bez większego problemu przy zmianie okularu na 10mm i po wyostrzeniu obrazu widok boski widoczne elementy atmosfery, choć mam ochotę na większe powiększenie ;-) może kiedyś...

 

Jeśli chodzi o wyciag to faktycznie trochę tempo chodzi jest to głównie zasługa jak mi się wydaje smaru użytego do powleczenia zębatki bardzo lepki.

 

W teleskopie brakuje uchwytu do prowadzenia trzeba będzie dorobić oraz kilku pomniejszych przeróbek np. bardzo nie podoba mi się blokada mocowania lunety celowniczej jest to tylko jedna śrubka by moim zdaniem spełniała swoje zadanie należy wykonać malutki otworek tej kostce, która wchodzi w mocowanie by się porządnie trzymało.

 

Uwierzycie czy nie zmieściłem się z teleskopem (tubus w pudle) i montażem razem z kuzynem w maluchu ;-) da się, więc można powiedzieć, że teleskop jest mobilny a raczej malucho-mobilny ;-)

 

Ale tak czy inaczej maluszek w sobotę idzie do nowego właściciela to pozostaną spacerki z tubą w ręce w sumie nie mam daleko może z kilometr, więc jakoś to będzie.

 

Jeśli chodzi o przeróbki dalej jestem zdania, że trzeba poprawić łożyska w poziomie w pionie jest OK., ale i tak zmienię na teflon oryginalne rolki muszę dorobić do niego prowadzenie, bo faktycznie nie ma, za co złapać tuby.

Edytowane przez maxlam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wyciąg to ma tak chodzić cieżkawo. Najważniejsze jest aby się nie kiwał. Znaczy luzów nie miał.

 

A z tym montazem to troszkę przesadzasz. Bardzo dobrze jest jesli cieżko chodzi, bo obraz nie ucieka samoczynnie. Trzeba tylko te podkładki na teflonowe może wymienić żeby płynnie przesuwał się. Oś pozioma o ile pamiętam chodzi z dobrym oporem.

 

Nie zapominaj że Synty to Chinki, więc nie ma co liczyć na fajerwerki wykonawstwa. Moim zdaniem naprawdę za te cenę jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o szukacz to u mnie jest jedna srobka i druga "teleskopowa" moim zdaniem jest to bardzo dobre rozwiazanie ulatwiajace prawidlowe ustawienie szukacza ...nie ma z tym wiekszego problemu krecac tylko jedna srobka ....luz jest ale szukacz zawsze przynajmniej u mnie ustawia sie prawidlowo i mimo luzu nie jest rozregulowany ...nawet jak go wyjme z uchwytu to pozniej wkladajac go spowrotem nie ma problemu z ustawieniem prawidlowym szukacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie szukacz mocowany jest do uchwytu trzema śrubkami dwoma z gwintem trzecia na sprężynie. Mi chodziło o śrubę mocującą cały uchwyt do tuby na tubie jest kostka z jedną śrubą udającą chrom – nikiel ;-) i chodziło mi o tą kostkę, która w nią wchodzi przydałby się mały otworek na tej kostce by porządnie to się skręcało przy użyciu niewielkiej sile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chinczycy niestety do wyciagu uzyli kleju do betonu :szczerbaty:

Najbardziej podobalo mi sie mlaskanie podczas regulacji ostrosci (przynajmniej moj mlaskal).

 

Najgorsze jest to, ze ciezko bylo to swinstwo usunac. Dopiero gotowanie w wodzie pomoglo.

 

Jako uchwyt do prowadzenia powinien wystarczyc uchwyt do szuflad (okragly). Trzeba tylko wywiercic dziurke.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mlaskanie podczas regulacji ostrosci (przynajmniej moj mlaskal)

 

No właśnie to mlaskanie jest świetne tylko bardzo nieprzyjemne jest jak dotyka się zębatkę strasznie kleją się paluchy po tym muszę coś z tym zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to mlaskanie jest świetne tylko bardzo nieprzyjemne jest jak dotyka się zębatkę strasznie kleją się paluchy po tym muszę coś z tym zrobić...

Trzeba odkrecic srubki, wyjac wyciag, rozkrecic i pozbyc sie tego dziadostwa. Potem jakis dobty smar i po sprawie. Zastanawiam sie skad Chinczycy wzieli ten klej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie skad Chinczycy wzieli ten klej?

 

U mnie na zakładzie jest o podobnych właściwościach tylko, że czarny jest do przekładni działających w zapyleniu ;-) myślę, że tu trochę przesadzili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pirx, to jest specjalny chiński smar, stosowany w prawie wszystkim co oni produkują i ma ruchome części, ten smar: "kasuje wszystkie luzy i zapewnia płynną pracę z lekko wyczuwalnym oporem" - przynajmniej do czasu ;)

 

Ja miałem wysmarowane nim wszystkie mechanizmy w mojej superlornetcezoom Bresser (R.I.P.) wyglądało to jak mieszanina pokostu lnianego ze smarem grafitowym B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że koledzy mają podobny sprzęt więc pytanie co warto dokupić konkretne sprawdzone modele interesują mnie większe powiększenia myślałem nad barlowem x3 ale jaki do tego Super Ploss 10 mm a może pokusić się o jakiś okular...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat spadł mi z nieba!! :astro:

Od pewnego czsu szukam nowego teleskopu (tak około za 1000 zyla) i z wypowiedzi na forum wywnioskowałem że własnie ten telep jest najlepszy:]

I z tąd moje zapytanko:

Czy możesz podać wymiary teleskopu i montażu??

