Skocz do zawartości

Sun Flash


Elrond

Rekomendowane odpowiedzi

Ze słońcem nie ma żartów, ja zapomniałem kiedyś założyć filterek na szukacz i nie omal straciłem wzrok.

 

 

Czy możesz coś więcej napisać na ten temat?? Tak ku przestrodze?

Jak doszło do zdarzenia - co się stało z oczkami - i jak sobie pomogłeś?? :)

 

Sądzę, że taka wiedza z incydentów może być przydatna, dla wszystkich tych, co pewnego dnia będą mieli pecha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak widziałem swoje pierwsze zaćmienie Słońca w latach 90-tych, jak miałem około 10 lat. Zaćmienie było w godzinach popołudniowych więc Słońce nie raziło zbyt mocno, tymbardziej że był już widoczny sierp Słońca. A ja intensywnie wpatrywałem się w to zaćmienie gołym okiem. Później miałem bardzo długo przed oczami plamkę w kształcie półksiężyca. Pamiętam, że wewnątrz tej plamki widziałem inne kolory np. przedmioty zielone wewnątrz tej plamki robiły się niebieskie itp. Trwało to przynajmniej parę tygodni jak nie miesięcy zanik się cłokowicie nie zregenerowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie. Kiedyś (miałem może 4-5lat) założyłem się z kolegą, kto dłużej popatrzy się na Słońce... Wygrał kolega(niezbyt inteligentny). Od tamtego czasu co miesiąc chodzil do okulisty przez ok. 2lata... I doszło do tego, że ma coś tam z okiem do tej pory. A ja przez dwie godziny miałem plamę z mieniącymi się barwami 256 kolorów.

 

Głupio się przyznawać, ale człowiek kiedyś był no viadomo jaki :X

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy możesz coś więcej napisać na ten temat?? Tak ku przestrodze?

Jak doszło do zdarzenia - co się stało z oczkami - i jak sobie pomogłeś?? :)

 

Sądzę, że taka wiedza z incydentów może być przydatna, dla wszystkich tych, co pewnego dnia będą mieli pecha...

 

 

 

Kilka zdań ku przestrodze: :Boink:

 

Zachęcony do obserwacji przez nowo zrobiony filtr słoneczny, byłem tak ciekawy jak to będzie wszystko wyglądać, co uda mi się zaobserwować i wogóle. Przymocowałem solidnie filtr do tubusa teleskopu, szczęśliwy że wszystko jest ok zabierałem sie do obserwacji :Boink: . Z tego całego wrażenia i tej niecierpliwości zapomniałem założyć mniejszy filtr na szukacz. Zabrałem się do odszukania mojego celu ( bez filtra założonego na szukacz :Boink::Boink: , odradzam SAMOBÓJSTWO!!!) i po chwili jakiś ogromny błysk po oku mi przeleciał ( miałem wtedy strasznie dużo szczęścia ponieważ słońce było częściowo przysłonięte chmurami, oraz wiązka światła tylko przeleciała mi przez oko nie zatrzymując się nad nim).

 

Całe to zdarzenie wiele mnie nauczyło, teraz podchodząc do obserwacji słońca sprawdzam wszystko po kilka razy, czy filtry są wszędzie założone i dobrze zamocowane. Ze słońcem niema żartów!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się nie ma filtra na szukacz, to trzeba założyć na niego dekielek albo w ogóle odkręcić na czas obserwacji słońca... szczególnie jeśli wokół kręcą się dzieci.

 

A na Słońce nakierowywać po cieniu... :) To bardzo prosta metoda i działa! :)

 

Czy jeszcze ktoś z Was miał doświadczenia ze Słońcem oko w oko?? Napiszcie swe doświadczenia - tak na wszelki wypadek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na Słońce nakierowywać po cieniu... :) To bardzo prosta metoda i działa! :)

 

Ja tak robie jak szukam Księżyca i nie chce mi sie mocować szukacza do telepa :szczerbaty:

 

Jak byłem mały to lubiałem patrzeć na świecące rzeczy np. żarówki. Potem zostają takie kolorowe punkciki jak się zamknie oczy. Na szczęście przeszło mi i unikam wlepiania się w za jasne rzeczy :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem bardzo podobną sytuacje do Rammsteina nowo oprawiony filterek założyłem odrazu na tube nie myślałem nawet o szukaczu naszczeście słońce odrazu namierzyłem w okularze chwyciłem szczęśliwy czule mojego dobsona aby nie stracić słoneczka az nagle poczułem że mnie coś parzy myślę sobie e tam słoneczko mocno opala ale po następnych sekundach juz wiedziałem że dekielek na szukacz trzeba zakładać bo jeszcze sie coś spali :) myśle ze z 4 minuty szukacza skierowanego np na dywan mogły by spowodować pożar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Otarłem się o podobny przypadek w moich pierwszych próbach teleskopowych.

teleskop miałem tydzień czy dwa, właśnie nadeszła pocztą folia a za dwa dni miało być przejście Wenus przed tarczą słoneczną. Więc nie było za wiele czasu na studia literaturowe.

Folię oprawiłem hiper-porządnie: wykorzystałem czarną plastikową pokrywę tuby teleskopu, w której po prostu wyciąłem cały środek, pozostawiając tylko pierścień szerokośći jakieś 15 mm. Folię przykleiłem bardzo starannie jakimś zagranicznym super-klejem uniwersalnym.

Ustawiłem wszystko na tarasie, koło południa. Wtedy powiał wiatr, a super-przyklejona folia... wdzięcznie się odchyliła!

Na szczęście wtedy oglądałem teleskop, a nie Słońce!

Klej miał ZERO przyczepności do folii. Folia trzymała się oprawy tylko dzięki adhezji.

W drugim podejściu - przykleiłem folię używając plastikowej taśmy izolacyjnej (czarnej), kilkadziesiąt paseczków tej taśmy rozmieszczonych promieniowo na całym obwodzie.

Trzyma pewnie, świetnie i przez długi czas.

Folia czasem się lekko faluje, pewnie rozszerza termicznie. Kiedy indziej - idealnie napręża.

Zdaje się, że naprężanie powoduje jakieś efekty anizotropii optycznej. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... dekielek na szukacz trzeba zakładać bo jeszcze sie coś spali :)

W moim szukaczu krzyżowi "urosła broda"!

Najwyraźniej zastosowano drut nawojowy lakierowany, miedź się rozszerzyła pod wpływem ciepła słonecznego i cały lakier popękał i zaczął odstawać od drucika.

Na początku nie mogłem pojąć, co się stało krzyżowi!

Edytowane przez cygnus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Spojrzenie na słońce przez telepa na pewno da się porównać do... spawania bez maski, a raczej kiedy łuk chwyci za szybko, podczas przymiarki. Błysk jak błysk.. boli. Ale dopiero po paru godzinach jest gorzej, bo oczy bolą parę godzin, i ten światłowstręt. W końcu łuk ma ze 4000 st. C.

Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.