Bo niejestem pewień czy zmieści mi sie na balkonie;) Mam co prawda ogrudek ale na balkonie mam naprawde dobre miejsce obserwacyjne :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem balkon to pod zadnym pozorem nie jest dobre miejsce obserwacyjne.

Po pierwsze polowa nieba jest niedostepna. Ograniczasz wiec o polowe ilosc celow na niebie.

Po drugie betonowe bydynki wydzielaja duzo ciepla przez okna i sciany. Cieplo to ogrzewa powietrze, ktore nastepnie wznosi sie powodujac turbulencje powietrza przed teleskopem. W duzym powiekszeniu obraz drga jak szalony.

 

Ogrodek jest juz o wiele lepszy.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w bliźniaku i jestem "otoczny" sztuczną roślinnością, a poniewaz każdy oprucz płotu posadził drzewka można powiedzieć żę na około mojego ogrudka jest mór o wysokości około 3 m!! w dodatku mój ogrudek jest troche zwarjowanym kształcie (z powodów sąsiadów którzy perfidnie wybudowali garaż nie w tym miejscu co się umuwiliśmy:/ ) tak że mam do dyspozycji zenitalna część nieba a w dodatku żeby zobaczyć coś co jest poniżej około 60 stopnia trzeba często przenosić telepa o około 5 metrów i nie jestem pewień czy taki "wielki" teleskop nadaje się do tak częstych przenosin ?? Dlatego chce sie zapytać świeżego użytkownika czy nie będe miał z tym problemu...

 

Pozdrówko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba często przenosić telepa o około 5 metrów i nie jestem pewień czy taki "wielki" teleskop nadaje się do tak częstych przenosin ?? Dlatego chce sie zapytać świeżego użytkownika czy nie będe miał z tym problemu...

 

Teleskop nie jest w cale taki "wielki" B) ... Najlepiej przy przenoszeniu rozkręcić go na 2 części i najpierw zabrać sobie dobsona za rączke, a później wrócić się po tube- myślę że takie rozwiązanie jest najlepsze bo przenoszenie za jednym razem całego telepa to masakra dla kręgosłupu...

Astro pozdro :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzienki chłopaki :Salut::helo::notworthy:

Troche sobie nadwyręże kręgosłup ale przecież "Przez cierpienie do gwiazd"!!

To teraz poczekamy do wakacji, do przyjścia kuriera, do pierwszej pogodnej nocy i ...

Edytowane przez Kurak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem balkon to pod zadnym pozorem nie jest dobre miejsce obserwacyjne.

Po pierwsze polowa nieba jest niedostepna. Ograniczasz wiec o polowe ilosc celow na niebie.

Po drugie betonowe bydynki wydzielaja duzo ciepla przez okna i sciany. Cieplo to ogrzewa powietrze, ktore nastepnie wznosi sie powodujac turbulencje powietrza przed teleskopem. W duzym powiekszeniu obraz drga jak szalony.

 

Ogrodek jest juz o wiele lepszy.

Maciek

 

Balkon balkonowi nie jest równy a i ogródek ogródkowi. Ja z mojego dużego balkonu widzę jakieś 2/3 nieba, a z ogródka 1/4. Balkon obiega niemal pół domu, a niebo z poziomu ogródka jest osłonięte przez dom i sąsiadujący z posesją mur :(. Pół domu jest niezamieszkana przez co w zimie chłodna i obrazy (seeing) nawet z balkonu bywają niezłe. Zresztą ruchy powietrza przeszkadzają przede wszystkim przy obserwacjach planet, a inne obiekty np. galaktyki, mgławice, komety, czy nawet gwiazdy zmienne można oglądać praktycznie przez cały rok :).

 

I przykład przewagi balkonu. Godzinę temu sprawdziłem, że dzisiaj Westa widoczna jest tuż obok jasnej kappy Bliźniąt. Wydrukowałem mapkę i wyszedłem na balkon. Wyniesienie teleskopu na balkon (Taurusa 270) odnalezienie kappy Bliźniąt i tuż obok Westy zajęło mi około minuty!!! Gdybym to samo chciał zrobić wychodząc na ogródek (mieszkam na piętrze) straciłbym o wiele więcej czasu. A tak jestem ponownie przy komputerze, teleskop stoi na balkonie i nie muszę się bać, że "zniknie" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop jest jak najbardziej mobilny ;-) był już ze mną w kilku miejscach ale najwygodniej jest go jednak przenosić w dwóch częściach nie złożonego ;-) bo złożony trochę nie poręczny się staje na większe odległości. Każda z części osobno nie jest ciężka i bez problemu można nawet w ręce nieść ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.